Liga Światowa'14 - mecze Reprezentacji Polski

[Matius]

Mam nadzieję, że Mateuszowi kasa nie zawróci w głowie i odrzuci inne oferty na rzecz gry u Anastasiego. Tak będzie najlepiej dla niego. Póki co należy się cieszyć, że Mika zaczyna wreszcie grać na miarę swojego potencjału.

Dokładnie, lepiej żeby teraz trafił na dobrego trenera i grał w mocnej drużynie. Z tym że aktualnie również idealnie wpasowałby się do Skry czy Zaksy.

[Skrzypek]

Mam nadzieję, że Mateuszowi kasa nie zawróci w głowie i odrzuci inne oferty na rzecz gry u Anastasiego. Tak będzie najlepiej dla niego. Póki co należy się cieszyć, że Mika zaczyna wreszcie grać na miarę swojego potencjału.

A tam Lotos. W Skrze byłby bardziej przydatny i miałby jeszcze większą szansę na progres , jednak tam luka jest już uzupełniona. Bardzo szkoda, że Mika rozmyślił się i nie zaakceptował oferty ze Skry.
Przed rozpoczęciem LŚ pisałem, że nie powiem dobrego słowa o Mice dopóki nie potwierdzi, że potrafi. Otóż potwierdził i 'kupił mnie' przed tygodniem, ale bardzo pracował od samego początku, żebym zmienił swoje zdanie. Teraz należy oczekiwać stabilizacji.

[Szampon]

3 tygodnie temu Mikka i Buszek, byli określani symbolem, słabego Polskiego szkolenia. Dzisiaj ja jestem za tym, aby rozbić troszkę to nasze towarzystwo wzajemnej adoracji na przyjęciu i usuną Ruciaka wraz z Winiarskim. Niestety ale Ruciak nawet w zagrywce nic już nie wnosi, a Winiarski przyjmuje i atakuje gorzej od Mikki.

Co do Miki, odnoszę wrażenie, że polska myśl szkoleniowa nie była mu w stanie wydatnie pomóc do czasu gdy wyjechał na sezon do Francji. Życzyłbym sobie w naszej lidze więcej fachowców pokroju Philippe Blaina, szkoleniowca który oprócz wiedzy czysto taktycznej potrafi również rozwijać potencjał zawodników.

Niemniej nie popadam w przesadny optymizm i dalej uważam, że w naszej lidze w ostatnich latach zapanowała posucha o znamionach klęski nieurodzaju. Oby możliwość pracy z duetem Blain & Antiga była dla wielu z tych zawodników szansą na poprawę swojej gry i rozwój umiejętności.

[solanum]

Proszę sobie wyobrazić, co by było gdyby trenerem został Kowal.

[radek0389]

Już chyba jakieś ewentualne urlopy dla gwiazd trzeba odłożyć na półkę. Tak wiele elementów jest do poprawy, że trzeba grać i grać. Jeśli na wyjazd do Iranu wolne dostaną Wlazły, Winiarski czy Kurek to będzie śmiesznie .

[Abdullo]

Mam nadzieję, że Mateuszowi kasa nie zawróci w głowie i odrzuci inne oferty na rzecz gry u Anastasiego. Tak będzie najlepiej dla niego. Póki co należy się cieszyć, że Mika zaczyna wreszcie grać na miarę swojego potencjału.

Dokładnie, lepiej żeby teraz trafił na dobrego trenera i grał w mocnej drużynie. Z tym że aktualnie również idealnie wpasowałby się do Skry czy Zaksy.

Mika podpisze kontrakt tam, gdzie mu najwięcej zapłacą. Gra o swoją przyszłość. A że Polaków na przyjęciu jest jak na lekarstwo to i jego stawka rośnie. W rok może zarobić tyle co przez ostatnie 4 lata w Resovii. I kwestia szkoleniowca nie ma tu znaczenia.
Resovii nie opłacało się płacić takich pieniędzy zawodnikowi który nie gra i nie ma szans grać w tym sezonie w Resovii.
Chętnych pewnie jest kilku tylko czy zapłacą kasę o której marzy Mika.
Trzymam za niego kciuki, niech mu się wiedzie poza Rzeszowem.

