Liga Narodów 2019 (M)

[Aershis]

Russell dzisiaj wpisany jako libero więc pewnie Amerykanie wyjdą w wymieszanym składzie.

A jednak. Rosjanie wychodzą drugą szóstką ale Amerykanie poza Russelem - pierwszy skład. Jaeschke w składzie.

[Noworoczny]

Nie tyle pociska populistyczne slogany, co widać, że w ogóle w siatkówkę nigdy nie grał. Oczywiście wejście Śliwki spowodowało, że więcej zagrywek szło w Kubiaka i Zatorskiego, ale to właśnie dlatego, że chcieli omijać Olka. I choć można celować zagrywką taktyczną bez straty jej jakości, tak przy serwisie atakującym wybór konkretnego miejsca lądowania piłki powoduje jej spowolnienie albo większą liczbę błędów. To miało na celu wpuszczenie Śliwki przez Heynena i ten cel został osiągnięty.

No, do tego jeszcze pozostali zawodnicy widząc, że mają obok siebie Aleksandra, poczuli większą pewność siebie.

[krzysiu]

Wygląda na to,że USA zmieniło plan i to my gramy o 24

[ciorny17]

Wygląda na to,że USA zmieniło plan i to my gramy o 24

No i dobrze. Może to sprzeczne z tym, co pisałem jeszcze w poniedziałek, ale liczę na finał. Bez pompowania balonika, ale nasi grają wizualnie lepiej niż Rosja. Liczę na to.

[Marcy$]

Wygląda na to,że USA zmieniło plan i to my gramy o 24

No i dobrze. Może to sprzeczne z tym, co pisałem jeszcze w poniedziałek, ale liczę na finał. Bez pompowania balonika, ale nasi grają wizualnie lepiej niż Rosja. Liczę na to.

USA wygra ten turniej. Dobrze, że nie trafiamy na nich w półfinale. Takie jest oczywiście moje zdanie

Rosja słabo. Nawet w meczu z Francją statystyki marne, po prostu Francuzi na blok się nadziewali.

[mewa]

Wygląda na to,że USA zmieniło plan i to my gramy o 24

zaraz powinniśmy przeczytać newsa, że kibice z Polski jednak zadowoleni..

[Radomiak97]

Nie tyle pociska populistyczne slogany, co widać, że w ogóle w siatkówkę nigdy nie grał. Oczywiście wejście Śliwki spowodowało, że więcej zagrywek szło w Kubiaka i Zatorskiego, ale to właśnie dlatego, że chcieli omijać Olka. I choć można celować zagrywką taktyczną bez straty jej jakości, tak przy serwisie atakującym wybór konkretnego miejsca lądowania piłki powoduje jej spowolnienie albo większą liczbę błędów. To miało na celu wpuszczenie Śliwki przez Heynena i ten cel został osiągnięty.

No, do tego jeszcze pozostali zawodnicy widząc, że mają obok siebie Aleksandra, poczuli większą pewność siebie.

Przecież dokładnie to napisałem. Wejść Śliwki spowodowało, że nie mogli zagrywać w słabo dysponowanego wtedy Szalpuka, a zaczęli Kubiaka i Zatora.
Chwała mu za to, ale taki sam efekt dałoby wypuszczenie drugiego libero, bo i tak Śliwka był wyłączony z gry. Dlatego nie ma co dorabiać tutaj jakiejś wielkiej historii.


Dobrze się składa, że gramy z Rosją. USA i tak nie pokonamy, a zrobienie finału to byłoby coś. No i chwała Amerykanom za przesunięcie godziny meczu.

[OlaMleko]

Ta informacja o meczu Polaków o północy jest pewna? Oczywiście miałoby to sens, skoro w drugim meczu grają drużyny amerykańskie.

[ciorny17]

Ta informacja o meczu Polaków o północy jest pewna? Oczywiście miałoby to sens, skoro w drugim meczu grają drużyny amerykańskie.

Pewna. Nawet na stronie FIVB jest takie info.

[OlaMleko]

Dzięki, super!

[Marcy$]

Chwała mu za to, ale taki sam efekt dałoby wypuszczenie drugiego libero, bo i tak Śliwka był wyłączony z gry. Dlatego nie ma co dorabiać tutaj jakiejś wielkiej historii.

