Liga Narodów 2024

[dedede]

Co w tej reprezentacji robi Łomacz wie tylko Grbić.
Nie da się na tym poziomie patrzeć na wyczyny Grześka. A trwa to już trzeci sezon...

Niestety Komenda z Kanadą nie rozgrywał dużo lepiej..poza tym przy takim przyjęciu i zagrywce to dzisiaj nawet Janusz by nie pomógł..chyba jesteśmy w mocnym treningu bo w obronie nasi nie potrafili nawet kroku zrobić czasami..

[dedede]

Mozic w ostatniej formie nie powiedziałbym że jest lepszy od Cebulja czy Urnauta..

Mozic był najlepszym graczem Słowenii na ME na nieswojej pozycji, a klubowo pod względem formy to jest przepaść. W sumie to kontuzjowany Mozic odwlekajacy operacje i tak miał lepszy sezon indywidualnie od kolegów.

A my?

A nie wiem, odnosiłem się do parokrotnie napisanej tutaj tezy, że ,,Słowenia gra najmocniejszym składem", a nie ,,Słowenia grała w 80 procentach wyjściowym składem, a my w 43/28/14 procentach".

Mozic by wykręcił lepsze liczby niż Cebulj czy Stern dzisiaj?

[dedede]

Z taką grą nie ma czego szukać na igrzyskach.

To akurat prawda...

[przemik]

Trzeba wierzyć w trenera i jego genialne wybory bo przecież to Grbic, a on Zakse trenował i ma to coś.
Dodatkowo mamy ten kędzierzyński zaciąg - Śliwkę, Janusza, Bednorza no i świetnego Łukasza Kaczmarka, który zawsze coś obroni albo podbije.
Reszta to tylko uzupełnienie tego azotowego DNA.
Oczekuję na ćwierćfinał IO ze spokojem.

[Szary Wilk]

Oglądanie Łomacza jest strasznie męczące. Zawsze kiedy on gra, to mi się po prostu po 1,5 seta nie chce oglądać. Nie wiem czemu. Po prostu jego styl gry jest nudny, schematyczny i jeszcze nieskuteczny

[WysokiPortorykanczyk]

Mozic w ostatniej formie nie powiedziałbym że jest lepszy od Cebulja czy Urnauta..

Mozic był najlepszym graczem Słowenii na ME na nieswojej pozycji, a klubowo pod względem formy to jest przepaść. W sumie to kontuzjowany Mozic odwlekajacy operacje i tak miał lepszy sezon indywidualnie od kolegów.

A my?

A nie wiem, odnosiłem się do parokrotnie napisanej tutaj tezy, że ,,Słowenia gra najmocniejszym składem", a nie ,,Słowenia grała w 80 procentach wyjściowym składem, a my w 43/28/14 procentach".

Mozic by wykręcił lepsze liczby niż Cebulj czy Stern dzisiaj?

A nie wiem, nie odnosiłem się do tezy ,,Słowenia gra bez swojego lidera ataku z ostatnich ME, ale kompletnie tego nie widać", a do ,,Słowenia gra w najmocniejszym składzie".

[asps]

Oglądanie Łomacza jest strasznie męczące. Zawsze kiedy on gra, to mi się po prostu po 1,5 seta nie chce oglądać. Nie wiem czemu. Po prostu jego styl gry jest nudny, schematyczny i jeszcze nieskuteczny

Nic dodać, nic ująć.

[tomasol]

Graliśmy dziś 3 i 4 libero, 5 środkowym czy 3 i 4 atakującym (w hierarchii), wypróbowaliśmy też całą czwórkę przyjmujących (w tym nasze "nr" 4/5 i 6). Na w zasadzie pierwszy skład Słowenii, więc porażka dziwić nie powinna. Choć może boleć jej styl i rozmiar.
Szukanie podstawowej winy za dzisiejszy mecz tylko w Łomaczu to jednak lekkie nieporozumienie, bo był dziś słaby, ale dzisiaj słaba była większość jego kolegów z drużyny. Żaden z przyjmujących nie zagrał dobrego meczu, obaj libero słabi, przeciętni środkowi, tylko Butryna i Bołądzia można lekko pochwalić, bo pierwszy dał dobrą zmianę a drugi po powrocie na boisko zagrał na swoim poziomie, bo początek miał słaby. No tak jakby nie było kim i czym wygrać tego spotkania, bo słabo zagrywaliśmy i przyjmowaliśmy, bo dominowali Słoweńcy na siatce, rozegraniem też dzisiaj górowali (zwłaszcza szybkością).
Ja pisałem, że ogranie Słowenii to będzie bonusik, więc sama porażka mnie nie boli, ale jednak minus za styl i w sumie za łatwość z jaką zostaliśmy pokonani.

