Kwalifikacje olimpijskie 2024

[WysokiPortorykanczyk]

Przyjmujący to najważniejsza pozycja w siatkówce - a Deroo przypomniał sobie po zmarnowanej szansie z Polską, że był czołowym przyjmującym w Europie i gra genialny turniej. Nawet dzisiaj - niby 50/29% ataku i 30% przyjęcia - ale przez 4 sety zrobił 11 BP i 20 pkt. To rzeczywiście niespodzianka, bo sam potencjał - wystarczy popatrzeć po klubach - jednak niemały.

Obudził mnie kot na tiebreaka i: Belgia.

Deroo: 9/26 w ataku (35/9%)
Desmet 4/18 (22/-22%)
Rotty 1/7 (14/0%)
Reggers 24/50 (48/30%)

Była szansa na pamiętny wyczyn, szkoda Reggersa, grubo spanikowali belgijscy przyjmujący. Sokołow dobry troll. Miał szansę Deroo na medal ME i wyjazd na IO w swojej reprezentacyjnej karierze, za pierwszym razem zrobił 14/38 w ataku, za drugim 9/26, i pewnie już niczego z reprezentacją nie wygra.

A teraz plot twist twist i Kanada przegrywa z Meksykiem.

[rafak]

Bułgaria wygrywa 3:2 z Belgią. Jeśli Kanada wygra z Meksykiem 3:0 lub 3:1, to wchodzą na IO. Wszystko w rękach Maara i spółki. Jeśli nie dadzą rady, to nie zasługują, żeby jechać na igrzyska.

A tymczasem Kanada powinna wysłać kilka kontenerów syropu klonowego do Sofii.

EDIT: Widzę, że Wysoki mnie uprzedził.

[Pomocniczka]

Kanadzie wystarcza dowolne zwycięstwo. Może być w tie breaku. Argentyna po stracie punktu z Chinami już ich nie przeskoczy.

A Belgia matematycznych szans jeszcze nie straciła.

[rafak]

Kanadzie wystarcza dowolne zwycięstwo. Może być w tie breaku. Argentyna po stracie punktu z Chinami już ich nie przeskoczy.

Masz rację.

[kibic_siatki]

Rewelacją turniejów kwalifikacyjnych zostały Niemcy. Nie oglądałem ich meczów, z umieszczonych tutaj opinii wynika, że tak naprawdę to ten awans wywalczył im w pojedynkę Grozer. Winiarski przez ostatnie 2 lata z reprezentacją robił wyniki znacznie poniżej ich możliwości. Można zwalać wszystko na kontuzje, brak formy we wcześniejszych występach, jednak wynik Niemców w najsilniejszej grupie kwalifikacyjnej zasługuje na uznanie. Dla odmiany my w najsłabszej mecze przepychamy kolanem, gdzie drużyny przeciwne mają nawet piłki meczowe.

Winiarski w Zawierciu mając poprawiony skład względem poprzednika uzyskuje słabszy efekt końcowy: blamaż w LM, zawalona końcówka ligi. Z reprezentacją do tej pory też wyniki słabe, tylko czekać kiedy go wywalą... Gdyby trenował naszą, to po pół roku dostałby zwolnienie. Może dostał od federacji zadanie: awans na igrzyska, a wszystko pozostałe może zawalić.

Ktoś kto oglądał, może napisze z czego wynika postawa Niemców, bo raczej nie z kunsztu Michała jako trenera.

[Riad69]

Belgia frajerstwo roku

[granvorka]

Potężny Nikołaj Penczew wybiera, kto będzie grał na igrzyskach. Paradne. Cały turniej czekałem aż Bułgarzy zrobią jakiś upset. Idealna klamra dla tego turnieju, jeszcze Kuba 3-1 z Iranem, Włochy 3-0 z Brazylią i kolejka górska się odwróci.

[jaet]

Znając szczęście Belgów, to wykrzaczą się o grającą już o nic Bułgarię.

[Simao]

Potężny Nikołaj Penczew wybiera, kto będzie grał na igrzyskach. Paradne. Cały turniej czekałem aż Bułgarzy zrobią jakiś upset. Idealna klamra dla tego turnieju, jeszcze Kuba 3-1 z Iranem, Włochy 3-0 z Brazylią i kolejka górska się odwróci.

