To powołanie pokrzyżowało pani plany?
Przyznam, że miałam inny pomysł na życie na najbliższe miesiące. Kupiłam w Polsce dom i planowaliśmy z mężem urządzanie go. Ale trudno, dom poczeka. Dla reprezentacji warto dużo poświęcić.
Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
To cytat z wywiadu z KSD:
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Pytanie tylko czy weźmie się za siebie i pokaże się z lepszej strony niż ostatnio...
Siatkarskie niebo jest piękne i takie samo jest u nas...![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Trzeba mieć nadzieję, że tak właśnie będzie.
Bo to może być ta armata i ta kluczowa zawodniczka na ME, której teraz jeszcze nie mamy.
Bo to może być ta armata i ta kluczowa zawodniczka na ME, której teraz jeszcze nie mamy.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Bez przesady. Kaśka sama cudu nie zrobi. Nawet jakby była we wspaniałej formie, musi mieć drugą "armatę" do pomocy. Faktem natomiast jest, że jak będzie w dobrej formie to będzie znaczące wzmocnienie.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Myślę że Kaśce nie zabraknie mobilizacji , będzie chciała pokazać wszystkim że Matlak nie miał racji odsuwając ją w zeszłym roku od składu , chociaż jak się bardzo chce to też nie zawsze wychodzi , niemniej jestem optymistą i liczę że Kaśka będzie jedną z liderek naszej kadry na ME i pokaże pełnie swoich możliwości które niewątpliwe ma .raczek3 pisze:Pytanie tylko czy weźmie się za siebie i pokaże się z lepszej strony niż ostatnio...
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Wywiad z Serwińskim:
Nie pozostaje nic innego jak się zgodzić. To co pisałem wczoraj, ktoś sobie wymyślił, że zawodniczki będę trenować akurat w Legionowie i potem wielkie pretensje do wszystkich, że Serwiński utrudnia, dobrze powiedział, to PZPS i sztab kadry wywołuje konflikt robiąc pseudo zgrupowanie.Czemu pana klub nie puścił dwóch swoich siatkarek Joanny Kaczor i Katarzyny Gajgał na zgrupowanie reprezentacji Polski w Legionowie?
- Nie bardzo rozumiem pytanie. Po pierwsze zbiórka czterech zawodniczek w Legionowie to nie jest żadne zgrupowanie reprezentacji Polski. Kadra uczestniczy teraz w cyklu Grand Prix i jest w drodze do Zielonej Góry.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Nie ktoś tylko trener kadry , chciał żeby nieobecne zawodniczki trenowały razem pod okiem kogoś do kogo ma zaufanie , nie koniecznie musi to być członek sztabu szkoleniowego kadry , przypuszczam że taka była intencja Świderka i wydaje mi się to lepszym pomysłem niż trenowanie każdej zawodniczki oddzielnie .
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Poza tym sam Świderek na pewno sam sobie tego nie wymyślił i ktoś MUSIAŁ to zaakceptować. Mowa o tej "zbiórce" czterech zawodniczek była już wcześniej, więc Serwiński wtedy powinien się do tego wtrącać i wyrażać swoje zdanie, a nie teraz ni stąd, ni zowąd zatrzymywać zawodniczki, twierdząc, że ta "zbiórka" nie ma najmniejszego sensu. Bo nawet jeśli nie ma - powtórzę to jeszcze raz - to trzeba było zwrócić na to uwagę dużo wcześniej.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Serwiński nic nie musiał, Lalek nie należy do sztabu reprezentacji, a trening w klubie siatkarki mogą sobie pozwolić indywidualnie jak Glinka czy Skowrońska na własne życzenie, treningi z pierwszoligowym klubem jako zgrupowanie reprezentacji z ludźmi nie należącymi do sztabu, ciekawe.
Świderek ma świadomość, że to nie jest do końca zgodne z regulaminem, dlatego wyskoczył z tym, żeby się zgłosiły po plan przygotowań.
Świderek ma świadomość, że to nie jest do końca zgodne z regulaminem, dlatego wyskoczył z tym, żeby się zgłosiły po plan przygotowań.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Cały temat uważam za abstrakcyjnie debilny. Generalnie uważam, że to same dziewczyny powinny decydować. Są powołane i mogą jechać do Legionowa albo zostać w klubie, który oferuje określone warunki w sytuacji ich rehabilitacji. Same wiedzą gdzie lepiej się przygotują i do czego. W ogóle nie rozumiem tego podejścia do dorosłych ludzi, które u nas jest zaskakująco radośnie stosowane, że każe się im robić to, czy tamto. Tu jest sytuacja prosta, każda z nich powinna, jako kadrowiczka, mieć wybór, gdzie się woli przygotować. Teraz oczywiście już po zawodach. Jeśliby pojechały wbrew Serwińskiemu, podpadną w klubie, jeśli zostają to zapewne podpadną w reprezentacji. Oby Świderek olał całą tę sytuację i przesłał jakiego poziomu przygotowania oczekuje.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
KSD:
Jedni domagają się kasy za grę w reprezentacji, a inni są gotowi do tego dokładać.Co z ubezpieczeniem pani kontraktu? W poprzednich latach był z tym duży problem.