Zagrywka i blok Wojtaszka jest na poziomie Śliwki ma się rozumieć?

[Szary Wilk]

Zagrywka Śliwki to po prostu przebicie piłki na drugą stronę

[uszat]

Dajcie już sobie spokój z tym Śliwką. Trener kadry, fachowcy swoje a panowie z forum swoje.

[Lucarelli]

Zagrywka Śliwki to po prostu przebicie piłki na drugą stronę

Co za brednie, sprawdź sobie ilość wykonanych zagrywek na set w tej Lidze Narodów.
No ale czego innego można się spodziewać niż bezmyślnego hejtu.

[Papito13]

A ja myślałem, że świetną LN Olek Śliwka uciszył swoich "hejterów" przynajmniej do swoich następnych meczów. Głupi byłem, nie minęły 2 tygodnie i już wrócili (chociaż jest ich chyba nieco mniej)

Swoją drogą, wielu fanów siatkówki z zagranicy było pod wrażeniem gry Olka na tej LN, a Heynen się chyba z nimi zgadza, bo bardzo wysoko ceni sobie Śliwkę i jego niewątpliwy postęp. Na dodatek wydaje się, że mocno nad Olkiem pracuje, aby dodał do swojego repertuaru mocniejszą zagrywkę, więc jak dobrze pójdzie to po treningach w Zakopanem "hejterzy" Śliwki stracą kolejny argument.

[troche zorientowany]

też nie należałem do fanów Olka Śliwki i nie zmienił tego jego dobry występ w półfinale MŚ ale w tej LN pokazał że to już jest klasowy przyjmujący i obecnie po Kubiaku 2 opcja w kolejności nie licząc Leona. Nie rozumiem uwag co do zagrywki Śliwki bo akurat w tym elemencie poczynił ogromny postęp. Nie zgadzam się natomiast z entuzjastami Szalpuka on nie przekonał mnie do siebie do tej pory. Jest dla mnie takim Bednorzem sprzed F6 czyli czarno biały. Raz znakomicie raz bardzo przeciętnie. Oczywiście rok miał w plecy jest wytłumaczony ale nie zrozumiem jeśli go weźmie na kwalifikacje a nie weźmie Kwołka, który po Śliwce poczynił największy postęp. No chyba że MHW i sparingach pokaże klasę.

[Aershis]

też nie należałem do fanów Olka Śliwki i nie zmienił tego jego dobry występ w półfinale MŚ ale w tej LN pokazał że to już jest klasowy przyjmujący i obecnie po Kubiaku 2 opcja w kolejności nie licząc Leona. Nie rozumiem uwag co do zagrywki Śliwki bo akurat w tym elemencie poczynił ogromny postęp. Nie zgadzam się natomiast z entuzjastami Szalpuka on nie przekonał mnie do siebie do tej pory. Jest dla mnie takim Bednorzem sprzed F6 czyli czarno biały. Raz znakomicie raz bardzo przeciętnie. Oczywiście rok miał w plecy jest wytłumaczony ale nie zrozumiem jeśli go weźmie na kwalifikacje a nie weźmie Kwołka, który po Śliwce poczynił największy postęp. No chyba że MHW i sparingach pokaże klasę.

Szalpuk potencjał z całego grona ma najmniejszy. Przyjmuje wyraźnie słabiej niż Kubiak, Śliwka i Kwolek, w ataku jest natomiast słabszy od Bednorza, Leona, Kubiaka, od Kwolka chyba już też. Inna sprawa, że w systemie Heynena powinien funkcjonować lepiej niż taki Bednorz.

Zresztą, jak już mamy porównywać przyjmujących, to chyba jednak trzeba porównywać osobno tych co grają na 2, i tych co grają na 5. W pierwszym gronie Kubiak + Śliwka/Kwolek, w drugim Leon + Bednorz/Szalpuk. Dla Heynena pewnie na ten moment i Bednorz i Kwolek przegrywają rywalizację - niezależnie od gry w F6. No, Kwolek na 14'stkę w eliminacjach ma jeszcze szansę, zależnie od tego czy weźmiemy 5 przyjmujących.