Liczę na Włochów, kibicuję im, zasługują na awans już z tego turnieju. Brazylia jednak zawsze ma dużo szczęścia, mam nadzieję że Lavia będzie mógł zagrać. Wczoraj to chyba tylko skurcz, przeciążenia z całego sezonu, a za chwilę już liga...

[Pomocniczka]

Potężny Nikołaj Penczew wybiera, kto będzie grał na igrzyskach. Paradne. Cały turniej czekałem aż Bułgarzy zrobią jakiś upset. Idealna klamra dla tego turnieju, jeszcze Kuba 3-1 z Iranem, Włochy 3-0 z Brazylią i kolejka górska się odwróci.

Grają w odwrotnej kolejności. Kuba będzie wiedzieć, czy ma jeszcze szanse (wygrana ITA gorsza niż 3-0 to ich jedyna nadzieja).

[ciacho23]

Przy punktacji 3-2-1-0, liczenie najpierw wygranych spotkań jest bez sensu. To już powinni wrócić do starego systemu. Co za różnica, czy stracę 2 sety w dwóch meczach czy w jednym? Ale to temat na inną dyskusję.

Bez sensu to jest to, że już przy 5 zespołowej grupie zwycięzca wszyskich meczów nie wygrywa grupy.

[Pomocniczka]

Jeśli dla kogoś zwycięstwa są ważniejsze od punktów, to lepiej przejść na stary system: 2-1-0.
Dlaczego ktoś kto wygrał 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-2 ma być gorszy od tego, co wygrał 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1?

[Swistolinka]

Jeśli dla kogoś zwycięstwa są ważniejsze od punktów, to lepiej przejść na stary system: 2-1-0.
Dlaczego ktoś kto wygrał 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-2 ma być gorszy od tego, co wygrał 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1?

A jakim cudem jest to możliwe?

[buzinga]

Jeśli dla kogoś zwycięstwa są ważniejsze od punktów, to lepiej przejść na stary system: 2-1-0.
Dlaczego ktoś kto wygrał 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-2 ma być gorszy od tego, co wygrał 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1?

A jakim cudem jest to możliwe?

Oczywiście, że niemożliwe są takie wyniki. Noworoczny sprawdza czy po sobocie wszyscy trzeźwi

[Diomedea]

Sorry, ale chyba;
Przy obecnym systemie, gdzie drugim kryterium po zwyciestwwach sa punkty, ten pierwszy bedzie mial ich o jeden mniej, bo raz wygral po TB.
A za zwyciestwo 3:0 i 3:1 liczy sie tyle samo.
Dopiero po punktach liczy sie stosunek setow, ktory w przypadku pierwszego bedzie lepszy.

Nie chodzi nam chyba o jak najczestsze zylowanie pierwszej szostki/siodemki.
Ja tam lubie popatrzec, co przygotowuje sie na zapleczu. A jest na to szansa, jesli silne zespoly nie bada patrzyly na kazdgo straconego seta.

Choc rozumiem, ze "de gustibus...." i inni chca, zeby kazdy mecz byl "na powaznie", co pewnie oznacza najlepszy sklad.

Trzezwa raczej jeszcze jestem?

[buzinga]

Sorry, ale chyba;
Przy obecnym systemie, gdzie drugim kryterium po zwyciestwwach sa punkty, ten pierwszy bedzie mial ich o jeden mniej, bo raz wygral po TB.
A za zwyciestwo 3:0 i 3:1 liczy sie tyle samo.
Dopiero po punktach liczy sie stosunek setow, ktory w przypadku pierwszego bedzie lepszy.

Nie chodzi nam chyba o jak najczestsze zylowanie pierwszej szostki/siodemki.
Ja tam lubie popatrzec, co przygotowuje sie na zapleczu. A jest na to szansa, jesli silne zespoly nie bada patrzyly na kazdgo straconego seta.

Choc rozumiem, ze "de gustibus...." i inni chca, zeby kazdy mecz byl "na powaznie", co pewnie oznacza najlepszy sklad.

Trzezwa raczej jeszcze jestem?

