Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Streeter
Posty: 7381
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Streeter »

Seweryn1908 pisze: 5 paź 2022, o 19:38 Będzie tak jak wczoraj ,może nawet gorzej.
Ta xD

Taki suchar: ile piłek podczas mistrzostw dostanie Magda? A z tysiak.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
kinagyo
Posty: 758
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

Streeter pisze: 5 paź 2022, o 19:59 Taki suchar: ile piłek podczas mistrzostw dostanie Magda? A z tysiak.

Streeter
haha

Ale dużo gramy też środkowymi. Amerykanki jakby trochę zaskoczone naszą postawą
buzinga
Posty: 1289
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: buzinga »

Oglądałem trochę Amerykanek na tym turnieju i powiem szczerze, że nie są one w dobrej formie. Falują niesamowicie. Pokonały Kanadę i Dominikanę, a Niemki zagrały z nimi rezerwowym składem. Od Serbek dostały trochę lanie, ale nie można ich lekceważyć i się nadmiernie podniecać tylko trzeba grać swoje ;)
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

Uff.. jest punkcik..
AlbinSiwy
Posty: 137
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

@gacek8

Spytam tak: jakim dobrym trenerem trzeba być, aby grając TOTALNIE bez lewego wygrać dwa sety z USA?

AS
Awatar użytkownika
Mordimer Madderdin
Posty: 229
Rejestracja: 27 mar 2021, o 19:17
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Mordimer Madderdin »

Ależ mi brakuje Czytaniańskiej, kiedy widzę nieporadność Zuzy. Wielka szkoda, że nie mogą się uzupełniać.
Powiem szczerze że nie spodziewałem się że nasze aż tak powalczą.
Rozgrywającą i libero to mamy woooow! Cały turniej światowy top. Dołącza do nich Magda, chociaż miewa słabsze momenty.
Dzisiaj Amerykanki do ugryzienia. Brawo dziewczyny! Dajcie nadzieję sobie i nam :D
"Come on. Let's keep a little optimism here." Han Solo
Na forum od 2009
kinagyo
Posty: 758
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

A już się bałam, że roztrwonimy przewagę, ale w końcówce je zamurowałyśmy!
Oby to był ostatni set :D
Nuriel
Posty: 844
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Nuriel »

Mental tej drużyny zdecydowanie na plus. Bałem się, że po roztrwonieniu tej przewagi wszystko się posypie, a tu proszę.
SevenUP
Posty: 982
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Mają dziewczyny wszystko w swoich rękach. Ja z tego przegrają to widocznie ten ćwierćfinał nie jest dla nas i nie mogą mieć do nikogo pretensji.
kinagyo
Posty: 758
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

Bawimy się z Amerykankami. Nie sądziłam, że to zobaczę. TYlko utrzymać tą koncentrację
Nuriel
Posty: 844
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Nuriel »

Ale że my będziemy ciągnąć taki mecz środkiem, to bym nigdy w życiu nie pomyślał... Ostatnia rzecz jaka by mi mogła przyjść do głowy.
SevenUP
Posty: 982
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Nuriel pisze: 5 paź 2022, o 20:38 Ale że my będziemy ciągnąć taki mecz środkiem, to bym nigdy w życiu nie pomyślał... Ostatnia rzecz jaka by mi mogła przyjść do głowy.
Kąkolewska cały turniej gra świetnie. Gorzej było z drugą środkową ale w końcu grają dwie dobrze jednocześnie :]
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

Szok i niedowierzanie :o

To co? Trzeba było odpuścić mecze z Serbia i USA, eksperty? :]
AlbinSiwy
Posty: 137
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

Brawo! i tyle :)

AS
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: mewa »

Seweryn1908 pisze: 5 paź 2022, o 19:38 Będzie tak jak wczoraj ,może nawet gorzej.
Ja przyznaje, że ni w ząb się nie znam na fizyce. Ale nigdy mi do głowy nie przyszło, by się udzielać na forum dla miłośników tejże...
SevenUP
Posty: 982
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Warto dodać, że za to zwycięstwo dostaliśmy 19 pkt. w rankingu i awansowaliśmy na 12. miejsce z 245 pkt. Tracimy 6 pkt tylko do Belgii i miejsca w teorii dającego awans na IO (przy założeniu że ze światowych turniejów awansują czołowe drużyny).
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Wynik super. Gratulacje dla dziewczyn
Teraz powtarzam - musimy - wygrać oba mecze. I będzie dobrze.

