Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:Ale propozycje Stana do kadry sa fajne. Fakt-sypacze slabi. Czy Kozub lepiej od Komendy to nie wiem. Czy juz nalezy ich zapraszac i po co? Chodzi mi nie o negacje, ale o wyrazne okreslenie ram pracy. Bo tylko na silke to nie warto.

Gdyby Fefe mial troche czasu na prace z nimi...
Chwila, moment. Czekają nas w przyszłym roku zarówno MŚ U23, jak i MŚ U21. Niech może wpierw nasza siatkarska młodzież w obu kategoriach wiekowych pokaże na tych swoich imprezach docelowych na tle rówieśników co już potrafi i na co ją dziś stać, a potem dopiero zaczniemy o nich myśleć także w kontekście I reprezentacji. Szczególnie jeżeli chodzi o sypaczy, gdzie zawsze najważniejsza była regularność, De Giorgi nie jest znowu jakimś trenerem-cudotwórcą z czarodziejską różdżką, żeby przez kilkanaście dni podczas zgrupowania, lub kilka tygodni treningów był w stanie odmienić grę Kozuba, lub Komendy o 180 stopni. Przypomnę tylko, że Fefe w swoim czasie przez jakiś czas prowadził i szkolił kiedyś młodziutkiego rozgrywającego Ivana Zajcewa i efekt tego wszystkiego był najwyżej taki, że Ivan postanowił w końcu zmienić pozycję. :D

Co zaś do Bartka Kwolka to ma on niewątpliwie siatkarski talent, ale jednak pamiętajcie, że w jego przypadku warunki fizyczne są niestety wyraźnie przeciwko niemu i raczej mu nie pomogą w zrobieniu szybkiej ligowej, a tym bardziej reprezentacyjnej kariery. Aby przebić się do kadry seniorów, będzie musiał wcześniej w lidze wypracować perfekcyjne przyjęcie i bardzo regularną, punktującą zagrywkę, wtedy pójście śladem Bąkiewicza, Ruciaka, czy Kubiaka jest na pewno możliwe, choć jak pamiętamy we wszystkich trzech wypadkach tych siatkarzy ich droga do reprezentacji Polski była wyjątkowo wyboista i kręta.

Niestety w siatkówce pomimo przyspieszenia gry w ostatnich latach, ten duży, lub dysponujący naprawdę bardzo dobrym skokiem ma znacznie większe szanse na zrobienie kariery. Jak sobie tak wczoraj obejrzałem w akcji na tle naszych obecnych i przyszłych reprezentacyjnych blokujących młodego Rychlickiego, który przecież również ma mleko pod nosem kilkanaście dni temu miał 20 urodziny i w zawodowej lidze siatkarskiej gra pierwszy rok, to powiem że nie mam wątpliwości, że ten zawodnik za kilka lat będzie brylował w Serie A1 i zrobi tam podobną karierę jak prawie dwa razy od niego starszy Wout Wijsmans, który w tym roku zawiesił już swoje buty na kołku i jest zresztą teraz w Noliko jego dyrektorem sportowym. Widać po prostu już na pierwszy rzut oka, że Rychlicki wyjątkowo duże i bardzo silne chłopisko ma papiery na wielkie granie i jeżeli nie przytrafią mu się kontuzję to będzie siatkarzem międzynarodowego formatu. Natomiast w przypadku jego rówieśników – naszych aktualnych mistrzów świata U19:, Fornala, Kwolka, Kochanowskiego, Kozuba, Ziobrowskiego, Masłowskiego tej pewności, że taką karierę w przyszłości oni wszyscy zrobią ja niestety nie mam.

