Tu nie musi wcale chodzić o juniorów. Może właśnie Serbowi chodzi o np takiego Firleja. Czyli własnie takich chłopaków którzy za rok albo dwa mogą dać coś tej drużynie. Zobaczymy jaki pomysł ma Nikola, bo co jak co ale ja dość pozytywnie oceniam jego pracę z młodymi. Jak się otworzy na konsultacje z nimi i wskaże możliwe ścieżki rozwoju to któryś z chłopaków na tym skorzysta.Diomedea pisze: ↑15 sty 2022, o 12:09
Ktos tu pisal o juniorach. Nie ma takiego nieznanaego juniora, ani nawet mlodego seniora, ktory moglby stac sie mocnym graczem pierwszej szostki do Paryza.
Z potencjalnie mocnych jest Dulski na ataku i Gierzot w Cuprum. Czerwinskiego wykonczyl trener, kazac mu grac ME ze zlamaniem, chlopak do dzis sie nie pozbieral. A z nastepnych rocznikow beda wybitni srodkowi, libero i moze niezly sypacz. Oraz atakujacy-rowiesnicy Dulskiego plus Remek.
Gdzie oni wszyscy sa w karierach-to widac. Paryz to za wczesnie. Potem znowu bedzie spora dziura na przyjeciu, na kilka lat, bo ciekawi zawodnicy na przyjeciu pokauja sie dopiero w kadecie.
Trzeba lepic z tego co jest, tzn Popiwczak, Huber, Janusz, Firlej (nawet dla Poreby to chyba za wczesnie) itp. A nie marzyc o nie istniejacych juniorach. Te medale mlodziezowe to raczej byly efektem systemowego szkolenia, przynajmniej w przypadku U 19.
Co do tego naszego siatkarskiego Lobby. wydaje mi się że Grbić ma na tyle mocny charakter, że nie da się nikomu ustawiać po kątach. Przykład konfliktu w reprezentacji Serbii, kiedy został zwolniony przez zawodników. U nas paradoksalnie może to być plus. Tzn związek daje chłopakom jasny sygnał nominacją takiego szkoleniowca, że jest po jego stronie. Gdyby ktoś chciał betonować reprezentacje myślę, że wybór Lolo były trochę lepszy