[Radomiak97]

Zagrywka Śliwki to po prostu przebicie piłki na drugą stronę

Co za brednie, sprawdź sobie ilość wykonanych zagrywek na set w tej Lidze Narodów.
No ale czego innego można się spodziewać niż bezmyślnego hejtu.

Brednie to właśnie ty wypisujesz. Śliwką często zagrywał ale nie wynikało to z trudności zagrywki. Śliwką zagrywa bardzo słabo, w ogóle nie ryzykuje, ale przez to nie popełnia błędów i jest dużo szans na brejki przy jego zagrywce. A brejki z kolei wynikają z tego, że nasza reprezentacja świetnie blokuje i może zatrzymać akcję rywali po dobrym przyjęciu, a takie w większości się ma po zagrywkach Śliwki.
Dodaj do tego jeszcze niezbyt wymagających rywali (rezerwowe składy), którzy nawet przy dobrym przyjęciu miewają problemy.

Moim zdaniem Śliwką jest średnio przydatny w reprezentacji. Od defensywy jest już Kwolek, który też radzi sobie bardzo dobrze w przyjęciu i obronie, co pokazuje w tym roku w LN. A przy czym jest od Śliwki znacznie lepszy w ataku, bloku i zagrywce.

Oczywiście przy układzie z 2 atakujący i obaj powinni się w reprezentacji znaleść. Ale gdy opcja z 5 przyjmującymi nie będzie możliwa, to lepszy byłby układ z Kwolkiem i Bednorzem.

[Aranger]

Przecież Śliwka nie zagrał żadnego słabego meczu w ataku przez całą LN (może poza tym gdzie z konieczności grał na ataku), a dostawał mnóstwo piłek. Kwolek ofensywnie kilka razy się jednak mocno zacinał, na przykład z Iranem.

[Radomiak97]

Przecież Śliwka nie zagrał żadnego słabego meczu w ataku przez całą LN (może poza tym gdzie z konieczności grał na ataku), a dostawał mnóstwo piłek. Kwolek ofensywnie kilka razy się jednak mocno zacinał, na przykład z Iranem.

A jak w takim razie wyglądały procenty Śliwki w ataku? Bo ja sobie przypominam może raptem 1, może 2 mecze, w których by przekroczył 50% w ataku.

Kolega parę postów wyżej napisał, że dziwi go krytyka Śliwki po 2 tygodniach pochwał.
Ja stwierdzam, że dziwią mnie te pochwały dla Śliwki, który de facto ma za sobą przeciętny sezon ligowy i kilka przyzwoitych, ale nie nadzwyczajnych, meczów w Lidze Narodów. I nagle w oczach wielu osób wyrasta na pewniaka do reprezentacji. Z kolei Kwolek i Bednorz grali znacznie lepiej w sezonie ligowym, a do tego właśnie grają o medale LN, gdzie ograli już Iran i Brazylię. Mimo to nadal są według was za Śliwką, mimo, że na przykład Kwolek na przekroju całej LN wypada statystycznie lepiej od Śliwki.

A skoro już traktujemy Ligę Narodów jako jedyny wyznacznik formy zawodnika, to jakim cudem nikt tu nie pisze o koniecznej wymianie Kochanowskiego i Nowakowskiego na Hubera i Kłosa? Grają w tej Lidze Narodów jeszcze lepiej od Śliwki.

Brak obiektywizmu w niektórych wypowiedziach.

[Aranger]

Brak obiektywizmu na korzyść Śliwki w dyskusjach o nim na tym forum, niezłe science-fiction.

Nie chce mi się sprawdzać w ilu meczach Śliwka przekroczył 50% w ataku, ale według globalnych statystyk Lebedewa ze wszystkich meczów, to zrobił 48% skuteczności i 38% efektywności będąc prawie zawsze naszą co najmniej drugą opcją w ataku. Jak na gościa trzymającego defensywę to są przecież znakomite wyniki.

W każdym razie, bardzo mocno trzymam kciuki żeby Kwolek jako ten defensywniejszy narobił jeszcze większego bólu głowy Heynenowi występami dzisiaj i jutro.