Na razie nie ma mnie w reprezentacji i nie wiem, jak rozwiązane zostaną kwestie organizacyjne. Dla mnie sprawa ubezpieczenia kontraktu jest bardzo ważna i wydaje mi się, że powinna być istotna dla każdej zawodniczki, bez względu na to, czy gra w Polsce, czy za granicą. W zeszłym roku sama zapłaciłam sobie ubezpieczenie i okazało się, że wyrzuciłam pieniądze w błoto, bo nie grałam w reprezentacji. Jeśli w tym roku znowu będę musiała wysupłać pieniądze z własnej kieszeni, to trudno, zrobię to.
Dużo wyniosło to ubezpieczenie w poprzednim sezonie?
Nie mówmy o sumach. To była duża kwota, ale niech jej wysokość zostanie moją tajemnicą.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
kasie się nie ma za co brać to PZPS ma coraz większe problemy z skompletowaniem zespołów które możemy mieć zarówno u kobiet jak i u panów coś w tym musi być skoro od 2006 nasza kadra nie zagrała w pełnym składzie a dziwne ż kontuzje zaczają się zawsze od maja i kończą w październiku
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
KSD:
Jeśli dobrze pamiętam to przy okazji tej sprawy w zeszłorocznych wywiadach była mowa o kwocie 6000 euro.Dużo wyniosło to ubezpieczenie w poprzednim sezonie?
Nie mówmy o sumach. To była duża kwota, ale niech jej wysokość zostanie moją tajemnicą.
riki tiki tak!
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Tak, w ubiegłym roku była mowa o 6000 euro jednak w tym roku kwota ta powinna być wyższa.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Ubezpiecznie kontraktu zawodników i zawodniczek grających w reprezentacji powinno być bezwzględnie opłacane przez PZPS , inna sytuacja jest moim zdaniem chora . A tak z ciekawości ile może wynosić roczny kontrakt Skowrońskiej w klubie z 200 - 300 tys euro ?
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Tylko to nie jest do końca sprawiedliwe, bo zawodniczki nie mają takich samych kontraktów. Główny element, który powinien być przewodni to traktować wszystkich równo. Skoro to nie jest obowiązkowe, a w innych reprezentacjach się tego nie stosuje to dlaczego PZPS ma być dobrym wujkiem, który opłaca ubezpieczenie kontraktów. Poza tym wiele zawodniczek się nie zgadza, albo nie ma pozwolenie ujawniania swoich kontraktów, więc jak mają ubezpieczyć ich kontrakty? To nie jest takie proste jak się może wydawać.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
W Turcji zarobiła ok. 400 tysięcy euro, chiński kontrakt ma wynieść pół miliona euro, czyli ponad dwa miliony złotych.placid pisze:A tak z ciekawości ile może wynosić roczny kontrakt Skowrońskiej w klubie z 200 - 300 tys euro ?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Sezon siatkarski w Chinach trwa od grudnia do marca.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
No nie i znów wypada następna zawodniczka , jedna z lepszych kadrowiczek ostatniego meczu z Włochami Kinga Kasprzak to jest jakieś fatum , czy może coś nie tak z systemem szkolenia , treningów , sam nie wiem ?
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Raczej nie z systemem, bo niestety można zawodniczki podzielić na dwa obozy, jeden to ten, w którym są zawodniczki, które grają bardzo dużo i mają problemy, które się nawarstwiają z sezonu na sezon i w końcu przyjdzie czas gdzie muszą odpuścić tak jak Skowrońska, która miała problemy z achillesami czy Kaczor, drugi obóz to zawodniczki, takie jak Kasprzak, która nigdy wcześniej tyle nie grała, bo występowała w I lidze, a w tym sezonie grała w lidze, LM i teraz jeszcze treningi w reprezentacji, dlatego nie obwiniałbym systemu szkolenia.