[kibic_siatki]

Nie ma co płakać i popadać w skrajności. Z tym rywalem zawsze z trudem przepychamy mecze nawet będąc w super formie i optymalnych składzie. Słowenia jest taką Zaksą na poziomie reprezentacyjnym: przeciętni gracze dobrze pasujący do siebie, mający swój styl jako zespół, pokazujący w meczach reprezentacji swoje maksimum. Natomiast w klubach przeciętniacy, często grający jako rezerwowi.
Są oczywiście zespoły, które nie mają problemu by ich pokonać.
Dla przykładu podam Cebulja: w klubie często najsłabszy punkt zespołu, słaby technicznie, dramatycznie kiwający, a dzisiaj kiwał jakby był Francuzem.

[olek322]

To jest zapowiedź jak będzie wyglądać nasza gra na IO przy kontuzji czy jakieś niedyspozycji Janusza. Game over. Ok, mamy jeszcze upgrade w postaci kilku zawodników których dziś nie ma, ale i rywal będzie też trudniejszy na którymś etapie. Komenda gorzej nie rozegra a chociaż nie będzie łatwa strefa dla rywala w bloku i 95% jego zagrywek nie skończy się szybką akcją i punktem dla rywala.

Jeśli nie będzie Janusza to i tak nie mamy szans który by rezerwowy rozgrywajacy nie grał także nie ma sensu takie rozważanie..

Twoja opinia jest tu raczej wyjątkiem, bo naprawdę ciężko rozgrywać gorzej niż nasz weteran, w lidze to było widać jak na dłoni, ja wiem że Firlej się trochę spalił w tamtym roku i przez to zrobił sobie mocno pod górkę, ale taki Komenda się raczej nie spali, ma już jakieś doświadczenia i to nawet z gry o medale. Poza tym nawet jeśli przyjąć to naciągane założenie że nie będzie rozgrywał lepiej, to coś zablokuje chociażby, zawsze to wymierny plus. Nie ładnie tak komuś życzyć pecha, ale czemu ten Lomacz się nigdy nie połamie choćby na parę tygodni...

[Simao]

Z taką grą nie ma czego szukać na igrzyskach.

To akurat prawda...

Nie trzeba być wybitnym ekspertem, aby to stwierdzić. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że Łomacz może rozgrywać, bo reszta jest na porównywalnym poziomie. Oczywiście nie licząc Janusza. Firlej i Komenda są przede wszystkim wyraźnie młodsi. Obaj mają lepszą zagrywkę, a Komenda deklasuje Łomacza w elemencie bloku. Ciężko dyskutować z faktami. Jestem pewny wręcz, że przy innym trenerze Łomacz mógłby już zakończyć karierę w kadrze. Wiecie, że nie tylko dla mówiąc kolokwialnie laików Łomacz w naszej kadrze jest nieporozumieniem. Sam wiek w połączeniu z warunkami fizycznymi jest już czynnikiem który go dyskredytuje. Mamy przecież przynajmniej dwóch młodszych, ogranych już graczy jak Komenda i Firlej.

[hottakesbot]

Szczerze to dużo lepszy taki wynik niż absurdalne pompowanie balonika jak przed Londynem, atmosfera była nieznośna, bo wiadomo było że tamten zespół nie miał potencjału na medale, a narracja szła taka, że jesteśmy światową potęgą.

[tomasol]

Cebulj zagrał tak jakby chciał "pozdrowić" kibiców Resovii . Nie ma co rozdzierać szat, Słoweńcy potrzebują punktów do rankingu, przyjechali tu najmocniejszym obecnie składem (wobec absencji Mozica) i widać, że w mecz z nami włożyli 110%. Idą innym trybem przygotowań niż my (myślę, że można tak przypuszczać z dużym prawdopodobieństwem), bo wymusza to na nich sytuacja. A dla nas to w sumie kolejna udzielona przez nich lekcja pokory.