Jako drużyna młodzieżowa jest to na pewno wyjątkowo mocna paczka, ale zwrócę uwagę na to co napisał kilka postów wyżej Stan Lee, że Rosjanie mają dziurę pokoleniową, bo mieli dwa stracone roczniki młodzieżowe (91/92, 93/94). Paradoks polega jednak w tym wszystkim właśnie na tym, że akurat Rosjanie w roczniku młodzieżowym 91/92 dominowali zarówno w Europie, jak i na świecie - bo zostali nawet mistrzami świata juniorów. Pamiętam jednak, że namaszczony dziś na trenera I reprezentacji Siergiej Szlapnikow, który prowadził rosyjskich juniorów tego rocznika, kiedy w 2011 sięgnęli po mistrzostwo świata juniorów w Brazylii (zostawiając w pobitym polu m.in. Serbów z Atanasijevicem, Urosem Kovacevicem, Lisinacem i Jovovicem) w wywiadach prasowych po powrocie z mistrzostw przestrzegał, żeby nie wiązać wielkich nadziei z tymi chłopakami, bo jakiś naprawdę wielkich siatkarskich indywidualności z papierami na wielkie granie w rodzaju Maksima Michajłowa, którego talent kilka lat wcześniej właśnie jako trener Jarosławicza Jarosław Szlapnikow odkrył, wypromował i rozwinął wśród tych zawodników po prostu nie ma. Jako paczka – drużyna młodzieżowa byli oni bardzo mocni, jako indywidualności – przynajmniej w ocenie Szlapnikowa – już nie i trener rosyjskich młodzieżowców przestrzegał wtedy nawet, że trzeba liczyć się z z tym że mogą mieć duże problemy nawet ze zrobieniem szybkiej kariery klubach superligi rosyjskiej. I trzeba niestety powiedzieć, że tego jego przewidywania się jak do tej pory sprawdzają.

Medale kolekcjonowane nawet hurtowo na poziomie reprezentacji młodzieżowych nie gwarantują w dorosłej, seniorskiej karierze tak naprawdę niczego. Przypomnę, że od kilku już lat Brazylijczycy są bardzo ogrywani przez Argentyńczyków w mistrzostwach Ameryki Południowej w kategorii kadetów, czy juniorów, a to się dotąd wcale nie przekłada na wyniki seniorów.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Tak, młody Masłowski to syn Grzegorza Masłowskiego. Dr. Politechniki Rzeszowskiej na wydziale elektroniki i informatyki. Tylko co to w sumie zmienia? :D
Nic.
Tylko ciezko w tym wypadku tlumaczyc buractwo na boisku brakiem inteligencji (koncepcja Stana) albo trudnymi warunkami w domu.

Jednak paru ciekawych i nizszych zawodnikow sie przebija. Nawet powiedziala bym, ze troche trend sie zmienil w ostatnich 2-3 latach. Polietajew np jest niski jak na atakujacego.
Nicolas Bruno ma 4 cm mniej od Kwolka (192), Ivovic 1 cm wiecej i gorsze przyjecie, Kubiak 1 cm mniej i jego drogi nie nazwala bym pokretna.Debiut w wieku 23 lat to chyba tak w srodku.
Tez kiedys sadzilam, ze zabraknie Kwolkowi centymetrow ale zaczynam zmieniac poglad.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2016, o 15:48 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Może to będzie jakaś zbrodnia na nauce psychologii, ale dla mnie ludzie o pewnej inteligencji nie podejmują co do zasady pewnego zachowania ;)

@drukjul - ale czy ktoś wrzuca do 14-tki kadry kogoś, kto rzeczywiście najpierw powinien pokazać się na MŚ U21 i U23? Bo osobiście nie widzę sensu, żeby w tym drugim turnieju występowali Śliwka czy Szalpuk... ;) Zaś na kilku pozycjach jesteśmy w sytuacji, gdzie ciężko wyobrazić sobie kogoś innego w szerokiej kadrze niż np. właśnie Fornal i Kwolek, może z jakimiś epizodami w LŚ. Sportowo z kolei wydaje mi się, że na ten moment wygląda to trochę tak, jak przedstawiłem kilka postów wcześniej.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4627
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: niepoinformowany »

Od kogo Ivović ma gorsze przyjęcie? Od Kwolka? :o :o :o

Kubiak to jak wrócił do Polski to z miejsca w AZS był czołowym przyjmującym ligi, taka subtelna różnica. Ivović jednak kilka trofeów międzynarodowych zgarnął jak i nagród indywidualnych. Jedynie ten Bruno tutaj pasuje jak pięść do oka, no chyba, że chcemy mieć drugiego libero w szóstce, to ok ;)
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:Może to będzie jakaś zbrodnia na nauce psychologii, ale dla mnie ludzie o pewnej inteligencji nie podejmują co do zasady pewnego zachowania ;)

