Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Grupa A: Węgry, Finlandia, Estonia
Grupa B: Polska, Belgia, Dania
Jeszcze nie tak dawno chyba nikt sobie nie wyobrażał, że Polska musi grac w pre-kwalifikacjach a jednal czekają nas spotkania z "drugim" (poza tylko Finlandią) garniturem Europy.
Do tego dochodzi jeszcze kiepska forma kadrowiczów, sam Lozano o tym mówi.
Jeszcze więcej powiedział Świder: "Może jesteśmy wypaleni psychicznie? Może wpadliśmy w rutynę? Zatraciliśmy radość z tego, co robimy. Przychodzisz na trening i robisz swoje, ale robisz to bez entuzjazmu, bez pasji."
Mimo wszystko, jesteśmy z wami
Grupa B: Polska, Belgia, Dania
Jeszcze nie tak dawno chyba nikt sobie nie wyobrażał, że Polska musi grac w pre-kwalifikacjach a jednal czekają nas spotkania z "drugim" (poza tylko Finlandią) garniturem Europy.
Do tego dochodzi jeszcze kiepska forma kadrowiczów, sam Lozano o tym mówi.
Jeszcze więcej powiedział Świder: "Może jesteśmy wypaleni psychicznie? Może wpadliśmy w rutynę? Zatraciliśmy radość z tego, co robimy. Przychodzisz na trening i robisz swoje, ale robisz to bez entuzjazmu, bez pasji."
Mimo wszystko, jesteśmy z wami
Re: Prekwalifikacje IO 2008 - Szombathely
jesli nie wygramy teraz to chlopaki moga nawet nie jechac na te IO .taka klasowa druzyna powinna przejsc te eliminacje bez straty seta no moze jednego z Finami . nie mozemy sie bac ych zespolow to sa kelnerzy w normalnej dyspozycji dzieli nas a te druzyny ogromna przepasc no wlasnie, ale ta dyspozycja, ja nie wiem moze cos jest nie tak w atmosferze, mysle ze chlopakow troche podlamalo troche to 4 miejsce w LS zrobili wszystko ale i tak Brazylia byla lepsza i to troche moze przybic bo szczerze mowiac od tamtego momentu nie zagralismy ani razu dobrze strata seta Z UK nam chluby nie przynosi, jescze ta wypowiedz Swidra poczekajmy. na mecz z Dania bo sparingi to sparingi sie cwiczy ustawienia ile bozia dala sie serwuje zeby sprawdzic na ile moga ryzykowac. ja nie wierze zeby Wlazly w 2 tygodnie stracil taka forme jak mial w lidze to samo Plinski Guma tez sobie niezle poczynam Winiarski nawet zostal MVP meczu chyba jak dobrze pamietam Igla wyjmowal niewyobrazalne pilki czasami troche gorzej z przyjeciem ale na ten problem mamy Baka ktory od tego wlasnie jest zeby w momencie kiedy przyjmujacym nie idzie to wejsc i poprawic Gruszka to wzmocnienie ataku.jesli nie wygramy tego turnieju to bedzie porazka kleska nie wiem jak to ocenic. caly trud sila tej druzyny uleci i znowu staniemy sie solidnymi sredniakami ktorzy moga sprawic niespodzianke ale najlepsze druzyny ich pokonuja taka Kuba z ktora trzeba sie liczyc ale nic nie wygrywa
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Dziwi mnie jedna rzecz... W programie telewizyjnym było napisane, że o 17:30 na Polsacie Sport pokażą mecz Belgia - Dania, a o 19:30 Estonia - Finlandia. Nie pokazali żadnego z nich Pourquoi...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Może zrobili szybkie badanie, jakie będzie zainteresowanie tymi spotkaniami? I wyszło, że kopacze są bardziej opłacalni. A może to decyzja reklamodawców? A może na Węgrzech nie ma nadajnika?
