MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Awatar użytkownika
beetle
Posty: 219
Rejestracja: 11 mar 2008, o 12:12
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: beetle »

Małe ad vocem do artykułu Rafała Steca odnośnie frekwencji na gdyńskim turnieju...

Zauważyłem to już wcześniej, zwłaszcza w piątek i też chciałem to skomentować. Pomijając sezon urlopowy i dla niektórych długi weekend to jest tego jedna główna przyczyna:

NIGDY WIĘCEJ TURNIEJU SIATKÓWKI W TRÓJMIEŚCIE!!!

To nie jest teren, który ma głębokie tradycje siatkarskie, zainteresowanie tą dyscypliną nad morzem jest kiepskie w porównaniu do innych części kraju. Dlatego logistycznie było to marne rozwiązanie...i to jest główny powód słabej frekwencji...Zapewniam, że turniej np. w Rzeszowie zapewnił był komplet...
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Mate »

Kurek zagrał bardzo dobry turniej i tyle. Czy grał z Zagumnym czy nie, ale był liderem drużyny. Tak więc Zagumny ma za cel dawanie takich piłek, aby Kurek miał atakować na 70%. Gdyby Bartman grał pod Zagumnym to też miałby wysoki procent w ataku ;) , czyli za przeproszeniem jeden hu* czy Bartman grałby czy Kurek. Obydwaj mają podobny potencjał.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: madlark »

Mate pisze:Kurek zagrał bardzo dobry turniej i tyle. Czy grał z Zagumnym czy nie, ale był liderem drużyny. Tak więc Zagumny ma za cel dawanie takich piłek, aby Kurek miał atakować na 70%. Gdyby Bartman grał pod Zagumnym to też miałby wysoki procent w ataku ;) , czyli za przeproszeniem jeden hu* czy Bartman grałby czy Kurek. Obydwaj mają podobny potencjał.
Sorry, ale jak Kurek był liderem, to kim był Guma?
Dla mnie MVP w piątek i sobotę powinien dostać Guma.
Pliński też pokazał co potrafi.
Jak Kurek jest taki lider to czemu nie pokazał tego w LŚ(a może pokazał)?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Mate »

madlark pisze:Sorry, ale jak Kurek był liderem, to kim był Guma?
Zapomniałem dopisać, że w ataku. Guma był najjaśniejszą postacią w ekipie, ale to Kurek ciągnął grę w ataku.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3876
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: tomasol »

Dzisiaj ostatecznie uzaskaliśmy komplet finalistów MŚ z Europy - w Bułgarii awans uzyskali Czesi i gospodarze. Jak dla mnie brak awansu Holendrów nie jest jakąś niespodzianką. Nie chodzi nawet o to, że w światówce ten zespół gasł z meczu na mecz, ale o to, że Holendrzy nie prezentują nic poza rzemiosłem (przynajmniej jak dla mnie). W ich grze brakowało błysku, same warunki fizyczne i siła fizyczna to nie wszystko. A o Czechach to nie od dziś wiadomo, że mają kilku niezłych zawodników, tylko jakoś nie potrafili tego złożyć do kupy w reprezentacji. Warto dodać, że na MŚ Czesi pojadą jednak już 4 raz z rzędu. Dodam jeszcze, że europejski komplet finalistów jest niemal identyczny jak w Japonii, z tym, że Hiszpanie pojadą niejako w miejsce Greków. Niespodzianką in minus można chyba nazwać brak awansu Finów no ale Niemcy to też w końcu europejska czołówka.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4625
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: niepoinformowany »

lucass90 pisze:A kto z Częstochowy napisał tu, że Bartman ma grać za Kurka ? Ogarnij się...
Niejaki spark tutaj pisze od dwóch dni, że och ach och Bartman musi grać w "6". Jak kogoś uraziłem to przepraszam.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: madlark »