[WysokiPortorykanczyk]

Wprawdzie dobrej gry w tej Lidze Narodów, zwłaszcza fazie grupowej, zdecydowanie bym nie przeceniał w ocenie zawodników - i sezon ligowy jest tu bardziej wartościowy, ale Śliwka był naszym najlepszym zawodnikiem, dobrze w przyjęciu, niesamowicie efektywnie w ataku, do tego przy naszych personaliach ustawienie z jego flotem jest naprawdę efektywny. On też jest autorem tego miejsca w czwórce. Na dystansie sezonu ligowego moim zdaniem to słabszy gracz od Kwolka, ale tutaj ciężko podważać jego miejsce w 14-tce, bo na jakiej zasadzie? Wejdzie do drugiej linii na poprawę przyjęcia, a dalej daje pipe'a, można z nim szukać awaryjnie ustawienia jako fałszywego atakującego, na pełnoprawnej zmianie też ciężko go kwestionować. Przy parze Kubiak-Leon, wolałbym mieć w kwadracie Śliwkę niż Bednorza. Inna sprawa, że generalnie chciałbym pięciu przyjmujących w składzie bardziej niż trzech atakujących czy czterech środkowych.

To chyba był mecz z USA, gdzie Śliwka trzymał nam całą grę, ale z komentarza Swędrowskiego i Drzyzgi wynikało, że jest najgorszy na parkiecie.

[Papito13]

Śliwka w paru meczach tej LN trzymał defensywę będąc pierwszą opcją w ataku. On był naszym najlepszym zawodnikiem w fazie interkontynentalnej tej LN. Mało tego, on był zawodnikiem punktującym w najważniejszych momentach, liderem ofensywy w końcówkach i to nawet na tle niezłych rywali. Kwolek też grał bardzo dobrze, ale nie był tak pewny w defensywie i nie dawał tyle samo co Olek w ofensywie, częściowo nadrabiał w zagrywce.

Poza tym to Śliwka jest chyba najlepszą opcją jako rezerwowy, nie dość, że nie pęka to jest niesamowicie wszechstronny i może zagrać nie tylko na przyjęciu (i to zarówno na "2" jak i na "5"), ale też na ataku (albo fałszywym ataku) i libero. O ile mając 14 zawodników to nie jest potężny atut to na samych IO tak wszechstronny zawodnik może być bezcenny, a nawet w Gdańsku, przy Leonie i problemach z atakującymi ta wszechstronność może zostać przez Heynena wykorzystana. Zresztą, zaryzykuje stwierdzenie, że Bednorz jako rezerwowy na tak krótki turniej nie jest nam jakoś niesamowicie potrzebny, bo wątpię, żeby mógł dać więcej niż Leon, a jest to ten sam typ zawodnika. Chociaż, gdyby w fazie interkontynentalnej Bartek grał tak jak gra na Final Six to Heynen na pewno by go do Zakopanego (słusznie) zaprosił.

Co do środkowych to Kochanowski jedzie do Gdańska na tej samej zasadzie co Szalpuk, czyli ze względu na zaufanie i wiarę w niego Vitala. Kuba dokłada też niezły sezon ligowy. Nowakowski zagrał 1 turniej po mega długim urlopie (Trefl skończył sezon chyba najwcześniej w Pluslidze) i wyglądał bardzo źle, ale jemu też Heynen ufa, a dostał też nieco więcej wolnego (więc mniej pograł) od konkurentów.

Jak chcecie to zmieniajcie opinie na temat polskich siatkarzy co kilka spotkań (albo nawet co mecz), ale nie dziwcie się potem, że trenerzy podejmują decyzje, które wam się nie podobają.

[Szary Wilk]

"Nie dość, że nie pęka.."

Przecież napisałeś zupełnie na odwrót niż jest. Śliwka przyjęcie przytrzyma, ale ma bardzo małą pewność siebie. W meczach o pietruszkę w LN może atakował fajnie, ale wiem, że jak przyjdą ważniejsze mecze, to tradycyjnie będzie kiwanie i przebijanie oburącz i to mnie martwi w kontekście jego powołania.

[Aershis]

"Nie dość, że nie pęka.."

