ME 2023

Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME 2023

Post autor: jaet »

jaet pisze: 17 wrz 2023, o 08:50
A Włosi serwują kapitalnie, my raczej na tym poziomie też w tym elemencie nie odpowiemy.
Jak znam Włochów, to oni nam Leona posadzą na ławie już w połowie I seta...
Tak już na spokojnie, komicznie zestarzały się tu te moje "mądrości", ale przyznaję że przebieg finału był jednym z moich dziwniejszych siatkarskich doznań ever. Bo wbrew temu co tu kilka osób pisze, Włosi byli świetnie przygotowani i jak tylko dochodziło do równej gry we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, to szybko nas zaczynali po swojemu kąsać. Oni przy takim przyjęciu wykręcili koło 55% w ataku, a my piszemy, że Gianelli to czy tamto :o . Natomiast na to co działo się w polu zagrywki pomysłu nie mieli żadnego (pytanie czy mogli w ogóle mieć?) i zostali w pewnym momencie tak rozregulowani, że zwykły balon wpadał im w parkiet.
Piękny mecz i kapitalne zwycięstwo, choć biorąc pod uwagę jego okolicznosci, to nie wiem na ile pewne aspekty są powtarzalne, a na ile są wypadkową chwili i tego JEDNEGO wieczoru. Jedno jest pewne - takiego Leona jeszcze na zagrywce w biało-czerwonym trykocie nie oglądaliśmy, a przecież każdy z nas na takiego Leona od zawsze ostrzył sobie zęby. No i doczekaliśmy się w najważniejszym momencie turnieju :D :D :D
Powtórka w Paryżu? Oby, ale życie nauczyło mnie w tym względzie pokory ;)
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Diomedea
Posty: 4366
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME 2023

Post autor: Diomedea »

Super jest, gratulacje dla ekipy i trenera.
Dobry prognostyk przed IO.
Jednak gdyby te kamienie na zagrywce tak nie lataly, spotkanie wygladaloby inaczej. Wlosi pokazali to momentami.
Przy takim serwisie jaki byl, nie mogli pograc nic ciekawego. Z pola pilki do skrzydel, szczegolnie lewego mieli mega niedokladne. Romano wylaczony blokiem, mylil sie tez na zagrywce (poza jedna seria).
I nam, z sumarycznie lepszym przyjeciem, Leon czyscil smieci. Od czasu do czasu szlo do innych opcji. Oni takiego killera od wysokich nie maja.
Kaczmarek w cyferkach wyglada lepiej niz wizualnie. Wizualnie mial moment, gdy sie troche zapadl.
Musi miec zmiennika i troche odpoczynku.

Gralismy tak, jak napisalam w okolicach meczu z Serbia. Leon/Sliwka. Jesli zmiana za Leona na dluzej to Semeniuk (bardziej ofensywna charakterystyka). Jesli do drugiej linii, to zadaniowo Fornal.
W zaleznosci od formy i zdrowia Kurka mozna do IO rozpatrzyc przetestowanie BB na ataku.

Jest tak ja pislasmy. Leon musi miec zespol ulozony tak, by kompensowac jego braki defensywne. I musi grac maksa. Mam nadzieje, ze jeszcze na sezon olimpijski da rade. Dobrze, ze pogra we Wloszech, bedzie mial jednak mniej spotkan do rozegrania niz plusligowcy.
Trzymam kciuki za Semena. Oby wyciagnal lekcje, ze jego forma zalezy glownie od niego.

No i troche obaw o naszych zawodnikow przed IO. Pisal @Wysoki, ze moze pare lat po Paryzu przyjmujacy pociagna. Oj, byloby dobrze, bo nastepcow nie widac.
A tu wchodza w gre obciazenia. O ile najblizszy sezon klubowy ma zdecydowany ksztalt, o tyle licze na to, ze po IO nastapi zmniejszenie obu lig.
I np w zmniejszonej drugiej, tzn pierwszej lidze, zostana wprowadzone pewne regulacje, na wzor niegdysiejszej A2. O ile pamietam, jeszcze do niedawna limit cudzoziemcow tam wynosil 1 na ekipe, zostal potem podniesiony do 2.

Poza problemem obciazen to przed IO ja jestem raczej dobrej mysli. Jest czas pokombinowac na ataku, by odciazyc Kaczmarka.b Wylonily sie pewne schemety i rola zawodnikow i cos tam pewnie moze ewoluowac w zaleznosci od zdrowia i formy, ale jest baza.
Chyba trzeba sie bedzie pogodzic z Lomaczem, choc przyklad Slowenii pokazuje, ze kontuzje rozgrywajacych sie zdarzaja.

Wlochom do IO nie dojdzie zaden gracz na topie. Co najwyzej Russo sie odbuduje. I cisnienie beda miec mniejsze, bo tutaj ich troche zzarlo.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3860
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: ME 2023

Post autor: tomasol »

Piękny był wczorajszy wieczór :) . I zarazem dowodem jak sport potrafi być zaskakujący i czasem niewytłumaczalny. No konia z rzędem temu kto umiałby przewidzieć, że my rozbijemy Włochów w finale serwisem. Grbic rozbił bank, dwa złota ( !!! ) w jednym sezonie kadrowym i widoczny progres tej reprezentacji to coś z czym dawno nie mieliśmy do czynienia. Wszystko się zgadza w tej ekipie tak sportowo jak i, co chyba nawet ważniejsze, poza sportowo. Tak bezczelnie wyjść na finał umieją tylko ludzie pewni swego, będący do tego zgraną paczką. Tego ostatniego nie dostrzegałem u Włochów, za to były czasem gesty niezadowolenia czy pretensje.