[Arw165]

+1 Tomasol (za dwa ostatnie posty)
Nie ma znaczenia, który rozgrywający by grał, bo nie ma on wpływu np. na zagrywkę kolegów, brak przyjęcia, notoryczne obijanie w bloku. Tzn. nie sądzę, żebyśmy ugrali więcej niż jeden set samym lepszym rozgrywającym.

Mozic by wykręcił lepsze liczby niż Cebulj czy Stern dzisiaj?

A nie wiem, nie odnosiłem się do tezy ,,Słowenia gra bez swojego lidera ataku z ostatnich ME, ale kompletnie tego nie widać", a do ,,Słowenia gra w najmocniejszym składzie".

Ok, Słoweńcy grali dużo bardziej kompletnym składem niż my i dobrze wiedzieć, że mamy duże większe rezerwy niż oni.

ja wiem że Firlej się trochę spalił w tamtym roku i przez to zrobił sobie mocno pod górkę, ale taki Komenda się raczej nie spali, ma już jakieś doświadczenia i to nawet z gry o medale. Poza tym nawet jeśli przyjąć to naciągane założenie że nie będzie rozgrywał lepiej, to coś zablokuje chociażby, zawsze to wymierny plus. Nie ładnie tak komuś życzyć pecha, ale czemu ten Lomacz się nigdy nie połamie choćby na parę tygodni...

Masz rację, ostatnie zdanie bardzo niesmaczne.
Komenda zagrał o medale w okolicznościach, gdzie nikt (z racji składu) nie oczekiwał medalu. Janusz po potrójnej koronie i również z brązem VNL (tak jak Komenda) został wrzucony na głęboką wodę podczas MŚ i było widać, że to za mało dla komfortowej gry w trudnym momencie. Mnie ten argument o jakimś doświadczeniu nie przekonuje, gdyby trzeba będzie wejść na IO.

Edit: Bednorz powiedział o ciężkiej jednostce wczoraj i widać było pewną ociężałość w ruchach dzisiaj. Liczba kiwek, która nam wpadła i problemy w przyjęciu bardzo duże.

Nie jestem Łomaczofilem. Ale mnie irytuje, gdy nie idzie nic, a mam wrażenie, jakby bez Łomacza był wygrany mecz.

[Simao]

Cebulj zagrał tak jakby chciał "pozdrowić" kibiców Resovii . Nie ma co rozdzierać szat, Słoweńcy potrzebują punktów do rankingu, przyjechali tu najmocniejszym obecnie składem (wobec absencji Mozica) i widać, że w mecz z nami włożyli 110%. Idą innym trybem przygotowań niż my (myślę, że można tak przypuszczać z dużym prawdopodobieństwem), bo wymusza to na nich sytuacja. A dla nas to w sumie kolejna udzielona przez nich lekcja pokory.

Na przestrzeni ostatnich lat za dużo tych lekcji pokory od Słowenii. Ciągle czekam, kiedy Cebulj rozegra na takim poziomie przynajmniej jeden ważny mecz w Resovii. Narazie dobre mecze zdarzają mu się głównie w rundzie zasadniczej. W najbliższym sezonie będzie miał swojego rodaka na rozegraniu. Nie będzie już bardziej komfortowej sytuacji. Tak w ogóle to ja nie lubię takiej formy "pozdrowień" ze strony Cebula

[przemik]

Ponieważ identyczne komentarze czytałem przed IO w 2021 roku - czuję się całkowicie uspokojony.

[tomasol]

Cebulj zagrał tak jakby chciał "pozdrowić" kibiców Resovii . Nie ma co rozdzierać szat, Słoweńcy potrzebują punktów do rankingu, przyjechali tu najmocniejszym obecnie składem (wobec absencji Mozica) i widać, że w mecz z nami włożyli 110%. Idą innym trybem przygotowań niż my (myślę, że można tak przypuszczać z dużym prawdopodobieństwem), bo wymusza to na nich sytuacja. A dla nas to w sumie kolejna udzielona przez nich lekcja pokory.

