A to nie dlatego, ze Janusz gra z nim podobnie jak z BB w zaksie ? Mimo wszystko to zawodnicy o podobnej charakterystyce.
Liga Narodów 2023
Re: Liga Narodów 2023
___
Noworoczny Kibic Siatki
Noworoczny Kibic Siatki
Re: Liga Narodów 2023
Bardzo słaby mecz Brazylii, popsute 3 zagrywki i 4 asy - wygrany set, 6/7 błędów bez asa - trzy sety przegrane. To chyba najkrótsze możliwe podsumowanie tego meczu. Może jeszcze: jak Brazylijczycy przyjmowali na siatkę to było chyba z 8 ataków bez bloku, coś czego dawno nie widziałem na tym poziomie. Ale widać, że momenty perfekcyjnego przyjęcia z ekspresową i nieczytelną grą do skrzydeł nie wystarczają do wygrywania na tym poziomie. Chociaż będę się upierał, że przeciętny zamiast koszmarnego mecz rywala na zagrywce i mielibyśmy ciepło, zwłaszcza przy ustawieniach z Leonem w pierwszej linii.
Co nie znaczy, że nie ma u nas pozytywów. Kolejny mecz z wymianą połowy składu w połowie meczu i gra znacznie się poprawia. Mamy warianty na różne sytuacje i nawet teoretycznie najmniej istotna zmiana Hubera za Kłosa coś daje. Do tego punktowe wejścia Śliwki i Semeniuka do 2. linii i na zagrywkę. Dochodzę do wniosku, że Grbic stwierdził, że potencjał kadrowy >> żelazny system, nie możemy mieć jednego modelu gry, bo mamy tylu wartościowych graczy na każdej pozycji o różnej charakterystyce, że po prostu należy opanować podstawowe schematy dla kilku najbardziej możliwych kombinacji, którymi można rotować w zależności od wydarzeń, nie pozbawiając się jednocześnie jakiegoś ustawienia domyślnego (nadal, ciężko uwierzyć, żebyśmy mogli grać Bednorz-Leon największe mecze). Przynajmniej na razie tak wygląda, zobaczymy jak dalej, ale raczej nie należy się spodziewać, że będziemy grać od deski do deski 7-8 graczami bez względu na wszystko. Jednak dojście trzech kluczowych graczy względem 2022 + progres Fornala i ciut leszy sezon Popiwczaka (świetna zmiana, zupełnie inna parabola przyjęcia, dużo bardziej komfortowa gra na siatce dla Janusza) robią selekcyjny ból głowy i dość mocno zmieniają sytuację. Czy w tym szaleństwie jest metoda? Okaże się.
Ogólnie, krytycy Serba muszą trochę inaczej kalibrować działa, bo nasz coach robi rzeczy zupełnie odmienne od tych, za które był krytykowany w poprzednim sezonie. Do tego najgorszy możliwy wybór drugiego - Kaczmarek - robi zmianę na pozycji i dowozi, wczoraj trzymał nas w grze w I secie, dziś klasa w ataku i bloku. Raczej na bank zagra całość z Kanadą, co wymierne nie będzie, fajnie jakby Kurek zdążył wrócić na Japonię, bo jednak zasięg i siła w ataku > techniczna gra przeciwko takiemu rywalowi.
Co do pytania @buzinga: ta gra wyglądała dobrze, bo ogólnie cała trójka była w gazie, Janusz sypał Leonowi tak jak ten lubi (Kaczmarkowi oczywiście też + wybijanie mocno po rękach), ale też Kurek wcześniej dostawał piłki w odpowiednim tempie i na pułapie. Janusz nie ma problemu z grą trochę wyższą parabolą do lewego, bo tak przecież grał i gra z Semeniukiem i Bednorzem, to jest przepaść w porównaniu do świeczek Łomacza. Nadal brakuje pajpa i środka, dlatego ta podwójna jednak będzie miała jakiś sens poza odwróceniem ustawienia. Fajnie, jakby się w pełni udało odbudować Hubera, dla mnie niezmiennie Kochan-Kuber to para o największym potencjale, w obliczu urazu Bieńka pewnie będzie na to trochę czasu.