Fajny komentarz dał wczoraj papa Drzyzga, mówiąc, że ta skuteczność Włochów na ataku to było bardziej koło ratunkowe niż coś co nam zagrażało. Zresztą podbił im te statystyki ostatni set, gdzie mieli 68% skuteczności, no i punktowo byliśmy w tym ataku lepsi (40 do 35). Warto zauważyć, że ten świetny set w wykonaniu Włochów na ataku, był zarazem setem gdzie mieli pusty przebieg na ataku i bloku. My i tak zrobiliśmy w ataku 51/37 co jest dużym postępem względem finału MŚ, naprzeciwko zespołu grającego najlepszą defensywę na świecie. Także wytykanie temu czy tamtemu procentów w ataku to lol po prostu. Zwłaszcza, że taki Kaczmarek był wczoraj ostatni w kolejce do rozegranych piłek, podobnie dwójka pozostałych skrzydłowych, u nas wszystko co było pod siatką po przyjęciu dostali środkowi. Wczoraj nie mieliśmy słabego punktu po prostu, a Włosi i owszem - Balaso, Romano, Russo poza grą, Grbic stworzył zespół.

Słówko o Słowenii. Duże brawa za medal, bo po kontuzji Ropreta byli w ciężkiej sytuacji, wręcz beznadziejniej, ale mają piękną nagrodę za swój wysiłek. Zasłużyli na podsumowanie swoich karier grą na Igrzyskach - są tego bliscy i życzę im aby się spełniło.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: knightrider »

Diomedea pisze: 17 wrz 2023, o 09:33 Super jest, gratulacje dla ekipy i trenera.
Dobry prognostyk przed IO.
Jednak gdyby te kamienie na zagrywce tak nie lataly, spotkanie wygladaloby inaczej. Wlosi pokazali to momentami.
Przy takim serwisie jaki byl, nie mogli pograc nic ciekawego. Z pola pilki do skrzydel, szczegolnie lewego mieli mega niedokladne. Romano wylaczony blokiem, mylil sie tez na zagrywce (poza jedna seria).
I nam, z sumarycznie lepszym przyjeciem, Leon czyscil smieci. Od czasu do czasu szlo do innych opcji. Oni takiego killera od wysokich nie maja.
Kaczmarek w cyferkach wyglada lepiej niz wizualnie. Wizualnie mial moment, gdy sie troche zapadl.
Musi miec zmiennika i troche odpoczynku.

Gralismy tak, jak napisalam w okolicach meczu z Serbia. Leon/Sliwka. Jesli zmiana za Leona na dluzej to Semeniuk (bardziej ofensywna charakterystyka). Jesli do drugiej linii, to zadaniowo Fornal.
W zaleznosci od formy i zdrowia Kurka mozna do IO rozpatrzyc przetestowanie BB na ataku.

Jest tak ja pislasmy. Leon musi miec zespol ulozony tak, by kompensowac jego braki defensywne. I musi grac maksa. Mam nadzieje, ze jeszcze na sezon olimpijski da rade. Dobrze, ze pogra we Wloszech, bedzie mial jednak mniej spotkan do rozegrania niz plusligowcy.
Trzymam kciuki za Semena. Oby wyciagnal lekcje, ze jego forma zalezy glownie od niego.

No i troche obaw o naszych zawodnikow przed IO. Pisal @Wysoki, ze moze pare lat po Paryzu przyjmujacy pociagna. Oj, byloby dobrze, bo nastepcow nie widac.
A tu wchodza w gre obciazenia. O ile najblizszy sezon klubowy ma zdecydowany ksztalt, o tyle licze na to, ze po IO nastapi zmniejszenie obu lig.
I np w zmniejszonej drugiej, tzn pierwszej lidze, zostana wprowadzone pewne regulacje, na wzor niegdysiejszej A2. O ile pamietam, jeszcze do niedawna limit cudzoziemcow tam wynosil 1 na ekipe, zostal potem podniesiony do 2.

Poza problemem obciazen to przed IO ja jestem raczej dobrej mysli. Jest czas pokombinowac na ataku, by odciazyc Kaczmarka.b Wylonily sie pewne schemety i rola zawodnikow i cos tam pewnie moze ewoluowac w zaleznosci od zdrowia i formy, ale jest baza.
Chyba trzeba sie bedzie pogodzic z Lomaczem, choc przyklad Slowenii pokazuje, ze kontuzje rozgrywajacych sie zdarzaja.

