MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Skład reprezentacji Rosji na turniej kwalifikacyjny do MŚ w piłce siatkowej mężczyzn:
Rozgrywający:
Siergiej Grankin
Oleg Samsonyczew
Atakujący:
Siemion Połtawskij
Maksim Michajłow
Przyjmujący:
Siergiej Tietiuchin
Aleksandr Kosariew
Jurij Bierieżko
Denis Kalinin
Środkowi:
Aleksandr Wołkow
Anton Astaszenkow
Aleksiej Kuleszow
Libero:
Aleksiej Wierbow
Trener główny: Daniele Bagnoli (ITA)
Asystent trenera: Boris Kołczyn (LAT)
Trener: Roberto Piazza (ITA)
Generalny menedżer: Rusłan Olichwer (RUS)
Rozgrywający:
Siergiej Grankin
Oleg Samsonyczew
Atakujący:
Siemion Połtawskij
Maksim Michajłow
Przyjmujący:
Siergiej Tietiuchin
Aleksandr Kosariew
Jurij Bierieżko
Denis Kalinin
Środkowi:
Aleksandr Wołkow
Anton Astaszenkow
Aleksiej Kuleszow
Libero:
Aleksiej Wierbow
Trener główny: Daniele Bagnoli (ITA)
Asystent trenera: Boris Kołczyn (LAT)
Trener: Roberto Piazza (ITA)
Generalny menedżer: Rusłan Olichwer (RUS)
xyz91
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
A co jest z Ostapienką ??
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
- niepoinformowany
- Posty: 4625
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Od IO nie grał.Mate pisze:A co jest z Ostapienką ??
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Aż taka kontuzja mu się natrafiła ?? Wiem, że w LM nie grał, ale że teraz nie zagra to trochę dramat dla tego gracza.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
On miał bardzo poważną kontuzję stawu skokowego, powoli jednak powraca do treningu.Mate pisze:Aż taka kontuzja mu się natrafiła ?? Wiem, że w LM nie grał, ale że teraz nie zagra to trochę dramat dla tego gracza.
Czy Finlandia i Niemcy ogłosili swoje kadry na kwalifikacje?
xyz91
- antoninette
- Posty: 190
- Rejestracja: 19 kwie 2008, o 20:53
- Płeć: K
- Lokalizacja: Warszawa
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
JA!maggie pisze:no a wybiera się ktoś do Gdyni? Bilety już w sprzedaży a tu cisza....
i kurczę, kurczę, kurczę zagapiłam się i zostały same obciachowe miejscówy na rogach
una passione da vivere
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Belgia - Finlandia 2 - 3
Niemcy - Rosja 1 - 3
Tak więc jutro Finowie i Niemcy grają o awans między sobą
PS. Oglądał ktoś te mecze na necie czy w TV i mógłby coś powiedzieć o grze drużyn?
Niemcy - Rosja 1 - 3
Tak więc jutro Finowie i Niemcy grają o awans między sobą
PS. Oglądał ktoś te mecze na necie czy w TV i mógłby coś powiedzieć o grze drużyn?
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Niestety z transmisjami ciężko. Znalazłem tylko jeden link do meczu Rosja - NIemcy, ale nie działał.Lynn pisze:Belgia - Finlandia 2 - 3
Niemcy - Rosja 1 - 3
Tak więc jutro Finowie i Niemcy grają o awans między sobą
PS. Oglądał ktoś te mecze na necie czy w TV i mógłby coś powiedzieć o grze drużyn?
Finowie u siebie jak na razie nie zachwycają, chociaż może po prostu niedoceniani Belgowie grali dobrze .