Co nie znaczy, że nie ma u nas pozytywów. Kolejny mecz z wymianą połowy składu w połowie meczu i gra znacznie się poprawia. Mamy warianty na różne sytuacje i nawet teoretycznie najmniej istotna zmiana Hubera za Kłosa coś daje. Do tego punktowe wejścia Śliwki i Semeniuka do 2. linii i na zagrywkę. Dochodzę do wniosku, że Grbic stwierdził, że potencjał kadrowy >> żelazny system, nie możemy mieć jednego modelu gry, bo mamy tylu wartościowych graczy na każdej pozycji o różnej charakterystyce, że po prostu należy opanować podstawowe schematy dla kilku najbardziej możliwych kombinacji, którymi można rotować w zależności od wydarzeń, nie pozbawiając się jednocześnie jakiegoś ustawienia domyślnego (nadal, ciężko uwierzyć, żebyśmy mogli grać Bednorz-Leon największe mecze). Przynajmniej na razie tak wygląda, zobaczymy jak dalej, ale raczej nie należy się spodziewać, że będziemy grać od deski do deski 7-8 graczami bez względu na wszystko. Jednak dojście trzech kluczowych graczy względem 2022 + progres Fornala i ciut leszy sezon Popiwczaka (świetna zmiana, zupełnie inna parabola przyjęcia, dużo bardziej komfortowa gra na siatce dla Janusza) robią selekcyjny ból głowy i dość mocno zmieniają sytuację. Czy w tym szaleństwie jest metoda? Okaże się.
Ogólnie, krytycy Serba muszą trochę inaczej kalibrować działa, bo nasz coach robi rzeczy zupełnie odmienne od tych, za które był krytykowany w poprzednim sezonie. Do tego najgorszy możliwy wybór drugiego - Kaczmarek - robi zmianę na pozycji i dowozi, wczoraj trzymał nas w grze w I secie, dziś klasa w ataku i bloku. Raczej na bank zagra całość z Kanadą, co wymierne nie będzie, fajnie jakby Kurek zdążył wrócić na Japonię, bo jednak zasięg i siła w ataku > techniczna gra przeciwko takiemu rywalowi.
Co do pytania @buzinga: ta gra wyglądała dobrze, bo ogólnie cała trójka była w gazie, Janusz sypał Leonowi tak jak ten lubi (Kaczmarkowi oczywiście też + wybijanie mocno po rękach), ale też Kurek wcześniej dostawał piłki w odpowiednim tempie i na pułapie. Janusz nie ma problemu z grą trochę wyższą parabolą do lewego, bo tak przecież grał i gra z Semeniukiem i Bednorzem, to jest przepaść w porównaniu do świeczek Łomacza. Nadal brakuje pajpa i środka, dlatego ta podwójna jednak będzie miała jakiś sens poza odwróceniem ustawienia. Fajnie, jakby się w pełni udało odbudować Hubera, dla mnie niezmiennie Kochan-Kuber to para o największym potencjale, w obliczu urazu Bieńka pewnie będzie na to trochę czasu.
-
- Posty: 8014
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Narodów 2023
Tyle, że tutaj jest zupełnie inna sytuacja. Kaczmarek zagrał słabo 1 mecz, bardzo dobra zmiana w drugim meczu, ale to dalej nie jest to za co Serb był krytykowany. Rok temu była pozorna rywalizacja, którą okiem większości kibiców, Kaczmarek po prostu przegrał, a pojechał i tak. W tym roku nie było rywalizacji żadnej. Kaczmarek zagrał 2 mecze - jeden słabo, jeden bardzo dobrze i w sumie to nie ma żadnego znaczenia. Bo jakby zagrał 5 meczów super albo 5 bardzo źle, to jego sytuacja się nie zmienia - jest rezerwowym atakującym, który łapie się do 14. Poza tym, nie ma podstaw teraz płakać za Butrynem, bo ten nie dał na to argumentów podczas VNL, także tutaj temat się zamyka.granvorka pisze: ↑7 lip 2023, o 12:24
[...]Do tego najgorszy możliwy wybór drugiego - Kaczmarek - robi zmianę na pozycji i dowozi, wczoraj trzymał nas w grze w I secie, dziś klasa w ataku i bloku. Raczej na bank zagra całość z Kanadą, co wymierne nie będzie, fajnie jakby Kurek zdążył wrócić na Japonię, bo jednak zasięg i siła w ataku > techniczna gra przeciwko takiemu rywalowi.