Wlochom do IO nie dojdzie zaden gracz na topie. Co najwyzej Russo sie odbuduje. I cisnienie beda miec mniejsze, bo tutaj ich troche zzarlo.
Spokojnie nie wolno zapominać o przyjmujących typu Kwolek, Szymura też mają jeszcze ma spory potencjał do rozwoju + Gierżot.
Diomedea
Posty: 4366
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME 2023

Post autor: Diomedea »

Szymura nie ma zdrowia na granie kadra/klub/kadra.
Kwolek to imho jednak ciut nizszy poziom. Nie ma tez bloku.
Ja tam potencjalu do rozwoju nie widze. Ewentualnie u Kwolka powrot do prezentowanego wczesniej poziomu w ataku.
Moze, jak obecnie grajacy zaczna odczuwac negatywne skutki obciazen tzn po Paryzu), to i Bartosz sie przyda do takiego Gierzota, ale ja wolalabym widziec w przyszlosci np mniej zuzytego Semeniuka, do czasu az dochowamy sie innego zbilasowanego zawodnika.

Pieknie bylo wczoraj, ale i stresujaco momentami trzeciego i tez drugiego seta. Chociaz szczesliwie obecni w Rzymie Milewski z Grucha wspomnieli o swietnym poziomoe naszej zagrywki na treningu.
To wlasnie byla ta kwestia, ktora mnie niepokoila najbardziej, bo bez tego Wlosi by nas zjedli i nie mozna by bylo wykorzystac Leona.

BTW-ostatni w kolejce do rozegranych to byl nie Kaczmarek, a Leon. To on dostawal njwieksze smieci i wiekszosc wysokich. Czesc po swoim przyjeciu, ale nie tylko.
Jest zespol, owszem. I to jest dobry prognostyk. Co nie zmienia faktu, ze przed IO zawsze bedzie cos do poprawy.
Nikt sie nie czepia Kaczmarka, i imho jest i bedzie jedynka dosyc dlugo (do dojrzalosci Dulskiego?). Inna niz byl Kurek i troche bardziej wrazliwa na obciazenia.
olek322
Posty: 432
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 22:09
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: olek322 »

Uff, w końcu wygraliśmy te Mistrzostwa Europy, po tylu nieudanych euroczempionatach począwszy od 2013 ta nagroda się nam po prostu należała, jak to mówiła Beata Szydło :)
Cieszy mnie niezmiernie że daliśmy radę Włochom, pomimo że z wyjątkiem przyjęcia zagrali dobry, twardy mecz.
Kluczowy był sam początek, Norbi zaryzykował, pewnie takie były założenia, bardo słuszne, ale brawa dla niego za perfekcyjne wykonanie - posłał serie i to plus pełna hala oczekująca tylko zwycięstwa sprawiło że Włosi nie potrafili się uporać z nerwami , a goniąc wynik nie mogli sobie pozwolić na pełne ryzyko na zagrywce. Gdyby nie to było by z nimi ciężko wczoraj, Lavia wyczyniał cuda na potrójnym, nasz blok już tak nie hulał, a sami przyjmowaliśmy różnie wcale nie najmocniejsze ich zagrywki.
Czas na Igrzyska, znów będziemy raczej występować w roli głównego faworyta do złota, chociaż VNL za rok może jeszcze delikatnie zmienić ten stan rzeczy. Klątwa Słowenii okazała się mitem, tak więc mitem niech okaże się również klątwa ćwierćfinału IO.
granvorka
Posty: 746
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: granvorka »

Przepraszam W.Cz. Wilfredo Leon za to, że nie do końca wierzyłem, że nadal może być X-factorem na tym poziomie. Do tego chyba wszystkim zamknął buzie swoim przyjęciem, świetnie się bilansował. Gratulacje dla tych, którzy przewidzieli, że on swój szczyt zrobi na finiszu ME. Leon w optymalnej formie = GOAT.

Norbert Huber - czy to nie jest v-ce MVP (za Śliwką) sezonu klubowo-kadrowego 2023? Top zmiennik w PP, 1/4 i 1/2 MP, bdb finał LM, top zmiana w finale VNL, teraz przekrojowo MVP całego turnieju ME. Absolutny potwór (wciąż z pewnymi rezerwami w ataku), przy 7-10 w III secie wchodzi na zagrywkę, robi asa, a potem dwie kapitalne obrony: jedna wymagająca zwinności typa 180-190, druga świetnej techniki odbicia - nie wiem czy gość nie mógłby być Michieletto-bis, gdyby był inaczej prowadzony od juniora, ale to nieistotne, bo jest przekotem na swojej pozycji. I wracamy do dyskusji nt. wpływu środkowych na wynik - bo chyba rzeczywiście od czasów wielkiej Brazylii i wielkich Włoch, gdy balonowe zagrywki pozwalały orać dużo bardziej środkiem (w finale IO'2004 Mastrangelo i Fei atakowali łącznie ok. 30 razy w 4 setach przeciwko być może najlepszej drużynie w historii siatkówki, Endres i Heller też wtedy nastukali atakiem prawie 20 pkt.) + uwzględniając parę Kazakow/Kuleszow - Huber i Kochanowski to jest duet środkowych z największym impaktem. Mistrzowie świata juniorów z roczników 97-98 mistrzami Europy seniorów, piękna historia pokoleniowej zmiany w polskiej siatkówce męskiej.

