Liga Narodów siatkarek 2023

[Simao]

W tym roku coś niesamowitego, co robią nasze Panie, jak dla mnie bardzo miłe zaskoczenie. Wielki szacunek, nawet jeśli zakończą bez medalu. Do strefy medalowej powinny awansować. Gratulacje dla trenera i całego sztabu szkoleniowego, bo wszyscy mają w tych wynikach bardzo duży udział. Widać podczas meczów, czasów jak bardzo wszyscy są zaangażowani. Został stworzony taki kolektyw, oby to wszystko trwało jak najdłużej. Mam nadzieję, że to dopiero początek i w tym sezonie Panie wejdą do ścisłej czołówki i pozostaną w niej przynajmniej przez kilka kolejnych sezonów.

[kibic_siatki]

Ponieważ dzisiejszy mecz był o rozsądnej porze, to obejrzałem spotkanie z Koreą Pd. Rywalki nie były zbyt wymagające, jednak w I secie miały chyba z 5 asów na Różański i Czyrniańskiej. Mamy wysokie skrzydłowe, ładnie wygląda atak i blok, przyjęcie jest niestety na mocnym limicie. Lepszy zespół w podstawowym składzie raczej łatwo to wykorzysta. Oczekuje dobrego wyniku (czyli min. 3 miejsca) w turnieju finałowym. Jeśli będzie niżej, to cała para pójdzie w gwizdek...

[Streeter]

Mamy wysokie skrzydłowe, ładnie wygląda atak i blok, przyjęcie jest niestety na mocnym limicie. Lepszy zespół w podstawowym składzie raczej łatwo to wykorzysta.

Dziewczyny ograły Włoszki, Serbki, Turczynki (chyba pierwszy raz od Niemczyka), Chinki, z Amerykankami przegrały na przewagi w tie breaku. Jakie to są te mocne ekipy, które mogą coś wykorzystywać? Od kiedy jest Lavarini to chyba tylko Brazylii nie mamy na rozkładzie.

Streeter

[kibic_siatki]

Dziewczyny ograły Włoszki, Serbki, Turczynki (chyba pierwszy raz od Niemczyka), Chinki, z Amerykankami przegrały na przewagi w tie breaku. Jakie to są te mocne ekipy, które mogą coś wykorzystywać? Od kiedy jest Lavarini to chyba tylko Brazylii nie mamy na rozkładzie.

To nie chodzi o to kogo ograły, tylko na jakim etapie rozgrywek. Jeśli w turnieju finałowym to powtórzą z którąś wymienionych ekip (z MŚ Serbkami nie mają na to szans, bo olały te rozgrywki), to wtedy rzeczywiście będzie to sukces. W skrajnym przypadku- przegrana z Niemkami, to nie będzie nic warte. Postawa naszych siatkarek przypomina wyniki Japończyków w męskich rozgrywkach: też mają szanse na wygranie eliminacji, liczy się jednak turniej finałowy.

[Streeter]

No tylko takiej Turcji to nawet jak grała 16-tym składem, po imprezie i betonowych butach nie potrafiliśmy x lat ograć.

Wiadomo, że teraz się zacznie poważne granie, ale nie ma co deprecjonować tego osiągnięcia, bo nigdy nie udało nam się tej fazy wygrać (no a przecież zawsze ją wszystkie sensowne ekipy miały w du*ie, więc co za problem?), a byli i tacy specjaliści na ławce trenerskiej, co potrafili spaść z najwyższej dywizji (też gdy większość sensownych ekip olewało te zawody).

