Mistrzostwa Świata 2022

[Delont]

Zagrajmy w grę - komu piłkę wystawi Marcin?

[Mateja]

Ufffff. Jednak ktoś inny niż Kurek też może skończyć.

[Streeter]

Żeby tylko Nikola podwójnej zaraz nie dowalił...

Streeter

[Verdungo]

Ufffff. Jednak ktoś inny niż Kurek też może skończyć.

Bo Kurek wystawiał

[Mateja]

Ufffff. Jednak ktoś inny niż Kurek też może skończyć.

Bo Kurek wystawiał

Czepiasz się

[Streeter]

Mamy to!!!!

Streeter

[tomasol]

Więcej szczęścia jak rozumu momentami, ale jest duży sukces tej reprezentacji i Grbica. Na żywiole poszliśmy w tym tie breaku, ale udało się bo jesteśmy w formie na tych mistrzostwach. Teraz ochłonąć i czas na finał.

[PioterZJastrzebia]

Coś bym napisał, ale może jutro, jak ochłonę, bo teraz cały się trzęsę

[Mateja]

Więcej szczęścia jak rozumu

Zwłaszcza w piątym secie. Gdyby Brazylijczycy nie popsuli tylu zagrywek, mogłoby być różnie.

[Heimlock]

Pięknie. Momentami oczywiście więcej serca niż rozumu w grze ale takie są te mecze na tym etapie.

Śliwka chyba szykował formę na ten moment i pokazał jaja. Kurek świetnie ale miał swoje problemy pod koniec, za dużo Janusz orał prawym. Trochę mało środka i ogólnie słabszy mecz Janusza. Musi to na spokojnie przeanalizować i po prostu grać swoje w przyszłości.

Zagrywka naszej ekipy mocna, pozostałe elementy również. Mniej środka w ataku ale w bloku spisali się Bieniu z Kochanem i na zagrywce.

Odnośnie Brazylii to zagrali świetnie. Genialna obrona, mocna zagrywka i nie poddawali się. Szkoda mi Lucarelliego, od dawna uważam, że jeden z topów na swojej pozycji. Ale każdy ma swoje problemy w zespole.

I plus dla Grbica za niedokonanie podwójnej zmiany w tiebreaku

[Simao]

Decydującą akcja, to wyrzucenie piłki a out przez Leala. Zwycięstwo nr zmienia faktu, że Janusz słabiutko, momentami tragicznie w rozegraniu. Zator słabiutko w przyjęciu, może powinien grać Popiwczak. Przepchneliśmy ten mecz, nawet Bartek Kurek to przyznał. Dziś już wiem, że finał będzie równie ciężki, oby Nasi wytrzymali kondycyjnie. W przypadku urazu Zatora, Popiwczak powinien wchodzić na boisku przynajmniej do obrony. Dobrze, że mamy ławkę. Jutro Fornal może być potrzebny.

[Delont]

Na spokojnie, to podpisuję się pod tym ostatnim postem Hiemlocka. W meczu mnie emocje roznosiły, ale Janusz się trochę posypał (po półfinale sam w kulisach opowiadał, że zabrakło mu chłodnej głowy i tutaj chyba było podobnie). Zator błędy (wystawa z 2) tragiczne gdybyśmy przegrali, ale generalnie piękny mecz i będziemy go wspominać!

Jak Janusz pograł 2 pajpy i trochę środkiem, to nam się automatycznie luźniej grało.

[PH3N-x]

Semen ładnie się odbudował w 4 i 5 secie. To co, jutro wygrywamy MŚ a potem na IO wraca Leon i znowu odpadamy w 1/4? xD

[Streeter]

Według FIVB:

Śliwka 18/29
Semeniuk 22/42
Kurek 21/40
Kochanowski 2/4
Bieniek 4/8

Świetny Olek, ale dalej go za mało w stosunku do pozostałych skrzydłowych, środka wcale prawie, Janusz trochę słabiej, ale grunt, że mamy zwycięstwo

No to teraz trzeba obejrzeć drugi mecz, żeby wiedzieć na kogo jutro postawić

Streeter

[Martodo]

Kompletnie nie rozumiem, czemu Grbić nie próbował w pewnym momencie Popiwczaka. Janusz Januszem (nie grał dobrze od 4 seta), ale Zator w pewnym momencie przestał kompletnie istnieć.

Na szczęście udało się przepchnąć

[buzinga]

Więcej szczęścia jak rozumu

Zwłaszcza w piątym secie. Gdyby Brazylijczycy nie popsuli tylu zagrywek, mogłoby być różnie.

Oni już w 4 partii grali na olbrzymim ryzyku w polu serwisowym, więc to co wychodziło im wtedy musiało oddać w 5 secie. Oni tam nawet nie kontrolowali kierunków, szły kolejne bomy bez kontroli w kogo.

[ciorny17]

Trochę uf.
Bardzo dobrze Śliwka, przebudzony od 4. seta Semeniuk i Kurek.
Janusz i Zatorski słabiej, no i bez środka w ataku.

Z jednej strony martwią takie duże lagi w naszej grze, ale cieszy to, że później kolejny set i w głowach tego nie ma, zaczyna się gra na nowo.