Tu są przykładowe wyniki turnieju. Takiego jak obecne kwalifikacje (7 spotkań podał Noworoczny). Niemożliwe jest, żeby dwa zespoły miały komplet zwycięstw, bo raz muszą zagrać ze sobą. Ktoś przegra przynajmniej jedno.

[Diomedea]

Czyli nie jestem trzezwa.
Ale jakby wchodzilo w gre dobor np drugiego najlepszego z innej grupy to juz tak?

Masz racje, nie, Zaden z tych zepolow nie moglby byc drugim nie przegrywajac w grupie.
Jesli, awanse sa grupami, a nie wynikami sumarycznymi.

A nie pilam alkoholu, moze za malo kawy?

[Szary Wilk]

Z jednej strony szkoda mi Belgii, z drugiej strony, to mieli dobry okres, który raczej biorąc pod uwagę całościowo ich grę, był raczej wyjątkiem od reguły. Dla widowiska lepiej, że zagra Kanad, która ma potencjał na bycie czarnym koniem Igrzysk. Po Belgii spodziewałbym się raczej, że dostałaby dwa razy w czapę 3-0 i pojechaliby do domu.

Trzymam kciuki za Kubę. Nie są hegemonami, ale taka drużyna na IO jest potrzebna, bo stać ich na niespodzianki. Ten turniej nie musi być ultra europejski, jeśli kraje spoza Europy mają podobny potencjał. Tutaj różnorodność jest fajna, bo ile razy graliśmy ostatnio z Kuba, a ile z Serbia?

[Swistolinka]

Jeśli dla kogoś zwycięstwa są ważniejsze od punktów, to lepiej przejść na stary system: 2-1-0.
Dlaczego ktoś kto wygrał 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-0, 3-2 ma być gorszy od tego, co wygrał 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1, 3-1?

A jakim cudem jest to możliwe?

Oczywiście, że niemożliwe są takie wyniki. Noworoczny sprawdza czy po sobocie wszyscy trzeźwi

Od kilku miesięcy to on sam się zachowuje jakby nie był za bardzo trzeźwy

[kuchcik77]

de facto jedyna zagadka pozostaje czy Kuba pojedzie na Igrzyska ( z rankingu niekoniecznie) pozostałe ekipy typu Italia/Kanarki sa tego pewne a jugolski duet słoweńsko-serbski wejdzie z rankingu

Wszystkie "silne" mogące grać w Paryżu ekipy zakwalifikują się, bo w sumie 12 miejsc to więcej niż ilość bardzo silnych ekip
Holandia, Belgia czy obecnie Bułgaria a nawet Argentyna to second tier siatkówki

pierwsza 10 rankingu FIVB to ...najprawdopodobniej wszyscy uczestnicy turnieju plus 12 Kanada ( 11 Kuba jeszcze walczy)
poza będa 13 Holandia, 14 Iran 17 Belgia czy 19 Bułgaria

Serbia z Kuba korespondencyjna walka next year

[WysokiPortorykanczyk]

de facto jedyna zagadka pozostaje czy Kuba pojedzie na Igrzyska ( z rankingu niekoniecznie) pozostałe ekipy typu Italia/Kanarki sa tego pewne a jugolski duet słoweńsko-serbski wejdzie z rankingu

Serbia ma 253 pkt w rankingu po dzisiejszym laniu od Słowenii, Kuba ma 234 + mecz z Iranem (szansa na kolejne +- 5-6 oczek), tak że Serbię i Kubę dzieli w tym momencie jakieś 0-3/1-3 w przyszłorocznej Lidze Narodów. Serbia i tak jak na słabość tej drużyny fartem wyszła na zero rankingowo na koniec sezonu, bo zrobiła m.in. +17 pkt na Polsce B w Lidze Narodów. Wyjąć ten mecz i byliby w rankingu tam gdzie Kuba, tak że te 15 pkt przewagi to tyle, co nic. Za rok niby Serbia ze zdrowym Urosem i Lisinacem powinna pograć lepiej, ale to może być odważne założenie przy tak starej ekipie.

USA-Japonia rezerwowymi składami, a szkoda, był potencjał na meczycho.