[MAX]

Dobrze że Mika nie poszedł do Skry ani innej ZAKSY. Ten zawodnik musi grać a nie klaskać w kwadracie jak Ferens cały sezon.
Co do reprezentacji to nie wyobrażam sobie pierwszej szóstki bez Miki.

[Koso]

No tak wygląda, że w obecnej dyspozycji to przy założeniu, że Kubiak po kontuzji wróci szybko do dyspozycji wcześniejszej, to Mika + Kubiak w pierwszej szóstce wygląda dobrze i do tego solidne przyjęcie.

[Skrzypek]

Dobrze że Mika nie poszedł do Skry ani innej ZAKSY. Ten zawodnik musi grać a nie klaskać w kwadracie jak Ferens cały sezon.
Co do reprezentacji to nie wyobrażam sobie pierwszej szóstki bez Miki.

Skąd przeświadczenie, że Mika nie grałby w Skrze? Grałby i to nie tylko w Plus Lidze, ale także w Europie.

[madlark]

Dobrze że Mika nie poszedł do Skry ani innej ZAKSY. Ten zawodnik musi grać a nie klaskać w kwadracie jak Ferens cały sezon.
Co do reprezentacji to nie wyobrażam sobie pierwszej szóstki bez Miki.

Skąd przeświadczenie, że Mika nie grałby w Skrze? Grałby i to nie tylko w Plus Lidze, ale także w Europie.

Skąd przeświadczenie, że by grał?
Tak czy tak, w Treflu będzie miał tej gry więcej, przy założeniu, że Winiar będzie w Skrze.
Włodarczyk też miał podobno grać.

[Fein]

Skąd przeświadczenie, że by grał?

Ludzie, którzy krytykowali innych kibiców za skreślenie Miki po kilku nieudanych sezonach i średnim debiucie w reprezentacji, zakładają po kilku dobrych meczach Mateusza, że utrzyma poziom z tych spotkań przez cały rok.

[Skrzypek]

Skąd przeświadczenie, że by grał?

Ludzie, którzy krytykowali innych kibiców za skreślenie Miki po kilku nieudanych sezonach i średnim debiucie w reprezentacji, zakładają po kilku dobrych meczach Mateusza, że utrzyma poziom z tych spotkań przez cały rok.

Nie zapomni jak się przyjmuje a ten element w Skrze jest kluczowy. Jednak to temat kadry i nie będę rozwijał tego wątku. Niemniej jednak Mika prezentuje się bardzo dobrze. Jest bardziej wartościowy niż np. Ruciak.

[bakek]

Mika dobrze przyjmuje floty i umiarkowanie mocną zagrywkę z wyskoku. Mocna zagrywka powoduje u niego, że lecą tak zwane "sęki".

Mimo bardzo dobrych kilku występów nie ma pewności, że utrzyma taki poziom cały sezon. Nawet w kontekście reprezentacji nie uważam, żeby był pewniakiem. Tak jak opinie skreślające go całkowicie mogły być uznane za pochopne, tak za pochopne uważam opinie o jego niesamowitym progresie.

[StanLee]

Jakkolwiek sympatycznie, że Mika pokazał, że nie warto skreślać zawodnika po jednym (!!!) nawet katastrofalnym secie, to jednak myślę, że Włosi to zespół na tle którego łatwiej było tak mocno wypaść - poza Vettorim, naprawdę kiepska zagrywka i momentami bardzo dziwne zachowania zwłaszcza w bloku, też w obronie. Optymizm - tak, z hurraoptymizmem bym nie przesadzał. Pięciu naszych podstawowych zawodników grało w tych meczach, do tego wyśmienity Mika, a wynik jednak zbyt bliski. Dobrze też te spotkania pokazują, że Kurek reprezentacji jest niezbędny. Drugie spotkanie dużo gorsze pod względem sportowym, kogoś chyba opętało z chwaleniem za poziom.

[bakek]

myślę, że Włosi to zespół na tle którego łatwiej było tak mocno wypaść - poza Vettorim, naprawdę kiepska zagrywka i momentami bardzo dziwne zachowania zwłaszcza w bloku, też w obronie.