Na przestrzeni ostatnich lat za dużo tych lekcji pokory od Słowenii. Ciągle czekam, kiedy Cebulj rozegra na takim poziomie przynajmniej jeden ważny mecz w Resovii. Narazie dobre mecze zdarzają mu się głównie w rundzie zasadniczej. W najbliższym sezonie będzie miał swojego rodaka na rozegraniu. Nie będzie już bardziej komfortowej sytuacji. Tak w ogóle to ja nie lubię takiej formy "pozdrowień" ze strony Cebula

Tak się zastanawiam czy Cebulj specjalnie nie spina się na mecze z nami, bo ta krytyka z pewnością do niego w jakimś stopniu dociera. Zwłaszcza, że nie tylko kibice Resovii widzą w nim najsłabsze ogniwo Rzeszowian .
Są porażki i porażki - fakt pewnie za dużo tych przegranych ze Słowenią, ale akurat tej dzisiejszej nie zaliczyłbym do kategorii przegranej która nie powinna się zdarzyć.

[dedede]

Mozic był najlepszym graczem Słowenii na ME na nieswojej pozycji, a klubowo pod względem formy to jest przepaść. W sumie to kontuzjowany Mozic odwlekajacy operacje i tak miał lepszy sezon indywidualnie od kolegów.
A nie wiem, odnosiłem się do parokrotnie napisanej tutaj tezy, że ,,Słowenia gra najmocniejszym składem", a nie ,,Słowenia grała w 80 procentach wyjściowym składem, a my w 43/28/14 procentach".

Mozic by wykręcił lepsze liczby niż Cebulj czy Stern dzisiaj?

A nie wiem, nie odnosiłem się do tezy ,,Słowenia gra bez swojego lidera ataku z ostatnich ME, ale kompletnie tego nie widać", a do ,,Słowenia gra w najmocniejszym składzie".

No ale jeśli Cebulj i Stern będą utrzymywać taki poziom to nie sądzę że Mozic po kontuzji wejdzie do pierwszego składu także ja jednak zaryzykuję stwierdzenie że to jest najlepszy skład Słowenii na ten sezon.

[przemik]

Grbic mówi właśnie w Polsacie że Gregor gra dobry turniej.
Można się rozejść

[Simao]

Grbic mówi właśnie w Polsacie że Gregor gra dobry turniej.
Można się rozejść

Mam nadzieję, szczerze to liczę na to, że po obecnym sezonie zakończy swoją karierę w reprezentacji.

[dedede]

To jest zapowiedź jak będzie wyglądać nasza gra na IO przy kontuzji czy jakieś niedyspozycji Janusza. Game over. Ok, mamy jeszcze upgrade w postaci kilku zawodników których dziś nie ma, ale i rywal będzie też trudniejszy na którymś etapie. Komenda gorzej nie rozegra a chociaż nie będzie łatwa strefa dla rywala w bloku i 95% jego zagrywek nie skończy się szybką akcją i punktem dla rywala.

Jeśli nie będzie Janusza to i tak nie mamy szans który by rezerwowy rozgrywajacy nie grał także nie ma sensu takie rozważanie..

Twoja opinia jest tu raczej wyjątkiem, bo naprawdę ciężko rozgrywać gorzej niż nasz weteran, w lidze to było widać jak na dłoni, ja wiem że Firlej się trochę spalił w tamtym roku i przez to zrobił sobie mocno pod górkę, ale taki Komenda się raczej nie spali, ma już jakieś doświadczenia i to nawet z gry o medale. Poza tym nawet jeśli przyjąć to naciągane założenie że nie będzie rozgrywał lepiej, to coś zablokuje chociażby, zawsze to wymierny plus. Nie ładnie tak komuś życzyć pecha, ale czemu ten Lomacz się nigdy nie połamie choćby na parę tygodni...

Źle mnie zrozumiałeś sam uważam że Komenda czy Firlej pewnie zagraliby trochę lepiej od Łomacza ale to nie zmienia faktu że na igrzyskach bez Janusza i tak nie mamy szans także takie rozważania który z nich byłby lepszy w kontekście ewentualnej kontuzji Janusza nie mają większego sensu...

[dedede]

Grbic mówi właśnie w Polsacie że Gregor gra dobry turniej.
Można się rozejść

Mam nadzieję, szczerze to liczę na to, że po obecnym sezonie zakończy swoją karierę w reprezentacji.