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Czytałam wywód Kmity, że Węgrzy nie są skorzy do współpracy z innymi ekipami telewizyjnymi. Podobno interesują ich tylko ich mecze, a reszty nie robią. O_o a jak z łaski swojej się zgodzili to dopiero za niezłą dopłatą... dziwne.
Finowie nie bez problemów pokonali Estonie 3:2. Prowadzili 2-0... a w 5 secie roznieśli rywali do 9.
Finowie nie bez problemów pokonali Estonie 3:2. Prowadzili 2-0... a w 5 secie roznieśli rywali do 9.
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
huhu to chyba nie tylko my nie przywiezlismy dobrej dyspozycji na Wegry Finowie sie mecza z chyba najslabasza druzyna obok Dani Estonia obysmy my nie mieli takich problemow.........oby!
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
mateo9, a kto Tobie powiedział, że Estonia, która rozegrała szereg bardzo dobrych spotkań w Lidze Europejskiej, jest najsłabszym zespołem startującyn w Szombathely
dreamer
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
przepraszam bardzo, ale czegoś tu nie rozumiem......kiedy niby te dobre spotkania w LE rozegrała Estonia??dreamer pisze:mateo9, a kto Tobie powiedział, że Estonia, która rozegrała szereg bardzo dobrych spotkań w Lidze Europejskiej, jest najsłabszym zespołem startującyn w Szombathely
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Edycja Ligi Europejskiej 2005:skr pisze:przepraszam bardzo, ale czegoś tu nie rozumiem......kiedy niby te dobre spotkania w LE rozegrała Estonia??
Estonia - Niemcy 3:1
Estonia - Finlandia 3:2
a do tego np. dwie takie porażki w tie-breaku:
Estonia - Rosja 2:3
Estonia - Rosja 2:3
Edycja Ligi Europejskiej 2006:
Estonia - Słowacja 3:1
Tak jak napisałem, obok tych zwycięstw wymienionych wyżej, Estonia w wielu przegranych meczach (nawet tych, których wynik był 0:3) pokazała dobrą Europejską siatkówkę.
A np. takiego Pajusalu, nie powstydziły by się najlepsze zespoły PLS-u, a nawet Serie A (zresztą gra w dobrym klubie na zachodzie).
Swoją drogą, Estonia, to kraj o bardzo długich i dobrych tradycjach siatkarskich, sięgających jeszcze okresy pomiędzy 1920 a 1939 rokiem.
Gdybym miał układać siłę drużyn grających w Szombathely, to byłaby taka:
1. Polska i Finlandia (chyba Finowie obecnie nieco lepsi)
3. Estonia
4. Belgia
5. Węgry
6. Dania
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
A Wegry nie sa troche lepsze niz sie nam wydaje- przeciez tam jest 4 zawodnikow we Wloszech i jeden w Rosji(Meszaros)?
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Co do Estonii no właśnie tak ich dobra gra w LE to 2005r. później już było nieco gorzej a w tym roku w ogóle nie grali w tych rozgrywkach.
z żalem muszę przyznać, że się z tym zgadzam, no cóż Finowie dzięki grze w LŚ poczynili spore postępy a nasi ostatnio obniżyli loty. Ale dalej podtrzymuje tezę, iż nie wyobrażam sobie innego scenariusza jak zwycięstwo Polski w tym turnieju.dreamer pisze:Gdybym miał układać siłę drużyn grających w Szombathely, to byłaby taka:
1. Polska i Finlandia (chyba Finowie obecnie nieco lepsi)....
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Polska vs Dania 3:0 (21,19,19) 75:59 (małe punkty) Awans do półfinału a w nim najprawdopodobniej z Estonią. Mecz nie był na wysokim poziomie, ale w trzecim secie zaczeliśmy grać blokiem i wyblokiem. W 3 secie był też skuteczniejszy atak, przedewszystkim na kontrze. Po tym meczu jestem optymistycznie nastawionny do kolejnych spotkań. Jutro z Belgią będzie 3:0 .