@drukjul - ale czy ktoś wrzuca do 14-tki kadry kogoś, kto rzeczywiście najpierw powinien pokazać się na MŚ U21 i U23? Bo osobiście nie widzę sensu, żeby w tym drugim turnieju występowali Śliwka czy Szalpuk... ;) j.
Może czegoś nie rozumiem, ale jeżeli dla Lucarelliego, czy Atanasijevica nie było żadnym dyshonorem występować na tej imprezie trzy lata temu, czyli już w czasach, kiedy obaj mieli pewne miejsce w "6" reprezentacji Brazylii, lub Serbii, a nawet byli już liderami swoich reprezentacyjnych zespołów, to dla Szalpuka, lub Śliwki, którzy jak w przypadku Szalpuka - najwyżej dopiero co liznęli poważnej siatkówki na poziomie I reprezentacji, albo nawet jak Śliwka - dotąd w ogóle nie liznęli, dyshonorem nie powinno być tym bardziej.

Zresztą, jeżeli uważasz że dla obu - zarówno Szalpuka i Śliwki jednocześnie znajdzie się miejsce w kadrze De Giorgi na ME, to wbrem temu co mówisz, jednak jesteś krypto-fanatykiem młodości. ;)

Moim zdaniem Fefe podobnie jak Antiga w dwóch ostatnich sezonach zatrzyma najwyżej w I repreznetacji jednego, lub drugiego, w zależności który z nich będzie wiosną w lepszej dyspozycji (na podstawie tego co pokazują teraz w lidze trudno wyrokować którego, bo młodość niestety tak ma, że za chwilę mogą wpaść w głęboki dołek) oraz być może jeszcze z grona kadry Serafina U23 Lemańskiego, ale obu jednocześnie w kadrze na pewno nie potrzebuje. Zresztą rozgrywki LŚ powinny być tutaj dla Fefe najlepszym poligonem doświadczalnym, który da mu udpowiedź, który z nich będzie w I reprezentacji bardziej przydatny i na którego w większym stopniu będzie mógł liczyć.
krzysiu
Posty: 5489
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... e-na-kube/
Fefe mówił,że interesuje się Komendą i Kozubem ;)
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Sportowo to mysle, ze Fornal i Kwolek nie straca na poczekaniu.
Nie wspominajac, ze 2 20 latkow na tak kluczowej pozycji ciezko sobie wyobrazic razem, nawet w meczach towrzyskich, chyba ze z Estonia np (i zgoda na ewentualne lanie).

Zas nie rozumiem waszej optyki. Jak 20 letni Rychlicki nie potrafi przyjmowac to jest nadzieja na wielkiego gracza. Jak lepiej przyjmuje 20 letni Szalpuk (fakt, o mniejszej masie miesniowej i wezszy w barkach, gorzej serwujacy) to jest ulomny i juz nie nadrobi. Kwolek ze swoim 191 ma nikle szanse, nizszy Argentynczyk ciekawie sie zapowiada, a centymetr wyzszy Nicolas Szerszen na pewno bedzie swietny. Itp itd.
Sliwka juz nie rokuje bo mial ciezkie wejscie w obecny sezon, Filip nie rokuje bo jest za maly (od Poletajewa wyzszy). Jakubiszak nie rokuje bo sie spalil jak wszedl w wieku 18 lat w meczu PL. Fornal nie rokuje bo nie blyszczy od pierwszych spotkan. Semeniuk nie rokuje bo w zespole MP nie daje rady wygryzc slabo grajacego pierwszego zmiennika reprezentacji....

Jak tu zyc?

@niepoinformowany:
A ile lat mial Kubiak jak wrocil do PW? Tyle co Kwolek obecnie ;)? A moze 3 lata wiecej? Jak przyjmowal Ivovic w wieku Kwolka? A nawet jeszcze w Resovii 2 sezony temu? Najwyzej srednio.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

kanimo pisze:Jednak paru ciekawych i nizszych zawodnikow sie przebija. Nawet powiedziala bym, ze troche trend sie zmienil w ostatnich 2-3 latach. Polietajew np jest niski jak na atakujacego.
Bo w siatkówce liczy się zasięg w ataku i czasami wzrost nie jest wyznacznikiem. Na przykład "niski" Wlazły 194cm, który przed kontuzjami prawdopodobnie był najlepszym atakującym świata. Tutaj świetny filmik z jego atakami nad blokiem MŚ 2006 https://goo.gl/35sSeR. Typ skoczka może być niski, a skakać bardzo wysoko. Poletajew skacze wyżej od Miki, podobnie do Muzaja, takiego Szalpuka to bije na głowę i skacze aż 20cm wyżej od niego. Był taki Kubańczyk Henry Bell, który przy wzroście 188cm skakał tyle, co większość siatkarzy wyższych od niego o 15cm.