Jakakolwiek dyskusja mogłaby być tylko wtedy, kiedy obaj byliby sprawdzeni na tym samym etapie i dostali równą ilość spotkań, case 2021 i wyboru między Muzajem a Kaczmarkiem na Igrzyska. Nie ma co wracać do tematu atakujących. Ani teraz, ani za rok. Na Igrzyska jadą Kurek i Kaczmarek. Z wyborów i wyników Grbić zostanie rozliczony po imprezie docelowej. Poza Popiwczakiem i przyjmującym nr 4 tak naprawdę nie ma już rywalizacji o miejsce w samolocie do Paryża. Kropka.
Temat rywalizacji na ataku, rozegraniu, środku (raczej Huber niż Kłos, ale to nie jest mega istotny wybór, bo 3 środkowy do kwadratu i bez większej roli jako zadaniowiec) można uznać niemalże oficjalnie za zamknięty.
-
- Posty: 2126
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Narodów 2023
Ten wątek sponsorują słowa:
"rywalizacja"
"szansa".
A powinno słowo: "selekcja".
Jeszcze mój insajder mówi, że nie będzie żadnej gry na trzech przyjmujących.
"rywalizacja"
"szansa".
A powinno słowo: "selekcja".
Jeszcze mój insajder mówi, że nie będzie żadnej gry na trzech przyjmujących.
-
- Posty: 8014
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Narodów 2023
A ten twój insajder nie mówił przypadkiem, że Fornal leci na Filipiny? A to, że nie będzie gry na 3 przyjmujących, to wiadomo już od dawna. Grbić ani razu tego wariantu nie testował w tym roku, w zeszłym chyba też nie.Pomocniczka pisze: ↑7 lip 2023, o 13:18 Ten wątek sponsorują słowa:
"rywalizacja"
"szansa".
A powinno słowo: "selekcja".
Jeszcze mój insajder mówi, że nie będzie żadnej gry na trzech przyjmujących.
Według mnie Kurek się wykuruje, to jest raczej jakieś naciągnięcie. A jeśli nie, to pewnie Dulski pojedzie na finały, bo jest w kadrze na Uniwersjadę, czyli już chyba jako tako zdrowy. Butryn nie trenuje od dłuższego czasu. Bołądź też nie.
Re: Liga Narodów 2023
Powiem tak. Przy parze Bednorz Leon atakującym powinien być Kaczmarek.
Re: Liga Narodów 2023
Bój się Boga, ktoś to napisał.granvorka pisze: ↑7 lip 2023, o 12:24 Bardzo słaby mecz Brazylii, popsute 3 zagrywki i 4 asy - wygrany set, 6/7 błędów bez asa - trzy sety przegrane. To chyba najkrótsze możliwe podsumowanie tego meczu. Może jeszcze: jak Brazylijczycy przyjmowali na siatkę to było chyba z 8 ataków bez bloku, coś czego dawno nie widziałem na tym poziomie. Ale widać, że momenty perfekcyjnego przyjęcia z ekspresową i nieczytelną grą do skrzydeł nie wystarczają do wygrywania na tym poziomie. Chociaż będę się upierał, że przeciętny zamiast koszmarnego mecz rywala na zagrywce i mielibyśmy ciepło, zwłaszcza przy ustawieniach z Leonem w pierwszej linii.
Mam nadzieję, że Kurek dostanie wolne na te dwa ostatnie mecze i będziemy mogli pooglądać Kaczmarka na dłuższym dystansie.
-
- Posty: 7948
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Liga Narodów 2023
Włochy-Słowenia 3-0WysokiPortorykanczyk pisze: ↑4 lip 2023, o 10:04 Pisałem, że nie ma lepszych stylistycznie zespołów do oglądania od Japonii i Brazylii, pod względem matchupów z rywalami etc. - i nie ma gorszego od Włoch.
42/31% ataku vs 34/14%
14 bloków/13 wybloków vs 6 bloków/6 wybloków.
Oby Fefik tym razem nie doprowadził do formy Lavii, bo autentycznie zabijają siatkówkę Włochy. 27 bloków/wybloków w 3 sety, lol.