[dyletant]

Straszne frajerstwo Belgów, D"Hulst chciał wygrać tie breaka samym Reggersem. Opieranie najważniejszych piłek w XXI wieku na i tak świetnie grającym 20 latku jednak się nie opłaciło. Z drugiej strony nie miał specjalnie kim innym grać, co @Wysoki przedstawił, no ale ostatnie 10 akcji praktycznie bez środka o pajpie nie wspominając. Szkoda, ale tak czy inaczej na jakichś IO te młode pokolenie powinno spokojnie zagrać, fajne perspektywy im się tworzą, choć nie jestem przekonany czy akurat pod Zaninim.

Szkoda, że żadne Radomie czy inne Lubiny nie pokuszą się o wyciągnięcie potężnego Coxa. Bardzo solidny i niedoceniany zawodnik, nie tylko na zagrywce, bo w ataku też często dawał dobre zmiany. Perin też myślę, że szybko zamieni Belgię na chociażby Francję. Tak dopiero sobie skojarzyłem z pomocą Google, że ten sam chłopak 2 lata temu miał atak serca Oby mu zdrowie dopisywało.

[Pomocniczka]

Przecież to chyba oczywiste, że było pisane o +L.

Jeszcze raz powtarzam - tam, gdzie jest system 3-2-1-0 nie ma sensu liczenia zwycięstw jako najważniejszych. System plusligowy jest przy 3-2-1-0 idealny. Jeśli uznamy, że zwycięstwa są najważniejsze, to robimy system koszykarski, który mnie się podoba najbardziej, bo faktem jest, że w sporcie najbardziej liczą się zwycięstwa a nie zacięte przegrane.

[Pomocniczka]

Kiwki Olka Śliwki. Co o nich sądzicie?

[Seweryn1908]

Znów 1/4 IO i do domu.

[WysokiPortorykanczyk]

Chciałbym żeby moja mama kochała mnie równie mocno jak John Speraw kocha Kyle'a Ensinga.

Chiny bez najlepszego zawodnika > (chwilowo) Polska bez Leona.

De Giorgi wychodzi z założenia, że jak tonąć - to popisowo - i na Brazylię wychodzi z Romano (43/24% ataku tutaj).

E:

A nie, gra Zhang, źle spojrzałem, bo nie oglądam.

[tomasol]

Trochę nie wiem czy jest większy sens oceniać ten mecz z Chinami, bo wydaję się że mentalnie jesteśmy już poza grą. Ale nie mamy w tym meczu zagrywki, a jak już nią trafimy to mamy dziurawy blok. Dodać kłopoty w ataku ze skrzydeł, kilka błędów własnych (które zawsze się pojawiają), i mamy co mamy, czyli 1:2 i raptem set od sensacji (dla nas niemiłej). Dobrym jednak podsumowaniem tego turnieju jest ten mecz, wyraźnie gramy tu na oparach, plus obala tezę, że ogarnęli byśmy ten awans drugim składem. Ale jak pisałem na początku, nie wiem czy można przyłożyć do tego meczu normalną miarę. I raczej nawet jak przegramy to nie ma co grilować zawodników czy sztabu szkoleniowego, bo kogo w sumie obchodzi wynik tego meczu. My już swoje zrobiliśmy.

[Simao]

Szkoda drugiego seta, błąd Popiwczaka i Leona w końcówce zadecydował. Teraz Chińczycy grają na bardzo dobrym poziomie. Szkoda byłoby przegrać ostatni mecz w takim sezonie, lepiej zakończyć sezon zwycięstwem. Trochę głupio byłoby, gdyby tą serię naszych zwycięstw przerwali Chińczycy. Łomacz jest za słaby na kadrę i zdania nie zmienię. Powinien teraz zagrać Janusz zamiast Łomacza, inaczej możemy przegrać ten mecz.

[hottakesbot]

Przecież to że przygrywamy wynika tylko z zerowej koncentracji i dotyczy to wszystkich, Fornal też dogrywał wcześniej freeballe na 4 metr, po prostu nikomu się już nie chce grać i to zrozumiałe.

Teraz wielki Grzegorz Łomacz 2 asy.

[WysokiPortorykanczyk]

Włochy: wczoraj popsuły 27 serwisów przez 4 sety
Też Włochy: zaczęły kolejny mecz od 5 błędów z rzędu