Nie wiem. Janusz ma talenty muzyczne.Przez miesiąc będziemy w jednym miejscu. Musimy zadbać o jakieś atrakcje. Mój kolega z pokoju (Bartosz Kurek) zadba o gry planszowe. Skłamałbym gdybym powiedział, że dzisiejsze wybory selekcjonera względem LN nas (zawodników) zaskoczą.
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
To prawda że to klub i kadra to trochę inne historie. A z drugiej stony, jeżeli Heynenowi nie udało się doprowadzić Maćka do przyzwoitej formy przez 2.5 miesiąca, kiedy miał go w swoim klubie w Perugii na co dzień, to jaka jest szansa że uda mu się to przed VNL-em w Spale przez dwa tygodnie?Matson pisze:Kadra i klub to dwie kompletnie inne sprawy, nawet po słabszym sezonie klubowym nikt nie jest skreślony z reprezentacji przed tak ważna imprezą, bo ważne jest kto jak funkcjonuje z daną grupą.
Z Kurkiem to była jednak całkiem inna historia. Po pierwsze Bartek miał już ze sobą dwa świetne sezony w roli atakującego w reprezentacji Antigi, a tylko po niefortunnym niedoszłym wyjeździe do Japonii w 2016, a potem rok później także niezbyt szczęśliwym jeżeli chodzi o aspekt sportowy do Turcji, oraz zmianie pozycji-powrocie na przyjęcie w sezonach 2016/17 u 2017/18 ewidentnie się sportowo trochę pogubił i miał problem żeby z powrotem uwierzyć w siebie. Przecież wszyscy obserwatorzy zarówno w 2017 kiedy kadrę prowadził jeszcze Fefe, jak i w 2018 - kiedy przejął ją Heynen twierdzili zgodnie ze Kurek na treningach wymiata, że w wewnętrznych meczach kontrolnych kadry pokazuje prawdziwe cuda-niewidy. Niestety kiedy przychodził mecz oficjalny Bartek gdzieś mentalnie się zawiązywał, czy też zakopywał i bardzo długo nie potrafił zupełnie potwierdzić tej znakomitej dyspozycji z zamkniętych treningów kadry. I problem z taką psychiczną blokadą Kurek miał w zasadzie do momentu kiedy MŚ 2018 wkroczyły w finałową fazę.Matson pisze:Sztab widzi więcej niż my, ma takie statystyki których my nawet nie bierzemy pod uwagę, trzeba zaufać, w przypadku niepowodzenia wszystko pójdzie na trenera i tak, a sadze jednak że się zna na siatkówce minimalnie lepiej niż my
Obiektywnie patrząc, odpali Ci, którzy sportowo wyglądali najsłabiej w przekroju sezonu klubowego jak i (niektórzy) w wczorajszym meczu.Johny94 pisze:Jest skład na VNL i niespodzianki!
Odpadają:
Komenda, Huber, Szalpuk, Kwolek (nie spodziewałem się!), Konarski, Popiwczak
Źródło: YouTube, kanał: Polska Siatkówka
. No i sezon ligowy czy jego końcówka miała jednak jakieś znaczenie. Trochę szkoda Kwolka czy Hubera, ale konkurencja na przyjęciu olbrzymia a trójka środkowych i tak jest znana i zmienić coś mogą tu tylko kontuzje czy inne nieprzewidziane wydarzenia.
Bednorz w Rosji czy Fornal w Polsce też nie zachwycali - tzn. ten drugi miał solidne play-offy, ale żeby zachwycał, to bym nie powiedział. Obstawiam, że Kwolek na zgrupowaniu wyglądał źle i to zaważyło na tej decyzji, co by się kleiło z tym, jak wyglądał przez większość play-off i wczoraj.zajczik pisze:Naprawdę jest coś zaskakującego, że odpadł Kwolek? Niestety ostatni czas w przeciwieństwie do innych przyjmujących raczej nie zachwyca grą.
Tylko niech to będzie zdrowa rywalizacja sportowa, gdzie każdy będzie skupiony na sobie, a nie tak jak Maciek wystrzelił w 2017 roku z tekstem, że on to analizuje każdy mecz Kaczmarka co do jotySzary Wilk pisze:Wydaje mi się, że Kaczmarek z Muzajem to będą sobie jeszcze rywalizować kilka lat, jeśli nic złego im się nie stanie. A rywalizują już od 2017.