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Lozano odniósł pierwszy znaczacy sukces z Niemcami
3-1 w Finlandii i gospodarze "jada do domu"
3-1 w Finlandii i gospodarze "jada do domu"
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Faktycznie, przyznam się, że w tym meczu większe szanse dawałem Finom i ten wynik jest dla mnie niespodzianką. Osobiście jestem pełen podziwu dla Lozano, że w tak krótkim czasie stworzył zespół groźny dla wszystkich.kuchcik77 pisze:Lozano odniósł pierwszy znaczacy sukces z Niemcami
Omg...kuchcik77 pisze:...gospodarze "jada do domu"
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Może Lozano doprowadzi Niemców tak jak nas do v-ce mistrzostwa swiata
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Niech se Niemcy osiągają sukcesy tą samą żelazną 6 jak my, a Lozano powoli rozwali im zespół.lucass90 pisze:Faktycznie, przyznam się, że w tym meczu większe szanse dawałem Finom i ten wynik jest dla mnie niespodzianką. Osobiście jestem pełen podziwu dla Lozano, że w tak krótkim czasie stworzył zespół groźny dla wszystkich.kuchcik77 pisze:Lozano odniósł pierwszy znaczacy sukces z Niemcami
Omg...kuchcik77 pisze:...gospodarze "jada do domu"
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
1. Nie rozumiem, dlaczego mówicie o jednym zwycięstwie Niemców nad Finlandią jako o ich największym sukcesie (choćby nawet chodziło tylko o ten czas, kiedy prowadzi ich Lozano)
Przecież to dzisiejdsze zwycięstwo nie gwarantuje im jeszcze startu w turnieju finałowym mistrzostw świata 2009. Muszą jeszcze jutro wygrać z Belgią i jeszcze najlepiej, żeby Finlandia przegrała z Rosją... Jeżeli już dzielicie skórę na niedźwiedziu, to znaczy, że albo nie rozumiecie ducha spportu, albo jesteście jasnowidzami.
A przy okazji:
według mnie zwycięstwo w Lidze Europejskiej jest dotychczasowym największym sukcesem Niemców pod wodzą Lozano.
2. Nie chcę cytować słów do których odnosi się ten fragment mojego posta, ale sugerowanie, że Lozano rozwalił polską drużynę, a teraz podobnie zrobi z niemiecką, jest po prostu wyssanym z palca wymysłem.
dreamer
Przecież to dzisiejdsze zwycięstwo nie gwarantuje im jeszcze startu w turnieju finałowym mistrzostw świata 2009. Muszą jeszcze jutro wygrać z Belgią i jeszcze najlepiej, żeby Finlandia przegrała z Rosją... Jeżeli już dzielicie skórę na niedźwiedziu, to znaczy, że albo nie rozumiecie ducha spportu, albo jesteście jasnowidzami.
A przy okazji:
według mnie zwycięstwo w Lidze Europejskiej jest dotychczasowym największym sukcesem Niemców pod wodzą Lozano.
2. Nie chcę cytować słów do których odnosi się ten fragment mojego posta, ale sugerowanie, że Lozano rozwalił polską drużynę, a teraz podobnie zrobi z niemiecką, jest po prostu wyssanym z palca wymysłem.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Wszystko jest nadal otwarte, z tym, że jutro Finlandia koniecznie musi pokonać Rosje jak największą różnicą małych punktów. Obecnie to Finowie maja lepsze ratio punktowe od Niemców i dziwie się niektórym, że już odprawili Finów z kwitkiem (chyba, że to nie Ratio punktowe jest brane przy tej samej ilości punktów).
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
O tym kto awansuje do MŚ, dużo zależy od Rosji. Jestem ciekawy jak podejdą do jutrzejszego spotkania z Finlandią. Podopieczni Berutto mogą sprawić niespodziankę i jeszcze utrzeć nosa Niemcom.
Trzeba powiedzieć, że na turnieju w Tampere spotkały się 3 mocne zespoły(jednak Belgowie trochę odstają).
Trzeba powiedzieć, że na turnieju w Tampere spotkały się 3 mocne zespoły(jednak Belgowie trochę odstają).
