ME siatkarzy 2015

1. Czy Polska wygra ME 2015? 2. Kto wygra ME 2015?

Czas głosowania minął 12 paź 2015, o 22:32

Wygra
15
22%
Osiągnie finał
10
15%
Zajmie miejsce 3 lub dalsze
16
24%
Włochy
9
13%
Bułgaria
1
1%
Rosja
4
6%
Serbia
1
1%
Niemcy
2
3%
Francja
9
13%
Ktoś inny
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 67

OlaMleko
Posty: 2348
Rejestracja: 12 lip 2008, o 14:58
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: OlaMleko »

- Rozmawiałem z trenerem kadry o ewentualnej grze w Pucharze Świata, ale nie o mistrzostwach Europy. W szerokiej kadrze znalazło się pół ligi, więc pewnie trener wpisał mnie jako głębokiego rezerwowego na wypadek kontuzji któregoś z innych rozgrywających - powiedział serwisowi warszawa.sport.pl Zagumny, który w maju został zawodnikiem AZS Politechniki Warszawskiej.

- Nie wiem jeszcze, czy pojadę na zgrupowanie i czy będę grał na mistrzostwach Europy. Na razie przygotowuję się z Politechniką do nowego sezonu, trenujemy od czterech tygodni, zgrywamy się, mamy dobrą ekipę - dodał rozgrywający.
Informacja idealna na klikalne nagłówki, ale myślę, że sensacji nie będzie ;)
Awatar użytkownika
azsiak88
Posty: 2091
Rejestracja: 8 maja 2009, o 21:44
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: azsiak88 »

Jak zobaczyłem info o Zagumnym to od razu pomyślałem czy dziś nie jest przypadkiem 1 kwietnia. Sprawdzałem w kalendarzu - nie jest :D
Pytanie czy to zmobilizuje naszych sypaczy, którzy są na PŚ, czy raczej splącze nogi ;)
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:Drzyzga gra słabo i pajacuje. Naprawdę to dziwne, że Antiga szuka alternatywy?
Że pierwsze dwa wejścia Fabiana za Łomacza w dzisiejszym meczu nie były udane to oczywiście prawda. Ale że zaraz pajacuje? Ja bym tego tak nie określał. Pod względem czysto fizycznym wydaje mi się, że Drzyzga całkiem nieźle w tej Japonii teraz wygląda. Może po prostu siadła mu psychika i potrzebuje właśnie takich, prostych, acz czasem jak wiemy skutecznych sposobów mobilizacji, aby się samodzielnie podnieść? Nie mówicie również, że Antiga i Blain nie starają się mu jednak w takiej niełatwej dla siebie, ale też i dla drużyny, oraz samych trenerów sytuacji jakoś pomóc. Czemu niby miała służyć ta trochę wcześniejsza podwójna zmiana w III secie, kiedy Fabian wszedł na zagrywkę za świetnie sprawującego się przez cały mecz na linii 9 metra Kurka i wpisał na swoje konto asa serwisowego, a po drugiej jego zagrywce dostaliśmy od Tunezyjczyków piłkę na drugą stronę do kontry jak nie podbudowaniu zawodnika? Mało bo mało, ale wreszcie coś pozytywnego przy Fabianie się przez moment dzięki temu działo i trzeba mieć nadzieję, że jeszcze w tym turnieju uda mu się przełamać, bo przy całym szacunku do Grześka Łomacza, osobiście nie wyobrażam sobie, żebyśmy z nim na rozegraniu byli w stanie wywalczyć dwa pierwsze miejsca na tym turnieju i wymarzoną przepustkę do Rio. Takie rzeczy z nagłą, wyraźną zwyżką formy w długich turniejach rozgrywającym czasami się faktycznie nawet i zdarzają - np. Grankin Igrzyska Olimpijskie w Londynie też przecież nie rozpoczynał wcale jako podstawowy sypacz sbornej, a nawet więcej, niewiele brakowało, aby Alekno na Olimpiadę go wtedy w ogóle nie zabrał.