AZS Olsztyn
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Nareszcie zwycięstwo,o które trzeba przyznać wszyscy baliśmy się.Nie była to ta reprezentacja,ktora chcielibysmy widziec :
1.Brak,brak i jeszcze raz brak Kadziewicza-to jak widac po dzisiejszym meczu ogromne oslabienie środka!Jedynie pewny swych ataków był Plina.
2.Zagrywka-ale myśle,ze to kwestia zaaklimatyzowania sie i "wszczelenia" w boisko.
3.Relacja blok-obrona,choc pod koniec drugiego i w trzecim secie poprawiła sie.
4.Pewność siebie-zatracili pewnosc swoich ataków,które przedewszystkim w pierwszym secie z trudem wpadały "na czysto" w boisko,czego powodem bylo ponawianie przez nas ataku-kilka razy!Choć nie ujmujmy tu dobrze broniącym Duńczykom.
Jednak,to był pierwszy mecz Polaków,myślę ,ze z kazdym meczem bedzie lepiej wyglądała nasza gra;).
Jeśli wymieniam jakieś mankamenty w grze,to i trzeba wymienić i dobre strony naszego zespołu.
1.Dobrze,że potrafia cieszyc sie z każdego punktu,zebrac sie na środku boiska.I usmiechy na twarzach pojawialy się,w niektórych momentach.<Czyzby znów radosc z grania?>
2.Lozano postawil na "Igłę"-teraz wszyscy jego "przeciwnicy" mogą stwierdzic,ze ożywił nieco chłopaków i jego temperament naprawde!-nie jest zły.Co do przyjęcia-nie budzi zastrzeżeń,a i też obron miał kilka-widać Pan Ignaczak sie rozkreca;).
Podsumowując,możemy sie cieszyc ze zwyciestwa:D.W koncu pasmo porazek zostało przerwane!Nie wazne w jakim stylu-był to pierwszy mecz,chłopaki jak widac mieli "treme"-co nie dziwi,w końcu nie bylo najlepiej po ME.
Pozostaje Nam nadal trzymać kciuki i mieć nadzieje!Jutro w kóncu rewanż ,który Polacy-sądze,że wygrają!
1.Brak,brak i jeszcze raz brak Kadziewicza-to jak widac po dzisiejszym meczu ogromne oslabienie środka!Jedynie pewny swych ataków był Plina.
2.Zagrywka-ale myśle,ze to kwestia zaaklimatyzowania sie i "wszczelenia" w boisko.
3.Relacja blok-obrona,choc pod koniec drugiego i w trzecim secie poprawiła sie.
4.Pewność siebie-zatracili pewnosc swoich ataków,które przedewszystkim w pierwszym secie z trudem wpadały "na czysto" w boisko,czego powodem bylo ponawianie przez nas ataku-kilka razy!Choć nie ujmujmy tu dobrze broniącym Duńczykom.
Jednak,to był pierwszy mecz Polaków,myślę ,ze z kazdym meczem bedzie lepiej wyglądała nasza gra;).
Jeśli wymieniam jakieś mankamenty w grze,to i trzeba wymienić i dobre strony naszego zespołu.
1.Dobrze,że potrafia cieszyc sie z każdego punktu,zebrac sie na środku boiska.I usmiechy na twarzach pojawialy się,w niektórych momentach.<Czyzby znów radosc z grania?>
2.Lozano postawil na "Igłę"-teraz wszyscy jego "przeciwnicy" mogą stwierdzic,ze ożywił nieco chłopaków i jego temperament naprawde!-nie jest zły.Co do przyjęcia-nie budzi zastrzeżeń,a i też obron miał kilka-widać Pan Ignaczak sie rozkreca;).
Podsumowując,możemy sie cieszyc ze zwyciestwa:D.W koncu pasmo porazek zostało przerwane!Nie wazne w jakim stylu-był to pierwszy mecz,chłopaki jak widac mieli "treme"-co nie dziwi,w końcu nie bylo najlepiej po ME.