Mate pisze:Zapomniałem dopisać, że w ataku. Guma był najjaśniejszą postacią w ekipie, ale to Kurek ciągnął grę w ataku.
Wiadomo, Gacek się w ataku nie popisał :<
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Mate »

madlark pisze:Wiadomo, Gacek się w ataku nie popisał :<
Dla mnie Gacek zagrał na normalnym poziomie, więc go nie wymieniłem ;) . A tak a propos to chodziło mi o Kurka, a nie o całą kadrę. Jeżeli oceniałbym grę wszystkich graczy przez pryzmat turnieju to na pewno napisałbym o wspaniałej grze środkowych.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: madlark »

Mate pisze:Dla mnie Gacek zagrał na normalnym poziomie, więc go nie wymieniłem ;) . A tak a propos to chodziło mi o Kurka, a nie o całą kadrę. Jeżeli oceniałbym grę wszystkich graczy przez pryzmat turnieju to na pewno napisałbym o wspaniałej grze środkowych.
To nie Ty pisałeś o liderze drużyny?
Napisz lepiej kto był słabszy od Kurka :P
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
spark
Posty: 177
Rejestracja: 10 kwie 2009, o 23:05
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: spark »

Niejaki spark tutaj pisze od dwóch dni, że och ach och Bartman musi grać w "6". Jak kogoś uraziłem to przepraszam.
Niejaki spark ma tez w stopce "Jastrzebie Zdroj", ale teraz widze, ze to zadna wskazowka.

I jeszcze raz sprobuje Ci wytlumaczyc o co chodzi.

Ty napisales, ze och ach och Kurek musi grac w 6 bo jest lepszy i koniec, a ja chcialem, zeby Bartman dostal szanse, ktorej wedlug mnie nie dostal. Mysle, ze wszyscy sie zgodza, ze Kurek powinien calowac rece Zagumnego za te wystawy w pierwszych 2 spotkaniach. Atakowal tak, jak chcial z wyzszych pilek, blisko siatki, tak, zeby mogl sobie powbijac gwozdzie. Osobiscie wydaje mi sie, ze z lepszymi druzynami, z lepszym blokiem, taka gra nie ma racji bytu, no ale to tylko mnie sie tak wydaje widze.
...Zapewniam, że turniej np. w Rzeszowie zapewnił był komplet...
Nie bylbym taki pewien. Podczas turnieju kobiet, hala swiecila pustkami.
Jastrzebie Zdroj
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: hubert »

Możesz mi @spark wyjaśnić co zawodnicy robią na treningach ? Bo jeśli okaże się, że grillują, grają na PlayStation lub czytają Gombrowicza to masz w 100% rację. Jeśli zaś, jakimś cudem, okaże się, że trenują po kilka godzin dziennie to nie masz racji. Castellani raczej ma łeb na karku więc pewnie Bartman z Zagumnym nie raz i nie dziesięć grali ze sobą w szóstce na treningu. Skoro Castellani wystawiał Kurka znaczy to, że ów lepiej się prezentuje od Bartmana. Jeśli Bartman prezentuje się gorzej na treningach od Kurka z jakiej paki ma grać w meczu ?
Zawodnik dostaje "szansę" najpierw na treningu. Jak jej nie spełnia to w meczy nie gra (poza epizodami). Tyle w temacie "dostania szansy".

Bartman ma problem z głową o czym wyraźnie mówił Bosek. Dopóki z tym sobie nie poradzi dopóty większość czasu będzie spędzał w kwadracie o wymiarach nie 9x9 a 3x3. A i to do czasu.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
spark
Posty: 177
Rejestracja: 10 kwie 2009, o 23:05
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: spark »

