ME siatkarzy 2015
Re: ME siatkarzy 2015
Bułgaria sobie nagrody rozdała
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: ME siatkarzy 2015
Na razie Sb.slav stuprocentowa skuteczność.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: ME siatkarzy 2015
Te nagrody wynikają ze statystyk.woli pisze:Bułgaria sobie nagrody rozdała
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: ME siatkarzy 2015
I znowu.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: ME siatkarzy 2015
dziwny to był turniej – niby wygrała francja, ładnie pokazała się słowenia, ale I tak największym wygranym w tym roku w europie są włochy
Re: ME siatkarzy 2015
Nie byłbym do końca pewien. Wiadomo, że jak kiedyś nie wybierano najlepszej drużyny tylko były nagrody najlepszego zagrywającego, atakującego (% ataku), blokującego, rozgrywającego, przyjmującego, broniącego, libero i punktującego to nie patrzono stricte na pozycje, bo były przykłady, że najlepszym atakującym był Muserskiy, a najlepszym blokującym mógł być atakujący czy przyjmujący. A i wtedy kombinowano gdy zamiast Vermiglio nagrodę otrzymał kończący karierę Grbic mimo, że Włoch był lepszy statystycznie. Teraz gdy tworzona jest drużyna marzeń to jeszcze bardziej składa to to wyboru subiektywnego. Tak mi się wydaje.Kamil92 pisze:Te nagrody wynikają ze statystyk.
Re: ME siatkarzy 2015
Mi też tak się wydaje. Dali Włochom i Bułgarom, bo gospodarze.
Re: ME siatkarzy 2015
No też mi przykro że "kurdupel"* jak nazwałeś Toniuttiego, nie dostał, tylko jakiś włoski rzemieślnikwoli pisze:Ekhm.
Ja nazywałem go co najwyżej krasnalem, ale za to już przepraszałem wrażliwców z ZAKSY.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: ME siatkarzy 2015
Ranking CEV
czy jest osoba potrafiąca w tej chwili ustalić grupy w Berlinie wg nowego rankingu po ME?
Co do ME to był bardzo dziwny turniej, ze spadkami formy czołowych ekip i bardzo nierówną grą. Dobrze że już jest za nami.
czy jest osoba potrafiąca w tej chwili ustalić grupy w Berlinie wg nowego rankingu po ME?
Co do ME to był bardzo dziwny turniej, ze spadkami formy czołowych ekip i bardzo nierówną grą. Dobrze że już jest za nami.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: ME siatkarzy 2015
Ale bywało też, że dawano rozgrywającemu notę 18 (rzekomo wynikającą ze statystyk), żeby wygrał sypacza. Albo Kurkowi dodano dwa punkty, żeby przeskoczył Michajłowa w najlepiej punktującym.ajsmen90 pisze:Nie byłbym do końca pewien. Wiadomo, że jak kiedyś nie wybierano najlepszej drużyny tylko były nagrody najlepszego zagrywającego, atakującego (% ataku), blokującego, rozgrywającego, przyjmującego, broniącego, libero i punktującego to nie patrzono stricte na pozycje, bo były przykłady, że najlepszym atakującym był Muserskiy, a najlepszym blokującym mógł być atakujący czy przyjmujący. A i wtedy kombinowano gdy zamiast Vermiglio nagrodę otrzymał kończący karierę Grbic mimo, że Włoch był lepszy statystycznie. Teraz gdy tworzona jest drużyna marzeń to jeszcze bardziej składa to to wyboru subiektywnego. Tak mi się wydaje.Kamil92 pisze:Te nagrody wynikają ze statystyk.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: ME siatkarzy 2015
Ciekawe czemu Lyneel nie dostał najlepszego przyjmującego?sb.slav pisze:No też mi przykro że "kurdupel"* jak nazwałeś Toniuttiego, nie dostał, tylko jakiś włoski rzemieślnikwoli pisze:Ekhm.
Ja nazywałem go co najwyżej krasnalem, ale za to już przepraszałem wrażliwców z ZAKSY.