EDIT:
Szkoda tylko jednego meczu więcej do przodu...
Na dzisiaj, może bym odleciał wg niektorych, ale mając jedną wygrana więcej to ósemka a może i czwórka była by z palcem w d... do osiągnięcia
kibic_siatki
Posty: 2606
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kibic_siatki »

Gratulacje dla dziewczyn. Wczoraj tradycyjnie forum padło, strona też.
Trudno zrozumieć siatkówkę kobiecą. W I secie dostawaliśmy lanie jeszcze bardziej jak z Serbią. W 2 połowie seta zaczęliśmy doganiać przeciwnika i nagle gra drużyny z USA się załamała. Mimo wprowadzonych zmian styl pozostał taki sam: atak na siłę. Przy Korneluk na bloku kończyło się to kolejnymi czapami. Nasze uwierzyły że mogą ten mecz wygrać i grały to co potrafią: Stysiak górą obijała blok (mam wrażenie, że większość piłek wychodziła w aut), Różański ciągnęła drugie skrzydło, nawet Górecka do dobrego przyjęcia dołożyła blok, obudziła się Witkowska w ataku. To pierwszy u nas wynik w tych mistrzostwach ponad stan.
Istotne teraz będą 2 ostatnie mecze z Kanadyjkami i Niemkami. Jeśli oba wygramy, to możemy być zadowoleni z tych mistrzostw.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

.it pisze: 4 paź 2022, o 22:16 Po meczu z Turcją już miałem zamieszczać obszerny komentarz, ale wstrzymałem się z opinią i zamieszczę już kompletny po zakończeniu turnieju przez reprezentację, bo leżącego się nie kopie. Teraz napiszę tylko tyle: lepiej dla reprezentacji będzie, jeśli przegra pozostałe 3 mecze w stosunku 0:3, niżby się miała męczyć z Lavarinim aż do czerwca 2024. Dam szansę Lavariniemu, niech przegra wszystkie mecze do zera i poda się do dymisji, albo niech zrobi to pzps, który go sobie wybrał. Swoją drogą to zawsze dostrzegam problemy reprezentacji już przed sezonem i zawsze mam rację. To chyba jakiś dar.
Cholerka nie udało się xd czekamy niecierpliwie na fachowe podsumowanie.

Historyczne zwycięstwo tej kadry. Ostatni raz Polki wygrały z USA 12 lat temu 3:1 w pierwszym z serii turniejów eliminacyjnych WGP, który (tak jak obecnie eliminacje VNL) nie należał, zwłaszcza z perspektywy Amerykanek, do highlightów sezonu. U nas grały wtedy m.in. Skowrońska, Kaczor, Barańska, Sadurek, Bednarek, Maj i Skorupa, więc skład był świetny.

Lavarini beznadziejny trener XD a po drugiej stronie legenda siatkówki, jedna z największych gwiazd trenerskich na świecie Karch Kiraly, który zdobył ze swoimi siatkarkami i mistrzostwo świata, i złoto olimpijskie, a wczoraj tylko się drapał bezradnie po głowie przez trzy sety.

Naprawdę liczba niemądrych komentarzy nawołujących do zwolnienia Lavariniego, nazywajacych go pajacem itd. mnie zastanawia. Albo to piszą osoby, które mają jakiś osobisty interes w wygadywaniu tego typu bzdur, albo nie mają pojęcia o siatkówce.

Gdyby Polki nawet przegrały 0:3 z USA, to uzyskałyby dokładnie taki wynik, jakiego należało się spodziewać. Polki do tej pory wygrały ze wszystkimi rywalkami, z którymi wygrać powinny, z Tajkami wręcz dużo wyżej niż ktokolwiek mógł zakładać. Z zespołami, z którymi przegrały w pierwszej fazie nawiązały walkę, z Turcją były o krok od wygranej. Z Serbią nie wykorzystały szansy w pierwszym secie, przegrały wyraźnie, no a teraz mega sensacja w meczu z USA - przyznam, że nawet ja, mimo że w dzieczyny wierzę i doceniam ich progres, się czegoś takiego nie spodziewałem. Czyli, podsumowując, mamy wreszcie kadrę, która wygrywa, kiedy jest faworytem, a jest też w stanie urwać punkt czy wygrać - nawet 3:0 - kiedy faworytem jest przeciwnik.

