Mistrzostwa Świata kobiet 2022

efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

jeep pisze: 8 paź 2022, o 08:59 Przy czym Rozanski dostaje masę piłek, osiągając chyba rekordową skuteczność 14%. No ale Wołosz musi do kogoś grać, chociaż dziwi mnie jej ślepa wiara w Olivię, że w końcu po 10 próbach za 11 trafi. Powinien zaordynować Wołosz więcej środka, bo po 1. skuteczny, po 2. chyba nawet libero byłaby w stanie zablokować Rozanski.
Różański ma w turnieju 37%, a z tego co pamiętam to po pierwszej fazie miała 45%, co ją plasowało czołówce wśród skrzydłowych (najwięcej miały Boskovic i Stysiak lekko ponad 50%, ale obie są atakującymi, a Różański musi też przyjmować). Natomiast Wołosz nie ma żadnej ślepej wiary w Olivię, tylko po prostu nie ma wyjścia, bo nie może wystawiać wszystkich piłek do jednej zawodniczki (a żeby grać środek musi mieć dogranie odpowiednie). Tym bardziej że Stysiak też była podbijana przez większość meczu (tak na oko do momentu aż Lavarini jej powiedział na przerwie, żeby przestała celować w pole tylko zaczęła obijać blok).
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

gacek8 pisze: 8 paź 2022, o 09:53
SevenUP pisze: 8 paź 2022, o 00:54
gacek8 pisze: 7 paź 2022, o 23:58

Tak też myślałem i takiej odpowiedzi się spodziewałem.
Ciekawe kto te błędy liczył. A może ich było 30 nie 10.
Ciekawe myślenie swoją drogą.
Obejrzyj i policz je może to będziesz wiedzieć, a nie spamuj na zasadzie „może”.
To co mamy oddać wygraną walkowerem bo sędzinie się gwizdnęło? Słucham merytorycznej opinii.
Pełna zgoda że sędziowie są beznadziejni na turniejach międzynarodowych - szczególnie światowych. Nie tylko tutaj. I nigdzie ich nie broniłem jak pisze @efratello. Po prostu ja patrzę obiektywnie. Pisałem o konkretnej sytuacji w której akurat sędzie postąpił zgodnie z regulaminem.
Tak głupio, podkreślam głupio porównując "skalę" błędów to szczerze - to co wczoraj zrobiła Kanadyjkom ta Pani przy 23-23 to jak mawiał klasyk "nie mieści się w żadna rubryka".
Po meczu z Turcją przez pół strony niektórzy nie pisali merytorycznie tylko wyzywali od "pajaców" i innych epitetów sędziów pomijając rolę naszego sztabu który mógł wziąć challenge odpowiedni i byłoby po sprawie. Analogicznie Kanadyjka nie wzieła challenge bo Górecka zagrała lepiej jak Lewandowski w obronie nogą i wszystko było czysto. Pani się po prostu gwizdnęło. Dla nas super.
Sam napisałeś że zabrali nam z 10 pkt. - zapytałem kto to policzył. Sam spamujesz pisząc "z" 10.
Nie chciałem tworzyć wątku o sędziach, najważniejsza jest wczorajsza wygrana, ale dostałem ostrzeżenie od administratora parę dni temu w tej kwestii wiec napisałem na marginesie, z ciekawości co maja do powiedzenia Ci którzy parę dni temu wypisywali głupoty zrzucając naszą porażkę na sędziego. Błędy są częścią sportu. Jak pisałem Maradona też strzelił ręką i co z tego.
Przepraszam za tworzenie offtopu - tak się chyba to nazywa.
Patrzę obiektywnie??! Jak sędziowie mylili się na naszą niekorzyść to zwaliłeś całą winę na Lavariniego (to prawda że mógł wziąć inny challange ale zawodniczki pokazywały żeby sprawdzał boisko). Ale dotyczy to tylko meczu z Turcją, bo w meczu z Dominikaną były błędy których nie moglismy sprawdzić (dotknięcie w obronie czy przełożenie ręki). I jakoś Twojej reakcji nie było. A teraz już któryś post o tym jaki bład i Kanadyjki oszukane. No super obiektywizm :] :] :] :( tym bardziej że Kanadyjki same sobie ten mecz przegrały a miały wszystko w swoich rękach. Poza tym czemu my akurat mamy się tym przejmować - wiadomo że bardziej nas bolą błędy przeciwko nam to chyba logiczne.
A napisałem z 10, bo w meczu z Turcją były 2 błędy, z Dominikaną 5, z Tajlandią 1 i Chorwacją 1 plus zakładam że nie wszystko pamiętam ja i Państwo z Polsatu.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

SevenUP pisze: 8 paź 2022, o 13:09 Patrzę obiektywnie??! Jak sędziowie mylili się na naszą niekorzyść to zwaliłeś całą winę na Lavariniego (to prawda że mógł wziąć inny challange ale zawodniczki pokazywały żeby sprawdzał boisko). Ale dotyczy to tylko meczu z Turcją, bo w meczu z Dominikaną były błędy których nie moglismy sprawdzić (dotknięcie w obronie czy przełożenie ręki). I jakoś Twojej reakcji nie było. A teraz już któryś post o tym jaki bład i Kanadyjki oszukane. No super obiektywizm :] :] :] :( tym bardziej że Kanadyjki same sobie ten mecz przegrały a miały wszystko w swoich rękach. Poza tym czemu my akurat mamy się tym przejmować - wiadomo że bardziej nas bolą błędy przeciwko nam to chyba logiczne.
A napisałem z 10, bo w meczu z Turcją były 2 błędy, z Dominikaną 5, z Tajlandią 1 i Chorwacją 1 plus zakładam że nie wszystko pamiętam ja i Państwo z Polsatu.
Nie chcę ciągnąć tematu bo spytałem poza głównym tematem tylko z ciekawości, ale odpiszę ad vocem.