Pozostaje Nam nadal trzymać kciuki i mieć nadzieje!Jutro w kóncu rewanż ,który Polacy-sądze,że wygrają!
"Trener spojrzał na zegarek, żeby dać swoim podopiecznym ostatnie wskazówki"
Łukasz Płuciennik (Canal+)
Łukasz Płuciennik (Canal+)
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Jednak nie z Estonią, a z Węgrami raczej zagramy w półfinale (jeśli wygramy grupę i jeśli Finowie wygrają z Węgrami). Estonia przegrała z Węgrami 3:0 w setach do 19, 22 i do 21 .
AZS Olsztyn
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Polska wygrała z Belgami 3:0 w setach do 22, 18 i 19 . Mecz zdecydowanie lepszy w naszym wykonaniu niż wczorajszy. Dobra zagrywka, przyjęcie i co mnie bardzo cieszy funkcjonował atak. Kończyliśmy akcje w pierwszym uderzeniu, ale też umieliśmy wykorzystywać kontry. Jestem zadowolony z tego meczu i uważam że jesteśmy na dobrej drodze do wygrania turnieju. Brawo za ostatnią akcję 2 seta, świetna zagrywka, doświadczenie Plińskiego i atak w 3,5 metra Świderskiego.
AZS Olsztyn
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Mecz co najmniej porządnie zagrany. Po za przestojem w I fazie III seta, gdy straciliśmy 6 punktów z rzędu (brawa dla van Damme'a za zagrywki) to wyglądało to naprawdę fajnie, widać było zgranie i radość z gry. Zwycięstwo w półfinale i finale powinien być formalnością. A w Izmirze, najprawdopodobniej bez Bułgarów i Rosjan, może się udać.
„Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” - Albert Einstein
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Mecz ogolnie niezly, gra jest jeszcze nie taka jak byc powinna ale wszytsko zmierza ku dobremu (mam taka nadzieje)
W turnieju na Wegrzech teorytycznie nasi reprezentanci sa faworytami takze mam nadzieje, ze rowniez to sie sprawdzi w praktyce. Droga do Igrzysk Olimpijskich nie jest latwa ale dla srebrnych medalistow swiata do pokonania. Oby tak bylo
W turnieju na Wegrzech teorytycznie nasi reprezentanci sa faworytami takze mam nadzieje, ze rowniez to sie sprawdzi w praktyce. Droga do Igrzysk Olimpijskich nie jest latwa ale dla srebrnych medalistow swiata do pokonania. Oby tak bylo
"Entre la gente es más la copia que los originales"
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Pary półfinałowe:
Polska-Węgry
Finlandia-Belgia
Polska-Węgry
Finlandia-Belgia
AZS Olsztyn
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Po wczorajszym meczu, wszyscy mamy chrapkę na kolejne zwycięstwo, tym razem w półfinale z Węgrami-w 3 setach.
Myślę, że może się to udać. Cieszy postawa chłopaków i próby wykonywania mocnej zagrywki. Szczerze powiedziawszy-chłopaki powoli wracają do swojej formy .
Miłym zaskoczeniem jest też dla mnie, dobra współpraca Zagumny-środkowi, naprawdę -porównując mecz czwartkowy z piątkowym-widac różnicę:)!
Cóż, pozostaje tylko czekać na kolejne zwycięstwa i powrót do formy z MŚ!
No to trzymamy kciuki za dzisiejszy mecz-myśle, ze chłopaki go wygrają!!!
I czekam na finał-z Finlandią( ) i kolejny, udany rewanż !
Myślę, że może się to udać. Cieszy postawa chłopaków i próby wykonywania mocnej zagrywki. Szczerze powiedziawszy-chłopaki powoli wracają do swojej formy .
Miłym zaskoczeniem jest też dla mnie, dobra współpraca Zagumny-środkowi, naprawdę -porównując mecz czwartkowy z piątkowym-widac różnicę:)!