Streeter

[AlbinSiwy]

Ja wiem , faza kontynentala nieważfna. Ale... Ale ile razy wygrala Polska reprezentacja do tej pory tą nic nie ważna fazę? Ile punktow zostalo zdobyte do rankingu? A przeciez to - ponoc- najwazmiejsz cel! IO, IO i jesze raz IO
Znowu wychodzą zwolennicy "polskiej mysli szkoleniowe" i leja kwas. A trzeba sie cieszyc bo nie tylko wynik w " nieważnej fazie" jest. Jest tez wreszcie fajne granie.
A tu wchodzą goscie i piszą - medal bo inaczej porażka. XD
Zaraz będzie,ze musi być złoty a jak nie to wracamy do trenera. Polaka. :/

Pozdrawiam
AS

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[buzinga]

Ja wiem , faza kontynentala nieważfna. Ale... Ale ile razy wygrala Polska reprezentacja do tej pory tą nic nie ważna fazę? Ile punktow zostalo zdobyte do rankingu? A przeciez to - ponoc- najwazmiejsz cel! IO, IO i jesze raz IO
Znowu wychodzą zwolennicy "polskiej mysli szkoleniowe" i leja kwas. A trzeba sie cieszyc bo nie tylko wynik w " nieważnej fazie" jest. Jest tez wreszcie fajne granie.
A tu wchodzą goscie i piszą - medal bo inaczej porażka. XD
Zaraz będzie,ze musi być złoty a jak nie to wracamy do trenera. Polaka. :/

Pozdrawiam
AS

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Najważniejszy jest progres, bo mamy wciąż w miarę młodą drużynę, więc w perspektywie lat wygląda to dobrze, bo sensownie układa dziewczyny Lavarini. Bardzo chciałbym, żeby udało się zdobyć medal w tej edycji LN. Mam pewne obawy, że później może przyjść spadek formy i będzie trudniej o takie wyniki. Niemniej imponujący jest bieżący okres tej reprezentacji. Chwilo trwaj jak najdłużej

[WysokiPortorykanczyk]

Jeśli będzie niżej, to cała para pójdzie w gwizdek...

XD.

Wprawdzie zrobiliśmy semi-kwalifikację do IO jeśli ogramy Niemki, ale tak, cała para pójdzie w gwizdek. Aczkolwiek wyższe miejsce niż czwarte rzeczywiście będzie miłą niespodzianką.

[buzinga]

Niemki nie wyglądają, aż tak groźnie. Ludzie przesadzają nad oceną magicznych możliwości zamieniania przez Vitala średniaków w mocne zespoły. Jego zespół ma potencjał na niezłe granie, ale co by nie mówić one miały jeszcze bardziej korzystny rozkład gier w tegorocznej LN od naszych dziewczyn. Jeśli ich nie zlekceważymy to damy radę. Ja się nawet nie sugeruje ostatnim meczem, bo nasze były po ciężkiej batalii z USA gdzie nie było nawet 24 godzin różnicy między rozpoczęciem meczów. A w przypadku Niemek była ponad doba wolna po dość luźnym meczu z Dominikaną. Bałem się, że właśnie ten mecz będzie naszym najgorszym w całej edycji w takim sensie, że ewentualna porażka trochę skomplikowałaby nam sytuację w tabeli. Na szczęście tak nie było. Dlatego ogólnie chyba można trochę podpompować balonik, ale tak minimalnie

[Pomocniczka]

Nie żadna para i nie w żaden gwizdek, bo wiadomo, że dla naszych pań VNL to głównie turniej kwalifikacyjny do IO. Nawet jak przegrają z niemkami (gdyby miały przegrywać, to najlepiej oczywiście w tb), bardzo mocno zbliżyły się do Paryża, głównie dzięki zwycięstwom z wyżej notowanymi drużynami. W tym systemie każdy taki mecz jest ważny.

Jest to zresztą powód, dla którego grają cały czas semipodstawowym składem (w kontraście do panów np.). U panów podobny cel przyświeca Japonii, Słowenii.

[SevenUP]

Dziewczyny ograły Włoszki, Serbki, Turczynki (chyba pierwszy raz od Niemczyka), Chinki, z Amerykankami przegrały na przewagi w tie breaku. Jakie to są te mocne ekipy, które mogą coś wykorzystywać? Od kiedy jest Lavarini to chyba tylko Brazylii nie mamy na rozkładzie.