A pewnie dlatego że to szklanka i się łamie po 2 meczach
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: ME siatkarzy 2015
No dobrze, zagrali padakę, Fabian też, a Nowakowski to nawet miał czelność nie dograć sezonu z powodu zajechania fizycznego.Joker pisze:Ależ skąd. Po prostu płakać mi się chce jak widzę takie śmieszkowate komentarze, które ewidentnie kpią z naszej reprezentacji, a ludzie którzy odwalali największą padake w niej są przez Ciebie chwaleni pod niebiosa i niczemu nie są winni.sb.slav pisze:A tobie chyba jakieś kompleksy
Zadowolony?
A Francuzom szczerze zazdroszczę, chociaż w sumie nie wiem czego, bo nie uważam ich za lepszy i silniejszy personalnie, od naszego, zespół.
Bardzo śmieszne, nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby nabijać się z czyjegoś[wątłego] zdrowia. Takiego tabu jeszcze tutaj nikt nie przekroczył, czuj się prekursorem nowego poziomu hejterstwa.Hirako pisze:Ciekawe czemu Lyneel nie dostał najlepszego przyjmującego?
A pewnie dlatego że to szklanka i się łamie po 2 meczach
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: ME siatkarzy 2015
Ja bym powiedział, że to powtórka z 2013, kiedy Rosjanie najpierw wygrali LŚ, a potem tryumfowali także w Europie. Drugie miejsce może i jest zaskoczeniem, ale Francuzi przed turniejem byli wymieniani wśród głównych faworytów mistrzostw i w tej chwili wypada uznać, że to właśnie oni grają najlepszą siatkówkę na świecie. Quelle année les Blues. MVP dla Antka Rouziera też w pełni zasłużone. W tym momencie siła francuskiej ekipy to nie tylko sam Ngapeth - trójkolorowi mają teraz dwóch znakomitych liderów w ataku i jeśli jednemu gra nie idzie, to ten drugi też potrafi pociągnąć grę. Dlatego są tak niebezpieczni i wyrośli na pretendenta nawet do olimpijskiego medalu. I kto wie, czy nie tego z najszlachetniejszego kruszcu.futuro88 pisze: Co do ME to był bardzo dziwny turniej, ze spadkami formy czołowych ekip i bardzo nierówną grą. Dobrze że już jest za nami.
Ja już wczoraj pisałem, że dwóch bułgarskich środkowych powinno być w "6" turnieju, a ani nie spojrzałem w statystyki, ani nie kierowałem się kalkulacją, że to gospodarze. Josfiow i Todorow byli szczególnie w elemencie bloku po prostu na tym turnieju najlepsi, wiec w pełni zasłużony wybór.woli pisze:Mi też tak się wydaje. Dali Włochom i Bułgarom, bo gospodarze.
Re: ME siatkarzy 2015
Kwalifikacje IO Berlin 01.2016
Grupa A
Polska
Niemcy
Belgia
Serbia
----------
Grupa B
Francja
Rosja
Bułgaria
Finlandia
Grupa A
Polska
Niemcy
Belgia
Serbia
----------
Grupa B
Francja
Rosja
Bułgaria
Finlandia
-
- Posty: 848
- Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
- Płeć: M
Re: ME siatkarzy 2015
Wg mnie nagrody powinny wyglądać tak:
Przyjmujący: Lyneel, Penczew
Atakujący: Kurek
Rozgrywający: Drzyzga
Środkowi: Nowakowski, Josifow
Libero: Grebennikov
MVP: Drzyzga
Wiadomo, że nagrody wynikają wyłącznie ze statystyk, stąd np. mnóstwo skandalicznych nagród dla Zagumnego (przede wszystkim MŚ 2006).
Przyjmujący: Lyneel, Penczew
Atakujący: Kurek
Rozgrywający: Drzyzga
Środkowi: Nowakowski, Josifow
Libero: Grebennikov
MVP: Drzyzga
Wiadomo, że nagrody wynikają wyłącznie ze statystyk, stąd np. mnóstwo skandalicznych nagród dla Zagumnego (przede wszystkim MŚ 2006).