@edit
Oczywiście, że zasięg to nie wszystko, ale chciałem przekazać, że wzrost też nie zawsze jest wykładnikiem.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2016, o 17:08 przez aezakmi, łącznie zmieniany 2 razy.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Zasieg to nie wszystko.
Marcel lapal chyba wysoko. Mika lapal wysoko w smsie.
3 lata temu przychodzil do SMSu Rybicki z 3,55 i do dzis nie przebil sie do 6.
Jest umiejenosc lapania na zasiegu, technika, kierunki, glowa itp.
A na przyjeciu dochodza elementy trudniejsze do wykonania dla wyzszych. Tak sie zlozylo, ze Rychlicki gral wczesniej jako przyjmujacy, poza ostatnim meczem a Szerszen chyba nie lapie jakos strasznie wysoko.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

aezakmi pisze: Na przykład "niski" Wlazły 194cm, który przed kontuzjami prawdopodobnie był najlepszym atakującym świata - tutaj świetny filmik z jego atakami nad blokiem MŚ 2006 https://goo.gl/35sSeR. Typ skoczka może być niski, a skakać bardzo wysoko. Poletajew skacze wyżej od Miki, podobnie do Muzaja, takiego Szalpuka to bije na głowę i skacze aż 20cm wyżej od niego.
Otóż to. Poletajew to właśnie taki młody Włazy, którego Rosjanin zresztą trochę przypomina budową fizyczną, plus do tego jeszcze lewa ręka która też jest jego bardzo dużym atutem. Co prawda jak mówi stare siatkarskie przysłowie "kto wysoko skacze, ten krótko skacze", ale przez najbliższe trzy-cztery lata Rosjanie powinni mieć z tego chłopaka duża pociechę.
kanimo pisze: Zas nie rozumiem waszej optyki. Jak 20 letni Rychlicki nie potrafi przyjmowac to jest nadzieja na wielkiego gracza. Jak lepiej przyjmuje 20 letni Szalpuk (fakt, o mniejszej masie miesniowej i wezszy w barkach, gorzej serwujacy) to jest ulomny i juz nie nadrobi.
Wczoraj Rychlicki zagrał po przekątnej z rozgrywającymi, czyli jako klasyczny atakujący i na tle klasowej drużyny jaka jest ZAKS-a wypadł naprawdę rewelacyjnie w sumie na nowej dla siebie pozycji. Wcześniej na początku sezonu w Noliko Castellani ustawiał go jeszcze na "5", czyli jako fałszywego przyjmującego, pewnie dlatego, że kierunki ataków z "2" i "1" Rychlicki miał gorzej opanowane niż z lewego, ale po tym wczorajszym występie nie było tego zupełnie widać. Ma bardzo elastyczny nadgarstek, potrafi bardzo ładnie wykręcić do prostej, poza tym moc w łapie - zawodnicy ZAKS-y, a Toniutti, Zatorski, Buszek/ Kevin Tillie to w końcu bezdyskusyjnie najlepsza defensywa w całej naszej lidze, nawet jak byli dobrze ustawieni to mieli bardzo duże problemy z bronieniem jego ataków.

Poza tym przypomnę jednak, że Szalpuk, czy Śliwka są jednak starsi od niego - grają na poziomie PLS-u już trzeci sezon, Szalpuk poterminował już też dwa lata u Antigi i Blaina w I reprezentacji, a młody Rychlicki aż do lata był amatorem, grającym w lidze luksemburskiej. Raczej należałoby go porównywać do rówieśników Ziobrowskiego, Kwolka, czy Fornala
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4627
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: niepoinformowany »

kanimo pisze:Zasieg to nie wszystko.
Ale wzrost to już tak? Przecież kolega właśnie przekazywał, że wzrost i zasięg to nie wszystko, bo sama najpierw podajesz jakieś liczby: 191, 192 cm. Od tego umiejętności nie przybywa.