Po zdobyciu złota IO to będzie idealny moment...

[buzinga]

Ludzie, a ktoś z was w ogóle pamięta jak kończyliśmy pierwszy turniej w ubiegłym roku? Ja bym się naprawdę bał jakbyśmy teraz tłukli wszystkich jak szaleni. Rok temu dostaliśmy w papę od Serbii grając jeszcze większą padlinę niż dziś. Sezon skończyliśmy z dwoma złotymi medalami i awansem na IO. Teraz też polecałbym zachować spokój. Słowenia walczy o awans do Paryża. Cisną podstawowym składem bez Mozicia i są raczej w innym cyklu przygotowań. My mamy pewny awans nawet na turniej finałowy VNL i pewnie na niego zbudujemy trochę lepszą dyspozycje. Naprawdę póki co nie ma powodów do dramatyzowania. Ja bym tylko na ten pierwszy turniej zabrał i dał szansę gry większej liczbie dzieciaków, ale to tylko takie moje upodobanie niż coś szczególnie znaczącego.

[Nuriel]

Jaki jest Łomacz każdy widzi, ale nie popadajmy w skrajności, bo niektórzy tu przeginają pałę obwiniając go o całe zło na świecie i życząc mu kontuzji.
Grbić już pokazał, że potrafi jako tak odbudować swoich zawodników. Jeśli doprowadzi Grześka do poziomu, w który będzie grał w miarę dokładne świeczki i nie robił baboli, to nie przegramy Igrzysk przez niego (gdyby musiał grać). Mamy takie skrzydła, że nie potrzebujemy magika.

[przemik]

Grbic mówi właśnie w Polsacie że Gregor gra dobry turniej.
Można się rozejść

Mam nadzieję, szczerze to liczę na to, że po obecnym sezonie zakończy swoją karierę w reprezentacji.

Po zdobyciu złota IO to będzie idealny moment...

No pewnie, bo przecież każdy trener może miec swojego Kubiaka

[jaet]

Zaczyna wychodzić na to, że Łomacz to Atmosferić.
Ja wszystko rozumiem, ale jak chłopu z takim doświadczeniem piłka zostaje co chwilę w palcach, to co tu więcej komentować?
No i zgoda, że ani Firlej ani Komenda też jakoś wyjątkowo nigdy w reprezentacji nie przekonywali, ale to akurat taka pozycja, że ileś tam meczów na określonym poziomie trzeba zagrać, żeby móc coś pewnego o zawodniku powiedzieć, a tu się nie da bo Złomacz ma carte blanche. Zaczyna mnie to strasznie irytować.

[dyletant]

Przypomni ktoś Łomacz chciał 7cyfrowe zarobki i kontrakt na 2 lata?

He he

Nie dramatyzowałbym, bo dla nas to jednak sparing. Granie tym składem niczemu nie służy, bo ten skład wiele już ze sobą nie zagra w tym roku a na docelowy turniej pojedzie 2-3 zawodników

[Simao]

Nie zdziwię się jak przegramy jeszcze za trzy punkty z Serbią. Grbić będzie chciał pomóc swoim rodakom, punkty do rankingu w kontekście IO będą im potrzebne jak powietrze. Bez naszej pomocy, przy świetnej postawie Kuby będą mieć duże problemy. Tak szczerze, to ja życzę awansu na IO siatkarzom z Kuby. Po prostu, niech awansuje lepszy po uczciwej, sportowej rywalizacji. Tak naprawdę to kwestia tylko tego, czy na IO zagrają Serbowie czy Kubańczycy. Tak na marginesie, naszym rywalem w 1/4 VNL będzie ósma drużyna czy to będzie uzależnione od naszej ostatecznej pozycji? Będziemy gospodarzem.

[jaet]

Wynik bez większego znaczenia, jak i cała VNL, co nie zmienia postaci rzeczy, że oglądanie Łomacza wymaga dzbanka melisy.

[rocky]

Drzyzga bez litości dla emeryta Grzesia

Drzyzga ma tutaj ewidentny konflikt interesów,więc mógłby się łaskawie nie odzywać w tej sprawie.

Jeszcze by spróbował Janusza, nasze dobro narodowe, skrytykować to by zobaczył!