-
- Posty: 2126
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Narodów 2023
Oczywiście, ale ktoś pisał, że to będzie rozwiązanie jednocześnie problemów ataku jak i selekcji na przyjęciu.Szary Wilk pisze: ↑7 lip 2023, o 13:21A ten twój insajder nie mówił przypadkiem, że Fornal leci na Filipiny? A to, że nie będzie gry na 3 przyjmujących, to wiadomo już od dawna. Grbić ani razu tego wariantu nie testował w tym roku, w zeszłym chyba też nie.Pomocniczka pisze: ↑7 lip 2023, o 13:18 Ten wątek sponsorują słowa:
"rywalizacja"
"szansa".
A powinno słowo: "selekcja".
Jeszcze mój insajder mówi, że nie będzie żadnej gry na trzech przyjmujących.
Tymczasem Mighty Nimir przegrywa z malutkimi Azjatami i odpada z rywalizacji. W ósemce będzie grał lepszy z pary SER-FRA.
JPN zwycięstwem z NED zapewnia sobie co najmniej drugie miejsce (raczej drugie, ale zobaczymy).
Tym samym POL czeka w 1/4 rewanż z BRA.
Re: Liga Narodów 2023
Przewidywany skład na jutrzejszy mecz z Kanadą - Janusz, Kaczmarek, Kłos, Huber, Śliwka, Semeniuk , Popiwczak
___
Noworoczny Kibic Siatki
Noworoczny Kibic Siatki
-
- Posty: 8014
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Narodów 2023
O co gównoburza? Ten skład to tylko luźna sugestia z fanpage na facebooku. Każdy może sobie napisać przewidywalny skład. Teoretycznie to jest możliwe, patrząc po ostatnich ruchach Grbicia, ale równie dobrze może zagrać Semeniuk z Bednorzem.
Re: Liga Narodów 2023
Ciekawe co złego jest w inspirowaniu się i czerpaniu garściami z 3krotnych mistrzów LM? Masakra jaka paranoja tu jest czasem...
Re: Liga Narodów 2023
Cieszy mnie, że Kaczmarek nareszcie zagrał na poziomie godnym reprezentanta kraju. Oby pokazał się z równie dobrej strony z Kanadą i Japonią, bo to może trochę uspokoi wszystkich tych, którzy poddają w wątpliwość zasadność robienia z niego drugiego atakującego. Sam byłem mocno rozczarowany tym, ile Łukasz do tej pory dał w ataku reprezentacji, więc chciałbym, aby coś w końcu ruszyło. Jeśli z Japonią nie będzie non stop podbijany, to jestem skłonny uwierzyć w to, że zaksowy Kaczmarek wreszcie potrafi błyszczeć też w reprezentacji.
Bednorz był dla mnie pewniakiem w tej kadrze, bo chyba trzeba byłoby być nienormalnym, by Bartka nie uwzględniać po tym, jak fantastycznie wprowadził się w Zaksie i ile jej dał. Pytanie było, czy stać go na zbudowanie takiej formy w sezonie reprezentacyjnym i pokazanie się w kadrze z równie dobrej strony. Dla mnie już zaprezentował się bardzo solidnie, a są jeszcze duże rezerwy. Semeniuk nie ma do niego podjazdu na tę chwilę.
O Zatorskim to już szkoda coś pisać. Jeden z bardziej drastycznych zjazdów z topu w ostatnich latach i to w globalnym ujęciu. Mocno mi ulżyło, że Popiwczak dał dziś świetną zmianę, niech nareszcie wykorzysta szansę, którą mu Zator sam daje. Ma rozłożony czerwony dywan obsypany diamentami, wystarczy tylko spokojnie po nim przejść bez wywrotki na skórce od banana. Grbić odstawiając Zatorskiego może pokazać, że niesłusznie jest nazywany betonem. Paweł i Semeniuk są do odstrzału i o ile Semen może jeszcze jakoś się odbudować (choć wątpię, by to szybko nastąpiło i czy w ogóle warto na to czekać, skoro w kolejce do gry jest Fornal), to w Zatora nie wierzę, ponieważ ten zjazd formy nie trwa miesiąc czy nawet pół roku, a ponadto jest coraz wyraźniejszy. Ta próba podbicia plasu Lucarelliego w drugim secie to po prostu jakiś nieśmieszny żart i najlepsze podsumowanie dyspozycji, w której Paweł się znajduje. W obronie od dawien dawna nie ma z niego większego pożytku, ale w obecnym sezonie jego indolencja jest zatrważająca.