Co ma sędzia do Lavariniego? Co Ty piszesz? Nie wciskaj mi słów które nie napisałem. Rozumiem, że wg Ciebie wszyscy sędziowie mają pomagać Lavariniemu kiedy bierze zły challenge.
Jak sędziowie się mylili to się mylili - racja nie pisałem nic bo po co? To jest cześć sportu. Jak Lavarini zapieprzył to napisałem. Tu sędzia nic nie ma do tego. Tylko u nas (nie, że tu na na forum, tylko ogólnie w kraju) jak przegrywamy to wina sędziego. Senegal w 2018 nam strzelił na 2-0 przez sędziego, Słowacja na ME wygrała przez sędziego i tak można wymieniać.
A od kiedy to nie można sprawdzić przełożenia reki?

A ja napisałem że może 30 bo na TVP Sport było 3x tyle... Bądźmy poważni. Na szczęście Państwo z Polsatu nie są władni w FIVB bo na PZPS szczególnie w Plus Lidze potrafią "wymóc" nie jedno.
Gwarantuje Ci że gdyby sędzia sobie gwizdnęła przypadkowo wczoraj np w sytuacji jak Magda atakowała na 24-23 czy tuż przed dotknięciem siatki na koniec seta i kazała powtórzyć akcję to byś tu dzisiaj pisał pół strony o sędziach.

I nie chodzi mi o to że to dobrze czy źle. Po co pisać pół strony i ich wyzywać? Wiadome że jak gwizdnie dla mnie to ok, jak dla przeciwnika to zle. Ale to działa w dwię strony. To jest cześć sportu i po co zwalać winę na sędziów jak samemu się słabo gra? Jak się dobrze gra to Ci sędzie nie przeszkodzi w jednej czy dwóch akcjach.

Mógłbym również obiektywnie napisać o porównaniu zachowania naszych zawodniczek i naszego sztabu do zachowania Kanadyjek wczoraj. Przyjrzyj się dobrze jak zachowywała się np. Stysiak czy Różański po tych błędach a jak Kanadyjki wczoraj. Dobrze że Magda czy Olivia kartki nie dostały (na turnieju poza Polską myślę że tak mogło by być) bo by było wg Ciebie i Państwa z Polsatu 20 albo i 30 błędów.

Powtarzam napisałem z ciekawości, poza tematem głównym (trochę zaśmiecając wątek) co niektórzy sądzą o sędzinie wczorajszej. Otrzymałem odpowiedź od Ciebie i wszystko wiem. Jak Kali ukraść to dobrze jak Kalemu to źle. Taka nasza mentalność.
Jak w naszym sejmie. Jedni ukradli "20mln" to nic bo inni ukradli "40mln". Nie ważne, że obaj złodzieje.
A wyprzedzając - ze zwycięstwa się bardzo cieszę.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 8 paź 2022, o 13:38 Tylko u nas (nie, że tu na na forum, tylko ogólnie w kraju) jak przegrywamy to wina sędziego. Senegal w 2018 nam strzelił na 2-0 przez sędziego, Słowacja na ME wygrała przez sędziego i tak można wymieniać.
A od kiedy to nie można sprawdzić przełożenia reki?
Na MŚ nie można sprawdzać przełożenia ręki, to nie Tauron Liga.

Te strony wypisywane na temat błędów sędziowskich to gruba przesada, po prostu ludzie, ze mną włącznie, zwracali uwagę na fatalne sędziowanie w kluczowych momentach meczów i słusznie, bo takowe błędy były, nie rozumiem w czym problem, skoro to część sportu to chyba też można ją komentować, czy sędziowie to jakieś święte krowy? Siatkarki i trenerów można krytykować za błędy, a sędziów nie?

A co do kraju to bzdura - na ME w koszykówce ostatnio kibice ze Słowenii, Grecji i Serbii przez niemal całe zawody zaśmiecali internet absurdalnymi teoriami spiskowymi, jakoby Niemcy opłacili sędziów wszystkich spotkań (w tym Polska - Słowenia), żeby wyeliminowali przedwcześnie faworytów i gospodarze mogli zdobyć złoto bez wysiłku. Komentarzy były tysiące na oficjalnych profilach federacji, można się było pośmiać. Niemcy złota nie zdobyli, bo zapomnieli zapłacić za wyeliminowanie Hiszpanów w swoim meczu półfinałowym, za bardzo widocznie zajęli się cudzymi meczami typu Wlochy-Serbia w 1/8 finału, a potem się jeszcze okazało, że Słoweńcy prawdopodobnie zapili i grali mecz z Polakami na kacu.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 8 paź 2022, o 13:51 Na MŚ nie można sprawdzać przełożenia ręki, to nie Tauron Liga.
Nie wiedziałem mój błąd.
efratello pisze: 8 paź 2022, o 13:51 Te strony wypisywane na temat błędów sędziowskich to gruba przesada, po prostu ludzie, ze mną włącznie, zwracali uwagę na fatalne sędziowanie w kluczowych momentach meczów i słusznie, bo takowe błędy były, nie rozumiem w czym problem, skoro to część sportu to chyba też można ją komentować, czy sędziowie to jakieś święte krowy? Siatkarki i trenerów można krytykować za błędy, a sędziów nie?
Czemu nie można? można. Ale wyzywanie ich, zrzucanie na nich winy za naszą fatalna grę i fatalne zachowanie trenera? To jest przesada. I to gruba.
Mnie chodziło o to że np. mecz z Dominikaną czy Turcją przegraliśmy sportowo, przez nasza słabszą grę. Nie przez sędziów jak można było wywnioskować z niektórych wpisów.
efratello pisze: 8 paź 2022, o 13:51 A co do kraju to bzdura - na ME w koszykówce ostatnio kibice ze Słowenii, Grecji i Serbii przez niemal całe zawody zaśmiecali internet absurdalnymi teoriami spiskowymi, jakoby Niemcy opłacili sędziów wszystkich spotkań (w tym Polska - Słowenia), żeby wyeliminowali przedwcześnie faworytów i gospodarze mogli zdobyć złoto bez wysiłku. Komentarzy były tysiące na oficjalnych profilach federacji, można się było pośmiać. Niemcy złota nie zdobyli, bo zapomnieli zapłacić za wyeliminowanie Hiszpanów w swoim meczu półfinałowym, za bardzo widocznie zajęli się cudzymi meczami typu Wlochy-Serbia w 1/8 finału, a potem się jeszcze okazało, że Słoweńcy prawdopodobnie zapili i grali mecz z Polakami na kacu.
Zawsze się znajdą takie opinie w każdym kraju. Ale co innego forum internetowe a co innego publiczne wypowiedzi. Chodzi mi o to że u nas to nawet jak sam @SevenUP napisał "Państwo z Polsatu" w tym biorą udział. Napisałem że nie tylko w sferze internetu tylko ogólnie. Na MŚ w piłkę komentatorzy i Szczęsny płakali, że napastnik Senegalu nie powinien wchodzić na boisko przy 2-0.