Nie ma przypadku w tym, że ten mecz wyglądał inaczej niż ten sprzed roku. Jeden pełny sezon trenowania pod potężnym Serbem więcej, bardzo duży progres w bloku, obronie, przyjęciu, po drodze mistrzowskie pierścienie VNL i do tego trzy kluczowe zmiany w składzie: Leon, Huber, Kaczmarek. Paradoks, że brak żelaznych kadrowiczów Kurka i Bieńka okazał się kluczowy, bo obaj na swoich tegorocznych maksach byli wyraźnie słabsi niż ci, którzy ich zastąpili, którzy też lepiej pasowali do naszego systemu gry - rok temu brakowało agresji na bloku i odejścia na lewym przy gorszym przyjęciu, a to okazało się kluczowe tym razem. Niemniej, nie musieliśmy w finale/półfinale korzystać ze swoich planów B i C w przyjęciu, choć wiemy już po VNL-u, że być może nawet ze słabszą zagrywką bylibyśmy w stanie wciąż wygrać z Włochami, gdyby zaszła potrzeba wpuszczenia któregoś z trzech przyjmujących.

Kolejna ciekawa lekcja dla obserwatorów i analityków siatkówki. Prognozowanie wyniku w meczu dnia X+2 na podstawie formy w dniu X jest obarczone znacznym marginesem błędu, każdy kolejny taki event jedynie wzmacnia teorię o labilności formy i falowania dyspozycji.

VNL: Rotterdam - słabo/średnio, Filipiny - dobrze, 1/4-1/2 - średnio/dobrze, finał - bardzo dobrze.
ME: Memoriał - słabo, runda grupowa - dobrze, 1/4-1/2 - dobrze/średnio, finał - bardzo dobrze.

Czy to zamyka pole do wszechobecnej krytyki na wczesnych etapach przygotowań? Zapewne nie, ale ja przynajmniej mam święty spokój z tym całym trollingiem i nie mam już potrzeby go zwalczać.

Jeszcze bardziej trudne do ujęcia w jakieś kwantyfikowalne ramy jest to, że na przestrzeni tych dwóch dni niemal o 180 stopni odwróciła się siła rażenia obu ekip z zagrywki. Tj. Włosi nie serwowali jakiegoś dramatu a la Perugia w 1/2 LM, po prostu stracili zagrywkę jako swój atut, co w sporej mierze wynikało z naszego świetnego przygotowania na przyjęciu, także taktycznego, bo ich zmienność w ogóle nie robiła na nas wrażenia. Honorable mention dla Zatorskiego: ktoś na TT postawił tezę, że kosztem MŚ Grbic postawił na konsekwentne budowanie Zatorskiego, oczywiście MŚ>ME, ale być może rzeczywiście wyjdzie na Serba, jeśli na IO nasz libero będzie w jeszcze lepszej formie, dzięki temu, że cały czas jest pod prądem. Grbic zakłada zapewne, że jest coś takiego jak gen zwycięstwa w sporcie, a Zatorski, Leon + cała ekipa Zaksy z pewnością go mają, więc te wybory personalne można bronić choćby spójnością z pewną koncepcją budowania zespołu (można mieć inną, ale ta nie jest na pewno egzotyczna).

Co daje nam to zwycięstwo? Poza radością ze złota jako takiego oraz satysfakcją z zatrzymania dość przerażającej hegemonii Włochów, mam poczucie, że los IO jest mniej więcej w naszych rękach - tzn. wiemy już, że umiemy zbudować nawet dwa szczyty formy (za rok będzie potrzebny jeden), mamy gigantyczny potencjał ludzki, który sprawdził się w różnorakich okolicznościach + grupę ludzi, którzy nie wymiękną przed wizją "klątwy ćwierćfinału", czy innym chochołem, bo są świadomi swojej wartości i wiedzą też, że gdyby coś szło nie tak, to wciąż możemy wygrywać na wiele sposobów i w różnych konfiguracjach personalnych.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1582
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: lukecik »

Piękna sprawa, człowiek pęka z dumy. W pale się nie mieści, że od tego pierwszego złota na ME minęło już 14 lat. Szkoda, że rok temu nie udało się wygrać tych MŚ, bo może Włosi nabawiliby się jakiegoś kompleksu. :)

Fajnie, że to się tak poukładało. Żaden z chłopaków nie okazał się hamulcowym i piątym kołem u wozu, choć przez cały sezon reprezentacyjny pojawiały się mniejsze bądź większe wątpliwości co do niektórych siatkarzy. Leon wreszcie zagrał wielki turniej, nawet Semeniuk się ogarnął, a i na Zatorskiego nie ma co psioczyć. Największy nasz zysk to wg mnie rozwój Kaczmarka. Tyle czasu zawodził i nie dało się na niego patrzeć w reprezentacji, ale w tym roku nastąpił przełom. Kaczmar z Zaksy to wielki gracz i możemy naprawdę się cieszyć, że nareszcie przełożył swoje klubowe granie na reprezentację, bo zrobił to w najbardziej odpowiednim momencie, gdy wypadł nam Kurek. Dużą cegiełkę dołożył do triumfów kadry w tym roku, a przy kontuzjowanym Kurku nie wygralibyśmy niczego, gdyby Łukasz się nie ogarnął.
Grande Huber. Perfekcyjnie wykorzystał absencję Bienia i znakomicie go zastąpił. Śmiem twierdzić, że nawet okazał się wartością dodaną, bo jest od Mateusza siatkarzem bardziej kompletnym.
O Śliwce to już chyba wszystko zostało napisane. Fantastyczną metamorfozę gość przeszedł, od gracza, który irytował w tym zespole najbardziej, po zawodnika, bez którego teraz ciężko sobie wyobrazić naszą szóstkę. Jest absolutnie niezbędny, prawdziwy lider tego zespołu.