Ale, co piszę od początku turnieju, nie są dla mnie najważniejsze wyniki, tylko progres w jakości gry, a na drugim miejscu - w mentalu, bo Polki właśnie wolą walki wyszarpały niejeden punkt w tym meczu, gdzie Amerykanki nie wiedziały, co się dzieje i nie były aż tak zmotywowane.
A to zwycięstwo powinno dziewczyny mentalnie jeszcze podbudować.

Mamy duże szanse na ćwierćfinał, wtedy prawdopodobnie trafimy na Serbię (nasze szanse na 3 miejsce i grę prawdopodobnie z Turcją zależą od wyników innych spotkań). Trzeba uważać na Niemki, bo naprawdę fajnie grają, mimo że to kadra, z którą Polska na ogół wygrywa.
granvorka
Posty: 756
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: granvorka »

efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Mamy duże szanse na ćwierćfinał, wtedy prawdopodobnie trafimy na Serbię (nasze szanse na 3 miejsce i grę prawdopodobnie z Turcją zależą od wyników innych spotkań). Trzeba uważać na Niemki, bo naprawdę fajnie grają, mimo że to kadra, z którą Polska na ogół wygrywa.
Żeby nie grać z Serbią w 1/4 potrzebujemy czegoś więcej niż zwycięstw 3-0/3-1 z Kanadą i Niemcami oraz porażki USA za 3 z Turcją? (Zakładam oczywiście zwycięstwa faworytek w pozostałych meczach). Drugi wariant, że przeskakujemy Turcję i gramy 1/4 z USA, jeśli Turczynki dwa razy przegrają za 3 (z USA i Serbią, czyli nie niemożliwe).
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

Żeby tylko panie nie pomyślały, że teraz to już sie samo wygra
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1587
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: lukecik »

Jestem przesądny i często bywa tak, że gdy czegoś nie oglądam (zwłaszcza naszego tenisa), to nasi wygrywają, a gdy nie oglądam, to wygrywają. Wczoraj przy 0-5 w pierwszym secie pomyslałem, ze może lepiej, bym nie oglądał. Przełączyłem i podziałało tak że myślę, że to zwycięstwo to też moja zasługa. :]
W czasach, gdy nasza męska reprezentacja z Murkami, Gruszkami i Szczerbaniukami dopiero dobijała się do światowej czołówki, często potrafiliśmy wygrać z faworytem na jakiejś imprezie, by potem dać ciała z przeciętniakiem lub po prostu z drużyną od nas słabszą. Mam nadzieję, że dziewczyny teraz nie rozluźnią się i nie dadzą plamy z niemkami czy z Kanadą, tylko pójdą za ciosem i będą dwa zwycięstwa za 3 pkt. Osiągnęliśmy wczoraj wynik ponad stan, którego nikt się nie spodziewał, więc teraz żal by było to zmarnować. Oby wytrzymały presję i grały dalej swoje.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

granvorka pisze: 6 paź 2022, o 09:20
efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Mamy duże szanse na ćwierćfinał, wtedy prawdopodobnie trafimy na Serbię (nasze szanse na 3 miejsce i grę prawdopodobnie z Turcją zależą od wyników innych spotkań). Trzeba uważać na Niemki, bo naprawdę fajnie grają, mimo że to kadra, z którą Polska na ogół wygrywa.
Żeby nie grać z Serbią w 1/4 potrzebujemy czegoś więcej niż zwycięstw 3-0/3-1 z Kanadą i Niemcami oraz porażki USA za 3 z Turcją? (Zakładam oczywiście zwycięstwa faworytek w pozostałych meczach). Drugi wariant, że przeskakujemy Turcję i gramy 1/4 z USA, jeśli Turczynki dwa razy przegrają za 3 (z USA i Serbią, czyli nie niemożliwe).
Jeśli my zdobędziemy 6 punktów, to tak jak piszesz: najlepiej gdyby USA straciły 3, czyli albo przegrały 1:3 / 0:3 z Turcją, albo np. wygrały 3:2 z Tajlandią i przegrały 2:3 z Turcją. Oczywiście mogą też przegrać oba mecze, ale to mało prawdopodobne ;) Jest jeszcze opcja wyprzedzenia USA stosunkiem setów: np. Polki wygrywają 3:0 i 3:0 / 3:0 i 3:1, a USA przegrywają 2:3 i wygrywają 3:0 / 3:1. Wtedy obie drużyny będą mieć po 19 punktów, stosunek setów POL 21:10 lub 21:11, a USA 20:13 lub 20:14.