Zagrali przeciwko nam przeciętnie, ale to nie taki słaby zespół. Wystarczy spojrzeć personalnie- są to zawodnicy czołowych włoskich drużyn. Ale prawdą jest, że zagrywka, szczególnie w porównaniu do pierwszego zespołu nie jest ich atutem (oprócz Vettoriego)

Drugie spotkanie dużo gorsze pod względem sportowym, kogoś chyba opętało z chwaleniem za poziom.

Pierwsze dwa sety nawet dobre, następne dwa słabe.

[ursula127]

fajnie jest na tym forum,komentarze po wygranej z Włochami ( drugi skład jednej z najlepszych drużyn Europy,gwiazdy ligi włoskiej,a nie jakieś ogórki) są bardziej napastliwe i negatywne niż po klęsce ze Słowenią( jakby ktoś nie wiedział to jakaś piąta liga europejska). Oba mecze o stawkę.

[majonez]

fajnie jest na tym forum,komentarze po wygranej z Włochami ( drugi skład jednej z najlepszych drużyn Europy,gwiazdy ligi włoskiej,a nie jakieś ogórki) są bardziej napastliwe i negatywne niż po klęsce ze Słowenią( jakby ktoś nie wiedział to jakaś piąta liga europejska). Oba mecze o stawkę.

Pewnie dlatego, że el. ME były grane z marszu po sezonie ligowym.

[niepoinformowany]

fajnie jest na tym forum,komentarze po wygranej z Włochami ( drugi skład jednej z najlepszych drużyn Europy,gwiazdy ligi włoskiej,a nie jakieś ogórki) są bardziej napastliwe i negatywne niż po klęsce ze Słowenią( jakby ktoś nie wiedział to jakaś piąta liga europejska). Oba mecze o stawkę.

Pewnie dlatego, że el. ME były grane z marszu po sezonie ligowym.

A to w końcu atut czy wada, bo już się pogubiłem? Czy zależy, do jakiej teorii ma pasować?

Po piątkowym meczu można napisać tyle: Winiarski to wrak. Gdzie ten winiar, ze świetną techniką i dobrą fizyką. Teraz postawić go przy Andersonie, N'gapecie czy Petriciu to wygląda tragikomicznie.

Mika fajny chłopak ale chyba z Kubiakiem lub Kurkiem nie wystarczą na Serbów, Włochów, Francuzów i Amerykanów w formie.

[Skra_7]

Gdzie ten winiar ...

W tym samym miejscu co Kurek, Nowakowski czy nawet wczorajszy Wlazły.

[niepoinformowany]

Gdzie ten winiar ...

W tym samym miejscu co Kurek, Nowakowski czy nawet wczorajszy Wlazły.

Nawet w odniesieniu do Wlazłego brzmi zabawnie

Chyba każda reprezentacja licząca się na świecie nas zjada na ataku, chyba, że Bociek załapie formę i dostanie trochę szans na grę. Jeden świetny set na dwumecz to trochę mało, patrząc, że reszta to poziom średni maksymalnie.

[slepy sedzia]

fajnie jest na tym forum,komentarze po wygranej z Włochami ( drugi skład jednej z najlepszych drużyn Europy,gwiazdy ligi włoskiej,a nie jakieś ogórki) są bardziej napastliwe i negatywne niż po klęsce ze Słowenią( jakby ktoś nie wiedział to jakaś piąta liga europejska). Oba mecze o stawkę.

Stawką w obu meczach , wymienionych przez Ciebie , była pietruszka.
Przydatne warzywo, ale w kuchni , nie wywołuje więc emocji u kibiców piłki siatkowej.
Emocje budzą zbliżające się wielkimi krokami MŚ , bo kadra częściowo w rozsypce , a częściowo w budowie .
Nie ma się co dziwić komentarzom.

[Skra_7]

Nawet w odniesieniu do Wlazłego brzmi zabawnie

Co brzmi zabawnie

Chyba każda reprezentacja licząca się na świecie nas zjada na ataku

Subiektywna opinia, moja jest trochę inna. Zresztą nie będę się kierował opinią człowieka który uważa Veresza za najlepszego zawodnika w historii Resovi a klasę gracza ocenia po dograniach z pola.

chyba, że Bociek załapie formę i dostanie trochę szans na grę. .