Natomiast to, że Stéphane i Philippe przez ponowne sięgnięcie po Zagumnego starają się już teraz zabezpieczyć sobie możliwość jakiegoś manewru na tej pozycji w przypadku ME (i jak przypuszczam także, choć nie mówi się o tym jeszcze głośno, styczniowego turnieju kwalifikacyjnego do IO w Berlinie) absolutnie też nie ma nic dziwnego, bo często jest przecież i tak, że będących bez formy rozgrywających trenerzy na siłę starają się przełamywać, a i tak nic z tego nie wychodzi i koniec końców płaci za to cała drużyna, oraz oni osobiście posadami. Przykładów też znalazłoby się całe mnóstwo - w ostatnim roku choćby Dragan Travica i squadra azzurra, czy próby przełamywania Ricardinho przez Rezende po powrocie tego pierwszego do zespołu canarinhos przed IO w 2012. Sorry, ale to jest akurat taka pozycja, gdzie niesłychanie ważne jest samopoczucie i psychika samego zawodnika i jeśli Fabian sam sobie teraz szybko nie pomoże, to nikt mu nie pomoże. Tak jak też nie ma takiego, kto jest dziś w stanie określić i dać odpowiedź jak długo taki dół u Fabiana może jeszcze potrwać. W końcu wszyscyśmy się zachwycali grą Tichacka na MŚ w 2010, a od tego czasu do tego swojego najwyższego pułapu Czech praktycznie nigdy nie nawiązał.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: StanLee »

Że pierwsze dwa wejścia Fabiana za Łomacza w dzisiejszym meczu nie były udane to oczywiście prawda. Ale że zaraz pajacuje? Ja bym tego tak nie określał.
Oj, to, że Drzyzga ''pajacuje'' nie ma nic wspólnego z jego wartością sportową w tym momencie. Choć to oczywiście domniemanie, bo przecież nie wiemy, jak to wygląda na treningach, ale - taka dola kibica. ;)

Ja jednak myślę, że dla Drzyzgi w tym momencie problemem jest to, że fizycznie to nigdy nie był dobrze (w takiej ogólnej skali) przygotowany fizycznie rozgrywający - i o ile takich problemów np. z pracą nóg jak z czasów Częstochowy już nie ma, to w momencie tak intensywnego kalendarza przez ostatniego sezony, to musi odbijać się na jego dyspozycji. Jak popatrzymy jak wygląda nasza kadra po sezonie ligowym 13/14, to najwięcej tego grania ma chyba rzeczywiście Fabian - pamiętamy też, co mówiło się na temat kondycji Drzyzgi pod koniec sezonu ligowego. Wiadomo, że o ile ten rok poolimpijski jest dosyć komfortowy, o tyle te dwa następne sezony są wyjątkowo wymagające - a Drzyzga pograł całą LŚ '14, kończył wymagające MŚ jako podstawowy rozgrywający, potem bardzo intensywny sezon ligowy, a teraz do tego ten morderczy sezon reprezentacyjny. W przyszłym sezonie ligowym - w tym nowym systemie rozgrywek, chyba też będzie ciężko, żeby Drzyzga tą "świeżość" nabrał. Pewnie problem z Fabianem jest trochę bardziej złożony, ale jego słabsza dyspozycja, jeszcze pod koniec sezonu w Resovii, zaczęła się wtedy, gdy dosyć otwarcie mówiono o tym, że Drzyzga jednak jest bardzo zmęczony ostatnimi miesiącami gry. Mentalnie czy fizycznie - pewnie te dwa czynniki są ze sobą połączone - ale wydaje mi się, że z perspektywy trenerów-selekcjonerów reprezentacji to jednak nie jest zbyt komfortowa sytuacja w sensie ich możliwej reakcji.

Po PŚ i ME będzie można to lepiej ocenić, ale raczej stawiałbym tezę, że zarówno psychicznie, jak i fizycznie Fabian potrzebowałby odpoczynku, tyle, że do Igrzysk w Rio o ten odpoczynek może być naprawdę ciężko.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: chemical_brother »

Akurat Drzyzdze bardzo przydałyby się przymusowy urlop w trakcie ME, może by się ogarnął? Zresztą to dla mnie niepojęte, jak zawodowy sportowiec w swoim fizycznym prime time może mieć nadwagę...
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:;)

Ja jednak myślę, że dla Drzyzgi w tym momencie problemem jest to, że fizycznie to nigdy nie był dobrze (w takiej ogólnej skali) przygotowany fizycznie rozgrywający - i o ile takich problemów np. z pracą nóg jak z czasów Częstochowy już nie ma, to w momencie tak intensywnego kalendarza przez ostatniego sezony, to musi odbijać się na jego dyspozycji.