.Fornal jest bardziej uniwersalny. Przede wszystkim ma większy potencjał w ofensywie i dużo, dużo lepszy blok.Aquino pisze:Ja wiem, że ostatnio Kwolek grał słabo ale odstrzelenie go kosztem Fornala to jednak kpina. Reszta bez zastrzeżeń.
Podałeś najbardziej prawdopodobny skład, z tym, że moim zdaniem pojedzie Łomacz a nie Janusz. Reszta się zgadza.bono pisze: Koncepcja mieszanki na IO doświadczenia + młodości(nieogrania) wydaje się być możliwa
czyli
Drzyzga,Janusz
Kurek,Kaczmarek
Nowakowski,Bieniek,Kochanowski
Leon,Kubiak,Śliwka,Semeniuk lub Bednorz
Zatorski
Proszę:rysiuthebest pisze:Że niby Wojtaszek zasłużył sobie bardziej niż Popiwczak? No chyba nie.
Po mistrzostwach świata w 2018 roku w wywiadzie dla WP, Heynen o Wojtaszku mówił:drukjul 9 maja 2021, o 19:12 pisze:Swoją drogą to nie jest tajemnicą, że takim liderem mentalnym i dobrym duchem zespołu w reprezentacji Heynena obok Kubiaka jest Damian Wojtaszek, więc generalnie nie dziwi że Vital nawet jeśli wie, że Damiana - choć pewnie bardzo by chciał nie będzie mógł zabrać do Tokio, to jednak przynajmniej chce go mieć teraz ze sobą w Rimini podczas rozgrywek Ligi Narodów w bańce. Bo OK Kuba Popiwczak czysto sportowo pewnie i nawet z Wojtaszkiem sportowo dość wyraźnie wygrywał, ale tej wartości dodatkowej mentalu Damiana i tego co potrafi ona dać drużynie, na pewno nie można lekceważyć. A dla trenerów, nawet tak wielkich jak Bernardinho, czy nie bójmy się tego porównania już także Vital, takie rzeczy też się zawsze bardzo liczyły i dalej liczą.
Chyba już to mówiłem w którymś wywiadzie - kto wie, czy najważniejszym zawodnikiem w drużynie nie był Damian Wojtaszek. To on spajał ten zespół. Tworzył dobrą atmosferę, pokazał też innym, jak ze mną rozmawiać. Nie bał się tego, nie bał się ze mną żartować albo rzucić "hej, trenerze, gadasz bzdury!". Inni zobaczyli dzięki niemu, jak możemy się ze sobą komunikować. Umieściłem Damiana w pokoju z Michałem Kubiakiem, bo widziałem, że Wojtaszek lubi sobie pogadać, a Michał nie mówi zbyt dużo. Chciałem, żeby Damian trochę "otworzył" kapitana drużyny i to zadziałało bardzo dobrze.
Ja wiem, że Fornal ma papiery na większe granie niż Kwolek, ale kompletnie tego nie wykorzystuje. Już się nie łudzę że Fornal wystrzeli z formą i będzie grał jak się od niego oczekuje. Kwolek był przez większą część sezonu najlepszym siatkarzem w lidze z najlepszym przyjęciem że wszystkich skrzydłowych. Ofensywnie fajnie skład wygląda ale boję się o przyjęcie które może kupić a Kwolo byłby w tym elemencie niezwykle cenny.Szary Wilk pisze:Fornal jest bardziej uniwersalny. Przede wszystkim ma większy potencjał w ofensywie i dużo, dużo lepszy blok.Aquino pisze:Ja wiem, że ostatnio Kwolek grał słabo ale odstrzelenie go kosztem Fornala to jednak kpina. Reszta bez zastrzeżeń.
Jacek pisze:A mnie najbardziej zaskoczył brak Mieszka Gogola w składzie sztabu.
Aranger pisze:Mnie się podoba, na całe szczęście Semeniuk nie został olany. Odrzucenie Kwolka może lekko dyskusyjne, ale można to zrozumieć.
No i w sumie to pokazuje, że te 2 lata przerwy od reprezentacyjnego grania otworzyły jednak nową kartę i liga zaczęła mieć znaczenie, bo to głównie w niej Janusz czy Semeniuk sobie wywalczyli miejsce.