Cóż, pozostaje tylko czekać na kolejne zwycięstwa i powrót do formy z MŚ!
No to trzymamy kciuki za dzisiejszy mecz-myśle, ze chłopaki go wygrają!!!
I czekam na finał-z Finlandią( ) i kolejny, udany rewanż !
Ostatnio zmieniony 1 gru 2007, o 20:08 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Podnoszenie głosu w miejscu publicznym jest nietaktowne. Błędy odbierają radość czytania.
Powód: Podnoszenie głosu w miejscu publicznym jest nietaktowne. Błędy odbierają radość czytania.
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Polska- Wegry 3:1
No coz tego sie chyba nikt nie spodziewal. Siatkarze z Wegier wygrali z Polakami jednego seta.
W dwoch pierwszych partiach to nasi zawodnicy rzadzili na boisku, niestety w trzecim secie zaczelo dziac sie cos niedobrego. Nasi siatkarze zaczeli go zle.Do naszej gry wdarl sie haos. Co najgorsze Mariusz Wlazly doznal kontuzji. Mozna powiedziec, ze bylo to troche spowodowane zamieszaniem, ktore panowalo w trzeciej odslonie. Mariusz byl najlepszym zawdonikiem w tym meczu. Straszny pech, historia podobna jak z Piotrem Gruszka
No coz tego sie chyba nikt nie spodziewal. Siatkarze z Wegier wygrali z Polakami jednego seta.
W dwoch pierwszych partiach to nasi zawodnicy rzadzili na boisku, niestety w trzecim secie zaczelo dziac sie cos niedobrego. Nasi siatkarze zaczeli go zle.Do naszej gry wdarl sie haos. Co najgorsze Mariusz Wlazly doznal kontuzji. Mozna powiedziec, ze bylo to troche spowodowane zamieszaniem, ktore panowalo w trzeciej odslonie. Mariusz byl najlepszym zawdonikiem w tym meczu. Straszny pech, historia podobna jak z Piotrem Gruszka
"Entre la gente es más la copia que los originales"
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Ja powiem tak: gramy na tym turnieju dobrze. Tylko jeden set w naszym wykonaniu to tragedia, w pozostałych setach Węgrzy nie istnieli. Znaczy to, że chłopaki są w niezłej dyspozycji, tylko się mocno rozluźnili i takie są efekty. Z Finami będzie ciężko, ale myślę, że wygramy. Dziś bardzo fajna wiadomość napłynęła z Portugalii – Francja, drużyna która nam kompletnie nie leży odpadła w półfinale z Czechami
Jeszcze jedno – Mariusz, on ma niefart. Widać było, że chce grać, a tu kontuzja. Praktycznie pierwszy set mógł grać tylko Wlazły i byśmy go wygrali, bo „kopał” zagrywką niemiłosiernie.
Gelu pokazał, że jest w dobrej dyspozycji. Lozano dokonał „świetnych” powołań, choć czasem go nie rozumiem. Po co bierze zawodnika, który śpi na boisku, w ogóle nie wie, co się dzieje (czytaj: Grzyb) a w kraju zostawia zawodnika żądnego gry, młodego, świeżego Nowakowskiego. Po co nam Gruszka czy Świderski – nawet jak gra tragicznie to i tak zostaje na boisku a w kraju jest jeden z wyróżniających się zawodników PLS, w świetnej dyspozycji (czytaj: Wika). Wybiera Lozano i jak wygra z Finami to nie będę się odzywał, ale Grzyb to jest po prostu żenada.
Jeszcze jedno – Mariusz, on ma niefart. Widać było, że chce grać, a tu kontuzja. Praktycznie pierwszy set mógł grać tylko Wlazły i byśmy go wygrali, bo „kopał” zagrywką niemiłosiernie.