Już nie wspominając, że nazwiska, jakie tu padają to niech najpierw ograją się spokojnie w Pluslidze, rozgrywając kilkadziesiąt dobrych meczów. Jak napisał drukjul, są imprezy gdzie młodzi mogą się wykazać, a I reprezentację zostawmy tym, którzy sportowo zasługują by w niej zagrać, jak Lemański czy Muzaj, zamiast wrzucać do niej każdego, kto 3 razy prosto piłkę odbił.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: madlark »

Michal5 pisze:Tak, młody Masłowski to syn Grzegorza Masłowskiego. Dr. Politechniki Rzeszowskiej na wydziale elektroniki i informatyki. Tylko co to w sumie zmienia? :D
Grzegorz ma habilitację. Zawodowo zajmuje się zagadnieniami wyładowań elektrycznych.
To może zaprojektuje instalację odgromową dla młodego :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Aranger »

Jeżeli mówimy o przyjmujących, to wygląda na to, że lepszych kandydatów do kadry niż ci młodzi zawodnicy jak Szalpuk czy Śliwka po prostu może nie być. Od Buszka póki co w Pluslidze lepiej prezentuje się nawet Kwolek, który w tym sezonie grał mniej więcej tyle co Rafał w znacznie gorszym zespole.

Wiadomo, sezon jest długi, ale jeżeli Buszek się nie ogarnie, to nie widzę zbytnio podstaw do dalszego utrzymywania go w kadrze jako trzeciego przyjmującego.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Aranger pisze:Jeżeli mówimy o przyjmujących, to wygląda na to, że lepszych kandydatów do kadry niż ci młodzi zawodnicy jak Szalpuk czy Śliwka po prostu może nie być.
Na pewno warto poobserwować jak dzis wieczorem na tle Perugii będzie sobie radził Piotrek Orczyk.

Można powiedzieć, że swoją bardzo dobrą grą, i to zarówno w przyjęciu jak i w ataku w poprzedniej kolejce LM w meczu w Roeselare z Biełgorije, Piorek o sobie przypomniał i być może nawet zgłosił reprezentacyjne aspiracje, ale zobaczymy czy taki wysoki poziom będzie w stanie utrzymać w kolejnym meczu LM.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

niepoinformowany pisze:
kanimo pisze:Zasieg to nie wszystko.
Ale wzrost to już tak? Przecież kolega właśnie przekazywał, że wzrost i zasięg to nie wszystko, bo sama najpierw podajesz jakieś liczby: 191, 192 cm. Od tego umiejętności nie przybywa.

Już nie wspominając, że nazwiska, jakie tu padają to niech najpierw ograją się spokojnie w Pluslidze, rozgrywając kilkadziesiąt dobrych meczów. Jak napisał drukjul, są imprezy gdzie młodzi mogą się wykazać, a I reprezentację zostawmy tym, którzy sportowo zasługują by w niej zagrać, jak Lemański czy Muzaj, zamiast wrzucać do niej każdego, kto 3 razy prosto piłkę odbił.
Lubisz przekrecac cudze intencje. A to dosyc nieelegancko. Jak sie bierze udzial w dyskusji, to warto przeczytac wiecej niz ostatni post. Bo ja wlasnie napisalam, ze aktualnie widze Muzaja i ewentualnie Lemanskiego.

A nazwiska innych graczy zostaly przywolane w kontekscie zachwytow niektorych nad :Szerszeniem-ktorego pewnie w zyciu nie widzieli, Rychlickim, ktorego obejrzeli w 2 meczach na 2 roznych pozycjach i Nicolasa Bruno.
Rychlicki to chyba 20 latek. I pewne znaczenie ma, ze ma mniej doswiadczenia ale akurat w rozwoju fizycznym jest do przodu nawet w stosunku do rowiesnikow.
O wzroscie bylo, bo jest to glowny argument przeciw Kwolkowi (innych brak).

O Szerszeniu bylo w tym temacie, z propozycja sciagniecia do repry (moze zartobliwa).
O Rychlickim tez chyba bylo tutaj, w podobnym tonie.
Taki tred zachwycania sie wszystkim co nie nasze.