Hubert w idealnym swiecie tak byc powinno. Nie jestem jednak do konca przekonany, ze tak jest, ale rowniez nie jestem przekonany, ze tak nie bylo. Problemem nie jest dla mnie stwierdzenie, ze Bartman jest gorszy od Kurka. Problemem jest dla mnie, ze zawodnik, ktory z powodzeniem gral w LM, zdominowal swoj zespol, przebojem wbil sie do Kadry jest odsuwanyy na bok. Nagle podczas jakis "tajemniczych" treningow okazuje sie gorszy od zawodnika, ktory caly sezon spedzil na lawce, a w meczach LS jakos specjalnie niczym sie nie wyroznil na tle kolegi. Nic nie ujmuje Kurkowi, ale mysle, ze odsuniecie w tym momencie Bartmana od 1 6, to przekaz Castellaniego, ze ten sobie raczej juz regularnie w Kadrze nie pogra. Nie wiem czy polska siatkowke w obecnej sytuacji stac na takie ruchy.

Podobne tezy, wysuwane na temat stanu psychicznego zawodnika, slyszalem rowniez o Kadziewiczu, ktory jednak jakims cudem stal sie wiodaca postacia w Kadrze i przyczynil sie walnie do zdobycia srebnego medalu na MS.
Jastrzebie Zdroj
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: lucass90 »

Zgadzam się, że Bartman ma jeszcze nad czym popracować. Ma problemy z techniką, psychiką i wydaje mi się że z ogólną adaptacją w drużynie... Jest jakiś taki przygaszony, zamknięty w sobie, widać że własne niepowodzenia już nawet nie wyładowuje poprzez krzyki i gesty, tylko tłumi to w sobie. I to chyba jest nawet jeszcze gorsze... Myślę, że rozmowa z psychologiem dałaby mu sporo.

Co do zgrania z Zagumnym... To nie powinno trwać długo, bo Zagumny to fantastyczny rozgrywający, potrafiący dostosować się do stylu każdego zawodnika. Jednak wczoraj piłki Zibiemu sypał Woicki, a nie Zagumny. Może w tym coś było na rzeczy...
Poza tym Bartman przy ataku robi jeden, bardzo poważny błąd : za szybko do niego podbiega. Często musi atakować z piłki, którą ma za plecami, co znaczenie odbija się na sile ataku. Zasięg Zbyszek ma świetny, co zdążył wczoraj udowodnić podczas ostatniej akcji meczu, potencjał też ogromny, ale problemy z głową mogą przeszkodzić mu w prawidłowym rozwoju.

Z Bartmanem trzeba teraz obchodzić się bardzo delikatnie i poświęcić mu dużo czasu. Tylko już nie koniecznie na treningi, ale na rozmowy...
AZS CZĘSTOCHOWA!
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: KadrO »

spark pisze:Hubert w idealnym swiecie tak byc powinno. Nie jestem jednak do konca przekonany, ze tak jest, ale rowniez nie jestem przekonany, ze tak nie bylo. Problemem nie jest dla mnie stwierdzenie, ze Bartman jest gorszy od Kurka. Problemem jest dla mnie, ze zawodnik, ktory z powodzeniem gral w LM, zdominowal swoj zespol, przebojem wbil sie do Kadry jest odsuwanyy na bok. Nagle podczas jakis "tajemniczych" treningow okazuje sie gorszy od zawodnika, ktory caly sezon spedzil na lawce, a w meczach LS jakos specjalnie niczym sie nie wyroznil na tle kolegi. Nic nie ujmuje Kurkowi, ale mysle, ze odsuniecie w tym momencie Bartmana od 1 6, to przekaz Castellaniego, ze ten sobie raczej juz regularnie w Kadrze nie pogra. Nie wiem czy polska siatkowke w obecnej sytuacji stac na takie ruchy.