EDIT:
Tak mi się przypomniało. Mam dobrego znajomego, Polaka, kibica Barcelony. Ostatni mecz nawet oglądał na żywo na San Siro. A że Lewandowski nic nie grał (jak zwykle zresztą z lepszym przeciwnikiem) panuje wielki płacz w polskich internetach że powinna być ręka i karny w jednej z sytuacji w końcówce. Być może racja. I ten właśnie znajomy mówi mi, że w Hiszpanii już dawno zapomnieli o tym meczu, szykują się na ligę a u nas w Polsce domysły, doszukiwania, że ten sam sędzia co z Bayernem nie podyktował karnego. Różne teorie spiskowe na ten temat. U nas, nie w Hiszpanii.

Tak nawiasem mówiąc ciekawy wynik Tajlandia - USA
Nuriel
Posty: 841
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Nuriel »

Kolegom (i koleżankom) wyżej proponuję zaprzestać czytać posty pana gacka, bo z tak absurdalnymi wywodami nie da się jakkolwiek sensownie dyskutować.
/

Trzeba dzisiaj wyjść naprawdę od samego początku na 200% koncentracji, bo na ewentualne 9-10 setów w dwa dni to może nam trochę braknąć paliwa. I tego się niestety obawiam.
Po cichu liczę na korzystny układ meczu przed nami.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Tyle dobrego, że Turczynki na razie sobie z Serbkami nie radzą, więc szanse na ew. 3. miejsce rosną.
Dominikanki jednak są zdecydowanymi faworytkami z Kanadą, no i też powinny być bardziej zmotywowane, choć to zawsze może w dwie strony pójść, bo Kanadyjki będą z kolei grały na luzie. Tak samo w naszym meczu z Niemkami... ale warto wygrać z nimi niezależnie od wcześniejszych wyników, bo gra z USA* zamiast z Serbią w ew. ćwierćfinale to jest zupełnie inna rozmowa.

A Serbki tak jak myślałem nie kalkulują, bo się w tej grupie nikogo nie boją, Turcja czy Polska w 1/4 nie robi im dużej różnicy.

Edit: Serbia - Turcja 3:0, jeśli Polki wygrają z Niemkami za 3 punkty, to unikną Serbek w 1/4.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Streeter »

jeep pisze: 8 paź 2022, o 08:59 Trudno grać mając na przyjęciu Rozanski i Gorecką, przy czym nie tyle chodzi o samo przyjęcie, bo Kanadyjki nie miały lepszego, ale tragiczny atak. Praktycznie gramy bez lewego skrzydła i jeżeli Stysiak staje, jest totalna kicha.
Liczby Olivii w ataku, dla porównania liczby Stysiak:

Różański:
Chorwacja - 14/34
Tajlandia - 5/8
Korea - 11/18
Dominikana - 13/35
Turcja - 17/39
Serbia - 15/29
USA - 6/26
Kanada - 5/36

Stysiak:
Chorwacja - 14/38
Tajlandia - 18/27
Korea - 11/21
Dominikana - 22/46
Turcja - 26/50
Serbia - 12/32
USA - 16/32
Kanada - 19/50