Gelu pokazał, że jest w dobrej dyspozycji. Lozano dokonał „świetnych” powołań, choć czasem go nie rozumiem. Po co bierze zawodnika, który śpi na boisku, w ogóle nie wie, co się dzieje (czytaj: Grzyb) a w kraju zostawia zawodnika żądnego gry, młodego, świeżego Nowakowskiego. Po co nam Gruszka czy Świderski – nawet jak gra tragicznie to i tak zostaje na boisku a w kraju jest jeden z wyróżniających się zawodników PLS, w świetnej dyspozycji (czytaj: Wika). Wybiera Lozano i jak wygra z Finami to nie będę się odzywał, ale Grzyb to jest po prostu żenada.
Ostatnio zmieniony 4 gru 2007, o 01:18 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Znaki interpunkcyjne są wymagane w pisowni języka polskiego! Czytanie wypowiedzi napisanej jednym ciągiem jest męczące! Z uwagi na innych użytkowników forum, wymagam kropek, przecinków, wielkich liter itp.
Powód: Znaki interpunkcyjne są wymagane w pisowni języka polskiego! Czytanie wypowiedzi napisanej jednym ciągiem jest męczące! Z uwagi na innych użytkowników forum, wymagam kropek, przecinków, wielkich liter itp.
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Wielka szkoda, że Mariusz Wlazły akurat teraz nabawił się tej kontuzji. To bardzo duża strata, jednak nie zgadzam się z tym , że Grzyb gra fatalnie. Niektóre ataki mu wychodzą bardzo dobrze, tylko,że Paweł Zagumny za mało gra środkiem i potem wydaje się, że środkowi w ogóle nic nie prezentują. Jutro czeka nas trudne spotkanie, ale wierzę w naszych siatkarzy zawsze do końca. Grzesiek Szymański na pewno da sobie radę, a poza tym jest jeszcze Piotrek Gruszka, którego Finowie jeszcze nie mieli okazji poznać. Jestem dobrej myśli. Mamy dobrą obronę i tylko szkoda, że Michał Winiarski stracił chęć do gry, nie widać jego entuzjazmu na boisku. Ale poza tym jest O.K . Będzie dobrze.
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Coz,oczekiwaliśmy gładkiego,spokojnego! i 3 setowego meczu.W zamian za to mielismy szarpanine w 3 secie ,nerwy i kontuzje i 4 setowy mecz.
Nie brałam jednego pod uwagę-sędziów.Faktycznie popełnili kilka błędów,ale to nie przez nich przegraliśmy tego seta.Chłopaki moze nie tyle co sie rozluźnili,ale kontuzja Wlazłego,trochę "namieszała" i zaczęła sie nerwówka.Spotkanie wygrane i teraz liczy sie tylko finał,"zwyciezców sie nie osądza"-zreszta jeslibym juz miala to robic,to tylko 3 set nam nie wyszedł.
Mam nadzieje,ze chlopcy jutro nie będą rozpamiętywac,tego 1 seta przegranego z Węgrami,na to przyjdzie czas.
Teraz skupmy sie na jutrzejszym meczu.Naszym słabem punktem może być gra P.Grzyba ,która moim zdaniem jest w fatalnej formie!Kolejny raz,z przykroscia musze stwierdzić-nie ma Kadziewicza.( )
Trzymam jutro kciuki!W końcu "co nas nie zabije to nas wzmocni",wiec mysle,ze po dzisiejszym meczu-siatkarze wyjdą jeszcze bardziej zmobilizowani ,z jeszcze większą determinacja.W końcu IO czekają...
Nie brałam jednego pod uwagę-sędziów.Faktycznie popełnili kilka błędów,ale to nie przez nich przegraliśmy tego seta.Chłopaki moze nie tyle co sie rozluźnili,ale kontuzja Wlazłego,trochę "namieszała" i zaczęła sie nerwówka.Spotkanie wygrane i teraz liczy sie tylko finał,"zwyciezców sie nie osądza"-zreszta jeslibym juz miala to robic,to tylko 3 set nam nie wyszedł.
