Gdyby był Fornal to pewnie skradłby mu tą publikę
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
A z Brazylią grała para Bednorz-Leon, Śliwka już był. Może to było testowanie Bednorza, czy jest w stanie zastąpić Semeniuka i grać dobrze w przyjęciu. Dla mnie Bednorz zdał egzamin.
Ostatnią rzeczą jaką podejrzewałem było kombinowanie Japończyków, żeby uniknąć Francuzów. Niemniej zobaczymy co zrobią Amerykanie. Wcześniej tylko całą zabawę mogą jeszcze popsuć Niemcy. Tak jak wcale nie byłem pewny wygranej Argentyny z Iranem (choć Mendez ostatecznie zmęczył ten Iran) tak nie byłbym pewny i teraz. A co przypadku może i masz rację. Mi się jednak ani mecz z Włochami, ani z Brazylią jakoś szczególnie nie podobał. A i oba zespoły nie były w najwyższej dyspozycji. My z resztą też. Dziś za to mieliśmy bardzo przyjemne widowisko. Momentami nawet dało się to oglądaćWysokiPortorykanczyk pisze: ↑9 lip 2023, o 12:593-1 z Włochami, 3-1 z Brazylią, komfortowe ogranie Słowenii gdy skończył Grbic z semeniukowym eksperymentem, teraz komfortowe ogrywanie Japonii, nie ma przypadku. To, że Japonia chętnie zleciałaby z pierwszego miejsca w tabeli, to inna sprawa.buzinga pisze: ↑9 lip 2023, o 12:56 Chyba z Japończyków trochę zeszło powietrze. 3 turnieje na galowo. Czwarte spotkanie ostatniej serii gier i wygląda tak, że dominujemy nad nimi fizycznie tak jak nie dominowaliśmy na Filipinach nad pozostałymi przeciwnikami. Na razie te spotkanie wygląda jak zderzenia bata z gołym tyłkiem. A Leon się jeszcze zbyt mocno nie rozegrał. Ciekawym rozkładem ataku gra Janusz. Piłki do Kaczmarka w pierwszej linii chodzą na wysokości siatki. Prawie jak przesunięta krótka, hehe.
Co do tego kto szybciej rozgrywa to IMO tempo mają dość podobne, ale Janusz faktycznie lepiej na dokładności.Pomocniczka pisze: ↑9 lip 2023, o 13:15To jest kolejny fałszywy stereotyp. Grzegorz jest b. dobrym rozgrywającym. Inaczej nie grałby w kadrze.hottakesbot pisze: ↑9 lip 2023, o 12:48Oprócz tego ma każde odbicie i szybsze, i dokładniejsze. Łomacz nie ma nad nim absolutnie żadnej przewagi oprócz wystaw pierwszego tempa na potrójny blok.Pomocniczka pisze: ↑9 lip 2023, o 12:44 Łomacz jest dziurą w bloku, Janusz wręcz przeciwnie. Do tego Janusz o wiele lepiej zagrywa.
Bo wtedy miał 2/8 w ataku i był ustrzelony raz czy dwa zagrywką, czego nie rozumiesz?hottakesbot pisze: ↑9 lip 2023, o 14:21 Dzięki. Leon najwięcej punktów, bloków i asów ex aequo, 53% w ataku, ale "wszyscy bardzo dobrze oprócz Leona". Hehe, klasyk.
Bo ja wiem. Komenda w Chicago sobie poradzil grajac dosyc szybko z Bednorzem.. Tutaj nie dostal jednego meczu.
Mitić to lepszy rozgrywający od Zagumnego. W Mistrzostwach Kraju 3:0. Co tam, że dwa Serbii, jedno Cypru, ale ma
Zgadzam się z Tobą. Myślę podobnie, trafne uwagi. Odnośnie rozegrania to problem w tym, że Grbić od początku nie widział innej opcji zmiennika Janusza niż Łomacz. Na samym początku nożna było się łudzić, że będzie to może Firlej. Jednak nie dał do tego też jakiś poważnych argumentów, oceniając obiektywnie. Na pewno plus to jego wiek w porównaniu do Łomacza. Jednak Grzegorz ma większe, to mityczne doświadczenie. Trudno, trzeba to zaakceptować, jeśli Janusz będzie w formie, ominął go urazy, kontuzje to nie będzie miało znaczenie, że na ławce jest Łomacz. Odnośnie Komendy, wciąż wierzę w tego gracza, jest jeszcze młody, ma talent, potencjał, możliwości.Diomedea pisze: ↑9 lip 2023, o 15:19Bo ja wiem. Komenda w Chicago sobie poradzil grajac dosyc szybko z Bednorzem.. Tutaj nie dostal jednego meczu.
Firlej roznie, ale duzo gorzej od Gregoran nie gral.
To z automatu szlo, tak jak Zatorski na pierwszego.
Mam tylko nadzieje, ze Semeniuk nie bedzie z automatu. Fornal do grania obok Leona tez sie dobrze nadaje, jakby Olkowi cos tam dolegalo.
Szczegolnie z Kaczmarkiem-jednak facet pare pilek z parkietu wyciagnal i szly z tego kontry. Dla mnoe do Leona jesli ten zakreci sie kolo 50% lub wyzejLukasz jest idealnym uzupelnieniem.