Bociek złapie formę ? A kiedy on był w takiej formie, że mógł konkurować z najlepszymi atakującymi na świecie. Np. w takiej jak Wlazły z play- offach Plusligi.

[niepoinformowany]

A kto był lepszy od Veresa w zasadniczej oprócz Kubiaka?

Na pewno nie pisałem że lepszy od Grozera, ale mniej więcej jego półka. To, że zagrał katastrofalnie w play-offach nie będzie przekreślało całej jego kariery. Widać że wpływ Tomka S. nadal żywy, ale tak to jest jak się świata poza plusligą nie widzi i nie zna.

Co żeś się tego dogrania uczepił? Ma bardzo dobre, i w elementach przyjęcia, obrony, technicznych dawno takiego gracza nie było. Czasami mu się nie chciało to fakt. Ale kończmy ten wątek bo to nie na temat, poza tym ktoś tu ma alergię

Wlazły to się nadaje to dostawania czap na pojedynczym. On jest kompletnie bezbronny, gdzie z nim do Sokołowa, Zajcewa, Atanasijevica. Amerykanie na 3 przyjmujących grają jak jest kłopot z atakiem, my też powinniśmy ale.. Ups, na dziś to my trzech przyjmujących nie mamy. Chyba tylko Francja ma słabszego atakującego z tych reprezentacji, które musimy ograć jeśli marzy się komuś 4 w MŚ. Chociaż i on ostatnio coraz lepiej gra więc nie byłbym co do tego przekonany.

[Skra_7]

A kto był lepszy od Veresa w zasadniczej oprócz Kubiaka?

Nie rób sobie żartów. Zresztą Kubiak wcale nie był taki wybitny ale mit Mielewskiego wiecznie żywy.

Na pewno nie pisałem że lepszy od Grozera, ale mniej więcej jego półka. To, że zagrał katastrofalnie w play-offach nie będzie przekreślało całej jego kariery. Widać że wpływ Tomka S. nadal żywy, ale tak to jest jak się świata poza plusligą nie widzi i nie zna.

To jest pytanie retoryczne? Przecież takiego gracza jeszcze nie mieliśmy [może Grozer] a ustyskiwania komentatorów polsatu nic tu nie zmianią

Dobrze, że ty się znasz obieżyświacie

ktoś tu ma alergię

Mam alergię na zboża, trawy i na niektóre osoby z tego forum.

Wlazły to się nadaje to dostawania czap na pojedynczym

I do spuszczania manta Resovi w finale plusligi.

[Pawcio9221]

fajnie jest na tym forum,komentarze po wygranej z Włochami ( drugi skład jednej z najlepszych drużyn Europy,gwiazdy ligi włoskiej,a nie jakieś ogórki) są bardziej napastliwe i negatywne niż po klęsce ze Słowenią( jakby ktoś nie wiedział to jakaś piąta liga europejska). Oba mecze o stawkę.

Pewnie dlatego, że el. ME były grane z marszu po sezonie ligowym.

A to w końcu atut czy wada, bo już się pogubiłem? Czy zależy, do jakiej teorii ma pasować?

Po piątkowym meczu można napisać tyle: Winiarski to wrak. Gdzie ten winiar, ze świetną techniką i dobrą fizyką. Teraz postawić go przy Andersonie, N'gapecie czy Petriciu to wygląda tragikomicznie.

Mika fajny chłopak ale chyba z Kubiakiem lub Kurkiem nie wystarczą na Serbów, Włochów, Francuzów i Amerykanów w formie.