Awans na igrzyska to czysta formalność, więc panowie, powtórzycie to za rok na IO. Zasługujecie na medal jak nikt inny. Mocno wierzę, że to będzie ta impreza, na której wreszcie się przełamiemy. Oby tylko zdrowie było.
PioterZJastrzebia
Posty: 1227
Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia

Re: ME 2023

Post autor: PioterZJastrzebia »

Dziennikarz pisze: 17 wrz 2023, o 08:52
2 czy to nie Pioter z Jastrzębia czy jakoś tak pisał, że ulegniemy łatwo z Włochami?

pozdrawiam
Możesz sobie przejrzeć moje posty i sprawdzić, czy coś takiego pisałem.
buzinga
Posty: 1246
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: buzinga »

Dorzucę swoje dwa grosze. Z tą zagrywkę jest trochę podejrzane, bo ja odnoszę wrażenie, że przez prawie cały turniej specjalnie graliśmy nią na pół gwizdka chcąc uruchomić inne elementami. Jak już przyszło do meczu z Włochami nie było czajenia się tylko od razu szedł ogień zza 9 metra. W ogóle te obserwacje dotyczące poprzednich spotkań 1/2 czy 1/4 ME są bez znaczenia. Ja sobie nawet nie zawracałem tym głowy zachowując względny spokój.

Bardziej niepokoi mnie to co się wydarzy w następnym sezonie. Obawiam się o powroty po problemach ze zdrowiem Bieńka i Kurka. Oby nie wrócili do podstawowej 6. Nie będą się dobrze bilansować z Leonem. Sam Leo z resztą nie bilansuje się sam ze sobą. Muszą mu w tym pomagać koledzy i zestaw dwóch najbardziej technicznych skrzydłowych (Śliwka, Kaczmarek jest optymalny). Przy czym i tak będą się zdarzać mecze w których WIlfredo będzie do zmiany. On niestety w części spotkań zostanie zbawcą ciągnącym nam grę, a w pozostałych przez swoje ograniczenia defensywne okaże się pierwszym do zmiany. To głównie ze względu na fakt, że nikt nie jest w stanie fizycznie pociągnąć roli lidera ofensywny przez cały sezon reprezentacyjny czy też klubowy.

Ciekawą rzecz powiedział Fornal. Chodziło mu o to, że udało się w reprezentacji stworzyć zespół bardzo dobrze rozumiejących się i lubiących ludzi, którzy akceptują przydzielone im role i każdy stara się wywiązywać ze swoich zadań najlepiej jak potrafi. Można było tę wypowiedź potraktować jako główny argument braku powołania dla np Drzyzgi. Zgłasza jak przypomnę sobie poprzednie ME i mecz z którymś ze średniaków, nie pamiętam którym. W 3 secie na boisku pojawił się Fornal. Szarpnął w przyjęciu, jeszcze nie tak tragicznie. Dało się rozegrać piłkę. Fabian posłał mu babola. Tomek wbił się w blok przy czym od razu zwrócił uwagę rozgrywającemu na złą wystawę. Fabian jak to Fabian parsknął: "jakie przyjęcie taka k...a wystawa" No to raczej nie świadczyło o dobrej atmosferze i może właśnie po to nie ma Drzyzgii w kadrze. Taka mnie myśl naszła po odsłuchaniu wywiadu z przyjmującym JW. Także nasz Gregor chyba rzeczywiście dobrze wywiązuje się z roli maskotki zespołu ;)
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: ME 2023

Post autor: kamil1999 »

A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2753
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ME 2023

Post autor: Simao »