Podobne tezy, wysuwane na temat stanu psychicznego zawodnika, slyszalem rowniez o Kadziewiczu, ktory jednak jakims cudem stal sie wiodaca postacia w Kadrze i przyczynil sie walnie do zdobycia srebnego medalu na MS.
No i pełna zgoda. Mi się wydaje że Bartman nie gra tego co w Częstochowie bo tak zaleca mu trener, tzn. nie ryzykuje, nie serwuje mocnym ryzykiem, to jest taki inny Bartman niż ten którego widzieliśmy w lidze, bo ten którego w niej widzieliśmy jest co najmniej 2 klasy lepszy od Kurka.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4625
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: niepoinformowany »

KadrO pisze:No i pełna zgoda. Mi się wydaje że Bartman nie gra tego co w Częstochowie bo tak zaleca mu trener, tzn. nie ryzykuje, nie serwuje mocnym ryzykiem, to jest taki inny Bartman niż ten którego widzieliśmy w lidze, bo ten którego w niej widzieliśmy jest co najmniej 2 klasy lepszy od Kurka.
Tak, Castellani zaleca mu przyjmować na 6. metr oraz atakować w blok.

Serwis Bartmana z ryzykiem? 9 zagrywek w siatke/aut oraz 1 as... Kurek nie dość że serwuje potężnie to jest regularny, dawno nie widziałem tak mocno i regularnie serwującego zawodnika. Ostatnio to chyba Wika w Częstochowie i w reprezentacji 2008 tak zagrywał.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: KadrO »

niepoinformowany pisze:
KadrO pisze:No i pełna zgoda. Mi się wydaje że Bartman nie gra tego co w Częstochowie bo tak zaleca mu trener, tzn. nie ryzykuje, nie serwuje mocnym ryzykiem, to jest taki inny Bartman niż ten którego widzieliśmy w lidze, bo ten którego w niej widzieliśmy jest co najmniej 2 klasy lepszy od Kurka.
Tak, Castellani zaleca mu przyjmować na 6. metr oraz atakować w blok.

Serwis Bartmana z ryzykiem? 9 zagrywek w siatke/aut oraz 1 as... Kurek nie dość że serwuje potężnie to jest regularny, dawno nie widziałem tak mocno i regularnie serwującego zawodnika. Ostatnio to chyba Wika w Częstochowie i w reprezentacji 2008 tak zagrywał.
Może skończmy tą kłótnię bo widzę że i tak do wspólnego "ja" nie dojdziemy, ujmę to tak - : 'Wierzę że i Kurek i Bartman wykorzystają swój potencjał i będziemy mieli 2 znakomitych ofensywnych przyjmujących" koniec.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Chal »

No i potwierdziło się to, o czym pisałem po wczorajszym spotkaniu - nie ma co zbyt szybko wyciągać pochopnych wniosków. Bąkiewicz z lepszym rywalem (chociaż i tak grającym słabo jak na swoje możliwości) już tak nie czarował, wejście Ruciaka bardzo dobre, udowodnił, że jest absolutnie równorzędnym kandydatem do miejsca w składzie, a wierzę, że im mocniejszy (zwłaszcza w bloku i obronie) przeciwnik, tym bardziej będzie się rysować jego przewaga, bo jest po prostu lepszy od Bąkiewicza w ataku.

Aha, gdzieś zniknęło 50% Bartmana. A szkoda :|
niepoinformowany pisze:Kurek nie dość że serwuje potężnie to jest regularny, dawno nie widziałem tak mocno i regularnie serwującego zawodnika.
Regularnie psuł wczoraj co trzecią zagrywkę :P
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Bartex
Posty: 567
Rejestracja: 2 lip 2008, o 15:41
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Bartex »

Ciekawe cyferki znalezc mozna w statystykach meczu Australia-Chiny (1:3).
Gwiazda Jastrzebskiego Wegla, zawodnik z kosmicznym zasigiem, przymierzany do gry w pierwszej 6 brazowych medalistow zagral na niesamowitej skutecznosci 5/18 = 27 % podczas, gdy "anonimowy" i "nieprzekonujacy" Nathan Roberts uzyskal 19/39 = 49 %..