Przecież napisałeś zupełnie na odwrót niż jest. Śliwka przyjęcie przytrzyma, ale ma bardzo małą pewność siebie. W meczach o pietruszkę w LN może atakował fajnie, ale wiem, że jak przyjdą ważniejsze mecze, to tradycyjnie będzie kiwanie i przebijanie oburącz i to mnie martwi w kontekście jego powołania.

Nie wiesz tego - po prostu tak sobie założyłeś, a całą argumentację opierasz na tym jak Śliwka grał w zeszłym roku, mimo że, co już wypomniała Ci Kanimo, ludzie się rozwijają, i po Śliwce to doskonale widać.

[Aranger]

W meczach o pietruszkę w LN może atakował fajnie, ale wiem, że jak przyjdą ważniejsze mecze, to tradycyjnie będzie kiwanie i przebijanie oburącz i to mnie martwi w kontekście jego powołania.

A to nie Ty przypadkiem chwaliłeś Muzaja za kończenie piłek w końcówkach setów w meczach o pietruszkę LN ?

[kanimo]

Przyjmujac to jako absoutny dowod, ze Muzaj sie rozwinal, ogarnal i mozna liczyc, ze potrafi odwrocic wazny mecz....

[WysokiPortorykanczyk]

Szary Wilk wczoraj chwalił Muzaja za skończenie piłki przy 24-18.

Kwolek też grał bardzo dobrze, ale nie był tak pewny w defensywie i nie dawał tyle samo co Olek w ofensywie, częściowo nadrabiał w zagrywce.

Kwolek w defensywie to jest poziom bardzo podobny do Śliwki, w tych Lebedowowskich statystykach różnica między Kwolkiem a Śliwką jest minimalna (3% perfekcyjnego przyjęcia, 2% przy oczekiwanych sideoutach), a gdyby były wzięte pod uwagę cyfry z tego turnieju, to mogłaby być jeszcze mniejsza, bo wczoraj miał 30% perfekcyjnego przy średniej dla obu zespołów na poziomie ~20%. Ogólnie zawsze pisałem, że Bartek jest raczej niedoceniany w defensywie, on w klubie grał obok tak sobie przyjmujacych partnerów dwa ostatnie sezony, no i jest te dwa lata młodszy, a w elementach technicznych to jest przepaść, a Śliwka miał obok Deroo i Zatorskiego, wiadomo gdzie jest łatwiej. Murilo i Kubiak w wieku Kwolka przyjmowali podobnie/słabiej, tzn. nawet nie wiem jak Murilo przyjmował jak miał 22 lata, ale jak wchodził do kadry po Igrzyskach w Atenach (rocznik 81, więc w 2005 roku mial 24 lata) to miał reputację zawodnika lepszego w ofensywie niż defensywie. Kubiak był solidny, a dopiero potem (gdzieś sezon 13/14) stał się bardzo dobry, wcześniej właściwie jako pewniak przyjmowano, że obok Kurka musi grać Winiarski, bo nie będziemy mieć przyjęcia w innych ustawieniach.

[Szary Wilk]

Tylko, że Muzaj zagrał świetny dwumecz z Zenitem, gdzie nastukał łącznie chyba z 50 punktów, a i tak pamięta u się, że nie skończył trudnej piłki na podwójnym czy potrójnym bloku.

Owszem, Śliwka może się zmienić, ale propo Muzaja, to on był bardzo niestabilny jeszcze przed poprzednim sezonem i dużo psuł, teraz się poprawił W LIDZE i widać to w kadrze. Natomiast Śliwka sezon ligowy miał może niezły czy dobry, ale Szymura wypadał lepiej od niego i w konsekwencji na finałach to on był wyżej w hierarchii od niego. Śliwka kiwał w poprzednim sezonie sporo, a Muzaj w reprezentacji nie grał dobrze prawie nigdy, więc tutaj zmiana jest zdecydowanie bardziej widoczna.

[WysokiPortorykanczyk]

Nom, to akurat prawda - w tej LN dla przykładu tracimy punkty po atakach Muzaja (bezpośrednie błędy lub bloki) przy 9,6% ataków, a w przypadku Kaczmarka - aż 21,8%. Obaj grają na ~45% skuteczności ataku, przepaść.