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Re: ME siatkarzy 2015
Taki paradoks, w ubiegłym roku byliśmy największymi wygranymi, a Francuzi przegranymi sezonu reprezentacyjnego, dziś role się odwróciły...
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: ME siatkarzy 2015
Opalony to nagrodę fair-play powinien wręczać.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: ME siatkarzy 2015
A gdzie Miro Gradinarov ?chemical_brother pisze:Wg mnie nagrody powinny wyglądać tak:
Przyjmujący: Lyneel, Penczew
Atakujący: Kurek
Rozgrywający: Drzyzga
Środkowi: Nowakowski, Josifow
Libero: Grebennikov
MVP: Drzyzga
Wiadomo, że nagrody wynikają wyłącznie ze statystyk, stąd np. mnóstwo skandalicznych nagród dla Zagumnego (przede wszystkim MŚ 2006).
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: ME siatkarzy 2015
Ile drużyn wychodzi i jak to wygląda dalej, tzn. kto z kim i czy system pucharowy czy jak?futuro88 pisze:Kwalifikacje IO Berlin 01.2016
Grupa A
Polska
Niemcy
Belgia
Serbia
----------
Grupa B
Francja
Rosja
Bułgaria
Finlandia
Re: ME siatkarzy 2015
Szczerze to nie wiem. Wydaje mi się że po dwie tworzące półfinaly. Gdybyśmy wygrali grupę mamy zagwarantowany udział w interkontynentalnym.ciacho23 pisze:Ile drużyn wychodzi i jak to wygląda dalej, tzn. kto z kim i czy system pucharowy czy jak?futuro88 pisze:Kwalifikacje IO Berlin 01.2016
Grupa A
Polska
Niemcy
Belgia
Serbia
----------
Grupa B
Francja
Rosja
Bułgaria
Finlandia
Re: ME siatkarzy 2015
W grupach każdy z każdym. Dwie drużyny wychodzą z grupy - w półfinałach A1-B2, A2-B1, mecz o III miejsce i finał.ciacho23 pisze:Ile drużyn wychodzi i jak to wygląda dalej, tzn. kto z kim i czy system pucharowy czy jak?futuro88 pisze:Kwalifikacje IO Berlin 01.2016
Grupa A
Polska
Niemcy
Belgia
Serbia
----------
Grupa B
Francja
Rosja
Bułgaria
Finlandia
Re: ME siatkarzy 2015
Nawet jak przegramy półfinał i mecz o 3cie ?futuro88 pisze: Szczerze to nie wiem. Wydaje mi się że po dwie tworzące półfinaly. Gdybyśmy wygrali grupę mamy zagwarantowany udział w interkontynentalnym.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: ME siatkarzy 2015
Trochę takie nijakie te mistrzostwa, ale za 2 lata w Polsce będziemy mieli całkiem inny turniej. Może kiedyś doczekamy się ME co 4 lata, zdecydowanie podniosło by to ich rangę.
Trochę byłem zdziwiony widząc Mirosława P. w Sofii, a on taką fuchę dostał:
http://reklama konkurencyjnego serwisu.wp.pl/siatkowka/55 ... uktur-fivb
Boricić już wspomina np o kwalifikacji ME do IO czy też o potrzebie skrócenia kalendarza. Pożyjemy zobaczymy, obiecywać każdy może. Na ps.pl ma być pełny wywiad przeprowadzony przez Lepe.
Trochę byłem zdziwiony widząc Mirosława P. w Sofii, a on taką fuchę dostał:
http://reklama konkurencyjnego serwisu.wp.pl/siatkowka/55 ... uktur-fivb
Boricić już wspomina np o kwalifikacji ME do IO czy też o potrzebie skrócenia kalendarza. Pożyjemy zobaczymy, obiecywać każdy może. Na ps.pl ma być pełny wywiad przeprowadzony przez Lepe.