Plan minimum zrobiony. Grbić orzący swoją koncepcją tryumfuje. Brawo panie Nikola, niezależnie od jutrzejszego wyniku nikt do sposobu prowadzenia kadry w tym sezonie przyczepić się nie będzie mógł. Dwie imprezy. Dwa medale. Gratulacje już dzisiaj.

PS. Ostatnie 2 nasze mecze lekko naprawiają obraz nędznego poziomu sportowego tych mistrzostw.

[Streeter]

Jeszcze liczby z tie break'a:

Kurek 4/9
Semeniuk 3/3
Śliwka 1/2

Streeter

[Orzi]

Serio, nie możemy kiedyś wygrać meczu o wszystko normalnie? Tylko te thrillery i thrillery...

Gratulacje dla chłopaków za wejście do finału!

[krzychszp]

Trzymajmy kciuki za Włochów, bo znowu się klątwa odpali...

[Orzi]

Trzymajmy kciuki za Włochów, bo znowu się klątwa odpali...

Szczerze? Nie byłbym nawet zły o to. Uwielbiam historie underdogów, a dla Słowenii to niemal ostatni dzwonek na wygranie czegokolwiek, zanim ich wyślą do domu spokojnej starości.

[krzychszp]

Trzymajmy kciuki za Włochów, bo znowu się klątwa odpali...

Szczerze? Nie byłbym nawet zły o to. Uwielbiam historie underdogów, a dla Słowenii to niemal ostatni dzwonek na wygranie czegokolwiek, zanim ich wyślą do domu spokojnej starości.

No tak, ale my wtedy z tych mistrzostw zapamiętamy tylko wtopę ze Słowenią w finale i szybko zapomnimy o epickich bojach z Brazylią i USA.

[JootPe2]

Mecz przeciwko USA to był rzekomo przedwczesny finał. To jak można nazwać ten mecz z Brazylią? Wspaniała chwila polskiej siatkówki. Trzeci raz z rzędu finał (oby zwycięski). Cieszmy się, bo taki wynik może się już nigdy nie powtórzyć (chyba, że go jeszcze wyśrubują w kolejnych mistrzostwach). Piękna historia. Będzie co dzieciakom i wnuczkom opowiadać.

[buzinga]

Serio, nie możemy kiedyś wygrać meczu o wszystko normalnie? Tylko te thrillery i thrillery...

Gratulacje dla chłopaków za wejście do finału!

Pocieszę Cię jutro w finale dla odmiany też będzie thriller

[Verdungo]

Serio, nie możemy kiedyś wygrać meczu o wszystko normalnie? Tylko te thrillery i thrillery...

Gratulacje dla chłopaków za wejście do finału!

Powinni dawać informacje przed naszymi meczami "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Mogą wystąpić palpitacje serca" Thrillery jak podczas meczów naszych piłkarzy ręcznych za czasów Wenty.

[krzychszp]

Mecz przeciwko USA to był rzekomo przedwczesny finał. To jak można nazwać ten mecz z Brazylią? Wspaniała chwila polskiej siatkówki. Trzeci raz z rzędu finał (oby zwycięski). Cieszmy się, bo taki wynik może się już nigdy nie powtórzyć (chyba, że go jeszcze wyśrubują w kolejnych mistrzostwach). Piękna historia. Będzie co dzieciakom i wnuczkom opowiadać.

Nie powtórzy bo na kolejnych MŚ nie będzie Kurka. My niestety będziemy mieć potężny problem na ataku, przez który możemy nawet wypaśćz czołówki światowej.

[krzychszp]

.

[Pietroos]

Witam gdyby Lucarerlli nie doznał kontuzji to byśmy przegrali

[Simao]

Serio, nie możemy kiedyś wygrać meczu o wszystko normalnie? Tylko te thrillery i thrillery...

Gratulacje dla chłopaków za wejście do finału!

Dzisiaj posty set trochę na własne życzenie, można było to zamknąć w czterech setach. Jednak druga część czwartego seta w naszym wykonaniu była słabiutka we wszystkich elementach. Nie wiem czy jest sens, aby Zator męczył się i grał finał, jeśli są jakieś problemy zdrowotne. Może skończyć się to ciężką kontuzją. Patrzę też przez pryzmat kibica Resovii i nadchodzącego już sezonu ligowego. Przynajmniej do obrony powinien wchodzić Popiwczak, takie jest moje zdanie.

Ps. Lucarelli to świetny przyjmujący, jeden z najlepszych na świecie. Jednak nie ma szczęścia, często przytrafiają mu się kontuzje, różne urazy. Brazylii będzie teraz ciężko w meczu o brąz i teoretycznie łatwiej ich rywalowi.

[Delont]

To teraz poproszę 5 setów w drugim półfinale, niech się męczą.
Klątwa Słowenii działa tylko na ME, a klątwa ćwierćfinału na IO.

Jutro jesteśmy kryci
Streeter nie zapomnij spełnić obywatelskiego obowiązku i może społeczeństwo ufunduje Ci pamiątkową tablicę albo odcisk dłoni przed spodkiem.