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Bardzo często po zmianie trenera (niekoniecznie na lepszego) drużyna zaczyna grać lepiej. Mam nadzieję, że zwycięski marsz Niemiec zakończy się na ME po dotkliwej (a w moich marzeniach upokarzającej) porażce z krajem "na prawo od mapy".
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
No dyby sie lcizyły sety byłoby załatwione a tak mogą byc niezłe jaja.
Niemiaszki starały sie jak mogły by w ostatnim meczu nie yło zadnego pola manewru ale...GER 2-1 257-245 Na cwile obecna ratio Niemców: 257-245 co daje 1.0489
Finowie teraz: 209-206 przy zalozeniu 3-0 i wygranej minimum 11 oczkami dla Finów 284 -270 i stosune klepszy od Niemców(1.051) ,
Rosja teraz 169-138 przy porazce 11pkt daje nam: 233-213 i bezpieczne pierwsze miejsce....
ciekawe...
FIn-RUS 0-2 po zawodach....dwóch makaroniarzy sie "nie dogadało"
Niemiaszki starały sie jak mogły by w ostatnim meczu nie yło zadnego pola manewru ale...GER 2-1 257-245 Na cwile obecna ratio Niemców: 257-245 co daje 1.0489
Finowie teraz: 209-206 przy zalozeniu 3-0 i wygranej minimum 11 oczkami dla Finów 284 -270 i stosune klepszy od Niemców(1.051) ,
Rosja teraz 169-138 przy porazce 11pkt daje nam: 233-213 i bezpieczne pierwsze miejsce....
ciekawe...
FIn-RUS 0-2 po zawodach....dwóch makaroniarzy sie "nie dogadało"
Ostatnio zmieniony 9 sie 2009, o 14:08 przez kuchcik77, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Niemcy pokonują Belgie łatwo w 3 setach.Widać, że Raul wykonuje dobrą prace z niemcami.
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Po pierwsze MŚ odbędą się w 2010 a nie w 2009 (ale to pewnie zwykła pomyłka z twojej strony)dreamer pisze:1. Nie rozumiem, dlaczego mówicie o jednym zwycięstwie Niemców nad Finlandią jako o ich największym sukcesie (choćby nawet chodziło tylko o ten czas, kiedy prowadzi ich Lozano)
Przecież to dzisiejdsze zwycięstwo nie gwarantuje im jeszcze startu w turnieju finałowym mistrzostw świata 2009. Muszą jeszcze jutro wygrać z Belgią i jeszcze najlepiej, żeby Finlandia przegrała z Rosją... Jeżeli już dzielicie skórę na niedźwiedziu, to znaczy, że albo nie rozumiecie ducha spportu, albo jesteście jasnowidzami.
A przy okazji:
według mnie zwycięstwo w Lidze Europejskiej jest dotychczasowym największym sukcesem Niemców pod wodzą Lozano.
2. Nie chcę cytować słów do których odnosi się ten fragment mojego posta, ale sugerowanie, że Lozano rozwalił polską drużynę, a teraz podobnie zrobi z niemiecką, jest po prostu wyssanym z palca wymysłem.
dreamer
A co do wygranej w LE, to to jest ich największy sukces wg ciebie? LE to zaplecze LŚ, taki komercyjny poligon doświadczalny dla słabszych ekip i tyle, kogo tam Niemcy pokonali - Rumunów, Hiszpanię czy Portugalię. To był zwykłay etap przygotowań do eliminacji MŚ i ME. I dlatego teraz awans do MŚ jest największym sukcesem Lozano na tą chwilę a nie żadne wygranie LE.
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
ad. 1radek0389 pisze:...1. A co do wygranej w LE, to to jest ich największy sukces wg ciebie? LE to zaplecze LŚ, taki komercyjny poligon doświadczalny dla słabszych ekip i tyle, kogo tam Niemcy pokonali - Rumunów, Hiszpanię czy Portugalię. To był zwykłay etap przygotowań do eliminacji MŚ i ME. ad.2 I dlatego teraz awans do MŚ jest największym sukcesem Lozano na tą chwilę a nie żadne wygranie LE.