Re: ME siatkarzy 2015
Widzę, że niektórzy za mną tęsknią Nie da się ukryć, że dziś świętuję swoje 5 minut, nagrodę za to, że dawno temu uwierzyłam w ten zespół i zawsze wierzyłam w Rouziera Francuzi są idealnym przykładem, że na sukces trwający dłużej niż jeden turniej musi się złożyć wiele okoliczności. Oczywiście dobry materiał, czyli utalentowani zawodnicy, bardzo ciężka, mądra praca szlifująca te diamenty, ale do tego koniecznie trener, który potrafi znaleźć idealną równowagę pomiędzy wymaganiami a takim prowadzeniem zespołu, żeby każdemu z nich wciąż się chciało. To buduje atmosferę i wyznacza wspólny cel, którego nie tracą z oczu nawet gdy jest ciężko. Truizmem jest zdanie, że Francuzi są jak jedna rodzina, ale to jest właśnie prawda. Dlatego, choć stracona szansa na pierwszy wielki sukces rok temu w Polsce była dla nich ciężkim przeżyciem, nie rozpadli się, tylko wspólnymi siłami przekuli to na sukces w roku następnym. Inaczej mówiąc, kolejny truizm "co nas nie zabije to nas wzmocni" Tylko żeby nie zabiło, zespół musi trzymać się razem, a zawodnicy muszą kochać wspólną grę i wspólne przebywanie przez wiele miesięcy.
Oczywiście to trochę zbyt prosta i infantylna diagnoza, ale to naprawdę pomaga. Może tego po trosze brakuje Polakom? Może za bardzo traktują siatkówkę jak pracę? A kiedy przestaje iść, łatwo o zniechęcenie? Francuski team spirit bardzo mi przypomina dawną atmosferę wśród Canarinhos, kiedy ta ich wzajemna "miłość", przysięgi składane sobie nawzajem i działaczom (tak, było coś takiego ) stanowiły wartość dodaną do ich sportowego high level.
Oczywiście nie śmiem przyrównywać team yavbou do dawnych dominatorów z Brazylii, ale faktem jest, że ich tegoroczne wyniki są niemal ponad stan. Coś musi to powodować. Tillie okazał się mega czarodziejem, przodownikiem stada, który potrafił wyciągnąć absolutnego maxa z każdego z tych zawodników. To dlatego Ngapeth bez szemrania poddał się kadrowemu rygorowi, rozumiejąc już, że nie jego ego tylko grupa jest najważniejsza, to dlatego wydawałoby się, zawodnicy jakich wielu w Europie, jak Tillie, czy Le Goff, idealnie funkcjonują w tym systemie, dając zespołowi dokładnie to, co mają do zaoferowania najlepszego, a Rouzier w końcu gra tak, jak jest do tego predysponowany - czyli na najwyższym poziomie w każdym meczu, a nie co trzecim. Niesamowicie dojrzał mentalnie i sportowo i, nie zawaham się tego powiedzieć, częściej jest liderem na boisku niż Ngapeth. Wiedziałam, że jeśli nie zadecyduje jakaś "polityka", musi dostać mvp, bo zwyczajnie był liderem Francuzów w tym turnieju. Nikt w Polsce nie oglądał meczu z Serbami, bo wszyscy katowali się równolegle rozgrywanym dramatem naszych orzełków z aktualnymi wicemistrzami Europy, ale właśnie od tego meczu Rouzier stał się suwerennym liderem francuskiego zespołu w euro. Ngapeth lekko obniżył loty i nie jestem pewna, czy Cebulj nie powinien dostać nagrody w jego miejsce, ale whatever.
Po tym znakomitym sukcesie pozostaje pytanie, czy Francuzom starczy "materiału ludzkiego" na uzyskanie awansu do Rio. Bo zauważcie, że większość turniejów oblatują jedną siódemką zawodników, no może ósemką. Na razie to działa, a ręce składają się oklasków, zwłaszcza jeśli ktoś lubi ten styl gry (ja uwielbiam). Tylko pytanie, czy w wypadku gdy kilku zawodników naraz obniży loty, a to możliwe przy tak intensywnym graniu, zmiennicy staną na wysokości zadania.