Jednak jak to było w poprzednich latach im więcej kłopotów tym reprezentacja osiągała lepsze rezultaty. Lepiej żeby się leczyły teraz niż podczas sezonu olimpijskiego. Na pewno gdyby wszystkie się wyleczyły to można stworzyć bardzo mocną perspektywiczną ekipę. I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zawodniczki, które mają 24-26 lat nie są młode i nie mamy młodego zespołu. Młode zawodniczki niech grają na MŚ kadetek i juniorek o ile wiek im pozwala, a obciążanie bardzo sporą ilością gry bardzo młodych zawodniczek skutkuje tym, że właśnie w późniejszym czasie odbije się to na ich zdrowiu, między innymi dlatego nie jestem fanem powoływania zawodniczek w celu ogrywania się. Po przejściu z juniorek na seniorki siatkarki powinny ze dwa sezony pograć w lidze, a dopiero potem powinny być powoływane do reprezentacji. Co prawda są wyjątki, ale nie powinno być to celem przewodnim trenerów przede wszystkim naszej kadry.
Jednak jak to było w poprzednich latach im więcej kłopotów tym reprezentacja osiągała lepsze rezultaty. Lepiej żeby się leczyły teraz niż podczas sezonu olimpijskiego. Na pewno gdyby wszystkie się wyleczyły to można stworzyć bardzo mocną perspektywiczną ekipę. I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zawodniczki, które mają 24-26 lat nie są młode i nie mamy młodego zespołu. Młode zawodniczki niech grają na MŚ kadetek i juniorek o ile wiek im pozwala, a obciążanie bardzo sporą ilością gry bardzo młodych zawodniczek skutkuje tym, że właśnie w późniejszym czasie odbije się to na ich zdrowiu, między innymi dlatego nie jestem fanem powoływania zawodniczek w celu ogrywania się. Po przejściu z juniorek na seniorki siatkarki powinny ze dwa sezony pograć w lidze, a dopiero potem powinny być powoływane do reprezentacji. Co prawda są wyjątki, ale nie powinno być to celem przewodnim trenerów przede wszystkim naszej kadry.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
W pełni się z kolegą zgadzam, reprezentacja ze średnim wiekiem dwudziestu-kilku lat jest chyba jedną z najlepszych opcji wg. mnie... A te młode zawodniczki niech sobie potrenują przed powołaniem trochę w lidze.SerCos pisze:I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zawodniczki, które mają 24-26 lat nie są młode i nie mamy młodego zespołu. Młode zawodniczki niech grają na MŚ kadetek i juniorek o ile wiek im pozwala, a obciążanie bardzo sporą ilością gry bardzo młodych zawodniczek skutkuje tym, że właśnie w późniejszym czasie odbije się to na ich zdrowiu, między innymi dlatego nie jestem fanem powoływania zawodniczek w celu ogrywania się. Po przejściu z juniorek na seniorki siatkarki powinny ze dwa sezony pograć w lidze, a dopiero potem powinny być powoływane do reprezentacji. Co prawda są wyjątki, ale nie powinno być to celem przewodnim trenerów przede wszystkim naszej kadry.
Siatkarskie niebo jest piękne i takie samo jest u nas...![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Kolejny słaby mecz Koniecznej , po dobrym meczu Kwiatkowskiej z Włochami i patrząc na dzisiejszą grę Koniecznej aż prosi się żeby to Anita wyszła jutro w pierwszej szóstce .Na przyjęciu widoczny brak Kasprzak szczególnie w ataku , Kosek nie miała wsparcia ani Kaczorowska ani Kruk ( jakoś w ogóle nie przekonuje) nie potrafiły jej zastąpić , już o tym pisałem ale patrząc na dzisiejszą grę przyjmujących ( Kaczorowskiej i Kruk ) szkoda że nie ma Patrycji Polak .
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Już było o tym dlaczego Patrycja Polak została usunięta ze składu:
Poza tym zawodniczka Pałacu lepiej czuje się jako atakująca.Patrycja Polak z kolei dostała negatywną opinię z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
A co to właściwie oznacza ![Question ???](./images/smilies/icon_question.gif)
![Question ???](./images/smilies/icon_question.gif)
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
To oznacza, że lekarze nie wydali pozytywnej opinii o jej zdrowiu.
Krótko mówiąc, lekarze wydali opinię, Matlak swego czasu na podstawie decyzji uznał, że nie będzie jej powoływał dopóki jej stan się nie poprawi.
