Liga światowa 2015

[Kamil92]

Zaytsev na razie bardzo mocno trzymany blokiem przez Australię. Jeśli dobrze liczę to dostał już 3, przy stanie 12-6 dla Australii.

[Mateusz1993]

Chyba nie ma bardziej irytującego selekcjonera od Berutto

[StanLee]

Chyba nie ma bardziej irytującego selekcjonera od Berutto

A co takiego zrobił?

[Kamil92]

Pewnie chodzi o granie Ivanem na przyjęciu i Lucą na ataku.
Ja tam lubię takie ustawienie

[StanLee]

Wg wloskich komentatorow Vettori jest najlepszym graczem kadry w tej LS. Teraz w pierwszym secie polowa punktow Wlochow...

[Mateusz1993]

Chyba nie ma bardziej irytującego selekcjonera od Berutto

A co takiego zrobił?

Chodzi o te jego decyzje, Zajcew miał wracać powoli, a tu w przyspieszonym tempie i to nie na swoją nominalną pozycje. Dziwne zachowanie, gdzie trener niekwestionowanego najlepszego zawodnika rzuca po pozycjach jak jakiegoś "leszcza" czy juniora dziś tu jutro tam.
Zwłaszcza mając w perspektywie że na przyjęcie dojdzie Torena, jest świetny Lanza, a może dołączy i Parodi, a teraz w Lś mógłby pograć trochę Randazzo, to ląduje na ławie (w weekend gdy nie ma Lanzy). Krótko mówiąc Vettori ma fory i to mocne, bo w ostatnich latach nikt tylu szans nie dostał, szczerze mówiąc jak narazie się nie obronił. No ale trudno pozostaje czekać na rozwój sezonu reprezentacyjnego.
Najlepszym graczem Włoch to jest Anzani może Lanza jeśli mowa o tym sezonie kadrowym
Co do Luki to w tej lś z Australią słabo, z Serbią pierw przeciętnie, a później bardzo dobrze. Więc średnio nie wychodzi jakoś ekstra.

[Kamil92]

No akurat w tym meczu Luca się broni, bo mam wrażenie, że w pierwszym secie tylko on kończył swoje ataki, ale ogólnie to zgadzam się, że docelowy skład Włochów to ten z Ivanem na ataku.

[Aizen]

Grupa Francji to żenada. Skazano 4 drużynę świata do walki z totalnym szrotem który prezentuje poziom może Krispol 1 Ligi.

[dakuul]

Mecz Włochy - Australia pokazuje Raisport 2.

Na razie gospodarze słabiutko.

[serek]

W tym wypadku akurat rozumiem zamiary Mauro B i je popieram. Skoro docelowo parą przyjmujących mają być Ivan i Osmany, to niech się Luca ogrywa na ataku, a Zajcew musi nadrobić stracony czas - przecież nie grał praktycznie cały sezon klubowy. Normalnej dyspozycji nie osiągnie na treningach przecież, nawet w rytmie meczowym zajmie mi to ładnych kilkanaście tygodni. Chodzi o to, żeby jak najwięcej grał, nawet, jak oczy bolą.Nie ma innej drogi.
A Luca to Luca, zagrywka chodzi -z resztą różnie bywa.

[serek]

Jednak zlitował się trener nad Ivanem. Jest i Giannelli. Ciekawe, czy on też od zawsze czuł się mocniejszy do rówieśników...

[Edyta]

Grupa Francji to żenada. Skazano 4 drużynę świata do walki z totalnym szrotem który prezentuje poziom może Krispol 1 Ligi.

No niestety Czasem mi się zdaje, że na treningach mocniej się pocą. Jeszcze mieli pecha, że Niemcy zrezygnowali, bo tak by mieli choć trochę więcej adrenaliny i jakąś wartość z tych meczów.
Ciekawe czemu Konecny wychodzi przeważnie w szóstce, a nie Stokr. Po raz kolejny się przekonuję, że Konecny to tylko gwiazda ligi. Jak przychodzi do konfrontacji w LM, czy z mocnym rywalem reprezentacyjnym to gościa nie ma.
Mimo wszystko (dla fanów francuskiej siatkówki) jest jakaś przyjemność z oglądania tego tłuczenia ogórków, bo od czasu do czasu pozwalają sobie na różne perełki. Dziś jedno zbiegnięcie Ngapetha w pipie za plecy Bena i wystawa sypacza tyłem do niego to była miazga. A jakie tempo! Może pojawi się jakiś filmik z tej akcji, bo dawno nie widziałam czegoś tak efektownego. Toniutti w ogóle miał dobry dzień, bo co i rusz zostawiał swoich atakujących prawie bez bloku. Choć oczywiście Czesi totalnie nieogarnięci, aż litość brała.
Wspomnę jeszcze, że podobnie jak w tamtym roku francuski Bein Sport rewelacyjnie przygotowuje transmisje. Jak na ponoć niszowy sport we Francji (choć dziś komplet w Poitiers, no ale to Poitiers), telewizja naprawdę się przykłada do realizacji. Bardzo długie studio przedmeczowe, wywiady, reportaże zza kulis, Granvorka , analizy, szalejąca po hali reporterka (to chyba żona Redwitza) i po meczu to samo. Bardzo dobrze się ogląda, mimo że człowiek nic nie kuma Realizacja wcale nie gorsza niż polsatowska.