Jak Amerykanie biora pojedynczych obiecujacych zawodnikow na treningi to jest to dalekowzrocznosc. Jak kibice postuluja podobne podejscie do mlodych Polakow to bodajze ten sam uczestnik odsyla zawodnikow do ich kategorii wiekowych (a przeciez jedno drugiemu nie przeszkadza)

Orczyk zagral jeden dobry mecz. Po drugim mamy nalezy go powolac, czy mozna jeszcze poobserwowac? ;) :D

Buszka sadzal Semeniuk. Wnioski?
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:
Jak Amerykanie biora pojedynczych obiecujacych zawodnikow na treningi to jest to dalekowzrocznosc. Jak kibice postuluja podobne podejscie do mlodych Polakow to bodajze ten sam uczestnik odsyla zawodnikow do ich kategorii wiekowych (w koncu jedno drugiemu nie przeszkadza)
Popełniasz nadużycie. Przecież nikt tutaj nigdy nie twierdził, żeby nie warto w ogóle stawiać na młodych, bo wszyscy mamy nadzieję, że w perspektywie kilku lat z tej grupy zawodników jak Śliwka, Szalpuk, Lemański, czy nawet jeszcze młodszych jak Kwolek, Fornal, musi być chleb także dla I reprezentacji. I właśnie z tego powodu, jeżeli nie mają pewnego miejsca w składzie reprezentacji seniorów, warto ich wysyłać na takie imprezy jak MŚ U23, czy U21 gdzie mogą zdobywać niezbędne turniejowe doświadczenie i uczyć się radzić z czymś takim jak stres, albo presja wyniku.

Natomiast trudno mówić o tym, że którykolwiek z tych siatkarzy jest gotowy do wzięcia na swoje barki odpowiedzialności za wyniki reprezentacji seniorów już teraz. Tu zawsze można odbić piłeczkę i zapytać, ile właściwie w obecnym sezonie widziałaś naprawdę dobrych spotkań w wykonaniu Szalpuka, czy Śliwki, z naprawdę trudnymi, wymagającymi rywalami, nawet tylko na poziomie ligi, żeby liczyć na to, że poradzą sobie wtedy kiedy naprzeciwko staną znacznie lepsi siatkarze reprezentacji Włoch, Rosji, Francji, Serbii, lub Bułgarii na ME? W przypadku Szalpuka, poza wczorajszym rzeczywiście przyzwoitym meczem z Modeną, w którym Ci się tak bardzo podobał, mimo że Skra sromotnie go przegrała, pewnie trudno byłoby w pamięci znaleźć jakiś lepszy jego występ. Natomiast o Śliwce jeszcze kilka tygodni temu, kiedy w meczach z Kielcami i Będzinem miał skuteczność ataku która oscylowała wokół 10%, a w przyjęciu nawet skuteczność ujemną i lepiej było spuścić na jego grę zasłonę milczenia, większość forumowiczów była gotowa uznać, że to kolejny zmarnowany talent, z którego nic już nigdy ciekawego nie będzie.

Jeżeli więc twierdzimy, że absolutnie tak, my też widzimy tych siatkarzy w kadrze de Giorgi w 2017 roku, że nawet obaj powinni dostać szansę w LŚ, a potem jeden, albo drugi dokładnie tak samo jak za kadencji Antigi powinien znaleźć się w kadrze na przyszłoroczne ME, to na jakiej Twoim zdaniem podstawie, jak nie właśnie dużego kredytu zaufania i wiary, że w przyszłości, choć raczej dalszej niż bliższej, stać ich będzie na grę znacznie lepszą niż standardowo pokazują nam dziś?
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

A gdzie ja napisalam, ze ktos poza Muzajem i Lemanskim powinien byc brany pod uwage do gry?
Prosze o cytat.
Bo popelniesz razem z @niepoinformowanym naduzycie imputujac mi to :D
O wzieciu odpowiedzialnosci nie mowiac, bo to juz przeklamanie kryminalne :] . Ze o recydywie nie wspomne.

A Rychlicki mi sie i owszem podobal ale bardziej na ataku. na przyjeciu ma lata swietlne pracy nad przyjeciem.

O Sliwce ktos inny tez pisal, ze problem jest w glowie. Kamil? Szatow? Grzegorz?
Rok nie wyrok ale to lawkowanie pod napieciem jakis slad zostawilo. Moze i treningi w Resce na spokojnie tez, i rezultaty zaczna sie pokazywac.
Obserwowac warto pewnie tak z 8 przyjmujacych, 4 atakujacych, z 5 sypakow....
Nadzieja umiera ostatnia. :D
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