W calym turnieju Roberts zdobyl 46 pkt przy skutecznosci 53,25 %,
Yudin 25 pkt i 44,9 % skutecznosci

Za to procent przyjecia Igora to 38.33 a Robertsa 24.71, ale z tego co ja wiem to Yudin ma byc liderem ataku, a nie ostoja przyjecia ?
ja wam mówię - jest dobrze.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: dreamer »

lucass90 pisze:Holendrzy nie pojadą na Mistrzostwa Świata !!!
Dla mnie lekka niespodzianka... Nieoczekiwanie Oranje stracili miejsce w czempionacie na koszt Czechów oraz gospodarzy turnieju kwalifikacyjnego, Bułgarów. Widać, że po błyskotliwym początku w Lidze Światowej z Holendrów uszło powietrze...
W najmniejszym stopniu mnie to nie dziwi, że Holendrzy ustąpili miejsca Czechom.
Czesi, to obok Rosjan druga nacja, która na przestrzeni historii europejskiej siatkówki zawsze (nie bylo nawet krótkiej przerwy) mieli najwięcej zawodników europejskiej klasy. Pod koniec lat 80-tych do tej grupy doszli Wlosi. Polacy mieli zasadniczo chude lata 80-te i częściowo 90-te.
Problemem Czechów zawsze bylo zebranie tych gwiazd w zespol. Nawet wielki Julio Velasco sobie z tym nie poradzil. W kilku ostatnich latach Czesi usilnie starali się przelamać tę niemoc i od jakiegoś czasu można bylo zauważyć, że zaczynają konsolidować drużynę z tych najlepszych zawodników a ich gra wygląda coraz solidniej.
Od jakiegoś już czasu problemy czeskie przeszly natomiast na Holendrów. To oni maja teraz wątpliwej jakości ligę i szereg gwiazd rozrzuconych po Europie. Caly problem tkwi chyba w tym, że w polowie lat 90-tych (dziwne, bo zaraz, a wlaściwie w trakcie największych sukcesów holenderskich) nastąpolo gwaltowne zalamanie sponsoringu siatkówki w Holandii. Druzyna najlepsza na świecie zniknęla w ciągu dwóch sezonów calkowicie z siatkarskiej mapy świata. Teraz starają się to mozolnie odbudowywać, ale efekty na razie przynajmniej nie są trwale. Stać ich na spektakularne mecze, ale nie na staly kontakt z czolówką.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
wojo90
Posty: 135
Rejestracja: 9 sty 2008, o 22:46
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: wojo90 »

dreamer pisze:W najmniejszym stopniu mnie to nie dziwi, że Holendrzy ustąpili miejsca Czechom.
Czesi, to obok Rosjan druga nacja, która na przestrzeni historii europejskiej siatkówki zawsze (nie bylo nawet krótkiej przerwy) mieli najwięcej zawodników europejskiej klasy. Pod koniec lat 80-tych do tej grupy doszli Wlosi. Polacy mieli zasadniczo chude lata 80-te i częściowo 90-te.
dreamer
Wtedy to nie byly tylko same Czechy tylko Czechoslowacja tak samo nie byli Rosjanie tylko ZSRR. Ale suma sumarum mnie osobiscie brak Holandi na mundialu rowniez nie dziwi podobnie jak brak Finow
Jedno z praw Murphego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy."
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: lucass90 »

Z całym szacunkiem, ale patrząc po składach to właśnie Holendrzy mają więcej gwiazd, które widocznie nie potrafią stworzyć zespołu...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: dreamer »

lucass90 pisze:Z całym szacunkiem, ale patrząc po składach to właśnie Holendrzy mają więcej gwiazd, które widocznie nie potrafią stworzyć zespołu...
Z calym szcunkiem, ale jeżeli chcesz powiedzieć, że Holendrzy mają więcej gwiazd niż Czesi, to moim zdaniem mylisz się.
Gwiazdami (o ile można zastosować to określenie) w kadrze Holandii są obecnie tylko Horstink i Kooistra. Blisko, ale na nieco innym poziomie jakościowym - jest Bontje. Czesi: Lebl, Stokr, Novotny, Platenik, a znieobecnych choćby Kral, Rak itd...