Musi być strasznie smutno oglądać mecze reprezentacji swojego kraju i liczyć na to, że źle zagra, żeby się nie okazało, że nasze teorie były bzdurne. Albo żeby nielubiani zawodnicy mieli gorsze występy.Szary Wilk pisze: ↑9 lip 2023, o 16:14 A brał ktoś pod uwagę, że Japonii nie zależało wygrać tego meczu? Ja czekam na prawdziwy sprawdzian - ćwierćfinał.
Oczywiście nigdzie nie twierdzę, że Janusz nie jest lepszy od Łomacza.kamil1999 pisze: ↑9 lip 2023, o 14:46 Co do tego kto szybciej rozgrywa to IMO tempo mają dość podobne, ale Janusz faktycznie lepiej na dokładności.
Nie mówiąc już o znacznie lepszym bloku, zagrywce i grze defensywnej bo w każdym z tych 3 elementów to Janusz deklasuje Łomacza.
Szkoda, że Drzyzga z Komendą zostali skreśleni
Taki młody to on już nie jest, a w kolejce czekają następni. Łomacz po IO zapewne nie będzie brany pod uwagę, ale to i tak wciąż tylko 1 wolne miejsce, a kilku chętnych na tę pozycję. Dziwna jest ta historia Komendy, bo mam wrażenie, ze dzisiaj gra lepiej niż te kilka lat temu, poprawił tempo wystawy i zagrywkę, ale i tak jego notowania spadły. W 2019 był w hierarchii wyżej niż Janusz , ale chyba kiepskie wybory klubowe zadecydowały, ze jego szczytowym osiągnięciem pozostanie to Chicago…Odnośnie Komendy to wciąż wierzę w tego gracza, jest jeszcze młody, ma talent, potencjał, możliwości.
W pewnym momencie był u nas w Rzeszowie, nie wyszło to najlepiej dla niego. Sezon w Nysie jeszcze gorzej i już ludzie zaczęli spisywać go na straty. Taki młody już nie jest, ale jeszcze nie jest stary. Przy braku kontuzji, jakieś 7 lat gry na wysokim poziomie jak najbardziej możliwe. Dopiero w tym minionym sezonie zaczął się odbudowywać. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej w kolejnym. Kubicki to bardzo ciekawy gracz, oby miał możliwość do regularnej gry i robienia postępów.landka pisze: ↑9 lip 2023, o 16:30Taki młody to on już nie jest, a w kolejce czekają następni. Łomacz po IO zapewne nie będzie brany pod uwagę, ale to i tak wciąż tylko 1 wolne miejsce, a kilku chętnych na tę pozycję. Dziwna jest ta historia Komendy, bo mam wrażenie, ze dzisiaj gra lepiej niż te kilka lat temu, poprawił tempo wystawy i zagrywkę, ale i tak jego notowania spadły. W 2019 był w hierarchii wyżej niż Janusz , ale chyba kiepskie wybory klubowe zadecydowały, ze jego szczytowym osiągnięciem pozostanie to Chicago…Odnośnie Komendy to wciąż wierzę w tego gracza, jest jeszcze młody, ma talent, potencjał, możliwości.
Dzisiejszy mecz zaskakująco łatwo wciągnięty przez nas, zdecydowanie jednostronny pojedynek.
Zagumny trafił wtedy na Lozano, poziom trenerów w Pluslidze był dużo niższy niż teraz. Komenda i Firlej nie zrobią w takim wieku postępu "tak po prostu", musiałoby się stać coś konkretnego, takiego jak trafienie na znakomitego trenera, dzięki któremu zrobią znaczący postęp jak Zagumny. Moim zdaniem prawdopodobieństwo na to jest znikome.Szary Wilk pisze: ↑9 lip 2023, o 16:52 Komenda jest w wieku Firleja. Obaj mają 27 lat. Zagumny w wieku 27 lat był zmiennikiem Stelmacha na Igrzyskach w Atenach. Dwa lata potem trafił do najściślejszego topu rozgrywających i w latach 2006-2009 regularnie był wyróżniany jako najlepszy rozgrywający na wszystkich przestiżowych imprezach.
Nie, Marcin Janusz nie był do 24 roku życia zmiennikiem.Szary Wilk pisze: ↑9 lip 2023, o 16:52 Marcin Janusz do 24 roku życia był zmiennikiem, a w wieku 27 lat trafił do ZAKSY. W wieku 28 lat został pierwszym rozgrywającym reprezentacji Polski.
Musiałoby się stać dokładnie to co z Januszem - musiałby im ktoś szansę dać na najwyższym poziomie. Gdyby Janusz poszedł z Gdańska do Nysy, to dalej byśmy oglądali Drzyzgę z Łomaczem, bo ten Janusz słaby bo wystawia jakimś ogórkom jak dziś Komenda. Jak chłopy przyjeżdżają na kadrę i jeden dostaje parę piłek w jakimś g**nomeczu do łechtania ego Januszy spoza Krakowa/Łodzi/Gdańska, że kadra do nich przyjechała (Spodek to panie nawet na sparingu paruje), a drugi dostaje parę wejść będąc z góry skazanym na porażkę, to jakie postępy mają oni zrobić i w jaki sposób mają się pokazać?hottakesbot pisze: ↑9 lip 2023, o 17:08 Zagumny trafił wtedy na Lozano, poziom trenerów w Pluslidze był dużo niższy niż teraz. Komenda i Firlej nie zrobią w takim wieku postępu "tak po prostu", musiałoby się stać coś konkretnego, takiego jak trafienie na znakomitego trenera, dzięki któremu zrobią znaczący postęp jak Zagumny. Moim zdaniem prawdopodobieństwo na to jest znikome.