drukjul pisze:Może czegoś nie rozumiem, ale jeżeli dla Lucarelliego, czy Atanasijevica nie było żadnym dyshonorem występować na tej imprezie trzy lata temu, czyli już w czasach, kiedy obaj mieli pewne miejsce w "6" reprezentacji Brazylii, lub Serbii, a nawet byli już liderami swoich reprezentacyjnych zespołów, to dla Szalpuka, lub Śliwki, którzy jak w przypadku Szalpuka - najwyżej dopiero co liznęli poważnej siatkówki na poziomie I reprezentacji, albo nawet jak Śliwka - dotąd w ogóle nie liznęli, dyshonorem nie powinno być tym bardziej.
Ano, ja to wiem, po prostu jeżeli zakładamy, że ktoś z dwójki Szalpuk i/lub Śliwka znajdzie się w dwunastce/czternastce pierwszej kadry, to nie ma szans, żeby pojawili się oni na MŚ U23, bo terminy wyglądają tak, że MŚ U23 kończą się w dniu, w którym zaczynają się Mistrzostwa Europy. Z tego co kojarzę, w 2013 roku wepchnięto MŚ U23 między ME, a początkiem sezonu ligowego, dlatego Serbowie wysłali połowę seniorskiej reprezentacji - teraz na coś takiego nie ma szans.

A czy Śliwka i Szalpuk znajdą się w ścisłej kadrze, nie wiem, ale czy widzisz lepszych kandydatów? Kubiak i Mika, zdrowi, to pewniacy, ale potem? Żaliński i Włodarczyk? Ktoś jeszcze? Przeciętnie grający Buszek? Dwóch 30-latków i 28-latek, których sufit to na pewno nie szóstka naszej reprezentacji? Ja osobiście mam wątpliwości, czy De Giorgi się na kogoś z nich decyduje, i, czy któryś z tej trójki powinien być do ścisłej kadry rozpatrywany. Oczywiście możesz mieć rację, że De Giorgi spróbuje zbudować zespół na tu i teraz, o tym tak naprawdę w tym momencie nie wiemy, ja jednak mam nadzieję, że ktoś poszedł po rozum do głowy.

I bynajmniej nie jest to jakaś wielka pochwała obecnych możliwości Śliwki i Szalpuka, bo jak już wspominałem, żaden zawodnik obecnie młodego pokolenia nie jest w stanie wskoczyć na tych kluczowych pozycjach atakującego, rozgrywającego czy przyjmującego, do szóstki naszej kadry, i nawet nie jest tego poziomu bliski. Stąd wzięło się zresztą porównanie do tercetu Wołkow-Polietajew-Kljuka, które może nie jest do końca uczciwe i sprawiedliwe.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

A myslisz, ze z Noliko gral Buszek bo Tillie jeszcze nie w formie?
Ja zaczynam sie obawiac, ze bedzie przelamywanie przed kadra. Niby dramatu nie bylo ale mnostwo atakow podbijanych.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Czyli myślisz, że De Giorgi wystawił Buszka z myślą o kadrze? :D

Nie no, tutaj sprawa jest prosta, Buszkowi bardzo źle zrobiło stanie w kwadracie Zaksy w poprzednim sezonie i strasznie przeciętny siatkarz się zrobił z niego w tym momencie, trochę podobnie jak Lotman u Kowala. Według mnie stwierdzenie, że De Giorgi jako trener kadry będzie stawiał na zawodników Zaksy jest bezzasadne. Jeszcze gdyby ten Buszek był istotnym zawodnikiem Zaksy...
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ldz »

w ogóle z czysto sportowego punktu widzenia to Buszkowi chyba najlepiej robi granie w zespole typu tamten Olsztyn czy może obecne JW, gdzie mógłby być liderem i grałby dużo. W klubach top3 ma chyba za dużą konkurencję i nie daje rady, przez co potem się trochę "stacza". No ale finanse też są ważne.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

StanLee pisze:Czyli myślisz, że De Giorgi wystawił Buszka z myślą o kadrze? :D
Nic nie mysle. Ja bywam nerwowo-sceptyczno-podejrzliwa i to moje obawy przemowily.
Zreszta 4 zawodnikow Zaksy raczej sie w tej kadrze znajdzie. Wisnia zasluzenie a Buszek mysle, ze pewnie z braku laku.
Jak ma probowac sredniego/nierownego/nieznanego mu blizej Wlodarczyka/Orczyka albo mlodych to jest szansa, ze na zapasowego wezmie Buszka.
Przeslanek nie ma, fakt. Jeszcze niedawno potrafil go posadzic i wpuscic Kamila. Ale to bylo przed ogloszeniem.