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: lucass90 »

dreamer pisze:
lucass90 pisze:Z całym szacunkiem, ale patrząc po składach to właśnie Holendrzy mają więcej gwiazd, które widocznie nie potrafią stworzyć zespołu...
Z calym szcunkiem, ale jeżeli chcesz powiedzieć, że Holendrzy mają więcej gwiazd niż Czesi, to moim zdaniem mylisz się.
gwiazdami (o ile można zastosować to określenie) w kadrze Holandii są obecnie tylko Horstink i Kooistra (11). Blisko, ale na nieco innym poziomie jakościowym - jest Bontje. Czesi: Lebl, Stokr, Novotny, Platenik, a znieobecnych choćby Kral, Rak itd...

dreamer
Skoro Stokra czy Platenika nazywasz gwiazdami, to równie dobrze takowymi określić można również van Dijka, Trommela, czy Bontje...

Jednak skoro to Czesi wygrali bezpośredni pojedynek z Oranje, to można powiedzieć, że na chwilę obecną silniejsze są właśnie Pepiki... Chociaż powtórzę jeszcze raz, że przed turniejem większe szansę na awans dawałem reprezentacji Holandii...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4625
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: niepoinformowany »

lucass90 pisze:Skoro Stokra czy Platenika nazywasz gwiazdami, to równie dobrze takowymi określić można również van Dijka, Trommela, czy Bontje...

Jednak skoro to Czesi wygrali bezpośredni pojedynek z Oranje, to można powiedzieć, że na chwilę obecną silniejsze są właśnie Pepiki... Chociaż powtórzę jeszcze raz, że przed turniejem większe szansę na awans dawałem reprezentacji Holandii...
Stokr to jeden z najlepszych atakujących świata więc porównywanie go do van Dijka to nieporozumienie.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: KadrO »

niepoinformowany pisze:
lucass90 pisze:Skoro Stokra czy Platenika nazywasz gwiazdami, to równie dobrze takowymi określić można również van Dijka, Trommela, czy Bontje...

Jednak skoro to Czesi wygrali bezpośredni pojedynek z Oranje, to można powiedzieć, że na chwilę obecną silniejsze są właśnie Pepiki... Chociaż powtórzę jeszcze raz, że przed turniejem większe szansę na awans dawałem reprezentacji Holandii...
Stokr to jeden z najlepszych atakujących świata więc porównywanie go do van Dijka to nieporozumienie.
Racja tak samo Platenik to jeden z lepszych, jak i Trommel, ale np. gwiazdą nie nazwałbym Krala, Raka, i choćby M.Novotnego jak to zaprezentował dreamer.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: dreamer »

KadrO pisze:
niepoinformowany pisze:...Stokr to jeden z najlepszych atakujących świata więc porównywanie go do van Dijka to nieporozumienie.
Racja tak samo Platenik to jeden z lepszych, jak i Trommel, ale np. gwiazdą nie nazwałbym Krala, Raka, i choćby M.Novotnego jak to zaprezentował dreamer.
Zgadzam się calkowicie z niepoinformowanym. Jeżeli zaś chodzi o stwierdzenie KadrO, to nie ma w nim niczego, co byloby sprzeczne z faktami, a wszystko dlatego, że xzasadniczą różnicę robi wlaśnie to "naj" w odniesieniu do Stokra, a jego brak przy Plateniku, Trommelu czy Kralu. Zresztą zwróćcie uwagę, że zanim zacząlem wymieniankę zawodników w swoim pierwszym poście na ten temat, to zacząlem w ten sposób: Gwiazdami (o ile można zastosować to określenie).... Może rzeczywiście lepiej byloby mówić o bardzo dobrych zawodnikach, a nie o gwiazdach.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: radek0389 »