I tak, Turcja może i spaść na czwarte miejsce (bardziej prawdopodobne), i wygrać grupę (przy wygranej Turcji za 3 w obu meczach Tajki musiałyby urwać punkt Serbkom).
granvorka
Posty: 756
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: granvorka »

W ostatnim meczu Turcja gra z Serbią, może dojść do sytuacji, w której Serbki będą miały możliwość podłożenia się Turczynkom (gdyby TUR przegrała wcześniej z USA 0-3/1-3), żeby te przeskoczyły Polki i wtedy Serbia gra z nami (lub jakimś innym słabszym zespołem) w 1/4. Dlatego chyba lepiej trzymać kciuki za Turcję w meczu z USA, bo jeśli je pokonają nawet 3-2, to przeskoczymy Stany o ile wygramy 3-0 w obu naszych meczach (lub nawet 3-1/3-2 jeśli Amerykanki coś stracą z Tajlandią).

W sumie to nieistotne, bo z kim byśmy nie grali w 1/4 to: 1) będzie to sukces sam w sobie, 2) nie będziemy faworytami i awans do 1/2 w każdym przypadku będzie albo wielką niespodzianką albo megasensacją.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

SevenUP pisze: 5 paź 2022, o 22:08 Warto dodać, że za to zwycięstwo dostaliśmy 19 pkt. w rankingu i awansowaliśmy na 12. miejsce z 245 pkt. Tracimy 6 pkt tylko do Belgii i miejsca w teorii dającego awans na IO (przy założeniu że ze światowych turniejów awansują czołowe drużyny).
11 miejsce nie da awansu na igrzyska, tzn. żeby tak było, z turniejów kwalifikacyjnych musiałby awansować jakiś zespół afrykański, a to jest taki level cudu sportowego, który się nie zdarzy. 10 miejsce może dać awans, ale nie jest w 100% wykluczone, że drużyna spoza ścisłego topu wejdzie do finału w jednym z turniejów, więc ja bym zakładał miejsca 8-9.
granvorka pisze: 6 paź 2022, o 11:23 W sumie to nieistotne, bo z kim byśmy nie grali w 1/4 to: 1) będzie to sukces sam w sobie, 2) nie będziemy faworytami i awans do 1/2 w każdym przypadku będzie albo wielką niespodzianką albo megasensacją.
True, to jest takie szukanie szans po prostu i myślenie życzeniowe, najlepiej by było trafić na Turcję, potem na USA (w 1/4 Amerykanki wyjdą z zupełnie innym nastawieniem i druga wygrana byłaby bardzo trudna), a najgorzej na Serbię (Serbki nie grają wcale rewelacyjnie, ale chyba wciąż się rozkręcają i mają tę piekielną Bosković, która wyjaśniła nam co i jak, to jednak inny level niż Karakurt).

Oczywiście najpierw trzeba pokonać Kanadyjki i Niemki, po obejrzeniu meczów Niemcy-Serbia (0:3) i Niemcy-Tajlandia (3:1) ja się tych drugich trochę obawiam, mówiąc szczerze, bo fajnie grają, podobały mi się zwłaszcza środkowe i rozgrywająca, choć to Polki wystąpią w roli faworyta.

Kanadyjek nie widziałem w akcji na tych mistrzostwach, ale po wynikach w VNL zakładam, że temat jest do ogarnięcia.
Ostatnio zmieniony 6 paź 2022, o 12:09 przez efratello, łącznie zmieniany 2 razy.
SevenUP
Posty: 982
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