Boje sie, ze znowu bedzie budowanie kadry na 1 rok i jedna impreze.

Postawa PZPS do tego sklania.
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VernonRoche »

StanLee pisze:Buszkowi bardzo źle zrobiło stanie w kwadracie Zaksy w poprzednim sezonie i strasznie przeciętny siatkarz się zrobił z niego w tym momencie, trochę podobnie jak Lotman u Kowala.
Co? :) Sam pisałeś, że Lotman w Rzeszowie grał tak jak przed przyjściem. Zresztą zawsze chyba był "przeciętnym" siatkarzem.
Marcy$
Posty: 2087
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Marcy$ »

StanLee przed IO jeszcze pisał, że czeka nas świetlana przyszłość bo tylu młodych dojdzie do repry. A teraz zmienia front i liczy tylko na Leona bo sami nie będziemy mieli kim grać.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

VernonRoche pisze:Co? Sam pisałeś, że Lotman w Rzeszowie grał tak jak przed przyjściem.
Chodzi mi o to, że jak Lotman zaczął stać wiecznie w klaskaczu w Resovii, to potem na zmianach wyglądał słabo.
ciorny17
Posty: 8597
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Kasprzyk pisze:Bardzo żałowałem, że żaden polski trener nie złożył aplikacji... Czy jest jakieś nazwisko, które bym faworyzował? Ciężko stwierdzić. Uważam, że świetną partią jest Krzysztof Stelmach i mam nadzieję, że prędzej czy później zostanie trenerem reprezentacji. Jest kilku młodych szkoleniowców, którym warto się przyjrzeć. Znakomite recenzje zbiera Wojciech Serafin, trener zespołu do lat 23.
Także za 2 lata kołczem zostanie Krzysiu Stelmach. Panie Piechocki co pan na to?
Kłamca.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Jasne. Po co nam trener z sukcesami? Albo z jakas charyzma?
Zawodnicy od pewnego poziomu, jak stwierdzil to LB, trenuja sie sami.
Wiec moze byc i Stelmach albo nawet Wagner lub Bakiewicz.

Na kolanach bedziecie blagac o Nawrockiego albo Kowala.

Tez pokladam nadzieje w Serafinie. Ale przypomnijcie mi i prezesowi co on dotychczas ugral jako pierwszy trener?
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

ciorny17 pisze: Także za 2 lata kołczem zostanie Krzysiu Stelmach. Panie Piechocki co pan na to?
W sytuacji, kiedy rozpatrując całą rzecz z punktu widzenia teorii prawdopodobieństwa szanse, że kadencja De Giorgi potrwa dłużej niż te dwa lata są właściwie bliskie zera, całkiem rozsądne jest, że prezes PZPS rozgląda się za następcą Włocha już teraz. :]

Mnie natomiast jeszcze bardzo ciekawi, który z polskich trenerów zgodzi się zostać asystentem De Giorgi w kadrze, w sytuacji kiedy PZPS najwyraźniej uparł się, że także i II trener nie powinien łączyć pracy z kadrze z pracą w klubie. Nieprzemyślany, żeby nie rzec, że zupełnie bezsensowny ten wymóg.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: madlark »

StanLee pisze:
VernonRoche pisze:Co? Sam pisałeś, że Lotman w Rzeszowie grał tak jak przed przyjściem.
Chodzi mi o to, że jak Lotman zaczął stać wiecznie w klaskaczu w Resovii, to potem na zmianach wyglądał słabo.
Jakby na zmianach wyglądał bdb, to by nie stał w klaskaczu :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2568
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

drukjul pisze: W sytuacji, kiedy rozpatrując całą rzecz z punktu widzenia teorii prawdopodobieństwa szanse, że kadencja De Giorgi potrwa dłużej niż te dwa lata są właściwie bliskie zera, całkiem rozsądne jest, że prezes PZPS rozgląda się za następcą Włocha już teraz. :]
Ciekawe. Kontrakt podpisany do 2020 roku, ale prawdopodobieństwo że FDG będzie trenerem w 2019 roku dąży do zera. Dobrych mamy matematyków na tym forum :] Nie byłbym taki pewien, ja szacuję prawdopodobieństwo dotrwania do Tokio na powyżej 0,5 ;)
All work and no play makes Jack a dull boy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”