[Kamil92]

Jednak zlitował się trener nad Ivanem. Jest i Giannelli. Ciekawe, czy on też od zawsze czuł się mocniejszy do rówieśników...

Miał prawo, bo jest świetny I to dociągnięcie dołem z 10 metra, idealnie do skrzydła..

Naprawdę skrzydła Włochów lepsze będą w takim zestawieniu: Ivan, Osmany, Luca, niż w zestawieniu: Filipo, Osmany, Ivan? Moim skromnym zdaniem, wariant B jest o wiele lepszy, zwłaszcza, że wtedy stawanie do przyjęcia we 4 nie stanowiłoby problemu, a i atak Juantoreny z prawego jest niczego sobie, więc można pozwalać sobie na wiele kombinacji.

[Bazinga]

Makarony

Poważnie 0-3 z Australią wykręcą? Wstyd, hańba, niedowierzanie itp itd

i to w jakim stylu do 16 do 18, to moze w 3rd secie wykręcą 20 ? ;]

e
3rd set do 21 ! Sukces ;]

Forza Italia

[StanLee]

Naprawdę skrzydła Włochów lepsze będą w takim zestawieniu: Ivan, Osmany, Luca, niż w zestawieniu: Filipo, Osmany, Ivan? Moim skromnym zdaniem, wariant B jest o wiele lepszy, zwłaszcza, że wtedy stawanie do przyjęcia we 4 nie stanowiłoby problemu, a i atak Juantoreny z prawego jest niczego sobie, więc można pozwalać sobie na wiele kombinacji.

Jakbym miał szansę zbudować szóstkę, gdzie Vettori będzie trzecim najlepiej serwującym zawodnikiem, to chociaż bym spróbował. Na dziś na pewno lepsze byłoby to drugie, ale Luca ma potencjał żeby było inaczej.

No i - na Boga - Berruto nie jest debiutantem i wie, że zwyczajnie naiwne byłoby ocenianie zawodników po jednym sezonie, zwłaszcza gdy ma przed sobą całą Ligę Światową która może mu w tym aspekcie bardzo pomóc. Zwłaszcza, że do tej pory stawianie na Vettoriego przynosiło mu korzyści, momentami zaskakująco potężne.

[serBalonSwann]

To takie niesprawiedliwe ze Junatonrana grea dla Włch, mam nadzieje z e wszyscy beda bez formy na io i odpadną juz w grupie

[StanLee]

To takie niesprawiedliwe ze Junatonrana grea dla Włch, mam nadzieje z e wszyscy beda bez formy na io i odpadną juz w grupie

Włosi na papierze powinni być głównymi faworytami na PŚ i ME, więc może być z tym ciężko.

[PJ_volleyball]

Może przesadzam, ale jak trójka Atanasijevic, Ivovic, Petric będzie w formie to Serbia będzie mega, mega groźna.
Szkoda, że sypacza nie mają z najwyższej półki.


Komicznie wyglądają statystyki z wspominanego wcześniej meczu Kazachstan - Wenezuela.

Punkty zdobyte atakiem:
Kazachstan 57 - Wenezuela 79
Punkty zdobyte blokiem:
Kazachstan 17 - Wenezuela 4
Punkty po błędach:
Kazachstan 48 - Wenezuela 34

Długi mecz, długie sety, ale liczby genialne.

[Edyta]

Zwróćcie uwagę na doping w Serbii. Bez debilnej muzyczki lasującej mózg, bez przyśpiewek jakoś da się prowadzić mecz. I czuć, jak ludzie reagują na widowisko, czyli na to po co przyszli. Super doping. Poza pałkami

[StanLee]

Po finałach Serie A fanem Petricia już tak wielkim nie jestem, no ale zagrywke faktycznie powinni miec lepsza, a Atanasijevic to Atanasijevic.