Nie wiem do jakiej części turnieju odnosisz się, że gramy bez lewego, jeżeli do ostatnich dwóch meczów to można się zgodzić, natomiast jeżeli do całości turnieju, no to patrząc na te liczby ciężko to poprzeć faktami.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Tak na gorąco: historyczny awans po 60 latach do ósemki MŚ. I po ponad dekadzie do Top10 rankingu FIVB.
Znów Polki pokazały wolę walki i siłę psychiczną. Olivia świetny mecz dzisiaj, wczoraj musiał być to problem mentalny, dobrze, że udało się go przezwyciężyć. Lavarini dobrze żongluje środkowymi na tym turnieju, sporo wniosło wejście Alagierskiej i te jej ataki z przesuniętej.
W ogóle niezły mecz, dużo wyższy poziom niż wczoraj. Grały dwa zespoły, które znają się jak łyse konie, więc należało się spodziewać wyrównanej gry, zwłaszcza w bloku i obronie.
Niemki razem z Polkami będą się kręcić tuż za ścisłą europejską czołówką (trójką Serbia, Włochy, Turcja), bo mają równy perspektywiczny zespół, z fajną rozgrywającą i środkowymi, a skrzydłowe też na przyzwoitym poziomie. Plus obstawiam, że Heynen będzie tam robił dobrą robotę.
Szkoda końcówki czwartego seta. Btw. nie jestem pewien, czy to wprowadzenie Fedusio było konieczne.
Cóż, 1/4 to sukces tak czy siak, mam nadzieję, że sztab coś przygotuje na Serbki, że Serbki będą trochę uśpione po wygranej 3:0, rywal jednak co do zasady nie do przejścia, ale ofc w sporcie wszystko możliwe. Bosković musiałaby mieć słabszy dzień, ale nie wiem, czy ona w ogóle ma coś takiego w swoim repertuarze.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: jeep »

Streeter pisze: 8 paź 2022, o 20:50
Nie wiem do jakiej części turnieju odnosisz się, że gramy bez lewego, jeżeli do ostatnich dwóch meczów to można się zgodzić, natomiast jeżeli do całości turnieju, no to patrząc na te liczby ciężko to poprzeć faktami.

Streeter
To prawda, na początku obie wyglądały znacznie lepiej. Pod koniec niestety marnie (Niemcy: Różański 13/39, Górecka 3/18). Za to zafunkcjonował środek, zwłaszcza Korneluk, która dla mnie jest MVP tego meczu (biorąc pod uwagę jakie zbierała cięgi od kibiców). No, w każdym razie z tym lewym skrzydłem trzeba coś zrobić.
AlbinSiwy
Posty: 136
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

Brawo Dziewczyny, Brawo!
Brawo panie Lavarini!
Brawo cały suff!

A pewnie będzie jeszcze lepiej:

Oliwia idzie do Włoch - może dalej się rozwinie. Jest uparta i zawzięta.
Pewnie nigdy ostoją w przyjęciu nie będzie, ale w ofensywie może dać jeszcze więcej.

Wyleczą się Czyrniańska i Łukasik - a one na pewno dadzą w ofensywie dużo więcej niż Fedusio.

Jak Zuza jeszcze dołoży do swojej defensywy, serwisu i czasem bloku trochę więcej technicznych obić bloku to razem z Szlagowską mogą na lata stanowić o defensywnym elemencie kadry.
Górecka 22, lata
Szlagowska - 21 lat
Czyrniańska - 19 lat
Łukasik - 23 lata
Stysiak - 22 lata
Poza Olivią to skrzydła są naprawdę młode.
Najstarsze to Wołosz i Witkowska.
Nie wiem, ile jeszcze pogra Wołosz i Witkowska - ale liczę że do Paryża zostaną na pewno.

Pozostałe środkowe mogą spokojnie pograć nawet w kolejnym cyklu.
O libero nie ma co się martwić, bo obie młode i obie co najmniej dobre.

A zatem, jest naprawdę dobry wynik i niezły prognostyk na przyszłość.
Wygląda, że grupa się nieźle dogaduje i dziewczyny "kupiły" trenera.
Możemy mieć znów dużo radości z żeńskiej kadry.

Pozdrawiam,
AS
landka
Posty: 202
Rejestracja: 18 gru 2021, o 01:55
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: landka »

Szkoda końcówki czwartego seta, można było wyciągnąć więcej z tego meczu, chociaż i tak końcowy wynik (tzn. awans do ćwierćfinału) to wynik ponad stan, biorąc pod uwagę wszystkie absencje i początki współpracy z nowym trenerem. Zastanawiające jest to, że zawsze tak trudno gra się nam z Niemkami... Niezależnie od wyniku meczu z Serbią (tam raczej trudno liczyć na pozytywny rezultat, choć nigdy nie mów nigdy, może włączymy tryb gry z USA), to cieszy fakt, że mamy jeszcze jakieś rezerwy. Na pewno potrzebujemy bardziej wartościowych zmienniczek na przyjęciu i ataku, bo tutaj grające od początku dziewczyny są niesamowicie eksploatowane i brakuje pola manewru w przypadku problemów.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Ja mam inne pytanie - uważacie, że nie poinformowanie dziewczyn że już awansowały w trakcie meczu to błąd? Tzn. ja oczywiście rozumiem że w trakcie meczu trzeba się skoncentrować na grze, rywalu itp. Ale jednak dziewczyny grały z nożem na gardle cały mecz, a Niemki na luzie. Stąd pytanie czy nasze panie wiedząc że już jest ten awans na luźnej ręce nie wyciągnęłyby tego 3-1? :]
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

SevenUP pisze: 8 paź 2022, o 23:51 Ja mam inne pytanie - uważacie, że nie poinformowanie dziewczyn że już awansowały w trakcie meczu to błąd? Tzn. ja oczywiście rozumiem że w trakcie meczu trzeba się skoncentrować na grze, rywalu itp. Ale jednak dziewczyny grały z nożem na gardle cały mecz, a Niemki na luzie. Stąd pytanie czy nasze panie wiedząc że już jest ten awans na luźnej ręce nie wyciągnęłyby tego 3-1? :]
Właśnie coś dziwnego w tym jest. Właśnie wróciłem z hali i czytam że siatkarki nie wiedziały, że Kanada wygrała i mają awans. Dziwnie to brzmi z racji tego, że spiker powiedział to w hali zaraz po meczu w drugiej hali. Trybuny zaczęły wiwatować, rezerwowe tańczyć, nasz sztab też zareagował euforycznie. A te na parkiecie nie wiedziały. Czytam w internecie artykuły i też piszą, że siatkarki nie wiedziały. Tylko nie wiem z kogo robią głupka.