@granvorka, zgadzam się, podpisuje się pod Twoim komentarzem, nie będę powielał już tych rzeczy. Miło jest czytać komentarze takich inteligentnych ludzi, nie tylko Ciebie. Jest tu przynajmniej kilku takich użytkowników.
Myślę, że trochę niezręcznie jest obecnie osobom, które faworyzowały Włochów, nie wierzyły w naszych graczy. Włosi mieli presję wyniku, duże oczekiwania i "posypali się". Włosi to nie jest już underdog i psychicznie nie dojeżdżają gdy rywal postawi się, przyciśnie. To jeszcze młody zespół, choć osiągnął już bardzo dużo. Sukces podczas wcześniejszych ME i na MŚ, gdzie mieli luz. Najlepszy włoski gracz zgodnie z moimi przewidywaniami, Lavia. Bez tego gracza byłby "pogrom", jeszcze bardziej dotkliwa dla nich porażka. Choć wynik 3:0 jest już bolesną porażką, ale punktowo mogłoby być jeszcze gorzej. Nie sądziłem, że Balaso zaprezentuje się tak słabo, ewidentnie nie wytrzymał presji. Nie udźwignął mentalnie tego meczu. Zresztą z kilkoma przestojami, słabszymi okresami chyba tylko Lavia dał radę. Zdecydowanie najlepszy włoski gracz, lider. W półfinale VNL USA wyjaśniło Włochów, teraz nasi Panowie potwierdzili to. Tutaj nikt nie zaprzeczy, Włosi byki w formie. Turniej na swoim terenie, była to dla nich impreza docelowa w tym sezonie. Kwalifikacje olimpijskie są dopiero po ME. Na ten okres czasu przygotowywali najlepszą dyspozycję. Włosi nie mają obecnie ławki. Mają młodych, utalentowanych graczy, ale jeszcze nieogranych. Wystarczy, że za rok Lavia będzie w słabszej dyspozycji bądź wykluczy go z gry jakiś uraz i Włosi nie mają podjazdu do naszej kadry. Zobaczycie, że tak właśnie będzie. Zresztą ciężko będzie im nawet o medal na IO, jeśli Lavia odpadnie z różnych względów, sportowych bądź po za sportowych.
ciorny17
Posty: 8537
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: ciorny17 »

kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
Głosowanie kibiców
Kłamca.
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: ciacho23 »

kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
A po co? Żeby się to okazało jeszcze bardziej żenujące niż sposób wyboru MVP?
Jaka to jest kompromitacja. Siatkarze siedzą na podłodze na jakimś korytarzu i słuchają spikera na sali, kogo ten wywoła do nagrody MVP. Siatkówka z takim zarządzaniem zawsze pozostanie prowincjonalnym sportem.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2023, o 13:41 przez ciacho23, łącznie zmieniany 1 raz.
PioterZJastrzebia
Posty: 1227
Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia

Re: ME 2023

Post autor: PioterZJastrzebia »

ciacho23 pisze: 17 wrz 2023, o 13:08
kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
A po co? Żeby się to okazało jeszcze bardziej żenujące niż wybór MVP?
Wybór Leona na MVP jest żenujący?
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: ciacho23 »

PioterZJastrzebia pisze: 17 wrz 2023, o 13:26
Wybór Leona na MVP jest żenujący?
Co? :] :] :]

Doprecyzowałem specjalnie dla Ciebie:
A po co? Żeby się to okazało jeszcze bardziej żenujące niż SPOSÓB wyboru MVP?
Jan bez Ziemi
Posty: 6
Rejestracja: 23 lip 2022, o 14:08
Płeć: K

Re: ME 2023

Post autor: Jan bez Ziemi »

Wspaniały turniej, doskonale zgrana, scementowana paczka. Z Grbicem za sterem reprezentacyjnej łajby nie mam większych obaw w kontekście przygotowania do Igrzysk, wypada więc życzyć zawodnikom zdrowia. Takowe zawsze potrzebne, a Janusz, Śliwka i Kaczmar pewnie będą dołować przez większość sezonu ligowego. Coś za coś, ale o debilnie ustalonym harmonogramie rozgrywek napisano już wszystko.

Dodatkowy plus złota na ME? Zamknięcie szczekających pyszczków wszelakich złośliwców, smutasów, prowokatorów i innych siwych kundelków. Niektórzy z nich zapewne siedzą w swoich ciasnych, dusznych norkach, ślinią się ze wściekłości i wyczekują kolejnej okazji do dopieprzenia się do znienawidzonego kadrowicza lub „serbskiego bajeranta".
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: ME 2023

Post autor: kamil1999 »

ciacho23 pisze: 17 wrz 2023, o 13:08
kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
A po co? Żeby się to okazało jeszcze bardziej żenujące niż sposób wyboru MVP?
A ty dalej o Memoriale Huberta Wagnera?
hottakesbot
Posty: 994
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: ME 2023

Post autor: hottakesbot »

Cóż,kolejny wielki mecz wielkiego Wilfredo, więc wygraliśmy, zgodnie z moimi przewidywaniami. Na MS go zabrakło, wiec była porażka z Włochami.
Tylko z Leonem było możliwe wskoczenie naszej kadry na wyższy poziom w porównaniu do MŚ, o czym również pisałam.
Oczywiście jak Wilfredo zagrał wybitne kluczowe mecze, to zaraz pojawiło się narzekanie, że "Bednorz w formie lepszy" (ostatnio w formie był kiedy, w Modenie? Chociaż przepraszam, jeszcze podobno wybitne występy w Chinach miał). O tym co pokazał w kadrze do tej pory to nawet nie warto wspominać.
Oczywiście typowy podwójny standard i jakieś kompletnie arbitralne wymagania odnośnie tego, co wystarczy, żeby uznać że Leon zagrał dobrze i się "bilansuje", co nie dotyczy zupełnie innych graczy, również kiedy grają słabo. Największym problemem Leona jest to, że jego ilość melaniny w skórze się nie bilansuje.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: ME 2023

Post autor: kamil1999 »

ciorny17 pisze: 17 wrz 2023, o 13:07
kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
Głosowanie kibiców
A gdzie się odbywa?
AlbinSiwy
Posty: 136
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: AlbinSiwy »

BRAWO PANOWIE :D :D :D

Brawo TRENER i brawo cały sztab.