Nie wiesz chyba o czym mówisz, uważając, że pokonanie mistrzów Europu w finale LE nie było dotychczasowym największym sukcesem Niemców pod wodzą Lozano (i nie tylko).
ad. 2
Człowieku... Ja swojego posta pisałem zanim Niemcy awansowali do MŚ 2010, a więc nie rozumiem o czym piszesz. Tylko wariat mógł Niemcom gwarantować awans przed ostatnią kolejką meczów, tak jak tylko wariat mógłby teraz negować, że właśnie ten awans to największy w ostatnim czasie ich sukces.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Ad. 1 Tak tylko zauważ, że po tych ME została tylko nazwa, bo ta gra Hiszpanów nie ma nic wspólnego z tamtymi ME. A takie pytanie oglądałeś może te mecze w finale LE?dreamer pisze: ad. 1
Nie wiesz chyba o czym mówisz, uważając, że pokonanie mistrzów Europu w finale LE nie było dotychczasowym największym sukcesem Niemców pod wodzą Lozano (i nie tylko).
ad. 2
Człowieku... Ja swojego posta pisałem zanim Niemcy awansowali do MŚ 2010, a więc nie rozumiem o czym piszesz. Tylko wariat mógł Niemcom gwarantować awans przed ostatnią kolejką meczów, tak jak tylko wariat mógłby teraz negować, że właśnie ten awans to największy w ostatnim czasie ich sukces.
dreamer
Ad.2 Tak, rzeczywiście po tym jak pokonali Finów i pozostało im pokonać najsłabszą ekipę - Belgów, a dodatkowo znikome prawdopodobieństwo pokonania Rosjan przez Finów dawało małe prawdopodobnieństro wejścia do MŚ,
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
ad. 1radek0389 pisze:dreamer pisze:...Ad. 1 Tak tylko zauważ, że po tych ME została tylko nazwa, bo ta gra Hiszpanów nie ma nic wspólnego z tamtymi ME. A takie pytanie oglądałeś może te mecze w finale LE?
Ad.2 Tak, rzeczywiście po tym jak pokonali Finów i pozostało im pokonać najsłabszą ekipę - Belgów, a dodatkowo znikome prawdopodobieństwo pokonania Rosjan przez Finów dawało małe prawdopodobnieństro wejścia do MŚ,
Na laola1.tv oglądałem wszystkie mecze LE 2009. Owszem, Hiszpanie cały czas nie grają tak jak grali podczas ME 2007. Choć fakt podkreślania tego przez ciebie i wyciągania wniosku, że są słabi, jest po prostu niezrozumiały.
Gdyby ciągle grali tak jak podczas finałów ME 2007, to być może nie Amerykanie byliby mistrzami olimpijskimi. To markowa drużyna czołówki Europejskiej - czy to Ci się podoba czy nie. Teraz dodatkowo przechodzą trudny okres, bo Velasco przebudowuje zespół.
ad. 2
Uważam, że z szarlatanami dzielącymi skórę na niedźwiedziu nie ma sensu dyskutować. Hołdując Twojej (i Tych, którzy widzą to tak samo jak Ty) filozofii rywalizacji sportowej, Hiszpanie nigdy nie byliby mistrzami Europy. Belgowie nigdy nie wygraliby z Polską. Japonki nigdy nie pokonałyby Rosjanek (dzisiaj to zrobiły) itp.
Rankingami i własnym przekonaniem co do klasy drużyn i możliwych wyników ich konfrontacji, nie wygrywa się spotkań, tylko minimum około godzinną walką na boisku...
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
1. Słabi nie są ale nie są rownież mocni.dreamer pisze: 1.Hiszpanie cały czas nie grają tak jak grali podczas ME 2007. Choć fakt podkreślania tego przez ciebie i wyciągania wniosku, że są słabi, jest
2.Gdyby ciągle grali tak jak podczas finałów ME 2007, to być może nie Amerykanie byliby mistrzami olimpijskimi.