efratello pisze: 6 paź 2022, o 11:40
SevenUP pisze: 5 paź 2022, o 22:08 Warto dodać, że za to zwycięstwo dostaliśmy 19 pkt. w rankingu i awansowaliśmy na 12. miejsce z 245 pkt. Tracimy 6 pkt tylko do Belgii i miejsca w teorii dającego awans na IO (przy założeniu że ze światowych turniejów awansują czołowe drużyny).
11 miejsce nie da awansu na igrzyska, tzn. żeby tak było, z turniejów kwalifikacyjnych musiałby awansować jakiś zespół afrykański, a to jest taki level cudu sportowego, który się nie zdarzy. 10 miejsce może dać awans, ale nie jest w 100% wykluczone, że drużyna spoza ścisłego topu wejdzie do finału w jednym z turniejów, więc ja bym zakładał miejsca 8-9.
Da bo Rosja jest wykluczona i w związku z tym za brak gry w tym roku dostanie -50 pkt. Gdyby nie to, to masz racje.
Policzyłem 6 czołowych zespołów + Francję + miejsce dla Afryki, to daje 8 miejsc na IO. Czyli z rankingu wejdą wtedy zespół nr 7, 8, 9, 10. Oczywiście przy założeniu że Chiny/Japonia, Brazylia i USA wyjdą z turniejów kwal.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

SevenUP pisze: 6 paź 2022, o 11:54
efratello pisze: 6 paź 2022, o 11:40
SevenUP pisze: 5 paź 2022, o 22:08 Warto dodać, że za to zwycięstwo dostaliśmy 19 pkt. w rankingu i awansowaliśmy na 12. miejsce z 245 pkt. Tracimy 6 pkt tylko do Belgii i miejsca w teorii dającego awans na IO (przy założeniu że ze światowych turniejów awansują czołowe drużyny).
11 miejsce nie da awansu na igrzyska, tzn. żeby tak było, z turniejów kwalifikacyjnych musiałby awansować jakiś zespół afrykański, a to jest taki level cudu sportowego, który się nie zdarzy. 10 miejsce może dać awans, ale nie jest w 100% wykluczone, że drużyna spoza ścisłego topu wejdzie do finału w jednym z turniejów, więc ja bym zakładał miejsca 8-9.
Da bo Rosja jest wykluczona i w związku z tym za brak gry w tym roku dostanie -50 pkt. Gdyby nie to, to masz racje.
Policzyłem 6 czołowych zespołów + Francję + miejsce dla Afryki, to daje 8 miejsc na IO. Czyli z rankingu wejdą wtedy zespół nr 7, 8, 9, 10. Oczywiście przy założeniu że Chiny/Japonia, Brazylia i USA wyjdą z turniejów kwal.
Czyli chodzi Ci o 10 miejsce ;) w czerwcu 2024. Ale kumam o co chodzi i gdzie się nie zrozumieliśmy :) A a propos Rosjanek, to się zastanawiam, czy one jak wrócą będą miały szansę się odkuć, tj. z jakiego pułapu będą startować w VNL w razie czego. + zależy, kiedy wrócą, bo mogą też się załapać na turniej kwalifikacyjny do IO. Ale to może za daleko w offtop ;)
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Lavarini beznadziejny trener XD a po drugiej stronie legenda siatkówki, jedna z największych gwiazd trenerskich na świecie Karch Kiraly, który zdobył ze swoimi siatkarkami i mistrzostwo świata, i złoto olimpijskie, a wczoraj tylko się drapał bezradnie po głowie przez trzy sety.

Naprawdę liczba niemądrych komentarzy nawołujących do zwolnienia Lavariniego, nazywajacych go pajacem itd. mnie zastanawia. Albo to piszą osoby, które mają jakiś osobisty interes w wygadywaniu tego typu bzdur, albo nie mają pojęcia o siatkówce.
Spokojnie. Jeszcze zostały 2 mecze. I to takie które musimy wygrać. Z USA nie musieliśmy.
Co do Kiralyego to może go głowa swędziała i się drapał. Normalna rzecz. Lavarini też się drapał po brodzie nie raz.
Porównywać Lavariniego do Kiralyego to tak jakbyś porównywał Makowskiego do Guidettiego. Też z nim wygrał i Guidetti sie drapał. Nie napiszę po czym. A efekt pracy jednego i drugiego kazdy widzi.

Wygrana z USA na pewno jest wielką niespodzianką i bardzo, bardzo cieszy. Jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni. W historii polskiego sportu nie raz wygrywaliśmy z mocnym przeciwnikiem żeby za chwilę dostać "bęcki" z wyraźnie słabszym od nas.