Drugi raz najlepszy mecz w finale, i drugi raz WYGRANA.
Tak trzymać!

Pozdrawiam,
AS
PioterZJastrzebia
Posty: 1227
Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia

Re: ME 2023

Post autor: PioterZJastrzebia »

kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 15:12
ciorny17 pisze: 17 wrz 2023, o 13:07
kamil1999 pisze: 17 wrz 2023, o 13:01 A orientuje się ktoś czy będą wybierani najlepsi na swojej pozycji w ME?
Głosowanie kibiców
A gdzie się odbywa?
Prawdopodobnie się nie odbywa, jeszcze. W przypadku żeńskiego Euro odbywało się na profilu European Volleyball na YT, ale zaczęło się kilka dni przed finałem. Tutaj cisza.

Ciekawią mnie nominacje, żeby ocenić ile w drużynie marzeń będzie Turków i Włochów. Dobrze że chociaż MVP mamy zaklepane :]
dedede
Posty: 508
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: dedede »

Może to przypadek ale w polskiej drużynie na koniec wybitna formę złapali Leon, Huber czy Kochanowski czyli zawodnicy którzy nie grali bardzo dużo w sezonie klubowym, do tego Semeniuk złapał niezla dyspozycję, we Wloszech świetny turniej Lavii, który też w Trentino był często zmieniany przez Dzaworonoka z tego co oglądałem, do tego Russo z Perugii i Mozic z Werony czyli ogólnie najlepiej wyglądali gracze nie jakoś przesadnie obciążeni w klubach
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: Bruninho »

Nie ma w tym przypadku, nie da się grać ciągle na najwyższym poziomie, na dwa pełne etaty w klubie i kadrze przez 12 miesięcy w roku, to niemożliwe, dołki, kryzysy, obniżki formy związane ze zmęczeniem i przeciążeniem to coś nieuniknionego.
Szary Wilk
Posty: 7958
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: Szary Wilk »

hottakesbot pisze: 17 wrz 2023, o 15:02 Cóż,kolejny wielki mecz wielkiego Wilfredo, więc wygraliśmy, zgodnie z moimi przewidywaniami. Na MS go zabrakło, wiec była porażka z Włochami.
Tylko z Leonem było możliwe wskoczenie naszej kadry na wyższy poziom w porównaniu do MŚ, o czym również pisałam.
Oczywiście jak Wilfredo zagrał wybitne kluczowe mecze, to zaraz pojawiło się narzekanie, że "Bednorz w formie lepszy" (ostatnio w formie był kiedy, w Modenie? Chociaż przepraszam, jeszcze podobno wybitne występy w Chinach miał) . O tym co pokazał w kadrze do tej pory to nawet nie warto wspominać.
Oczywiście typowy podwójny standard i jakieś kompletnie arbitralne wymagania odnośnie tego, co wystarczy, żeby uznać że Leon zagrał dobrze i się "bilansuje", co nie dotyczy zupełnie innych graczy, również kiedy grają słabo. Największym problemem Leona jest to, że jego ilość melaniny w skórze się nie bilansuje.
Żebyś ty noworoczny chociaż plusligę i ligę mistrzów oglądał, to byś takich bzdur nie pisał.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: ME 2023

Post autor: kamil1999 »

Szary Wilk pisze: 17 wrz 2023, o 18:59
hottakesbot pisze: 17 wrz 2023, o 15:02 Cóż,kolejny wielki mecz wielkiego Wilfredo, więc wygraliśmy, zgodnie z moimi przewidywaniami. Na MS go zabrakło, wiec była porażka z Włochami.
Tylko z Leonem było możliwe wskoczenie naszej kadry na wyższy poziom w porównaniu do MŚ, o czym również pisałam.
Oczywiście jak Wilfredo zagrał wybitne kluczowe mecze, to zaraz pojawiło się narzekanie, że "Bednorz w formie lepszy" (ostatnio w formie był kiedy, w Modenie? Chociaż przepraszam, jeszcze podobno wybitne występy w Chinach miał) . O tym co pokazał w kadrze do tej pory to nawet nie warto wspominać.
Oczywiście typowy podwójny standard i jakieś kompletnie arbitralne wymagania odnośnie tego, co wystarczy, żeby uznać że Leon zagrał dobrze i się "bilansuje", co nie dotyczy zupełnie innych graczy, również kiedy grają słabo. Największym problemem Leona jest to, że jego ilość melaniny w skórze się nie bilansuje.
Żebyś ty noworoczny chociaż plusligę i ligę mistrzów oglądał, to byś takich bzdur nie pisał.
Koleżanka to nie Noworoczny
To zupełnie inny rodzaj trollingu
Trolling Noworocznego polega głównie na hiperbolizacji jakiś założeń które rzeczywiście pojawiły się na forum. On też jawnie nie kłamie jak parę razy koleżanka a raczej zawsze dopasowuje statystyki, wywiady i inne rzeczy pod swoje założenie co też nie jest pozytywne, ale jest czymś zupełnie innym.
Jego trolling, więc polega głównie na sprowadzaniu wszystkiego do absurdu.
Czasem działa odświeżająco bo jakkolwiek przesadzone by nie były jego komentarze tak często jest w nich ziarenko prawdy i IMO jakąś swoją wartość mają. W sumie nawet jakieś pół roku czy też rok temu sobie tak pomyślałem, że w sumie fajnie jakby na forum wrócił Drukjul czy Noworoczny.
Pierwszego nie ma dalej i trzymam kciuki by się jeszcze kiedyś pojawił a aktywność Noworocznego trochę mnie zawiodła bo zawsze trollował, ale kiedyś było w tym więcej merytoryki.
Z kolei celem koleżanki jest po prostu denerwować osoby na to podatne.
Nie bez powodu krytykuje siatkarzy raczej lubianych tu na forum jak Bednorz. Do tego celowo nazywa tego Grobelnego Belgiem bo wie, że ty łatwo złapiesz wędkęXD
No i ogólnie zgrywa trochę taką "Julkę" według slangu internetowego bo wie, że w Polsce ta grupa nie jest zbytnio lubiana a też łatwiej zgrzać osobę o prawicowych niż lewicowych poglądach, więc sobie używa. Czyli zwykły troll. Trolling Noworocznego jest jednak inteligentniejszy.
No i taki oryginalny. Nie bez powodu każdy go od razu poznał.
Poza tym Noworoczny to też jednak oddany fan Zaksy. Koleżanka za to jedzie po zawodnikach Zaksy ile wlezie.
Diomedea
Posty: 4366
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME 2023