3.To markowa drużyna czołówki Europejskiej - czy to Ci się podoba czy nie. Teraz dodatkowo przechodzą trudny okres, bo Velasco przebudowuje zespół.
2. Gdyby Polacy grali tak jak podczas misztrzostw świata w 2006 roku to być może nie Amerykanie byliby mistrzami Olimpijskimi... Gdyby decyzja sedziego w 1 secie to...
3. Zgadzam sie to jedna z lepszych europejskich druzyn. Jest to tak gdzies 8 moze 9 druzyna w europie...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Jeżeli doszliśmy do konsensusu w tej sprawie, to nie pozostaje mi nic innego, jak oczekiwać aby Polacy we wrześniowych ME zajęli miejsce tuż przed Hiszpanami.kevinpsb pisze:...3. Zgadzam sie to jedna z lepszych europejskich druzyn. Jest to tak gdzies 8 moze 9 druzyna w europie...
No bo jeżeli Hiszpanie zajęliby miejsce na jakim ja ich widzę (5-6), to nasi byliby półfinalistami ME. Gdyby zaś Hiszpanie byli tak nisko jak Ty ich widzisz, to nasi i tak wypadliby lepiej niż podczas ME 2007.
Myślę, że układ jest do przyjęcia.
Chcę przy okazji wyjaśnić, że ten nieco zaczepny i kontrowersyjny tekst napisałem po to, żeby uczulić tych, którzy chcą dogłębnie, najbliższej prawdy, oceniać poszczególne drużyny, że miarka przykładana do poszczególnych drużyn powinna być taka sama. Zaś według właśnie tej "równej miarki", Polska nie jest obecnie w niczym lepsza od Hiszpanii (o ile nie jest minimalnie gorsza).
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Cwaniakujesz bo doskonale wiesz że Polacy na mistrzostwach europy wystąpią bez Wlazłego Winiarskiego i Swiderskiego bo gdyby tych 3 zawodników pojechało na mistrzostwa europy... baaa wystarczy ten 1 to o wynik naszego pojedynku z Hiszpanami byłbym bardziej spokojny niż ty o Brazylijska sambe...dreamer pisze: Jeżeli doszliśmy do konsensusu w tej sprawie, to nie pozostaje mi nic innego, jak oczekiwać aby Polacy we wrześniowych ME zajęli miejsce tuż przed Hiszpanami.
No bo jeżeli Hiszpanie zajęliby miejsce na jakim ja ich widzę (5-6), to nasi byliby półfinalistami ME. Gdyby zaś Hiszpanie byli tak nisko jak Ty ich widzisz, to nasi i tak wypadliby lepiej niż podczas ME 2007.
Myślę, że układ jest do przyjęcia.
Chcę przy okazji wyjaśnić, że ten nieco zaczepny i kontrowersyjny tekst napisałem po to, żeby uczulić tych, którzy chcą dogłębnie, najbliższej prawdy, oceniać poszczególne drużyny, że miarka przykładana do poszczególnych drużyn powinna być taka sama. Zaś według właśnie tej "równej miarki", Polska nie jest obecnie w niczym lepsza od Hiszpanii (o ile nie jest minimalnie gorsza).
dreamer
Jesli chodzi o druzyny potencjalnie lepsze od Hiszpanii w Europie to są to: Rosjanie, Polacy, Serbowie, Włosi, Bułgarzy i Francuzi... Porównywalne druzyny do Hiszpanów to Finlandia, Niemcy minimalne gorsze to Holandia czy Czechy!
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
ja takze na pewno bym nie zaryzykowal stwierdzenia ze my jestesmy na rowni albo gorsi od Hiszpanow. Raczej ulokowalbym nas na rowni z Wlochami czy Serbia i na rowni o ile nie wyzej z Rosja
Jedno z praw Murphego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy."
