lucass90 pisze:Na pewno nie przyklaskuję temu, co powiedział Kubiak, ale jeszcze bardziej żałosna od jego słów, jest reakcja całej rzeszy świętobliwych komentujących. Nikt z nas nie jest przeźroczysty, każdy z nas ma jakieś opinie, którymi nie dzieli się na forum publicznym, bo zostałby "zjedzony". Bo nie pasowałyby do otaczającego nas z zewsząd narzucanym światopoglądem, w którym wszyscy się kochamy i trzymamy za rączki. No niestety, ale żyjemy w czasach paskudnej, obślizgłej obłudy, która sprawia, że z łatwością bierzemy się za ocenianie innych, samemu robiąc z siebie autorytet od spraw wszelakich.
No właśnie - nie dzieli się. Kubiak się jednak podzielił, a jako sportowiec jest osobą publiczną i powinien się liczyć z konsekwencjami tego faktu.
lucass90 pisze:
Michała poniosło, ale (tak jak ktoś już tu napisał) Mielewski też się nie popisał, wrzucając ten materiał z taką wypowiedzią do mediów. Ja wiem, że kliknięcia muszą się zgadzać, no ale k**** bez przesady! To pokazuje tylko jak toksyczne jest to całe środowisko. Wygrzewają się w blasku osiągnięć naszych siatkarzy, ale gdy nadchodzi moment, w którym można zainterweniować, przywrócić do pionu, skrytykować, to pokornie schylają główki i płyną na fali. Na miejscu reszty zawodników naszej kadry nie przyjąłbym już zaproszenia do tego pseudo-influencerskiego programu. Ja osobiście miałem do niego kilka podejść, ale nigdy nie dotrwałem do końca żadnego z odcinków, bo po prostu mdli mnie od wylewającej się z ekranu wazeliny i żenujących żartów.
Bzdura. Dziennikarz nie jest oficerem KGB, żeby tuszować to co niewygodne. Dziwne, żeby Mielewski siedział i specjalnie wycinał z nagrania głupie słowa Kubiaka. Nie wiem też co dziwnego w tym, że jak jest sukces to się chwali, a jak ktoś zrobi coś głupiego to krytykuje. Wygrywanie daje jakiś immunitet na głupotę?
lucass90 pisze:
Rozumiem niechęć Kubiaka do Irańczyków. Tylko on może naprawdę wiedzieć, co słyszał od nich w hotelu i na ulicach Teheranu, co wykrzykiwali do niego z trybun i na boisku i nikt ani na tym forum, ani nigdzie indziej nie ma prawa twierdzić, że nic takiego nie miało miejsca. Przyznam, że mało nie spadłem z krzesła, gdy przeczytałem tutaj, że Irańczycy to tak naprawdę pozytywne mordeczki, bo tak się prezentują na jakichś filmikach podróżniczych z Jutuba. No faktycznie, kraj który traktuje kobiety jak śmieci, rzeczywiście musi być prawdziwym rajem na ziemi... Źli ludzie są wszędzie, a pozytywne nagranie uśmiechniętych twarzyczek jakiś odważny kamerzysta mógłby uchwycić nawet w szeregach ISIS, czy ETA.
Jeśli ta gównoburza dalej będzie się rozwijała w takim tempie, to myślę, że Michał wypuści kolejne oświadczenie, w którym opisze nam te wszystkie zajścia z najmniejszymi szczegółami.
No tak, z pewnością przeciętny Irańczyk widząc Michała skandował obraźliwe hasła o jego rodzinie.
Pomińmy już fakt, że cokolwiek by się nie działo, takie opinie powinien zachować dla siebie - a przede wszystkim nie powinien podejmować się oceny narodu przez pryzmat doświadczeń z częścią, bardzo małą częścią społeczeństwa.
lucass90 pisze:
Tak jak pisałem, nie przyklaskuję Michałowi, bo takie opinie powinien zatrzymać dla siebie, ale również nie potępiam. Nie odbierałbym mu ani prawa do gry w reprezentacji, ani funkcji kapitana. Nie po tym, ile dla nas zrobił. To tylko człowiek, a człowiek ma w naturze to, że popełnia błędy. Ciekawe, czy wy też zostaliście tak łatwo skreśleni i zmieszani z błotem przez rodzinę/przyjaciół, po zrobieniu czegoś złego w swoim życiu. Mam szczerą nadzieję, że nie. Chociaż, w sumie, przecież wy wszyscy jesteście tak zajebiści, że aż przeźroczyści.
Pozdrawiam
Nikt tutaj nie oczekuje publicznego ukrzyżowania, tylko wyciągnięcia konsekwencji. Zabranie funkcji kapitana jest właśnie taką konsekwencją.