Po PŚ i ME będzie można to lepiej ocenić, ale raczej stawiałbym tezę, że zarówno psychicznie, jak i fizycznie Fabian potrzebowałby odpoczynku, tyle, że do Igrzysk w Rio o ten odpoczynek może być naprawdę ciężko.
serek pisze: Fabian nigdy nie będzie rozgrywającym naprawdę światowej klasy, jeśli nie poprawi pracy nóg, a ta jest najważniejsza u rozgrywającego. Te problemy się potęgują, kiedy przybiera na wadze i myśli, że już wszystko umie.
Zgodnie piszecie, że Fabian nie jest fizycznie zbyt dobrze przygotowany i musi poprawić pracę nóg. Ale w jakim sensie? Że przy negatywnym przyjęciu i konieczności latania za trzeci metr niekiedy spóźnia się i ma problemy z pozycją ciała, aby znaleźć się bezpośrednio pod piłką? Czy, że te nadmiarowe kilogramy, kiedy sobie trochę pofolguje, nie pozwalają mu później na odpowiednio wysoki wyskok i łapanie dogrywanej piłki w najwyższym możliwym punkcie, co z kolei jak wszyscy dobrze wiemy umożliwia właśnie przyspieszenie gry i łatwiejsze gubienie bloku? Oba te zarzuty do Fabiana zawsze można oczywiście pewnie zasadnie kierować - jeśli chodzi o wybijanie się i łapanie piłki w górze, stać go na pewno na więcej, niż te jego zwykłe standardowe, niezbyt imponujące podskoki. Z drugiej strony trzeba też jednak pamiętać, że Drzyzga i tak jest sporo wyższy od Grześka Łomacza, więc nawet jeśli jego wyskok będzie 10 cm niższy, to powiedzmy, że wysokość odbicia piłki obu naszych reprezentacyjnych sypaczy plus minus i tak będzie podobna. Wracając zaś do problemów kondycyjnych, czy braku dynamiki i szybkości przy wchodzeniu pod piłkę, to od zakończenia ligi minęły jednak cztery miesiące i jednak dosyć trudno aktualny brak formy Fabiana tłumaczyć i zwalać na karb tamtego ligowo-klubowego przemęczenia. Profesjonalni sportowcy w innych dyscyplinach, na przykład piłkarze, często właściwie cały okrągły rok rozgrywają po dwa mecze w tygodniu i mogą liczyć na znacznie krótsze wakacje niż siatkarze. Jesteśmy zresztą dopiero po pierwszym meczu turnieju, z bardzo łatwym przeciwnikiem, który nie był w stanie odrzucić nas od siatki, gdzie nasi obaj rozgrywający nie musieli dużo biegać po boisku i mogli najczęściej liczyć na dogranie ”dwuplusowe” - na nos. Zrozumiałbym więc może jeszcze, że Drzyzga może mieć widoczne problemy z takiego powodu w pojedynku z Włochami, czyli w 11 meczu tego turnieju za dwa tygodnie, ale że ma je już teraz? :o

Musiało się jednak ostatnio z jego treningiem stać się coś niedobrego. Albo Fabian w tym roku wręcz przeszarżował i został zajechany fizycznie w okresie przygotowań kadry, albo to jednak wszystko nie to i jego zasadniczy problem leży jednak zupełnie gdzie indziej. Na przykład, przynajmniej ja tak podejrzewam, w chwilowym braku jakości i odpowiedniego czucia własnego odbicia. Jeśli tak faktycznie jest, to mielibyśmy nawet większy, czy może raczej bardziej złożony problem i trzeba mieć nadzieję że tylko krótkotrwały, bo czucie, jakość i stabilność odbicia to w grze każdego rozgrywającego element jednak zawsze absolutnie pierwszoplanowy i najważniejszy. I co najgorsze, takie problemy równie dobrze mogą wynikać zarówno z somy, jak i z psyche zawodnika, sytuacji rodzinnej, życia towarzysko-uczuciowego, relacji z trenerami, kolegami z drużyny, brakiem koncentracji, brakiem odpowiedniej motywacji, albo odwrotnie przerośniętej motywacji, z własnym ego, kredytem we frankach na mieszkanie i pewnie jeszcze z 1001 innych powodów - właściwie ze wszystkiego :|

Osobiście podejrzewam, że na Fabiana w jakimś stopniu demobilizująco mogła wpłynąć nieobecność w kadrze Łukasza Żygadły, który przez ostatnie dwa sezony właśnie w okresie przygotowawczym działa na niego zdaje się trochę tak, jak czerwona płachta na byka. Ale to se ne vrati, jak mówią w takich wypadkach Czesi i może trzeba po prostu znaleźć w sobie jakąś nową motywację. :P
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Lineczka »

sb.slav pisze:Czyli Antidze odbija i chce się pozbyć Fabiana za wszelką cenę.
Jak już komuś odbija to chyba jednak Fabianowi.
Awatar użytkownika
azsiak88
Posty: 2091
Rejestracja: 8 maja 2009, o 21:44
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: azsiak88 »