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
ad. 1 Aha, no na laola1.tv też oglądałem mecze LE, Hiszpanie zaprezentowali się tam słabo, gdyby nie nieporadność Słowaków, którzy mając dużą przewagę nie potrafili wygrać to nawet nie byłoby ich w finale. Hiszpanów stać na pojedynczy wyskok i tyle, nie oczekuje po nich, że ustabilizują się na stałe w ścisłej światowej czołówce. W finale też grali słabo, Niemcy z dużymi rezerwami potrafili ich pokonać. A co do stwierdzenia "czy to Ci się podoba czy nie", to akurat mi się podoba, bo Hiszpanie to jedna z europejskich ekip, które naprawdę lubię, w finale ME w 2007 mimo braku Polaków to emocje były niesamowite, bardzo chciałem aby pokonali ruskich i się udało.dreamer pisze:
ad. 1
Na laola1.tv oglądałem wszystkie mecze LE 2009. Owszem, Hiszpanie cały czas nie grają tak jak grali podczas ME 2007. Choć fakt podkreślania tego przez ciebie i wyciągania wniosku, że są słabi, jest po prostu niezrozumiały.
Gdyby ciągle grali tak jak podczas finałów ME 2007, to być może nie Amerykanie byliby mistrzami olimpijskimi. To markowa drużyna czołówki Europejskiej - czy to Ci się podoba czy nie. Teraz dodatkowo przechodzą trudny okres, bo Velasco przebudowuje zespół.
ad. 2
Uważam, że z szarlatanami dzielącymi skórę na niedźwiedziu nie ma sensu dyskutować. Hołdując Twojej (i Tych, którzy widzą to tak samo jak Ty) filozofii rywalizacji sportowej, Hiszpanie nigdy nie byliby mistrzami Europy. Belgowie nigdy nie wygraliby z Polską. Japonki nigdy nie pokonałyby Rosjanek (dzisiaj to zrobiły) itp.
Rankingami i własnym przekonaniem co do klasy drużyn i możliwych wyników ich konfrontacji, nie wygrywa się spotkań, tylko minimum około godzinną walką na boisku...
dreamer
ad. 2 Na 100% przecież nie byłem pewny ich awansu, ale na 95% tak, nigdy nie dzielę skóry na niedźwiedziu, za to kocham siatkówkę, że jest nieprzewidywalna, no ale śledziłem poczynania drużyn w Tampere i tam możliwości aby w ostatniej kolejce Finowie pokonali Rosjan a Niemcy przegrali z Belgami, było bardzo ale to bardzo mało prawdopodobne. A co do przykładu odnośnie Japonia-Rosja, to akurat to niespodzianka dla mnie nie była, widziałem mecze poprzednie Rosjanek (kompletenie bez formy) a także grę u siebie Japonek i spodziewałem się wygranej Azjatek, przy okazji na tym zarobiłem u buka.
Odnośnie porównania Polaków i Hiszpanów, to będzie szansa bezpośredniego starcia na ME, tam polska grupa łączy się z hiszpańską. No ale racja takie porównanie będzie nieobiektywne, gdyż nasza ekipa wystąpi bez trzonu kadry, podejrzewam, iż gdyby zagrali w pełnym składzie to Hiszpania jest do ogrania na spokojnie. Na ME mamy teoretycznie łatwą drogę do walki o medale (1/2 finału), w grupie trafiamy na Niemcy, Turcję i Francję czyli każda z tych ekip jest spokojnie do ogrania, choć oczywiście trzeba uważać na Francję i Niemców. Potem łączymy się z grupą C, gdzie wyjdą najprawdopodobniej Hiszpanie, Słowacy i Słoweńcy, czyli także drużyny do ogrania. Praktycznie w drodze do 1/2 czekają nas tylko 3 mecze z dobrymi drużynami tj. Niemcy, Hiszpania i Francja, ale nie jest to żadna drużyna z grona głównych faworytów do złota, z taką ekipą mamy szanse zagrać w 1 półfinale. Reasumując szanse na medal są spore, pytanie tylko czy ta ekipa jest w stanie tego dokonać, jakieś pierwsze spostrzeżenia będzie można wnioskować po kwalifikacjach do MŚ.
