Obecny ranking CEV wygląda następująco http://www.cev.lu/Rankings/Men.aspx
Spróbujmy podliczyć najpierw naszą drużynę - zostanie nam odjęte 96 punktów za ME 2011, w zamian dojdzie 90 punktów za 6 miejsce na ME 2015, czyli już wszystko razem wziąwszy i podliczywszy będziemy mieć teraz 316 punktów - o 6 punktów mniej niż dotychczas.
Wyprzedzą nas zatem w rankingu w pierwszej kolejności Bułgarzy, którzy mieli dotąd 316 punktów, ale po tym turnieju będą na pewno na plusie, bo w 2011 otrzymali 90 p. za szóste miejsce, a teraz będą mieć w zamian minimum 94 p. za czwarte, czyli w sumie w najgorszym razie zgromadzą nie mniej niż 320 punktów, co da im w europejskim rankingu awans na III miejsce.
Jak już wspomniano wyprzedzą nas w CEV-owskim rankingu i to już pewnie znacznie większe zaskoczenie dla wszystkich również Niemcy, którzy mimo kombinacji Vitala Heynena i podkładania się w meczu grupowym Holendrom, ostatecznie zostaną sklasyfikowani na tych ME na 8 miejscu. Awans na IV miejsce dla naszych zachodnich sąsiadów w rankingu CEV będzie możliwy głównie dzięki zwycięstwu siatkarzy Heynena na Igrzyskach Europejskich w Baku, oraz także temu, że ME 2011 były Niemców całkowicie nieudane – otrzymali za ten turniej tylko 72 punktów, a teraz po ich kasacji za 8 miejsce na ME dostaną znacznie więcej bo 86. Dojdzie im więc w ten sposób aż +14 punktów - ponieważ mieli dotąd 304, po zakończeniu ME będą mieć 318 punktów, czyli o dwa więcej niż my.
Serbowie, którzy podobnie jak my przegrali w ćwierćfinale skończą ME 2015 na siódmym miejscu czyli z 88 punktami. W 2011 wywalczyli ze złotem 100, więc teraz stracą aż 12 punktów i będą mieć summa summarum tylko 316 punktów – czyli dokładnie tyle samo co my. W nowym rankingu CEV będziemy więc zajmować z Serbami V miejsce ex aequo.
Słowenia mimo że awansowała do półfinału nie ma praktycznie żadnych szans, żeby zakwalifikować się do olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie, bo musiałaby nie tylko awansować do ścisłego finału, ale wręcz zdobyć złoto na tych ME. Raczej mało prawdopodobne. Za to wszystko na to wskazuje, że kosztem innego naszego sąsiada - tym razem z południa Słowacji zakwalifikował się do tego turnieju inny nasz rywal z grupy w Warnie - Belgia, która ostatecznie zajęła na tych ME 9 miejsce (84 punkty)
Podział na grupy na podstawie rankingu z tego co pisano wcześniej miał wyglądać tak:
Grupa A: 1, 4, 5, 8
Grupa B: 2, 3, 6, 7
Po ME nowy ranking CEV powinien przedstawiać się następująco:
1) Rosja 332 punkty (mieli 334 w tym 94 za IV miejsce na ME 2011, teraz dostaną 92 za V miejsce bo wyprzedzają nas po fazie grupowej lepszym ratio małych punktów)
2) Włochy – w razie zdobycia ME będą mieli najwyżej 330 punktów
3) Bułgaria minimum 320 punktów za IV miejsce na ME 2015)
4) Niemcy 318 punktów
5-6) Polska & Serbia po 316 punktów
7) Francja nie więcej niż 296 punktów w razie mistrzostwa Europy
8) Finlandia
9) Belgia
Włosi do Berlina na turniej kwalifikacyjny nie pojadą, czyli jeśli dobrze liczę w pierwszej grupie mielibyśmy rozstawioną Rosję, Polskę, Serbię i Belgię, a w drugiej Bułgarię, Niemcy, Francję i Finlandię.
Jeżeli macie takie wrażenie, że gdzieś się w tych swoich rachunkach pomyliłem, to bardzo zachęcam, aby zgłaszać uwagi, lub ewentualnie także korekty.
czyli wyszło by Niemcy, Polska, Serbia Belgia?
Na pewno nie jest prawdą, że Finowie są zagrożeni, jeśli chodzi o ich udział w turnieju kwalifikacyjnym. Belgowie w teorii tego udziału w berlińskich kwalifikacjach przynajmniej w teorii faktycznie nie są jeszcze do końca pewni, ale żeby Słowenia mogła ich wyprzedzić w rankingu i zepchnąć z 9 na 10 miejsce musiałby wygrać jeszcze dwa mecze na tym turnieju: półfinał i finał i zgarnąć 100 punktów rankingowych, co jest, powiedzmy to wprost, bardzo mało prawdopodobne.
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}