Pomijając te bajki. Gratulacje dla dziewczyn. Awans do 8 super sprawa. Uważam, że to jest nasze miejsce tym bardziej na turnieju u siebie a ponadto kiedy nie ma Rosji. Trener znowu zafilozofował w 1 secie robiąc podwójną (na szczęście od razu po jednej akcji się wycofał) i 4 secie wpuszczając Fedusio. I kto wie czy nie gralibyśmy teraz z USA jakby nie jego "kombinacje alpejskie".
granvorka
Posty: 746
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: granvorka »

Przyznam, że po zwycięstwie Serbek z Turczynkami strasznie napaliłem się na 3-0/3-1 z Niemkami i mecz z USA w 1/4, więc u mnie zdecydowanie dominuje zawód. Z USA byłyby realne szanse powalczyć, z Serbią obawiam się, że przegramy w szatni. Przy 24-22 po asie Korneluk w IV wydawało się, że momentum jest maksymalnie po naszej stronie, ale jednak... Niemniej, super wynik, przed imprezą w ogóle na nic nie liczyłem, jako niedzielny kibic (sukcesu) żeńskiej siatkówki nie spodziewałem się, że obejrzę tyle meczów na MŚ. Fajne emocje i sporo jakościowej gry. Dzięki, dziewczyny.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

SevenUP pisze: 8 paź 2022, o 23:51 Ja mam inne pytanie - uważacie, że nie poinformowanie dziewczyn że już awansowały w trakcie meczu to błąd? Tzn. ja oczywiście rozumiem że w trakcie meczu trzeba się skoncentrować na grze, rywalu itp. Ale jednak dziewczyny grały z nożem na gardle cały mecz, a Niemki na luzie. Stąd pytanie czy nasze panie wiedząc że już jest ten awans na luźnej ręce nie wyciągnęłyby tego 3-1? :]
Trudno powiedzieć, co by było gdyby, ale jeśli podejście jest takie, żeby skupić się na każdej kolejnej akcji, to zrozumiałe jest niewchodzenie w ogóle w tematy pozaboiskowe, żeby nie rozpraszać uwagi i nie wybiegać w przyszłość, tylko być tu i teraz. Myślę, że dziewczyny, które były na boisku mogły nie załapać, że awans jest, nawet jeśli speaker to powiedział, bo były za bardzo skupione na grze, a także, że takie częściowe odcinanie się od bodźców jest częścią ich pracy. A czy rezerwowe im przekazały tę informację, czy Lavarini nie zakazał dziewczynom z kwadratu wchodzenia w takie dywagacje to nie wiem, ale byłoby to bezpieczniejsze podejście niż zrzucanie bomby w trakcie wyrównanego meczu, bo to jak by dziewczyny zareagowały bez możliwości opracowania takiego newsa jest trochę nieprzewidywalne, a utrata kontroli, kiedy gra nie idzie wcale źle to duże ryzyko.

Zmiana Różański na Fedusio była rzeczywiscie dziwna, bo Różański jest naszą najlepiej serwującą zawodniczką i miała dobry dzień, może miał z nią ugadaną taktykę albo miał to być element zaskoczenia. Ale wszystkie pozostałe zmiany były akurat bardzo trafione i nawet mi nimi trener zaimponował. O Alagierskiej za Witkowską już pisałem, to odmieniło być może wynik meczu, bo na Witkowską Niemki były super przygotowane, a Alagierska grała zupełnie co innego. Podwójna pozwoliła Polkom odrobić 3 z 4 punktów straty i wrócić do gry, Szlagowska też się sprawdziła, ogólnie bardzo dobrze poprowadzony mecz.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

efratello pisze: 9 paź 2022, o 00:36
SevenUP pisze: 8 paź 2022, o 23:51 Ja mam inne pytanie - uważacie, że nie poinformowanie dziewczyn że już awansowały w trakcie meczu to błąd? Tzn. ja oczywiście rozumiem że w trakcie meczu trzeba się skoncentrować na grze, rywalu itp. Ale jednak dziewczyny grały z nożem na gardle cały mecz, a Niemki na luzie. Stąd pytanie czy nasze panie wiedząc że już jest ten awans na luźnej ręce nie wyciągnęłyby tego 3-1? :]
Trudno powiedzieć, co by było gdyby, ale jeśli podejście jest takie, żeby skupić się na każdej kolejnej akcji, to zrozumiałe jest niewchodzenie w ogóle w tematy pozaboiskowe, żeby nie rozpraszać uwagi i nie wybiegać w przyszłość, tylko być tu i teraz. Myślę, że dziewczyny, które były na boisku mogły nie załapać, że awans jest, nawet jeśli speaker to powiedział, bo były za bardzo skupione na grze, a także, że takie częściowe odcinanie się od bodźców jest częścią ich pracy. A czy rezerwowe im przekazały tę informację, czy Lavarini nie zakazał dziewczynom z kwadratu wchodzenia w takie dywagacje to nie wiem, ale byłoby to bezpieczniejsze podejście niż zrzucanie bomby w trakcie wyrównanego meczu, bo to jak by dziewczyny zareagowały bez możliwości opracowania takiego newsa jest trochę nieprzewidywalne, a utrata kontroli, kiedy gra nie idzie wcale źle to duże ryzyko.
Nie słuchaj użytkownika gacek, spiker niczego takiego nie powiedział ani o drugim meczu, ani o awansie do ćwierćfinału. Trzeba było sobie samemu sprawdzać wynik meczu Dominikanek :] Kilka dziewczyn po meczu przed kamerami powiedziało też wyraźnie że nie wiedziały że mają awans.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Jeszcze a propos rankingu - Polki w trakcie tego turnieju przeskoczyły z grupy drużyn plączących się w okolicy 200 punktów (Bułgaria, Kanada, Tajlandia, Niemcy) do grupy drużyn w przedziale 250-280 punktów (Belgia, Holandia, Dominikana, Rosja). Nawet przygrywając z Serbią, stracą w najgorszym razie około 5 punktów, więc i tak cały turniej będzie mocno do przodu pod względem walki o igrzyska. Na razie jest 38 punktów na plusie (z 214 na 252).
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