Post autor: Diomedea »

Owszem klamie. Powolywal sie na moje rzekome poglady. To nazywa sie oszczerstwo.
Moze tak mu przypadkiem wyszlo (chce w to wierzyc)
Natomiast podejrzewam Noworocznego o bycie kibicem sietkowski. Kibic jakos dziwnie przeskakuje od przedziwnej gramatyki i powierzchownych ocen, do ladnej polszczyzny i ciekawych analiz.

Szkoda troche tematu ME.

Szczegolnie teraz, kiedy mamy zloto.

Czekam na sklad na kwalifikacje. Czy ma byc identyczny? Coc wczesniej na ten temat mowiono?
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2753
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ME 2023

Post autor: Simao »

Diomedea pisze: 17 wrz 2023, o 21:04 Owszem klamie. Powolywal sie na moje rzekome poglady. To nazywa sie oszczerstwo.
Moze tak mu przypadkiem wyszlo (chce w to wierzyc)
Natomiast podejrzewam Noworocznego o bycie kibicem sietkowski. Kibic jakos dziwnie przeskakuje od przedziwnej gramatyki i powierzchownych ocen, do ladnej polszczyzny i ciekawych analiz.

Szkoda troche tematu ME.

Szczegolnie teraz, kiedy mamy zloto.

Czekam na sklad na kwalifikacje. Czy ma byc identyczny? Coc wczesniej na ten temat mowiono?
Raczej nie będzie Bartka Kurka, ciekawe czy zajdą jakieś inne zmiany, czy zostanie powołany inny atakujący. Z tego co wiem, na pewno więcej pograją Ci, którzy byli mniej obciążeni podczas ME. Możliwe, że Bednorz, Fornal a także Semeniuk pograją znacznie więcej. Pewnie z Holandią, Argentyną zagramy w zestawieniu jak podczas wczorajszego finału.
Szary Wilk
Posty: 7958
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2023

Post autor: Szary Wilk »

Simao pisze: 17 wrz 2023, o 21:20
Diomedea pisze: 17 wrz 2023, o 21:04 Owszem klamie. Powolywal sie na moje rzekome poglady. To nazywa sie oszczerstwo.
Moze tak mu przypadkiem wyszlo (chce w to wierzyc)
Natomiast podejrzewam Noworocznego o bycie kibicem sietkowski. Kibic jakos dziwnie przeskakuje od przedziwnej gramatyki i powierzchownych ocen, do ladnej polszczyzny i ciekawych analiz.

Szkoda troche tematu ME.

Szczegolnie teraz, kiedy mamy zloto.

Czekam na sklad na kwalifikacje. Czy ma byc identyczny? Coc wczesniej na ten temat mowiono?
Raczej nie będzie Bartka Kurka, ciekawe czy zajdą jakieś inne zmiany, czy zostanie powołany inny atakujący. Z tego co wiem, na pewno więcej pograją Ci, którzy byli mniej obciążeni podczas ME. Możliwe, że Bednorz, Fornal a także Semeniuk pograją znacznie więcej. Pewnie z Holandią, Argentyną zagramy w zestawieniu jak podczas wczorajszego finału.

Jak Kurek wypada przez kontuzję, to mam nadzieję, że zastąpi go Dulski.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3860
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: ME 2023

Post autor: tomasol »

Do kadry w Spale dołączyć mają Urbanowicz i Bołądź, i to któryś z nich zastąpi ewentualnie Kurka. Więc albo Bołądź jako drugi atakujący albo opcja grania na trzech przyjmujących. Więcej w tym wywiadzie: https://sport.tvp.pl/72786544/nikola-gr ... ylby-dumny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”