Z tą Francją to ty na serio ? Może przegraliśmy z nimi na ME ale to tak bardzo nie znaczy. Francuzi po za fenomenalnym obecnie Ngapethem , bardzo dobrym libero i na środku Le Roux wcale nie maja wymiataczy wybitnych , nie mają drugiego przejmującego pewnego bo ani Marechal, Tuia nie gwarantje poziomu wielkiego , mógł to zmienic Lynell ale sie posypał. A w ataku zagra najprawopodbniej Rouzier, ktory zaliczyl fatalny sezon w Cuneo i wiemy jakim potrafi byc chimerycznym atakującym

[kuki91]

Na mistrzostwach grał z tego co pamiętam Sidibe, którego umieściłbym w naszej 1. lidze, wiec czym się różni ta Francja od tej, która nam spuściła manto ?

[Edyta]

Z tą Francją to ty na serio ? Może przegraliśmy z nimi na ME ale to tak bardzo nie znaczy. Francuzi po za fenomenalnym obecnie Ngapethem , bardzo dobrym libero i na środku Le Roux wcale nie maja wymiataczy wybitnych , nie mają drugiego przejmującego pewnego bo ani Marechal, Tuia nie gwarantje poziomu wielkiego , mógł to zmienic Lynell ale sie posypał. A w ataku zagra najprawopodbniej Rouzier, ktory zaliczyl fatalny sezon w Cuneo i wiemy jakim potrafi byc chimerycznym atakującym

Jeśli porażka z Francją na me nic nie znaczy, choć to przez nią musieliśmy grać baraże, to co znaczy? Może dwie wtopy z nimi w LŚ? Francuzi poza Ngapethem mają jeszcze coraz lepszego Tillie, który w tej chwili gra pierwsze skrzypce na przyjęciu. Rouzier miał połowę sezonu w Cuneo bardzo udaną, a w obecnej formie jest o wiele lepszy od Wlazłego. Oczywiście do mś jeszcze sporo czasu, ale lekceważenie Francuzów, którzy Ligę Światową w przeciwieństwie do nas grają stabilnym składem, może się skończyć podobnie jak rok temu we wrześniu.

[Pawcio9221]

Na ME była taka sytuacja, ze przegrana z Francja mogla powodowac ze w 1/4 ominiemy Rosję bo tak wychodziło z drabinki ze faktycznie druzyna ktora wygrala nasza grupe trafiła na Rosję czyli Francuzi, według mnie bardzo możliwa sytuacja byla taka ze kalkukowalismy porazke z Francja , licząc ze wygramy barazie o 1/4 i w 1/4 nie trafimy na Rosję.
A co do MŚ jeśli uwazasz ze Francja z Tille i Sidibe albo Rouzier jest taka grozna , to kogo mamy sie nie bac jak własnie takiej Francji ? Uwazam ze znacznie grozniejsze beda ekipy Rosji wiadomo , Brazylii, Włochów , Stanow , Serbii a może i nawet Niemiec i Bułgarii. Jeśli chcemy grać o medal to powinniśmy liczyc wygrana z Francją jako oczywistą.

[Skrzypek]

Na ME była taka sytuacja, ze przegrana z Francja mogla powodowac ze w 1/4 ominiemy Rosję bo tak wychodziło z drabinki ze faktycznie druzyna ktora wygrala nasza grupe trafiła na Rosję czyli Francuzi, według mnie bardzo możliwa sytuacja byla taka ze kalkukowalismy porazke z Francja , licząc ze wygramy barazie o 1/4 i w 1/4 nie trafimy na Rosję.
A co do MŚ jeśli uwazasz ze Francja z Tille i Sidibe albo Rouzier jest taka grozna , to kogo mamy sie nie bac jak własnie takiej Francji ? Uwazam ze znacznie grozniejsze beda ekipy Rosji wiadomo , Brazylii, Włochów , Stanow , Serbii a może i nawet Niemiec i Bułgarii. Jeśli chcemy grać o medal to powinniśmy liczyc wygrana z Francją jako oczywistą.

Francja jest na pewno silniejsza od Niemiec i Bułgarii. To jest świetnie skomponowany zespół i będzie bardzo silny na MŚ. Pytanie czy nie zostanie osłabiony przez wybryki Ngapetha.

[Pawcio9221]

A to , że w barazach na ost ME przegraliśmy z Bułgarią gdzie zagralismy bardzo dobre 2 sety , a w tiebreaku mielismy szanse , to już jest inna sprawa.