SevenUP pisze: 9 paź 2022, o 00:59 Nie słuchaj użytkownika gacek, spiker niczego takiego nie powiedział ani o drugim meczu, ani o awansie do ćwierćfinału. Trzeba było sobie samemu sprawdzać wynik meczu Dominikanek :] Kilka dziewczyn po meczu przed kamerami powiedziało też wyraźnie że nie wiedziały że mają awans.
Jeszcze głuchy i ślepy nie jestem.
Każdy sobie sam sprawdzał na bieżąco to prawda, ale końcowy rezultat powiedział.
Wywiadów w TV nie oglądałem.
Możesz sobie wierzyć w bajki.

EDIT:
Właśnie sobie pooglądałem tie-break na TVP Sport. Red Laskowski powiedział (mówię z głowy) że siedzi obok zawodniczek - Niemek które się "cieszą" że zrobiły nam prztyczka. Teraz patrzę na wp.pl a Heynen też mówi, że nie wiedział o wyniku drugiego meczu i jakie to ma znaczenia dla rozstawienia. Ciekawe... Widzę, że show must go on czy jakoś tak.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

gacek8 pisze: 9 paź 2022, o 09:01
SevenUP pisze: 9 paź 2022, o 00:59 Nie słuchaj użytkownika gacek, spiker niczego takiego nie powiedział ani o drugim meczu, ani o awansie do ćwierćfinału. Trzeba było sobie samemu sprawdzać wynik meczu Dominikanek :] Kilka dziewczyn po meczu przed kamerami powiedziało też wyraźnie że nie wiedziały że mają awans.
Jeszcze głuchy i ślepy nie jestem.
Każdy sobie sam sprawdzał na bieżąco to prawda, ale końcowy rezultat powiedział.
Wywiadów w TV nie oglądałem.
Możesz sobie wierzyć w bajki.

EDIT:
Właśnie sobie pooglądałem tie-break na TVP Sport. Red Laskowski powiedział (mówię z głowy) że siedzi obok zawodniczek - Niemek które się "cieszą" że zrobiły nam prztyczka. Teraz patrzę na wp.pl a Heynen też mówi, że nie wiedział o wyniku drugiego meczu i jakie to ma znaczenia dla rozstawienia. Ciekawe... Widzę, że show must go on czy jakoś tak.
To ostatni Twój wpis na który reaguje, bo szerzenie propagandy na forum świadczy o poważnych problemach. W jakim celu kłamiesz skoro wiesz że zapewne kilkanaście osób z forum było na meczu i zostaniesz zgaszony w sekundę. A i tak będziesz pisać że przecież „Ty słyszałeś”. Nikt nie ogłosił wyniku Dominikanek i awansu w Atlas Arenie w trakcie meczu. Ciekawe czy w ogóle tam byłeś czy to też fantazja :]
kibic_siatki
Posty: 2597
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kibic_siatki »

Wynik Top 8, to nasze maksymalne możliwości w sprzyjającym układzie (gospodarz, brak Rosji, pomoc sędziów w meczu z Kanadą). Na tle ostatnich przeciętnych rywali widać naszą słabość na skrzydłach, co praktycznie przekreśla medalowe aspiracje w najbliższym czasie. W zasadzie tylko Różański gra w ataku tak jak można oczekiwać: mocno, potrafi zmieniać tempo, serwis na poziomie. Górecka trzyma przyjęcie, jednak w ataku już przy średniaku po drugiej stronie siatki, nie istnieje. Stysiak dobrze wygląda tylko przy szybkim rozegraniu i niezorganizowanym bloku. Jak blok ma czas się ustawić, to albo jest wyblok (w efekcie kontra), albo czapa pod nogi przy ściągniętej piłce. Jej atak jest monotonny, bez dynamiki, najbardziej przypomina Muzaja w męskiej.
Są też pozytywy w naszej grze: blok. Tym elementem wygraliśmy kilka meczów na tym turnieju. Szczególnie Stysiak z Korneluk sieją spustoszenie. Cały turniej bardzo dobrze prezentowała się Korneluk na środku siatki, dołączyła do niej Witkowska, a wczoraj Alagierska. Tę formację mamy na bardzo dobrym poziomie.
Czego oczekiwać we wtorek od naszych zawodniczek? Dobrego meczu zagranego na luzie, a wtedy wszystko może się zdarzyć.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

SevenUP pisze: 9 paź 2022, o 10:54
gacek8 pisze: 9 paź 2022, o 09:01
SevenUP pisze: 9 paź 2022, o 00:59 Nie słuchaj użytkownika gacek, spiker niczego takiego nie powiedział ani o drugim meczu, ani o awansie do ćwierćfinału. Trzeba było sobie samemu sprawdzać wynik meczu Dominikanek :] Kilka dziewczyn po meczu przed kamerami powiedziało też wyraźnie że nie wiedziały że mają awans.
Jeszcze głuchy i ślepy nie jestem.
Każdy sobie sam sprawdzał na bieżąco to prawda, ale końcowy rezultat powiedział.
Wywiadów w TV nie oglądałem.
Możesz sobie wierzyć w bajki.