Mam nadzieje,ze chlopcy jutro nie będą rozpamiętywac,tego 1 seta przegranego z Węgrami,na to przyjdzie czas.
Teraz skupmy sie na jutrzejszym meczu.Naszym słabem punktem może być gra P.Grzyba ,która moim zdaniem jest w fatalnej formie!Kolejny raz,z przykroscia musze stwierdzić-nie ma Kadziewicza.( )
Trzymam jutro kciuki!W końcu "co nas nie zabije to nas wzmocni",wiec mysle,ze po dzisiejszym meczu-siatkarze wyjdą jeszcze bardziej zmobilizowani ,z jeszcze większą determinacja.W końcu IO czekają...
Ostatnio zmieniony 1 gru 2007, o 20:17 przez Natalia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trener spojrzał na zegarek, żeby dać swoim podopiecznym ostatnie wskazówki"
Łukasz Płuciennik (Canal+)
Łukasz Płuciennik (Canal+)
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
witajcie ja mam tylko takie jedno ciekawe spostrzezenie ile czasu jeszcze pan trener bedzie wozil na wycieczki krajoznawcze sebastiana swiderskiego i wojciecha grzyba bo ja mam powazne watpliwosci czy potrzebni nam sa tacy zawodnicy zwłaszcza jesli chodzi o blok oczywiscie mozna mowic ze jestesmy po klopotach i tp i td ale obserwując gre naszych srodkowych od czasu to wojtek grzyb ale ja nie pamietam dobrego meczu tego zawodnika a na tym pozimie to raczej lotnikow raczej nie potrzeba
co do swidra to juz nie raz udowadnial niestety iz na mecze o stawke to sie nie raz potwierdzilo na waznych imprezach dla polakow a jeszcze po tym wywiadzie jaki udzielil przed wyjazdem na wegry no uwazam ze w polsce akurat taka wypowiedz zawodnikowi nie przystoi skoro czuje sie wypalony to moze warto by juz zejsc ze sceny a przeciez nikt za to glowy nie urwie ja mam tylko nadzieje ze powolania na olipiade
co do swidra to juz nie raz udowadnial niestety iz na mecze o stawke to sie nie raz potwierdzilo na waznych imprezach dla polakow a jeszcze po tym wywiadzie jaki udzielil przed wyjazdem na wegry no uwazam ze w polsce akurat taka wypowiedz zawodnikowi nie przystoi skoro czuje sie wypalony to moze warto by juz zejsc ze sceny a przeciez nikt za to glowy nie urwie ja mam tylko nadzieje ze powolania na olipiade
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Grzyb bez formy jest lepszy niz Jurkiewicz w formie, to daje do myslenia.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Po prostu cieszmy się zwycięstwem. Po za tym trzecim setem było całkiem OK. Bardziej niż postawa naszych zawodników martwi mnie kontuzja Wlazłego. A jeśli jużchcemy mówić o grze, to niesposób nie zgodzić sięz wszystkimi co do postawy Grzyba. Jurkiewicz spisał się troche lepiej, acz nie na poziom jednej z najlepszych reprezentacji świata. Brak Kadziewicza jest baardzo widoczny. Jutro trzeba pokonać Finów. Po prostu cieszmy się ze zwycięstw.
„Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” - Albert Einstein
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Wszystkim krytykantom Sebastiana Świderskiego polecam wczorajsze statystyki - 91 proc. skuteczności w ataku.
Naprawdę zastanawia mnie nagonka, jaką się ostatnio robi na Sebastiana. Z czego to wynika? Bo przecież nie z gry zawodnika, która jest dobra. Czyżby niedzielni kibice znaleźli sobie kozła ofiarnego?
Naprawdę zastanawia mnie nagonka, jaką się ostatnio robi na Sebastiana. Z czego to wynika? Bo przecież nie z gry zawodnika, która jest dobra. Czyżby niedzielni kibice znaleźli sobie kozła ofiarnego?