To nie chodzi o to kogo ograły, tylko na jakim etapie rozgrywek. Jeśli w turnieju finałowym to powtórzą z którąś wymienionych ekip (z MŚ Serbkami nie mają na to szans, bo olały te rozgrywki), to wtedy rzeczywiście będzie to sukces. W skrajnym przypadku- przegrana z Niemkami, to nie będzie nic warte. Postawa naszych siatkarek przypomina wyniki Japończyków w męskich rozgrywkach: też mają szanse na wygranie eliminacji, liczy się jednak turniej finałowy.

Ale i tak nawet z tymi Serbkami na MŚ, które wygrały mieliśmy piłkę meczową grając relatywnie słabiej niż w tym roku i słabszym składem osobowym.

[hottakesbot]

W Prawdzie siatki Bednaruk znowu bronił Nawrockiego, zero zaskoczenia.
Wiadomo kiedy wraca Wołosz?

[Macka]

Też to oglądałam i przecierałam oczy ze zdziwienia ... nie kumam jak można bronić Nawrockiego. Zmarnował kilka lat i nie ma nic na jego usprawiedliwienie. Dyzma żeńskiej siatkówki. Szkoda na niego słów i tyle.

Polecam posłuchać tego co mówi Asia Wołosz - https://open.spotify.com/episode/3x4QqyqFynBP6Mb2OrtzeQ - mniej więcej od 1:43:40. poczekajcie, aż Aśka powie o "Grenlandii"., a chwile później co mówi Paulina Maj :/. Podsumowanie wuefisty Nawrockiego

[Pomocniczka]

Tu jest ciekawe podsumowanie całej kariery trenera Nawrockiego.

https://twitter.com/noworoczny/status/1 ... 55233?s=20

[Streeter]

Bednaruka to idol chyba jest, też chce się do niczego nie nadawać w trenerce mu wyszło podobnie jak idolowi, ale chce pójść krok dalej i pokazać że niewątpliwie mając medialne predyspozycje (sposób mówienia, prezencja w tv, przynajmniej w teorii wiedza), można się również nie nadawać do bycia ekspertem w studio

Swoją drogą istnieje inny trener, gdziekolwiek, który się tyle razy nie sprawdził, tyle razy był wyrzucany, w międzyczasie nie osiągając nic i ciągle był? Nikt taki mi do głowy nie przychodzi. Były różne trenerskie wynalazki, choćby Bednaruk wspomniany, ale nawet On ma "ubogie" CV względem Jacka

Streeter

[ciacho23]

Na razie koncert Polek. Nie da się chyba zagrać lepiej

[hottakesbot]

Świetny set, widać że był czas na spokojny trening. Gramy dużo szybciej, dużo lepsza zagrywka niż ostatnio, fizycznie też świeżo.

[jimiq]

cóż to autentykacja u słoneczka.box zaszwankowała...szkoda

ruszyło

[jimiq]

cóż to autentykacja u słoneczka.box zaszwankowała...szkoda

ruszyło

Bravo!!!!! dziewczyny, super

[AlbinSiwy]

Brawo!!!

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[landka]

Ufff... Strasznie nerwowo dzisiaj w przyjęciu, niewyraźnie w ataku, ale też z Niemkami zawsze gra nam się ciężko. Miałam wrażenie na początku 3 seta, że wymyka nam się ten mecz z rąk, na szczęście dziewczyny dały radę.

[Simao]

Pięknie, mamy historyczny sukces. Drużyna ma potencjał na medal. W tej chwili już nic nie muszą, na początku VNL raczej nikt nie obstawiał czwórki, strefy medalowej.