EDIT:
Właśnie sobie pooglądałem tie-break na TVP Sport. Red Laskowski powiedział (mówię z głowy) że siedzi obok zawodniczek - Niemek które się "cieszą" że zrobiły nam prztyczka. Teraz patrzę na wp.pl a Heynen też mówi, że nie wiedział o wyniku drugiego meczu i jakie to ma znaczenia dla rozstawienia. Ciekawe... Widzę, że show must go on czy jakoś tak.
To ostatni Twój wpis na który reaguje, bo szerzenie propagandy na forum świadczy o poważnych problemach. W jakim celu kłamiesz skoro wiesz że zapewne kilkanaście osób z forum było na meczu i zostaniesz zgaszony w sekundę. A i tak będziesz pisać że przecież „Ty słyszałeś”. Nikt nie ogłosił wyniku Dominikanek i awansu w Atlas Arenie w trakcie meczu. Ciekawe czy w ogóle tam byłeś czy to też fantazja :]
Twoja sprawa na co odpisujesz. Red. Laskowski też rozumiem fantazjuje.
Wiem, że w tym kraju obecnie jest prowadzona jedynie słuszna narracja w rożnych sprawach i tematach, szczególnie podsycanych przez niektórych to myślę, że większość kibiców siatkówki a szczególnie na tym forum są na tyle inteligentni, że potrafią myśleć. Cała hala wiedziała o wyniku meczu o czym każdy słyszał, chyba że był wtedy w WC - nasze i Heynen nie wiedzieli.
Rozumiem, wielka radość z awansu - też się cieszę. Ale po co po meczu opowiadać bzdury przed kamerami, żeby się lepiej sprzedawało? Jak zagrają z Serbią to może niektóre zawodniczki powiedzą że nie wiedziały że grały o półfinał - bo po co im mówić o tym?
allanjelly
Posty: 108
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 20:32
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: allanjelly »

gacek8 pisze: 9 paź 2022, o 11:22 Twoja sprawa na co odpisujesz.
Bardzo żałuję, że na tym forum nie ma opcji "nigdy więcej nie pokazuj postów tego użytkownika".

Gwarantuję Ci, że byłbyś na "czarnej liście" u 90% innych użytkowników.

Do wszystkich innych mam apel - nie karmcie trolla!
Znudzi mu się i sobie pójdzie.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

allanjelly pisze: 9 paź 2022, o 11:45
gacek8 pisze: 9 paź 2022, o 11:22 Twoja sprawa na co odpisujesz.
Bardzo żałuję, że na tym forum nie ma opcji "nigdy więcej nie pokazuj postów tego użytkownika".

Gwarantuję Ci, że byłbyś na "czarnej liście" u 90% innych użytkowników.

Do wszystkich innych mam apel - nie karmcie trolla!
Znudzi mu się i sobie pójdzie.
Dziękuje, za zainteresowanie. Głodny nie jestem póki co.
Sezon reprezentacyjny się powoli kończy - dla nas pewnie już we wtorek.
Obiecuję Ci, że raczej nie będę już nic pisał po sezonie reprezentacji - nie mam czasu na to. Jak Bóg da to może w przyszłym sezonie.
Będziesz mógł karmić innych, spijać sobie z dzióbków, słuchać różnych bajek i opiewać wymarzonego Trenera.
Myślałem, że napiszesz że u 100%. Na szczęście jest jeszcze te 10% użytkowników forum.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

A propos bycia gospodyniami - to był na pewno jeden z kluczowych czynników sukcesu Polek, zwłaszcza w kwestii motywacji i walki do końca (w kwestii sędziów nie, bo Polki na sędziach akurat więcej straciły niż zyskały). Niemniej warto rzucić okiem, co u Holenderek, bo ten atut własnego boiska cudów nie robi.

Występ Holenderek tragiczny, mimo że miały najłatwiejszą grupę w I fazie i wszystko ustawiły pod siebie. Do tej pory wygrały wyłącznie ze słabymi / mocno średnimi zespołami: Kenią, Kamerunem, Portoryko i Argentyną. Na ostatnich 5 spotkań wygrały tylko jedno, na pożegnanie zagrają dziś z Japonkami, ale szans na awans już nie mają.

Wydaje się, że taka łatwa grupa się zemściła w drugiej fazie, bo te drużyny, które z niej awansowały były dostarczycielami punktów i czołówka szybko odjechała, paradoksalnie z wyrównanej grupy może być trochę łatwiej przejść dalej, bo drużyny sobie nawzajem urywają punkty i jedno potknięcie (jak, powiedzmy, Holenderek z Belgijkami, choć Belgijki są po prostu lepsze) nie eliminuje z turnieju.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: jeep »

efratello pisze: 9 paź 2022, o 12:28 A propos bycia gospodyniami - to był na pewno jeden z kluczowych czynników sukcesu Polek, zwłaszcza w kwestii motywacji i walki do końca (w kwestii sędziów nie, bo Polki na sędziach akurat więcej straciły niż zyskały). Niemniej warto rzucić okiem, co u Holenderek, bo ten atut własnego boiska cudów nie robi.
A propos "najwspanialszej publiczności". Bardzo razi mnie gwizdanie i wycie na przeciwniczki zwłaszcza podczas zagrywki. Myślę, że komentatorzy zamiast wychwalać publiczność powinni zwrócić uwagę, że tak zachowuje się dzika tłuszcza a nie kibice siatkówki. W sporcie obowiązuje szacunek dla przeciwnika.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

No, pewnie tak, ale zawsze tak było, pamiętam, że tak było jak jeszcze jako dzieciak w początkach Ligi Światowej chodziłem na mecze - więc ludziom to się wydaje normalne. Ale dałoby się to pewnie w ciągu jednego sezonu zmienić przy udziale wodzierjów na halach i jakiejś szerszej dyskusji w mediach na ten temat.