Odnośnie Czechów, to myślałem, że mogą dać ciała kolejny raz i na mundial nie pojechać, ale jak widać udało im się rozegrać dobrze kluczowy mecz z Holendrami i wywalczyć bilety na włoski czempionat. U Holendrów widać kilkuletni brak kontaktu z najlepszymi ekipami świata. W LŚ pokazali swoje dwa oblicza, jedno pozytywne, gdzie grali mocną zagrywką, skutecznie na bloku i w ataku a także drugie oblicze (np. drugi mecz z USA u siebie), gdzie popełniali masę błędów, rozdawali prezenty przeciwnikowi na lewo i prawo, widać było to w meczu z Czechami, wygrali pierwszego seta aby w drugim walić błędami i zostać rozbitym.
Awatar użytkownika
mbor3k
Posty: 533
Rejestracja: 27 kwie 2009, o 12:07
Płeć: M
Lokalizacja: Resovia

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: mbor3k »

Czesi potrafią zagrać, mają klasowych zawodników, ale przede wszystkim są zgraną drużyną. Tego ostatniego brakuje Holendrom. Mógł bym porównać reprezentację siatkarską Holandii do piłkarskiej Anglii: Wyspiarzom brakowało zgrania, podczas gdy gwiazd mieli i mają na pęczki. Obecnie Anglicy są już zespołem a z tymi zawodnikami, których posiadają, mogą zacząć brylować na światowych imprezach. Za rok, 2, może 3 lata tak samo może być z siatkarską reprezentacją Pomarańczowych. Nie mówię, że od razu staną się najlepsi, ale będą się liczyć w grze o stawki, bo i mają kogo wystawić do walki. ;)
To co oczywiste, przeczytaj jeszcze raz.
Awatar użytkownika
wojo90
Posty: 135
Rejestracja: 9 sty 2008, o 22:46
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: wojo90 »

mbor3k pisze:Czesi potrafią zagrać, mają klasowych zawodników, ale przede wszystkim są zgraną drużyną. Tego ostatniego brakuje Holendrom. Mógł bym porównać reprezentację siatkarską Holandii do piłkarskiej Anglii: Wyspiarzom brakowało zgrania, podczas gdy gwiazd mieli i mają na pęczki. Obecnie Anglicy są już zespołem a z tymi zawodnikami, których posiadają, mogą zacząć brylować na światowych imprezach. Za rok, 2, może 3 lata tak samo może być z siatkarską reprezentacją Pomarańczowych. Nie mówię, że od razu staną się najlepsi, ale będą się liczyć w grze o stawki, bo i mają kogo wystawić do walki. ;)
chyba lekko na wyrost porownanie ;] ja bym reprzentacje holandi mogl porownac do finlandi czyli graja dobrze jak cala reszta gra slabiej
Jedno z praw Murphego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy."
vi er rode vi er hvide vi er denmark dynamite
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

Post autor: Guilder »

Co jak co, ale Bontje gwiazdą jest, i to chyba największą w kadrze Holandii. Nie wiem, czy utrzymał to miano do końca fazy zasadniczej, ale przez długi czas był najlepszym blokującym ligi włoskiej w zeszłym sezonie. Moim zdaniem Kooistrę przebija, a Horstinka już zdecydowanie. Co nie zmienia faktu, że indywidualności Czesi mają lepsze. Jednak naszym południowym sąsiadom brakuje klasowych przyjmujących. M.Novotny to nie to, im potrzeba kogoś pokroju Kaziyskiego, Winarskiego, Samici, Cisolli czy Tetyukhina. Bez dobrego przyjęcia daleko nie zajdą, nie pomoże nawet Lebl z Rakiem na środku, czy doskonały Stokr (jeden z lepszych atakujących włoskiej ligi) na ataku.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Świata”