Bednorz był dla mnie pewniakiem w tej kadrze, bo chyba trzeba byłoby być nienormalnym, by Bartka nie uwzględniać po tym, jak fantastycznie wprowadził się w Zaksie i ile jej dał. Pytanie było, czy stać go na zbudowanie takiej formy w sezonie reprezentacyjnym i pokazanie się w kadrze z równie dobrej strony. Dla mnie już zaprezentował się bardzo solidnie, a są jeszcze duże rezerwy. Semeniuk nie ma do niego podjazdu na tę chwilę.
O Zatorskim to już szkoda coś pisać. Jeden z bardziej drastycznych zjazdów z topu w ostatnich latach i to w globalnym ujęciu. Mocno mi ulżyło, że Popiwczak dał dziś świetną zmianę, niech nareszcie wykorzysta szansę, którą mu Zator sam daje. Ma rozłożony czerwony dywan obsypany diamentami, wystarczy tylko spokojnie po nim przejść bez wywrotki na skórce od banana. Grbić odstawiając Zatorskiego może pokazać, że niesłusznie jest nazywany betonem. Paweł i Semeniuk są do odstrzału i o ile Semen może jeszcze jakoś się odbudować (choć wątpię, by to szybko nastąpiło i czy w ogóle warto na to czekać, skoro w kolejce do gry jest Fornal), to w Zatora nie wierzę, ponieważ ten zjazd formy nie trwa miesiąc czy nawet pół roku, a ponadto jest coraz wyraźniejszy. Ta próba podbicia plasu Lucarelliego w drugim secie to po prostu jakiś nieśmieszny żart i najlepsze podsumowanie dyspozycji, w której Paweł się znajduje. W obronie od dawien dawna nie ma z niego większego pożytku, ale w obecnym sezonie jego indolencja jest zatrważająca.
-
- Posty: 8014
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Narodów 2023
Nie ma nic złego, dopóki nie chcesz ograniczyć budowy kadry do samych zawodników ZAKSY. To, że zawodnik nie gra w ZAKSIE, nie znaczy, że nie będzie w kadrze lepszy od zawodnika ZAKSY i nie wkomponuje się do niej lepiej.
Re: Liga Narodów 2023
Czy każde spostrzeżenie jest gównoburzą? Znaczy się mając dookoła Pomocniczkę i Rusticolę można być przewrażliwionym, rozumiem, ale tu naprawdę nie było żadnej intencjiSzary Wilk pisze: ↑7 lip 2023, o 19:24O co gównoburza? Ten skład to tylko luźna sugestia z fanpage na facebooku. Każdy może sobie napisać przewidywalny skład. Teoretycznie to jest możliwe, patrząc po ostatnich ruchach Grbicia, ale równie dobrze może zagrać Semeniuk z Bednorzem.
Re: Liga Narodów 2023
Nadal podaję to w wątpliwość. Przy Leonie powinien być pierwszym, Kurek z ławki robiły więcej. Kaczmarek na ławkę się nie nadaje, a już zdecydowanie nie na podwójną z Łomaczem.
-
- Posty: 8014
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Narodów 2023
Nie jestem do Ciebie negatywnie nastawiony, ale uważam, że trochę ją chciałeś wzniecić swoim komentarzemOrzi pisze: ↑7 lip 2023, o 20:10Czy każde spostrzeżenie jest gównoburzą? Znaczy się mając dookoła Pomocniczkę i Rusticolę można być przewrażliwionym, rozumiem, ale tu naprawdę nie było żadnej intencjiSzary Wilk pisze: ↑7 lip 2023, o 19:24O co gównoburza? Ten skład to tylko luźna sugestia z fanpage na facebooku. Każdy może sobie napisać przewidywalny skład. Teoretycznie to jest możliwe, patrząc po ostatnich ruchach Grbicia, ale równie dobrze może zagrać Semeniuk z Bednorzem.