Jeszcze edit odnośnie turnieju: znane są wszystkie ćwierćfinalistki. Z grupy E awansowały Włochy, Brazylia, Japonia i Chiny, z naszej wiadomo: Serbia, USA, Turcja i Polska. Wydaje się, że jest trójka wyraźnych faworytów do medali: Serbia, Włochy i Brazylia. Serbki przegrały tylko 2 sety - na początku turnieju w meczu przeciwko Bułgarii, więc niełatwo być optymistą przed ich pojedynkiem z Polkami. Ja z tej trójki kibicuję Brazylijkom. Czwarte w kolejce po medale są chyba Chinki, które w bezpośrednim pojedynku o awans zmiotły z boiska drużynę Belgii (tylko w trzecim secie była walka w końcówce).

Amerykanki i Turczynki grają na razie mocno przeciętny turniej. Żadne faworytki nie odpadły, jedyną drobną niespodzianką w ósemce są Polki (można było obstawiać zamiast tego awans Dominikany).
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

efratello pisze: 9 paź 2022, o 12:28 A propos bycia gospodyniami - to był na pewno jeden z kluczowych czynników sukcesu Polek, zwłaszcza w kwestii motywacji i walki do końca (w kwestii sędziów nie, bo Polki na sędziach akurat więcej straciły niż zyskały). Niemniej warto rzucić okiem, co u Holenderek, bo ten atut własnego boiska cudów nie robi.

Występ Holenderek tragiczny, mimo że miały najłatwiejszą grupę w I fazie i wszystko ustawiły pod siebie. Do tej pory wygrały wyłącznie ze słabymi / mocno średnimi zespołami: Kenią, Kamerunem, Portoryko i Argentyną. Na ostatnich 5 spotkań wygrały tylko jedno, na pożegnanie zagrają dziś z Japonkami, ale szans na awans już nie mają.

Wydaje się, że taka łatwa grupa się zemściła w drugiej fazie, bo te drużyny, które z niej awansowały były dostarczycielami punktów i czołówka szybko odjechała, paradoksalnie z wyrównanej grupy może być trochę łatwiej przejść dalej, bo drużyny sobie nawzajem urywają punkty i jedno potknięcie (jak, powiedzmy, Holenderek z Belgijkami, choć Belgijki są po prostu lepsze) nie eliminuje z turnieju.
Myślę, że fakt iż De Kruijf i Belien nie chciały zagrać na MŚ u siebie pokazuje co się dzieje w tamtej reprezentacji.
bobaas
Posty: 40
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:16
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: bobaas »

Byłem na meczu (zresztą tak jak na wszystkich meczach w Gdańsku i w Łodzi). Wczoraj spiker podczas spotkania nie wspominał nic na temat toczącego się meczu Kanada-Dominikana. Zdaje się, że mówił tylko przed meczem jak było 2-1 dla Kanady. Osoba kłamie i nie wiem w jakim celu. Albo żyje w innym świecie i ma jakąś schizę (bardzo prawdopodobne po tym co tu wypisuje). Z artykułu na sport.pl wynika, że o wyniku meczu wiedzieli statystycy, lekarz, kierownik, druga fizjoterapeutka. Wiadomość nie została przekazana do sztabu na ławce ani dziewczynom.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Streeter »

jeep pisze: 8 paź 2022, o 22:20
Streeter pisze: 8 paź 2022, o 20:50
Nie wiem do jakiej części turnieju odnosisz się, że gramy bez lewego, jeżeli do ostatnich dwóch meczów to można się zgodzić, natomiast jeżeli do całości turnieju, no to patrząc na te liczby ciężko to poprzeć faktami.

Streeter
To prawda, na początku obie wyglądały znacznie lepiej. Pod koniec niestety marnie (Niemcy: Różański 13/39, Górecka 3/18). Za to zafunkcjonował środek, zwłaszcza Korneluk, która dla mnie jest MVP tego meczu (biorąc pod uwagę jakie zbierała cięgi od kibiców). No, w każdym razie z tym lewym skrzydłem trzeba coś zrobić.
No liczb Góreckiej to nawet nie wyciągałem, bo to ślepy zauważy, że w ataku jej nie idzie :D niemniej jej obecność w szóstce ma sens, bo sporo robi w przyjęciu, obronie i zagrywce, co ciekawe nawet w bloku, niemniej żeby jej słabość w ataku dało się przykryć, to Oliwia i Magda muszą grać swoją najlepszą grę. W innym przypadku mamy problem.

Z Serbią pewnie będzie dużo zależeć od nastawienia, jak wyjdą tak jak za pierwszym razem to będzie szybkie 3:0. Ogólnie szanse mamy raczej bliskie zeru, bo nawet jak wyjdziemy nabuzowaną ekipą, to to będzie za mało. Szansę widzę w słabszym meczu Serbek, albo w grze swojego max całej naszej ekipy. Co nie zmienia faktu, że awans do ćwierćfinału dla tej ekipy jest świetnym wynikiem i nawet jak przegramy z Serbią ponownie 3:0, to będzie to dobry turniej dziewczyn. I dobry prognostyk, bo w przyszłym sezonie nasze przyjęcie powinno wyglądać lepiej, niż w obecnym.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Zablokowany

Wróć do „Mistrzostwa Świata”