Krótko mówiąc, lekarze wydali opinię, Matlak swego czasu na podstawie decyzji uznał, że nie będzie jej powoływał dopóki jej stan się nie poprawi.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
We wczorajszym programie punkt set mecz, gdzie gościem był p. Kmita, potwierdziła się informacja o "pewnej" dzikiej karcie dla reprezentacji mężczyzn i jej braku dla reprezentacji kobiet. Nie rozumiem natomiast jednej rzeczy. Każdy powie, że brak wielu zawodników w kadrze mężczyzn to pikuś w porównaniu z problemami, z którymi boryka się kadra pań. W związku z tym dlaczego związek dodatkowo nie pomaga tej bardziej poszkodowanej reprezentacji i to kobietom nie załatwił dzikiej karty zamiast panom? To stwierdzenie (we wspomnianym programie) pana Kmity "...no a panie będą sobie musiały miejsce w Pucharze Świata wywalczyć..." dodatko zajechało mi mieszanką łaski, ironii i prześmiewania się z tej "gorszej" wg no w tym wypadku związku, reprezentacji. Na stan osobowy jaki w tej chwili mają obie reprezentacje, uważam, że szanse na medal w ME zarówno w żenskiej i jak męskiej reprezentacji są takie same! Pewnie pieniądze na przygotowania też będą tak "równo" podzielone jak do zeszłorocznych MŚ
Ja, żeby nie było wątpliwości, po równo kibicuje obu reprezentacjom i to właśnie dlatego nie podoba mie się traktowanie żenskiej reprezentacji jak marnotrawnej siostry męskiej reprezentacji.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Ja, żeby nie było wątpliwości, po równo kibicuje obu reprezentacjom i to właśnie dlatego nie podoba mie się traktowanie żenskiej reprezentacji jak marnotrawnej siostry męskiej reprezentacji.
riki tiki tak!
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Kasa
. Z siatkówki męskiej jeszcze jako tako Kmita się wyżywi, ale jeśli postawi na żeńską to żołądek przyklei mu się do krzyża.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Myślę że nic by mu się nigdzie nie przykleiło bo kasy to on ma jak lodu
, a tak na serio to myślę że oglądalność reprezentacji chłopaków jest porównywalna do oglądalności rozgrywek dziewczyn...
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Siatkarskie niebo jest piękne i takie samo jest u nas...![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Osobiście gdyby to ode mnie zależało czy dziką karte na PŚ ma dostać nasza męska reprezentacja czy żeńska to wybrałbym męską i to nie dlatego że niedoceniam żeńskiej siatkówki ( jest wręcz przeciwnie bardzo ją cenie) ale dlatego że według mnie znacznie większe szanse na powalczenie w tym Pucharze Świata o awans na IO ma reprezentacja siatkarzy ( do której dodatkowo mogą wrócić "gwiazdy") niż siatkarki które wydaje sie na chwile obecną nie są w stanie zdobyć medalu na takich małych Mistrzostwach Świata jakimi jest PŚ (Brazylia,Chiny,Usa,Włochy,Rosja,Japonia zbyt wielu rywali z tej najwyższej półki). Siatkarze mają nieco łatwiej bo jest kilka słabszych zespołów np. przedstawiciele Azji, Afryki, może także słabszy zespół z kontynentu amerykańskiego tj w ostatniej edycji Portoryko.
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Jestem dokładnie odmiennego zdania co do dzikiej karty.
Reprezentacja dziewczyn dobija się do światowych salonów, a faceci aspirują do miana potęg.
Dlaczego dziewczyny mają kosztem tych, którym się nie chce maja siedzieć w kącie?
p.s. Argument typu: mają większe szanse jest zaprzeczeniem zasad olimpijskich.
Skoro męska reprezentacja nie potrafi wywalczyć sobie udziału sportowo w IO to nie powinno ich tam być.
Reprezentacja dziewczyn dobija się do światowych salonów, a faceci aspirują do miana potęg.
Dlaczego dziewczyny mają kosztem tych, którym się nie chce maja siedzieć w kącie?
p.s. Argument typu: mają większe szanse jest zaprzeczeniem zasad olimpijskich.
Skoro męska reprezentacja nie potrafi wywalczyć sobie udziału sportowo w IO to nie powinno ich tam być.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski Kobiet na sezon 2011
Sprawa jest prosta. Pan Mirek i spółka nadal bujają w obłokach (po brązowym medalu LŚ, chyba jeszcze bardziej niż to miało miejsce wcześniej) i sądzą, że naszych siatkarzy stać na medal w Londynie.picaporte pisze:...W związku z tym dlaczego związek dodatkowo nie pomaga tej bardziej poszkodowanej reprezentacji i to kobietom nie załatwił dzikiej karty zamiast panom?...
Ja bardziej skłaniałbym się do stwierdzenia, że przy optymalnych składach i formie obydwu drużyn, większe szanse na dobre miejsce mają panie, choć tutaj największą niewiadomą dla mnie jest trener, do którego nie mam pełnego zaufania.
Jeżeli chodzi o panów, to mam poważne wątpliwości czy awansują do turnieju olimpijskiego z PŚ.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...