Nie zgodzę się. Kurek jest liderem, Kaczmarek nie jest. Kurek może zagrać słabo fazę grupową, ale przyjdzie 1/4 i 1/2 finału czy finał i weźmie na siebie ciężar gry w ataku i poprowadzi drużynę do wielkiego zwycięstwa. Łukasz jest naprawdę dobry, ale nie jest graczem, który może tego dokonać, mieć w tym regularność.
-
- Posty: 2126
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Narodów 2023
W tym składzie, o którym mowa, to tylko trzech zawodników jest z Zaksy, dwóch z JW, jeden z Perugii, jeden z Resovii.Szary Wilk pisze: ↑7 lip 2023, o 20:06Nie ma nic złego, dopóki nie chcesz ograniczyć budowy kadry do samych zawodników ZAKSY. To, że zawodnik nie gra w ZAKSIE, nie znaczy, że nie będzie w kadrze lepszy od zawodnika ZAKSY i nie wkomponuje się do niej lepiej.
Chyba, żeby patrzeć na byłe kluby, to wtedy aż trzech ze Skry.
Re: Liga Narodów 2023
Ja to odebrałem jako luźne porównanie. Wszyscy tu maja zszargane nerwy.Orzi pisze: ↑7 lip 2023, o 20:10Czy każde spostrzeżenie jest gównoburzą? Znaczy się mając dookoła Pomocniczkę i Rusticolę można być przewrażliwionym, rozumiem, ale tu naprawdę nie było żadnej intencjiSzary Wilk pisze: ↑7 lip 2023, o 19:24O co gównoburza? Ten skład to tylko luźna sugestia z fanpage na facebooku. Każdy może sobie napisać przewidywalny skład. Teoretycznie to jest możliwe, patrząc po ostatnich ruchach Grbicia, ale równie dobrze może zagrać Semeniuk z Bednorzem.
___
Noworoczny Kibic Siatki
Noworoczny Kibic Siatki
Re: Liga Narodów 2023
W koncu na boisku jest kilku zawodnikow.
Leon jest typem lidera, byl kapitanem. Sliwka jest kapitanem, byl tez kapitanem mlodziezowej repry.
Nie ogladalam maeczu z Brazylia (przywalili mi 48h roboty, az mi sie strefy czasowe poplataly) i poluje na powtorke.
Ale logicznie z Leonem i Sliwka liderowania nie powinno zabraknac.
Zreszta Bednorz liderowal w Chicago. Wiec paru zawodnikow ktorzy psychicznie pociagna jest, nie jeden Kurek.
Tez uwazam, ze Kaczmarek moze sie w takim ukladzie lepiej bilansowac jesli jest w formie.
Mecz z Kanada jednak chyba nic wiecej nie udowodni, poczekajmy na Japonie. Bedzie ciekawie, bo z taka obrona jeszcze sie nie mierzylismy.
Leon jest typem lidera, byl kapitanem. Sliwka jest kapitanem, byl tez kapitanem mlodziezowej repry.
Nie ogladalam maeczu z Brazylia (przywalili mi 48h roboty, az mi sie strefy czasowe poplataly) i poluje na powtorke.
Ale logicznie z Leonem i Sliwka liderowania nie powinno zabraknac.
Zreszta Bednorz liderowal w Chicago. Wiec paru zawodnikow ktorzy psychicznie pociagna jest, nie jeden Kurek.
Tez uwazam, ze Kaczmarek moze sie w takim ukladzie lepiej bilansowac jesli jest w formie.
Mecz z Kanada jednak chyba nic wiecej nie udowodni, poczekajmy na Japonie. Bedzie ciekawie, bo z taka obrona jeszcze sie nie mierzylismy.
Re: Liga Narodów 2023
Choćby zagrał 3 mecze na 100%, to na drugiego atakującego wchodzącego na podwójną zmianę z Łomaczem się nie nadaje, w sumie głównie przez Łomacza. A to jest 99% wykorzystywania drugiego atakującego przez Grbicia, stąd problem do Kaczmarka. Jako taki zmiennik 1:1, zwłaszcza jak mu wystawia Janusz to dobra opcja. Tyle że my nie robimy takich zmian raczej (no chyba że Kurek padnie albo jest 20:8).