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
Torgaj - dzięki ci za ten głos. Mnie to zastanawia nawet nie ostatnio, tylko od dłuższego czasu. Obserwuję go szczególnie uważnie i absolutnie nie zgadzam się z tymi fatalnymi opiniami, rozprzestrzeniającymi się w necie jak wirus. Nie ma może formy, do której przyzwyczaił nas od paru lat, ale (poza dosłownie paroma epizodami) gra solidnie, a czasem nawet świetnie (jak wczoraj). Na pewno nie gorzej niż inni, ale tylko na nim skupia się krytyka zarówno widzów, jak i komentatorów.torgaj pisze:Wszystkim krytykantom Sebastiana Świderskiego polecam wczorajsze statystyki - 91 proc. skuteczności w ataku.
Naprawdę zastanawia mnie nagonka, jaką się ostatnio robi na Sebastiana. Z czego to wynika? Bo przecież nie z gry zawodnika, która jest dobra. Czyżby niedzielni kibice znaleźli sobie kozła ofiarnego?
Uważam, że duży wpływ ma na to komentarz Drzyzgi i Swędrowskiego, którzy w zdumiewający dla mnie sposób rozwlekle rozwodzą się nad każdym jego, najdrobniejszym błędem, nie wytykając podobnych lub dużo gorszych błędów innym zawodnikom (lub zbywając je ogólnikiem). Tworzą wokół niego niechętny klimat, co nasuwa mi podejrzenie, że naraził się może czymś panu Drzyzdze podobnie jak nasz argentyński trener, na którego pan Wojciech od niedawna ma alergię.
Nie twierdzę, że wyrobieni kibice nie potrafią sami czytać gry, ale jak się coś wmawia ludziom w każdym meczu, to działa to na zasadzie powtarzanej do znudzenia reklamy - masz na to zwrócić uwagę i zwracasz, kodujesz w głowie.
Podobna maniera Drzyzgi i Swędrowskiego dotyczy zresztą nie tylko Świdra, ale jego w największym stopniu.
Jest mi bardzo przykro nie z powodu samych opinii naszych szanownych komentatorów, bo te są mi doskonale obojętne, ale uważam, że robi się w ten sposób krzywdę zawodnikowi, który niczym sobie na taką niechęć kibiców nie zasłużył, a na pewno w jakiś sposób te opinie do niego docierają.
Re: Prekwalifikacje do IO Pekin 2008 - Szombathely
wlasnie tez mialem to napisac komentatorzy Polsatu w szczegolnosci Drzyzga lubi hmmm jak by to powiedziec nakrecac zla atmosfere i tak jakby wmawiac ludzia ze Polacy graja slabo a tak wogole nie jest. czasami jak ktos popelni blad to go bardzo wyolbrzymia np ktos zle przyjmie to jest "zle dzis przyjmujemy" albo jak popsujemy pare serwisow a serwujemy ogolnie calkiem niezle to jest "nie siedzi nam zagrywka" i czasami mam wrazenie ze oni(komentatorzy) ogladaja inny mecz niz ja i mnie czasami dziwia ich opinie Drzyzga podsumowal dzisiejsza gre jako b.slaba ja bym powiedzial ze dzis rozegralismy najlepsze spotkanie dotychczas tylko gdyby nie ten 3 set. ale ja nie martwie sie meczem z Finami bo dzis ich ogladalem i niczym szczegolnym nie imponuja i jestem na 80% pewny ze wygramy a tak pozatym to my juz mamy zapewniony udzial w Izmirze(zakladajac ze Rosja i Bulgaria awansuja z PS)bo w turnieju w bodajrze Portugali(tam gdzie graja Niemcy i Czesi)wlasnie te dwie druzyny maja juz porazke wiec nawet jakbysmy przegrali z Finlandia w co naprawde watpie to bedziemy miec jedna porazke a przegrany z finalu Niemcy-Czechy 2 wiec sprawa jest juz prawie wyjasniona kto jedzie do Izmiru