Straciłem całą sympatie do Wlochów po MŚ (ale dzis ogladajac jak Zajcew bez formy z usmiechem bronil to przypomnialem sobie jak spektakularną siatkowke mogą grać juz niedlugo), a teraz trudno mi kibicowac Brazylii, ktorej jedynym polem do progresu jest 34-letni Murilo. Zawsze ten sam rozklad ataku, ta sama gra, te same twarze, ci sami ograniczeni skrzydlowi - coś skrajnie odpychającego, ze skrajnie subiektywnego punktu widzenia. Być może jestem koniunkturalistą, ale poza tripletem pań w Rio to zupelnie obojetny sie robie...

[PJ_volleyball]

[quote="StanLee"]Po finałach Serie A fanem Petricia już tak wielkim nie jestem, no ale zagrywke faktycznie powinni miec lepsza, a Atanasijevic to Atanasijevic.[/quote]


Dwa świetne mecze w finałach (1 mecz ponad 30 punktów) i dwa słabe.
Część sezonu grał według mnie na naprawdę kozackim poziomie. A słabsze mecze, czy też momenty w sezonie się zdarzają.

[StanLee]

Tylko trochę lipa gdy zdarzają się one w dwóch najważniejszych meczach sezonu z rzędu, zresztą Petric w całych playoffach grał dużo gorzej, bardzo fajne uzupełnienie zespołu na najwyższym poziomie (druga opcja w ataku kryta w przyjęciu? szału nie ma), tyle, że w Serbii przydałby się ktoś kto umie przyjmować...

[serek]

Tylko trochę lipa gdy zdarzają się one w dwóch najważniejszych meczach sezonu z rzędu, zresztą Petric w całych playoffach grał dużo gorzej, bardzo fajne uzupełnienie zespołu na najwyższym poziomie (druga opcja w ataku kryta w przyjęciu? szału nie ma), tyle, że w Serbii przydałby się ktoś kto umie przyjmować...

Mika w finałach plus ligi grał: 21, 46 i 34 procent w ataku, a dla Mielewskiego i spółki już jest najlepszym polskim przyjmującym w historii ...
więc, wiesz...

[StanLee]

Przecież zmęczony był, nie czytalas? Poza tym, jak Iwanczyk rok temu po lidze i przed powrotem do kadry nazywal Wlazlego jednym z najlepszych graczy na swiecie to tez sie usmiechalem, a potem przyszly MŚ to czlowiekowi bylo glupio bo ten Iwanczyk mial racje z tym bold swoim predykszyn, przynajmniej na czas MŚ...

[Bazinga]

i co miał ten biedny Petric zrobić mając w teamie takiego Vettoriego?.. Można się załamać mając takiego atakującego w teamie z aspiracjami na Scudetto.. Nie ten poziom.

[StanLee]

i co miał ten biedny Petric zrobić mając w teamie takiego Vettoriego?

Zagrać wyraźnie lepiej od niego?

[Bazinga]

i co miał ten biedny Petric zrobić mając w teamie takiego Vettoriego?

Zagrać wyraźnie lepiej od niego?

Finaly

Petric
65/130 (50%)
err12
mur15
ace5
err battuta 6

Vettori
42/103 (40,7%)
err14
mur8
ace 10
err battuta 17

[StanLee]

Siatkówka to nie matematyka, a tutaj dochodzi jeszcze problem małej dawki, gdy Petrić 50-60% swoich punktów w tej serii zdobył w jednym meczu. Zresztą, już abstrahując, to Serb grał fatalnie w tych finałach wtedy, kiedy Vettori był najbardziej stabilnym punktem Modeny na skrzydłach (mecz 3 i 4), co chyba obala Twoją tezę.

[Bazinga]

Siatkówka to nie matematyka, a tutaj dochodzi jeszcze problem małej dawki, gdy Petrić 50-60% swoich punktów w tej serii zdobył w jednym meczu. Zresztą, już abstrahując, to Serb grał fatalnie w tych finałach wtedy, kiedy Vettori był najbardziej stabilnym punktem Modeny na skrzydłach (mecz 3 i 4), co chyba obala Twoją tezę.

w meczach 3 i 4 cala Modena grala karygodnie, jeden Vettori tylko uznał że swojego przeciętnego poziomu nie zmieni i nie będzie grać dna jak reszta ;]

Siatkówka to nie matematyka

siatkówka to biologia

[htaed]

Jakże przyjemnie się oglądało spotkanie Serbia-Brazylia. Abstrachując od poziomu sportowego, zresztą ok., najbardziej cieszył mnie brak januszów i grażynek profanujących moje godło i flagę imionami swoich dzieci, kochanków, nazwami swoich wsi i miast, beznamiętnie spoglądających na telebim, może mnie pokażą, chociaż jestem burakiem nieznającym nawet zasad tej gry. Serbia- jeden transparent z nazwą kraju, flagi bez wiejskich napisów, cała hala, tylko pozazdrościć.