Nie zgodzę się z serkiem, że to Włosi są największym wygranym sezonu. Dla Włochów obniżka formy, potem wygrzebywanie się z dołka i kolejne sukcesy to zwykły cykl, a ze światowej czołówki nie wypadają od dwóch dziesięcioleci. Dla Francuzów obecny sezon to magia. Coś, czego jeszcze nie doświadczyli. Ta dyscyplina w ich kraju potrzebowała tego jak powietrza i to dostała. We Francji nareszcie siatkówka od lipca zaczęła się przebijać w mainstreamowych mediach i zyskuje fanów w postępie geometrycznym. Dzisiejszy finał na szybko wykupiła otwarta telewizja (choć Bein pokazywał równolegle), co jeszcze nigdy nie miało miejsca. Nie mam wątpliwości, że Francuzi są największymi wygranymi sezonu. Bo o kwalifikację olimpijską będą walczyć już w nowym sezonie
Oczywiście to trochę zbyt prosta i infantylna diagnoza, ale to naprawdę pomaga. Może tego po trosze brakuje Polakom? Może za bardzo traktują siatkówkę jak pracę? A kiedy przestaje iść, łatwo o zniechęcenie? Francuski team spirit bardzo mi przypomina dawną atmosferę wśród Canarinhos, kiedy ta ich wzajemna "miłość", przysięgi składane sobie nawzajem i działaczom (tak, było coś takiego ) stanowiły wartość dodaną do ich sportowego high level.
Oczywiście nie śmiem przyrównywać team yavbou do dawnych dominatorów z Brazylii, ale faktem jest, że ich tegoroczne wyniki są niemal ponad stan. Coś musi to powodować. Tillie okazał się mega czarodziejem, przodownikiem stada, który potrafił wyciągnąć absolutnego maxa z każdego z tych zawodników. To dlatego Ngapeth bez szemrania poddał się kadrowemu rygorowi, rozumiejąc już, że nie jego ego tylko grupa jest najważniejsza, to dlatego wydawałoby się, zawodnicy jakich wielu w Europie, jak Tillie, czy Le Goff, idealnie funkcjonują w tym systemie, dając zespołowi dokładnie to, co mają do zaoferowania najlepszego, a Rouzier w końcu gra tak, jak jest do tego predysponowany - czyli na najwyższym poziomie w każdym meczu, a nie co trzecim. Niesamowicie dojrzał mentalnie i sportowo i, nie zawaham się tego powiedzieć, częściej jest liderem na boisku niż Ngapeth. Wiedziałam, że jeśli nie zadecyduje jakaś "polityka", musi dostać mvp, bo zwyczajnie był liderem Francuzów w tym turnieju. Nikt w Polsce nie oglądał meczu z Serbami, bo wszyscy katowali się równolegle rozgrywanym dramatem naszych orzełków z aktualnymi wicemistrzami Europy, ale właśnie od tego meczu Rouzier stał się suwerennym liderem francuskiego zespołu w euro. Ngapeth lekko obniżył loty i nie jestem pewna, czy Cebulj nie powinien dostać nagrody w jego miejsce, ale whatever.
Po tym znakomitym sukcesie pozostaje pytanie, czy Francuzom starczy "materiału ludzkiego" na uzyskanie awansu do Rio. Bo zauważcie, że większość turniejów oblatują jedną siódemką zawodników, no może ósemką. Na razie to działa, a ręce składają się oklasków, zwłaszcza jeśli ktoś lubi ten styl gry (ja uwielbiam). Tylko pytanie, czy w wypadku gdy kilku zawodników naraz obniży loty, a to możliwe przy tak intensywnym graniu, zmiennicy staną na wysokości zadania.