Ja jednak wezmę w obronę Drzyzgę. Rozgrywający musi być charakternym zawodnikiem a nie cielęciem. Wiadomo nie od dziś, że francuski duet lubi pokornych zawodników i mają problemy z dogadywaniem się z tymi trochę "trudniejszymi". Ktoś powie, że nie ma świętych krów, ale z drugiej strony to nie seminarium. Trenerską sztuką jest dogadywanie się ze wszystkimi.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Lineczka »

Jakoś z Kubiakiem potrafią się dogadać. Wyjątek potwierdzający regułę?
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: serek »

Nie wiem na ile sytuacja z Fabianem jest spowodowana jego zachowaniem i podejściem do roli w zespole, a na ile kłopotami zdrowotnymi - nikt przecież głośno nie powie, ze od dłuższego czasu się poważne problemy z kolanem :(
Może trener go oszczędza po prostu, bo nie jest w stanie grać na dłuższym dystansie.
Co do nóg - każde odbicie zaczyna się od pracy na nogach. U Fabiana widzę dwa podstawowe problemy.
Po pierwsze nigdy nie był wzorem atlety, ma kłopot z utrzymaniem stabilnej pozycji pod siatką właśnie z tego powodu
oraz z powodu niewłaściwego przemieszczania się po przyjęciu. Robi za duże kroki, przez co trudniej mu zmienić potem kierunek i efektem jest zła pozycja, co skutkuje złą wystawą.
Jego największą zaletą jest odwaga i to, ze myśli, dobrze gra też środkiem.

Największą wadą arogancja, buta i nieumiejętność przyjmowanie krytyki.
Dlatego nie dziwię się, ze z Kubiakiem sztab się dogada, bo wykonuje zleconą robotę, a nie kwestionuje decyzje trenerów.
I nie ma trenera, który dogada się ze wszystkimi. Niestety, aby osiągnąć zamierzony cel najczęściej po prostu eliminują takich graczy z zespołu
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ldz »

Lineczka pisze:Jakoś z Kubiakiem potrafią się dogadać. Wyjątek potwierdzający regułę?
jeśli mnie pamięć nie myli, z Gumą, czyli znanym wszystkim aniołeczkiem polskiego volleya, też nie mieli problemów.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: madlark »

ldz pisze:
Lineczka pisze:Jakoś z Kubiakiem potrafią się dogadać. Wyjątek potwierdzający regułę?
jeśli mnie pamięć nie myli, z Gumą, czyli znanym wszystkim aniołeczkiem polskiego volleya, też nie mieli problemów.
Przecież odmówił im powołania :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ldz »

mówimy o 38-letnim rozgrywającym, który w zasadzie miał już skończyć karierę reprezentacyjną, i który nigdy nie słynął z wybitnej kondycji (co ma podłoże w nikotynizmie jeśli się nie mylę). Nie wszyscy są Tietuchinami...
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: madlark »

inaczej mówiąc, zero problemu tylko fajki to nie sprawa trenera.
panienka :D skończył czy nie?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: chemical_brother »

Rozumiem, że picie wódki na zgrupowaniu, jak miał w zwyczaju m.in. Ignaczak, to też nie sprawa trenera?
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: madlark »

chemical_brother pisze:Rozumiem, że picie wódki na zgrupowaniu, jak miał w zwyczaju m.in. Ignaczak, to też nie sprawa trenera?
został ukarany?
Guma też?
chemical_brother pisze:picie wódki na zgrupowaniu, jak miał w zwyczaju m.in. Ignaczak
jak miał w zwyczaju :]
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ldz »

madlark pisze:inaczej mówiąc, zero problemu tylko fajki to nie sprawa trenera.
panienka :D skończył czy nie?
myślę, że zależy od trenera czy to problem czy nie. Dla Laurenta Tillie (czytałam kiedyś taki wywiad) to nie problem, ale dla Mauro Berruto już tak. Nie wiem z jakiego gatunku są nasi trenerzy, bo się na razie w tych kwestiach nie wypowiadali.
czy skończył - miał skończyć, jestem tak samo zdumiona jego widokiem w szerokiej kadrze pewnie jak i Ty ;) jeśli spodziewałam się powrotu to na Rio, a nie teraz.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: madlark »

Dla mnie to bez znaczenia pali czy nie(za późno)
Powrót na ME jest bez sensu.
Powrót na IO ocenię w trakcie sezonu +L. Ostatni sezon miał słaby(przygotowanie do emerytury ;) )
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
estril1992
Posty: 709
Rejestracja: 12 maja 2015, o 16:51
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: estril1992 »