Co do słowa "pajac" - to tak ktoś nazwał sędziego, który postąpił zgodnie z przepisami i regulaminem. Rozumiem że to napisał wybitny znawca siatkówki. Aha, chyba, że miał w tym interes.
Rozumiem, że pojecie o siatkówce mają tylko te osoby które są fascynuje fakt, iż mamy wymarzonego Trenera, bezkrytycznie patrzą na rzeczywistość i wygłaszają teorie które uważają za jedyne na świecie. Jak ktoś pisze inaczej to znaczy że się nie zna.
efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Czyli, podsumowując, mamy wreszcie kadrę, która wygrywa, kiedy jest faworytem, a jest też w stanie urwać punkt czy wygrać - nawet 3:0 - kiedy faworytem jest przeciwnik.
Patrząc tylko na mecz z USA może i masz rację. Ale proponuję poczekajmy do soboty z takimi "podsumowaniami".
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 6 paź 2022, o 15:29
efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Lavarini beznadziejny trener XD a po drugiej stronie legenda siatkówki, jedna z największych gwiazd trenerskich na świecie Karch Kiraly, który zdobył ze swoimi siatkarkami i mistrzostwo świata, i złoto olimpijskie, a wczoraj tylko się drapał bezradnie po głowie przez trzy sety.

Naprawdę liczba niemądrych komentarzy nawołujących do zwolnienia Lavariniego, nazywajacych go pajacem itd. mnie zastanawia. Albo to piszą osoby, które mają jakiś osobisty interes w wygadywaniu tego typu bzdur, albo nie mają pojęcia o siatkówce.
Spokojnie. Jeszcze zostały 2 mecze. I to takie które musimy wygrać. Z USA nie musieliśmy.
Co do Kiralyego to może go głowa swędziała i się drapał. Normalna rzecz. Lavarini też się drapał po brodzie nie raz.
Porównywać Lavariniego do Kiralyego to tak jakbyś porównywał Makowskiego do Guidettiego. Też z nim wygrał i Guidetti sie drapał. Nie napiszę po czym. A efekt pracy jednego i drugiego kazdy widzi.

Wygrana z USA na pewno jest wielką niespodzianką i bardzo, bardzo cieszy. Jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni. W historii polskiego sportu nie raz wygrywaliśmy z mocnym przeciwnikiem żeby za chwilę dostać "bęcki" z wyraźnie słabszym od nas.

Co do słowa "pajac" - to tak ktoś nazwał sędziego, który postąpił zgodnie z przepisami i regulaminem. Rozumiem że to napisał wybitny znawca siatkówki. Aha, chyba, że miał w tym interes.
Rozumiem, że pojecie o siatkówce mają tylko te osoby które są fascynuje fakt, iż mamy wymarzonego Trenera, bezkrytycznie patrzą na rzeczywistość i wygłaszają teorie które uważają za jedyne na świecie. Jak ktoś pisze inaczej to znaczy że się nie zna.
efratello pisze: 6 paź 2022, o 08:33 Czyli, podsumowując, mamy wreszcie kadrę, która wygrywa, kiedy jest faworytem, a jest też w stanie urwać punkt czy wygrać - nawet 3:0 - kiedy faworytem jest przeciwnik.
Patrząc tylko na mecz z USA może i masz rację. Ale proponuję poczekajmy do soboty z takimi "podsumowaniami".
Widzę, że niektórzy "kibice" woleliby, żeby Polki przegrały z Kanadą i Niemcami - byleby tylko wypisywane przez nich głupoty o tym, jak słabym trenerem jest Lavarini pozostały w mocy.

Osoby negujące wartość pracy nowego trenera i dziewczyn jakoś nie czekały z "podsumowaniami" do końca mistrzostw.

A nie znają się ci, którzy nie widzą poprawy jakości w grze Polek, bo ta jest wyraźna - czego historyczne zwycięstwo z USA było jednym z dobitnych potwierdzeń.
Nuriel
Posty: 844
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Nuriel »

*Polki przegrywają*
Trener amator, gwiazdeczki, nie ma żadnej poprawy i w ogóle wszystko źle.

*Polki wygrają*
Poczekajmy, przecież jeden mecz nic nie znaczy. A w ogóle to trener dalej amator.


Żeby nie było, zgadzam się z tym, żeby poczekać. Ale to działa w dwie strony. Również jak idzie źle.
Zablokowany

Wróć do „Mistrzostwa Świata”