Diomedea pisze: ↑8 cze 2023, o 11:24
Upewnijcie mnie.
Punkty chyba bede za klasyfikacje koncowa? Czy za mecze grupowe tez?
Widzę, że wzorem Paula Fourniera ostatnie lata spędziłaś zamrożona - należy ci się zatem wyjaśnienie obecnych zasad punktacji w rankingu.
1. Końcowej klasyfikacji się w ogóle nie punktuje.
2. Punktuje się wyłącznie mecze. Wszystkie, również te grupowe.
3. Liczba punktów zdobytych w meczu zależy od
a. rankingu każdej z drużyn
b. wyniku meczu w setach
c. rodzaju imprezy (najmniej).
Wygrywający zawsze ma plusy a przegrywający zawsze ma minusy (tyle samo). Jeśli dobry ranking wygra ze słabym, dobry zdobywa mało punktów a słaby traci mało (tyle samo). Jeśli słaby ranking wygrywa z dobrym, zdobywa dużo. Np. dzisiejsza wygrana z Irakiem to tylko 0,01 zdobytego punktu. Gdyby wygrali 3-0, punktów byłoby kilka. Gdyby Irak wygrał 3-2, punktów byłoby kilka. Gdyby Polacy przegrali do zera, punktów byłoby kilkanaście (może ok. 20).
Jest całkowicie możliwe, że drużyna, która w imprezie zajmie miejsce piąte, zdobędzie w niej sporo więcej punktów od drużyny, która w imprezie zwycięży. Ten system jest idiotyczny.
Na szczęście system kwalifikacji olimpijskich z idiotycznego stał się znośny (dla Polski znakomity), więc nieco się wyrównało.