Jak awansujemy na IO z Pucharu Świata to tak sobie myśle , że pojedziemy takim samym składem.
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: luck191 »

http://www.eventim.pl/2015-cev-volleyba ... id=1465571

Jakby ktoś chciał kupić bilet na mecze Polaków na Euro to ceny od 19 do 40 zł. Bilety na polskim eventimie.
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: radek0389 »

Zastanawiam się jak po tym kilkumiesięcznym okresie pracy, podporządkowanym PŚ, z myślą, że do finału LŚ i prawdopodobnego zwycięstwa (taki bonus) zabrakło 2 punktów a do wymarzonego awansu na IO zabrakło seta, a jak się zagłębimy, to i nawet 2-3 punktów. Jak teraz w ciągu 2 tygodni odbudować morale zespołu i znaleźć motywację i chęci by walczyć o "nic" nie znaczący tytuł.
Marcy$
Posty: 2084
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Marcy$ »

Już kapitan o to zadba. Są źli, podłamani w tej chwili. Ale czuję, że to ich tylko zmobilizuje.
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: radek0389 »

Z drugiej strony ME, to pierwsza okazja do rewanżu na Włochach :D .
Awatar użytkownika
martin123154
Posty: 337
Rejestracja: 21 wrz 2014, o 16:41
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: martin123154 »

radek0389 pisze:Z drugiej strony ME, to pierwsza okazja do rewanżu na Włochach :D .
Albo do pogłebienia depresji :D
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Lineczka »

radek0389 pisze:Zastanawiam się jak po tym kilkumiesięcznym okresie pracy, podporządkowanym PŚ, z myślą, że do finału LŚ i prawdopodobnego zwycięstwa (taki bonus) zabrakło 2 punktów a do wymarzonego awansu na IO zabrakło seta, a jak się zagłębimy, to i nawet 2-3 punktów. Jak teraz w ciągu 2 tygodni odbudować morale zespołu i znaleźć motywację i chęci by walczyć o "nic" nie znaczący tytuł.
ME wciąż mają jakąś tam rangę, więc warto walczyć o medale i o to by ten sezon zakończyć z tarczą a nie na tarczy.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: hubert »

Jakbym miał obstawiać to zajdziemy bliżej niż dalej. Mam przeczucie, że grupę wygramy po mocno nieprzekonujących meczach a potem odpadamy. Turniej o nic, kac po PŚ siedzi, nic nie można wygrać a tylko pogłębić depresję. Wysłać kadrę B z Bieńkiem i Szalpukiem - przynajmniej ogra się trochę chłopak.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: madlark »

hubert pisze:Jakbym miał obstawiać to zajdziemy bliżej niż dalej. Mam przeczucie, że grupę wygramy po mocno nieprzekonujących meczach a potem odpadamy. Turniej o nic, kac po PŚ siedzi, nic nie można wygrać a tylko pogłębić depresję. Wysłać kadrę B z Bieńkiem i Szalpukiem - przynajmniej ogra się trochę chłopak.
Kiedy ostatnio napisałeś coś optymistycznego? Jak tam Twoje typy się sprawdzają?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ldz »

Lineczka pisze: ME wciąż mają jakąś tam rangę, więc warto walczyć o medale i o to by ten sezon zakończyć z tarczą a nie na tarczy.
no i bądźmy szczerzy, jak bardzo skopiemy wynik to znów trzeba się będzie kwalifikować do kolejnych ME, punkty w rankingu CEV nam polecą, a skoro liczymy na awans do IO, w sensie jest to dla nas priorytet również w kolejnej czterolatce, to niedobrze jest tracić ich zbyt dużo, bo się liczą do turnieju kontynentalnego. Myślę, że fajnie by było, żeby tak półfinał chociaż osiągnęli i dla mnie to będzie wystarczający wynik (choć domyślam się, że dla chłopaków to by była kolejna porażka w tym roku).
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: StanLee »

Wy na poważnie piszecie o nic nie znaczącym tytule?
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: hubert »

madlark pisze:
hubert pisze:Jakbym miał obstawiać to zajdziemy bliżej niż dalej. Mam przeczucie, że grupę wygramy po mocno nieprzekonujących meczach a potem odpadamy. Turniej o nic, kac po PŚ siedzi, nic nie można wygrać a tylko pogłębić depresję. Wysłać kadrę B z Bieńkiem i Szalpukiem - przynajmniej ogra się trochę chłopak.
Kiedy ostatnio napisałeś coś optymistycznego? Jak tam Twoje typy się sprawdzają?
Pisałem, że LŚ i PŚ to były więcej niż dobre występy.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”