Streeter
-
- Posty: 2126
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Narodów 2023
To jest kolejny forumowy stereotyp. Fakty są natomiast takie, że Grbić zmienia zawodników na boisku dużo szybciej. Tak się tworzy alternatywną rzeczywistość, którą potem internetowi eksperci uważają za tę prawdziwą i na jej podstawie oceniają kadrę i trenera a także jego decyzje.
No, wczoraj w meczu bezpośrednich rywali do ósemki, FRA ograła SER i teraz o tym, kto zagra w 1/4 decyduje SLO - może wygrać z NED i wchodzi FRA, może przegrać i wpuścić NED. W tych wypadkach nowy ranking się sprawdza, zwłaszcza dla drużyn na granicy awansu.
No, wczoraj w meczu bezpośrednich rywali do ósemki, FRA ograła SER i teraz o tym, kto zagra w 1/4 decyduje SLO - może wygrać z NED i wchodzi FRA, może przegrać i wpuścić NED. W tych wypadkach nowy ranking się sprawdza, zwłaszcza dla drużyn na granicy awansu.
Re: Liga Narodów 2023
W meczu USA - Argentyna czwarty set zakończył się wynikiem 41:43 Czy to nie historyczny rekord?
Re: Liga Narodów 2023
Nie wiem czy rekord ale niesamowicie emocjonujący Set i masa emocji. Piąty set na korzyść Argentyny, a mecz kończy Koukartsev który set wcześniej w grze na przewagi zrobił 2/10 na ujemnej efektywności, mając 4 piłki na skończenie seta, wcześniej niż GolMar wspomniała
Kłamca.
-
- Posty: 2126
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Narodów 2023
Oczywiście FRA i tak może sobie wywalczyć awans wygrywając z USA.
USA musi wygrać z FRA, żeby zająć pierwsze miejsce.
ARG dzisiejszym zwycięstwem zapewnia sobie co najmniej czwarte miejsce w grupie. ITA są na pewno piąte, zatem znamy już pierwszą parę 1/4.
Edit: Jednak nie. ITA muszą jeszcze wygrać z JPN. Jeśli tak się stanie, będą na 5 i grają z ARG. Podobnie ARG może jeszcze awansować, jeśli POL nie wygra obu meczów z CAN i JPN. Jeśli jednak wygra, spotka się w 1/4 z BRA.
USA musi wygrać z FRA, żeby zająć pierwsze miejsce.
ARG dzisiejszym zwycięstwem zapewnia sobie co najmniej czwarte miejsce w grupie. ITA są na pewno piąte, zatem znamy już pierwszą parę 1/4.
Edit: Jednak nie. ITA muszą jeszcze wygrać z JPN. Jeśli tak się stanie, będą na 5 i grają z ARG. Podobnie ARG może jeszcze awansować, jeśli POL nie wygra obu meczów z CAN i JPN. Jeśli jednak wygra, spotka się w 1/4 z BRA.
Re: Liga Narodów 2023
Pomocniczka pisze: ↑8 lip 2023, o 07:12 Oczywiście FRA i tak może sobie wywalczyć awans wygrywając z USA.
USA musi wygrać z FRA, żeby zająć pierwsze miejsce.
ARG dzisiejszym zwycięstwem zapewnia sobie co najmniej czwarte miejsce w grupie. ITA są na pewno piąte, zatem znamy już pierwszą parę 1/4.
Edit: Jednak nie. ITA muszą jeszcze wygrać z JPN. Jeśli tak się stanie, będą na 5 i grają z ARG. Podobnie ARG może jeszcze awansować, jeśli POL nie wygra obu meczów z CAN i JPN. Jeśli jednak wygra, spotka się w 1/4 z BRA.
W zasadzie to musimy poczekać, bo wszystko może się zdarzyć.
W przypadku wygranej Francji z USA (co jest realne) możemy wyprzedzić Jankesów i wtedy trafiamy na drużynę nr 7. Chociaż to, że będziemy na 3 miejscu i trafiamy na drużynę nr 6 jest też bardzo prawdopodobne (w przypadku dwóch wygranych).
Re: Liga Narodów 2023
Zaksa kontra Sammelvuo
Re: Liga Narodów 2023
Kanada na rezerwowo. W sumie nie ma co się dziwić skoro jutro 0 5 rano grają mecz o życie z Chinami.