[granvorka]

Presja faworyta udźwignięta, widać, że nie było łatwo psychicznie. Teraz powinno być z górki, przynajmniej jeśli chodzi o swobodę gry, jak dotąd dużo lepiej graliśmy z topowymi drużynami (Turcja, Chiny i USA, oczywiście też z osłabionymi Włoszkami i Serbkami), fajnie byłoby zmierzyć się z Brazylią, z którą dawno nie graliśmy, choć pewnie z Chinkami jest ten boost faktor ładnego zwycięstwa w fazie zasadniczej.

Gdyby nie złota zmiana Pacak, to siadłby nam mocno blok wczoraj, Korneluk i Stysiak w tym elemencie nieobecne, ale Niemki trudno się nam blokuje, bo mają ciekawe rozegranie i są zdyscyplinowane taktycznie, w poprzednim naszym meczu też 'zaledwie' 10 bloków i to w 5 setach (najsłabszy mecz przeciwko najbardziej podobnie grającej drużynie, czyli Holenderkom - 3 bloki).

Wiele elementów poszło do góry od zeszłego sezonu, praktycznie wszystkie, ale dziś/wczoraj jak na dłoni widać było ten kluczowy: rozkład ataku i moc trzech skrzydłowych.

Rok temu na MŚ z Niemkami (3:2):
Stysiak 25/56 w ataku, 27% eff.
Różański 13/39, 15%
Górecka 3/18, -5%

Teraz:
Stysiak: 17/38, 34%
Łukasik 15/29, 45%
Różański 16/35, 43%

Kapitalna dystrybucja, tempo i dokładność Wenerskiej do skrzydeł, kolejne podobieństwo z Januszem (w tym relatywnie mało pajpa). Jak Lavarini poukłada to jakoś rozsądnie z Wołosz (naprawdę spory challenge nie zepsuć dobrze naoliwionej maszyny), to dołączamy raczej na stałe do ścisłego topu. Brakuje nadal Góreckiej do 2. linii, nie rozumiem, czemu Lavarini upiera się Fedusio (zamiast Szczygłowskiej), kompletnie nie sprawdza się ani na zagrywce, ani w odbiorze.

[Anzej]

Imponuje mi Wenerska. Jak to się stało, że nie grała za czasów Nawrockiego? W tak późnym wieku się rozwinęła?

[AlbinSiwy]

Imponuje mi Wenerska. Jak to się stało, że nie grała za czasów Nawrockiego? W tak późnym wieku się rozwinęła?

Wenerska z I Ligi do Tauron Ligi awansował wraz z Jokerem w bodajże 2020 roku, a już rok później została powołana do kadry i od tego czasu w niej jest

Pozdrawiam,
AS

Edit:
Czy to jakieś moje skrzywienie, ale odnoszę wrażenie, że Stenzel ostatnio ma tendencje do zatrzymania się w ruchu do podbicia piłki i wchodzenia za przyjmującą - takie jakieś przyruchy dodatkowo.

[hottakesbot]

W sumie oprócz pierwszego seta średni mecz z naszej strony, ale zrobiliśmy taki postęp jako zespół, że nasz średni poziom spokojnie starczy na Niemki. Cieszą szybsze rozegrania Wenerskiej, widać że była nad tym praca no i mimo wszystko lepsza zagrywka. Fedusio też mnie nie przekonuje, wyglądało to lepiej w przyjęciu jak Szczygłowska wchodziła.

Ciekawe czemu Centka nie dostała szansy, wydaje się naturalną zmienniczką za Kąkolewską.

[krzysiu]

Centka i Witkowska mają kontuzje dlatego ich nie ma

[Pomocniczka]

Chinki wygrywają więc rewanż za mecz grupowy. Oby nieudany. Półfinał to jest coś, ale finał to by było naprawdę coś! Go Ladies!

[Streeter]

Wiem że patrząc na to jak gra Wenerska, to Wołosz niezbędna jak rybie rower, ale ktoś wie jak tam temat jej urazu? Bo początkowo było, że nie ma jej bo ma się doleczyć, no ale ciągle jest nie ma, a temat trochę jakby ucichł.

Streeter

[krzysiu]

Juz trenuje