Nie zgodzę się z serkiem, że to Włosi są największym wygranym sezonu. Dla Włochów obniżka formy, potem wygrzebywanie się z dołka i kolejne sukcesy to zwykły cykl, a ze światowej czołówki nie wypadają od dwóch dziesięcioleci. Dla Francuzów obecny sezon to magia. Coś, czego jeszcze nie doświadczyli. Ta dyscyplina w ich kraju potrzebowała tego jak powietrza i to dostała. We Francji nareszcie siatkówka od lipca zaczęła się przebijać w mainstreamowych mediach i zyskuje fanów w postępie geometrycznym. Dzisiejszy finał na szybko wykupiła otwarta telewizja (choć Bein pokazywał równolegle), co jeszcze nigdy nie miało miejsca. Nie mam wątpliwości, że Francuzi są największymi wygranymi sezonu. Bo o kwalifikację olimpijską będą walczyć już w nowym sezonie
Re: ME siatkarzy 2015
Na PŚ nie trafiłam w ankiecie totalnie, za to teraz wręcz w szóstkę chociaż zaznaczając, że Polska zajmie "3e miejsce lub dalsze" raczej myślałam o 3-4 a nie o 6ym no ale na Francuzów słusznie postawiłam. Żadnego meczu z finałów i półfinałów nie oglądałam, bo chyba mam przesyt reprezentacyjnej ostatnio, a nasza nieobecność nie pomogła mi się przemóc, więc zwyczajnie gratuluję wszystkim na podium, szczególnie tej Słowenii, bo jednak zrobili wynik ponad stan.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: ME siatkarzy 2015
Edyta, cieszę się razem z Tobą
Jak ich można nie lubić?
https://twitter.com/FFvolleyball/status ... 6960727041
Jak ich można nie lubić?
https://twitter.com/FFvolleyball/status ... 6960727041
Re: ME siatkarzy 2015
Jak pójdziemy na kompromis, to nam wyjdzie 5, czyli to właściwe.ldz pisze:raczej myślałam o 3-4 a nie o 6ym
Cześć Edziu, miło Cię widzieć I cieszyć się razem z Tobą również.
Learn to love the process.
Re: ME siatkarzy 2015
Wszystko to prawda, choc ja dalej upatruje lidera mentalnego w Ngapecie.
Tylko na razie to nie jest sukces dlugotrwaly. Zobaczymy co sie stanie jak poorza nimi dluzej, jak sukcesy stana sie obowiazkiem.
Francuska reczna poradzila sobie z ta sytuacja, moze i siatka sobie poradzi.
Tylko na razie to nie jest sukces dlugotrwaly. Zobaczymy co sie stanie jak poorza nimi dluzej, jak sukcesy stana sie obowiazkiem.
Francuska reczna poradzila sobie z ta sytuacja, moze i siatka sobie poradzi.
Re: ME siatkarzy 2015
Zgadzam się, Earvin to zdecydowany lider mentalny (zwłaszcza kiedy idzie mu na boisku), ale jako lider sportowy Rouzier raczej mu nie ustępuje, a często przejmuje rolę. Choć nie jest tak efektowny, to i mniej o nim piszą. Kilka dni temu pojawił się dość zabawny wywiad z Toniuttim (ogólnie w ostatnich tygodniach jest wysyp materiałów prasowych na ich temat w mediach francuskich), w którym kapitan Les Bleus musiał wytypować swoich kolegów jako "naj" w różnych aspektach. Np. okazuje się, że największym "narzekaczem" jest Marechal, który narzeka na wszystko i wszystkich (czasem specjalnie, żeby bawić kolegów), najbardziej skryty jest on sam, najlepszy humor ma zawsze wiecznie uśmiechnięty Jenia, największym gadułą jest (chyba o dziwo ) Rouzier, najbardziej przeżywa porażki Ngapeth, najbardziej ciekawski jest znowu Rouzier (w sensie, że wiele rzeczy z różnych aspektów współczesnego świata go interesuje) itd itp. Na pytanie o najwyraźniejszego lidera zespołu Toniutti wytypował częściowo siebie (jako kapitana i rozgrywającego), a częściowo Rouziera i Ngapetha. Ale to dobrze, że jest ich kilku, bo w razie słabszego dnia jednego, inny jest w stanie przejąć jego rolę.
@mmb tych filmików wrzucają tyle, że ciężko wybrać najsympatyczniejszy Dziś urzekło mnie to https://www.facebook.com/14918405310670 ... 206003810/
@mmb tych filmików wrzucają tyle, że ciężko wybrać najsympatyczniejszy Dziś urzekło mnie to https://www.facebook.com/14918405310670 ... 206003810/