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Mnie nie obchodzi w jakim skladzie zagramy i mysle ze przy podsumowywaniu ME tez malo kogo to bedzie obchodzic ci ktorzy beda grali w miejsce jak to ladnie nazwales "trzonu" naszej kadry musza pokazac ze chca grac i chca wygrywac a nie jezdzic na mecze i siedziec w kwadracie dla rezerwowychradek0389 pisze: Odnośnie porównania Polaków i Hiszpanów, to będzie szansa bezpośredniego starcia na ME, tam polska grupa łączy się z hiszpańską. No ale racja takie porównanie będzie nieobiektywne, gdyż nasza ekipa wystąpi bez trzonu kadry, podejrzewam, iż gdyby zagrali w pełnym składzie to Hiszpania jest do ogrania na spokojnie.
Jedno z praw Murphego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy."
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
Ciebie nie obchodzi a mnie bardzo, bo chcę aby grali w jak najmocniejszym składzie z realnymi szansami na medal. Wiadomo kogoś z boku nie obchodzi w jakim składzie kto gra, tylko miejsce które zajmuje, ale jak ktoś chce przeanalizować dokładnie to raczej bierze poprawkę na składy. Prosty przykład, na LŚ jak popatrzeć na miejsce zajęte przez Polaków to wydaje się tragedia, ale jak spojrzysz na skład to od razu wychodzi wniosek, że aż tak tragicznie nie było, o to mi właśnie chodzi.wojo90 pisze: Mnie nie obchodzi w jakim skladzie zagramy i mysle ze przy podsumowywaniu ME tez malo kogo to bedzie obchodzic ci ktorzy beda grali w miejsce jak to ladnie nazwales "trzonu" naszej kadry musza pokazac ze chca grac i chca wygrywac a nie jezdzic na mecze i siedziec w kwadracie dla rezerwowych
Wszyscy zawodnicy, którzy grają za tych podstawowych chcą na 100% zaprezentować się jak najlepiej, to oczywiste, ale czy im to wyjdzie i godnie ich zastąpią to już nie wiadomo.
Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie
A kto powiedzial ze te chlopaki ktorych powolal Castelani nie maja realnych szans na medal? Liga Światowa byla genialnym pomyslem z przetestowaniem mlodych zawodnikow przez co oswoili sie z atmosfera jaka panuje przed meczami reprezentacji i teraz to musi procentowac. Skonczyly sie czasy ze wiecznie bedziemy grac jedna i ta sama szostka a ci ktorzy wskoczyli w miejsce kontuzjowanych wierzez ze sa najlepsi z mozliwych i wierze ze stac ich na sukcesradek0389 pisze: Ciebie nie obchodzi a mnie bardzo, bo chcę aby grali w jak najmocniejszym składzie z realnymi szansami na medal. Wiadomo kogoś z boku nie obchodzi w jakim składzie kto gra, tylko miejsce które zajmuje, ale jak ktoś chce przeanalizować dokładnie to raczej bierze poprawkę na składy. Prosty przykład, na LŚ jak popatrzeć na miejsce zajęte przez Polaków to wydaje się tragedia, ale jak spojrzysz na skład to od razu wychodzi wniosek, że aż tak tragicznie nie było, o to mi właśnie chodzi.
Wszyscy zawodnicy, którzy grają za tych podstawowych chcą na 100% zaprezentować się jak najlepiej, to oczywiste, ale czy im to wyjdzie i godnie ich zastąpią to już nie wiadomo.
Jedno z praw Murphego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy."
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite