Reprezentacja mężczyzn 2021

[lukecik]

Dla mnie to jest niepojęte, że Vital ma jakiś dylemat. Wojtaszek jest gloryfikowany za to, co wnosi do drużyny poza boiskiem, że ma się wrażenie, że bez niego to oni się tam pozagryzają albo będą chodzić struci i przybici. Wielki Damian trzyma nastroje całej ekipy i dzięki niemu wszyscy są weseli i szczęśliwi z szansami na medal. To jest jakaś groteska. Damian to bardzo dobry libero, ale sportowo do Zatora nie ma podejścia, tu nie powinno być żadnej dyskusji. Nie ma opcji, by Damian został włączony jako członek sztabu i w tej roli pojechał na IO, skoro tak bardzo Vital obawia się jego braku?

Wyobraźmy sobie, że Francuzi mają swojego Wojtaszka i trener zastanawia się, czy czasem Grebennikov nie powinien zostać w domu, bo ten francuski Wojtaszek robi atmosferę w drużynie. No to nie ma prawa się wydarzyć. Sam fakt, że Vital ma ten dylemat, jest dla mnie śmieszny. Podjął do tej pory najlepsze możliwe decyzje personalne. Odstrzelił kolejno Szalpuka, Konarskiego, Muzaja. Niech nie spieprzy tego ostatnią decyzją.

[drukjul]

Dla mnie to jest niepojęte, że Vital ma jakiś dylemat.

Kto powiedział, że w ogóle jakiś ma? W dzisiejszym wydaniu "PS" Heynen wyjaśnia, że nie mógł ogłosić nazwiska libero z powodów niejako formalnych, bo wtedy nie zostałaby respektowana ustalona przez niego zasada, że wszyscy zawodnicy w Rimini mieliby przy selekcji równe szanse i równą ilość czasu oddaną im na tę rywalizację - odsyłam do mojego wcześniejszego postu.

Domyślaliśmy się z 1000 powodów, dla których Heynen nie ogłosił jeszcze do tej pory nazwiska libero, który poleci do Tokio na IO, ale nikt z nas nie wpadł, że taki z niego formalista restrykcyjnie trzymający się terminów. Wojtaszek wyjechał na prawie tydzień do domu w związku z narodzinami dziecka, ale wrócił do Rimni - więc musiał formalnie dostać jeszcze dodatkowy czas, bo porządek musi być. Czego nie rozumiemy?

[Lucarelli]

Też mi się tak wydaje, ta wypowiedź dla PS rozwiewa resztkę wątpliwości. Jedzie Zatorski, to całe zamieszanie z libero to tylko gest dla Wojtaszka.

[ciorny17]

Jedzie Zatorski, to całe zamieszanie z libero to tylko gest dla Wojtaszka.

Teatr dla gojów. Nic więcej.

Kto powiedział, że w ogóle jakiś ma? W dzisiejszym wydaniu "PS" Heynen wyjaśnia, że nie mógł ogłosić nazwiska libero z powodów niejako formalnych, bo wtedy nie zostałaby respektowana ustalona przez niego zasada, że wszyscy zawodnicy w Rimini mieliby przy selekcji równe szanse i równą ilość czasu oddaną im na tę rywalizację - odsyłam do mojego wcześniejszego postu.

Zajebiście, trener z zasadami.

[karmel]

A może Vital ma ciągle traumę tie breaka małego finału Turnieju Kontynentalnego 2015 - kwalifikacji olimpijskich i tej obrony, gdzie w padzie Zatorski nie tylko obronił fenomenalnie ale jeszcze postawił Kurkowi piłkę do anteny?

Jeśli mowa o tie-breaku Polska - Niemcy przy stanie 11-12 dla naszych rywali, to Zator obronił piłkę pod bandami reklamowymi, a fenomalnie do antenki w padzie wystawił Grzesiek Łomacz

Co do sprawy libero to mnie cały czas nurtuje wywiad z Wroną w Prawdzie Siatki. Twierdzi, że gdyby Igrzyska odbywały się rok temu (o czym zresztą ponoć mówił już rok temu Mielewskiemu), to większe szanse na IO miałby Wojtaszek (po bardzo dobrym sezonie), z kolei w tym roku Paweł wiele zyskał z powodu sezonu w ZAKSIE.
Wojtaszek po dobrym sezonie < Zatorski. Nadal. Dlatego to mnie zdziwiło i zaniepokoiło w obecnej sytuacji. Jeśli dobrze to wszystko interpetuję to wygląda to tak jakby Heynen bardzo chciał zabrać Wojtaszka, a na przeszkodzie stoi dysproporcja pomiędzy poziomem tych zawodników. Ja to bym odczytał tak, że im mniejsza różnica jest pomiędzy nimi na korzyść Zatorskiego, tym większa szansa dla Wojtaszka.

Nie chcę doszukiwać się czegoś na siłę, ale w sytuacji gdy Wrona mówi takie słowa, a w dodatku widać w tej rozmowie po nim, że dopuszczałby bez większych problemów możliwość wyjazdu na IO Wojtaszka będę czekać do niedzieli z niepokojem.

[lukecik]

Też bazuję na tym, co słyszę w prawdzie siatki. Tam się w takim tonie wypowiadają, a może i to wprost zostało powiedziane, ale nie pamiętam dokładnie, a nie chcę przekręcić, jakby Vital faktycznie miał dylemat.
Jeśli tego dylematu nie ma, to przedlużanie wyboru ze względu na to, że Wojtaszka w bańce parę dni nie było jest jeszcze głupsze. Skoro odwleka tę decyzję w imię "równych szans", by Wojtaszek nie odpadł, bo uciekło mu kilka dni, a tak naprawdę nie ma żadnego dylematu i wie, że weźmie Zatora, to nie jest to fair ani w stosunku do Pawła, ani do Damiana. Po co robić jednemu złudne nadzieje, a drugiego denerwować i stresować, że może nie pojechać?

[drukjul]

Nie chcę doszukiwać się czegoś na siłę, ale w sytuacji gdy Wrona mówi takie słowa, a w dodatku widać w tej rozmowie po nim, że dopuszczałby bez większych problemów możliwość wyjazdu na IO Wojtaszka będę czekać do niedzieli z niepokojem.

W "Prawdzie Siatki" szukasz nade wszystko prawdy, czy przede wszystkim ciekawostek ze świata siatkówki?

No przecież wszyscy dobrze wiemy, że Andrzej jest akurat przyjacielem Damiana i też przez wiele już lat, jego kolegą z zespołu klubowego. Stykają się ze sobą przez pół roku praktycznie na co dzień, a być może na wyjazdach śpią w jednym pokoju hotelowym. Co miałby w takiej sytuacji powiedzieć? Jak kogoś dobrze znamy to na jego widok mówimy "dzień dobry" niezależnie, czy ten dzień jest dla nas rzeczywiście dobry, czy nie jest - bez jakiejś dozy kłamstwa w życiu codziennym i dobrze rozumianej nieszczerości, to jest między innymi zdolność do ugryzienia się porę w język, czy z drugiej strony wypowiedzenia o kimś kogo dobrze znamy nie do końca prawdomównego pochlebstwa, budowanie dobrych relacji międzyludzkich pewnie w ogóle nie jest możliwe. Wszyscy to z własnego życia przecież świetnie wiemy.

Andrew jest w takiej niezręcznej sytuacji, że po prostu nawet nie może być za bardzo szczery i raczej nie powie nam tego co myśli, skoro Wojtaszek jest jego przyjacielem. A z kolei Heynen na pewno już teraz by mógł powiedzieć, który zawodnik na pozycji libero poleci na IO do Japonii, ale sam nie chce ponieważ jak wiele wyjaśnia w całej sprawie jego dzisiejszy wywiad dla "Przeglądu Sportowego" najwyraźniej za bardzo ostatnio przejął się imperatywem kategorycznym i być może chce koniecznie postępować z Damianem Wojtaszkiem, czy też innymi zawodnikami tak samo, jak w podobnych okolicznościach mógłby oczekiwać, że ktoś inny - np. pracodawca - by postępował w stosunku do niego jako trenera tej drużyny.

Całkiem możliwe, że to niedawne doświadczenie zwolnienia z Perugii i konkretnie prezes Sirci uczyniły z naszego trenera ni z tego ni z owego, w światku sportu promotora wielkiego Immanuela z Królewca, ale mam obawy że deklarowanie przywiązania do zasad moralnych w pracy selekcjonera na dłuższą metę i tak się udać nie może. Jego praca polega w końcu właśnie na tym, że dokonuje w pierwszej kolejności selekcji, a to nie ma wiele wspólnego z równością szans i aksjomatami, a zdecydowanie bardziej z intuicją i z tak zwanym trenerskim nosem. Więc trudno tu o wierność tak zwanej złotej regule etycznej, tym bardziej że sport wyczynowy ani sprawiedliwy, ani demokratyczny nigdy nie był i nie będzie. Oczywiście do niedzieli Heynen może powtarzać jeszcze przez parę dni te swoje "bla, bla, bla", ale w niedzielę i tak koniec końców będzie musiał formalnie zadecydować i ja mam 100% przekonania, że powie wtedy - "bum! - sorry Damian, ale to Ty Paweł lecisz".

[Lineczka]

Ciekawe jak się czuję teraz Zatorski? Czy to dobrze wpływa na jego psychikę, motywację przed Final Four?

Z moich informacji wynika, że nasi libero rzeczywiście nie wiedzą, kto pojedzie do Tokio - przekaz medialny o tym, że Heynen jeszcze ostatecznie nie zdecydował (a przynajmniej nie wyjawił swojej decyzji choćby samym zainteresowanym) jest zgodny z faktami. Nie jest to żadne mydlenie oczu kibicom i środowisku siatkarskiemu przed F4.

A jak się czuje Zatorski? Można się domyślać, że tego typu akcja podcięła mu skrzydła. Obawiam się sytuacji, w której wkurzony/dotknięty Paweł nie będzie prezentować się na miarę możliwości w F4 i to będzie argument za wzięciem Wojtaszka.

Wychodzi na to, że ewidentnie coś nie gra na linii trener-zawodnik, bo sportowo Zatorski się broni jako nr 1 na pozycji libero w naszej kadrze i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Konkurencja jest za nim daleko w tyle. Jeśli Zator nie pojedzie na IO tylko dlatego, że Wojtaszek przewyższa go w cechach wolicjonalnych to będzie absurd i ogromne rozczarowanie. Kierując się takim kryterium Vital nie powinien brać na IO cichego i spokojnego Nowakowskiego, który po złych zagraniach zwiesza głowę tylko przebojowego Kłosa do robienia atmosfery w drużynie. Oczywiście nie mam żadnych zarzutów wobec Wojtaszka - gra na ile może, z pewnością się stara i jest zmotywowany, robi co do niego należy. Martwią mnie dziwne ruchy trenera, który stawia znak zapytania na pozycji libero. W tej sytuacji jest mi ogromnie szkoda Zatora i mam nadzieję, że w FF zagra na swoim wysokim poziomie czym wybije Vitalowi tego typu kombinacje i niepewności z głowy.

[Xenio]

drukjul, widziałeś gdzieś szczere wypowiedzi siatkarzy do kamery? Trener ma zagwostkę z libero ten drobny problem / jak wspominałem /w każdej chwili może urosnąć do mega /tak się teraz mówi?/ problemu i nikt nie wie kiedy to nastąpi, wiem co mówię.

[Joanna92]

Według mnie chłopakom idzie bardzo dobrze

[ciorny17]

Mewa zamknął wątek o LN.
Więc wrzucam tutaj. Jak pisałem, teatr dla Gojów:

– Dlaczego Damian Wojtaszek nie wystąpił w żadnym meczu Finał Four, skoro selekcja miała trwać do końca?
– Cała drużyna znała pełny skład przed weekendem finałowym. Libero poprosili mnie, żebym zdecydował o ostatnim powołaniu jeszcze przed meczem ze Słowenią.

Jakoś dalej nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Po co ta szopka?

[Patrol035]

Mewa zamknął wątek o LN.
Więc wrzucam tutaj. Jak pisałem, teatr dla Gojów:

– Dlaczego Damian Wojtaszek nie wystąpił w żadnym meczu Finał Four, skoro selekcja miała trwać do końca?
– Cała drużyna znała pełny skład przed weekendem finałowym. Libero poprosili mnie, żebym zdecydował o ostatnim powołaniu jeszcze przed meczem ze Słowenią.

Jakoś dalej nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Po co ta szopka?

Mi się wydaje żeby media miały temat, a drużyna spokój.

[drukjul]

Mewa zamknął wątek o LN.
Więc wrzucam tutaj. Jak pisałem, teatr dla Gojów:

– Dlaczego Damian Wojtaszek nie wystąpił w żadnym meczu Finał Four, skoro selekcja miała trwać do końca?
– Cała drużyna znała pełny skład przed weekendem finałowym. Libero poprosili mnie, żebym zdecydował o ostatnim powołaniu jeszcze przed meczem ze Słowenią.

Jakoś dalej nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Po co ta szopka?

Mi się wydaje żeby media miały temat, a drużyna spokój.

Gdzie właściwie dostrzegasz tę rzekomą troskę o spokój zawodników? Przecież jak wynika ze słów samego Heynena on sam by chętnie ciągnął tę szopkę nie tylko przed mediami, ale także przed zawodnikami aż do niedzieli, tylko najwyraźniej Paweł i Damian osobiście też już mieli serdecznie tej niepewności dość i jeszcze przed meczem ze Słowenią wspólnie przyszli do niego i zmusili, żeby zagrał z nimi w otwarte karty i zdradził im swoje związane z nimi bezpośrednio plany, czyli którego właściwie zabiera do Tokio (bardziej elegancko żeby selekcjoner wreszcie "podjął decyzję").

[miro1905]

Coś sprawa Ngapetha ucichła. Minął już prawie tydzień a domniemany świadek rasistowskiego zachowania Heynena nadal nie potwierdził wersji Ngapetha. (Ciekawe czy w ogóle ten człowiek istnieje)
Trochę to przypomina sprawę z piłkarzem Valencii, który oskarżył zawodnika przeciwnej drużyny o nazwanie go tym samym słowem na N jakim Heynen miał obrazić wielkiego francuskiego rapera. Wtedy przerwano mecz a potem okazało się, że ten zawodnik nic rasistowskiego nie powiedział. Sprawa chyba rozeszła się po kościach i tak pewnie będzie w tym przypadku. Ngapeth człowiek bez wstydu.

[Patrol035]

Mewa zamknął wątek o LN.
Więc wrzucam tutaj. Jak pisałem, teatr dla Gojów:


Jakoś dalej nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Po co ta szopka?

Mi się wydaje żeby media miały temat, a drużyna spokój.

Gdzie właściwie dostrzegasz tę rzekomą troskę o spokój zawodników? Przecież jak wynika ze słów samego Heynena on sam by chętnie ciągnął tę szopkę nie tylko przed mediami, ale także przed zawodnikami aż do niedzieli, tylko najwyraźniej Paweł i Damian osobiście też już mieli serdecznie tej niepewności dość i jeszcze przed meczem ze Słowenią wspólnie przyszli do niego i zmusili, żeby zagrał z nimi w otwarte karty i zdradził im swoje związane z nimi bezpośrednio plany, czyli którego właściwie zabiera do Tokio (bardziej elegancko żeby selekcjoner wreszcie "podjął decyzję").

Troskę o zawodników widzę w tym, że media zamiast szukać nowych problemów, jak to oni mają w zwyczaju, dręcząc tym zawodników, mają temat do analizowania. A obstawiam, że nasi libero już wiedzieli wcześniej kto pojedzie.

[dezerter]

Sorry, że tutaj, ale Tunezja odwołała udział w memoriale Wagnera z powodu "korony". Ma ktoś informację, którzy zawodnicy są zarażeni? Pytam ze względu na Anisa.

[ciorny17]

Azerbejdżan za Tunezję. Z automatu u buków nie jestesmy już faworytem.

Panie Mróz, skończ waść wstydu oszczędź.

[Kilgor92]

Memoriał Huberta Jerzego Wagnera Anno Domini 2021:

- Polska
- AZERBEJDŻAN
- Egipt
- Norwegia

O tym, jak "potężna" jest grupa przeciwników Polski najlepiej świadczy fakt, że najpoważniej z tego tria prezentuje się Egipt, który przecież przegrał IO z Tunezją...

[jaet]

Tyle Mrozy zdziałają, że przywloką jeszcze przed samymi IO w pobliże kadry Deltę. Pytanie kto wtedy za ten cyrk odpowie, bo głupszej imprezy w bardziej egzotycznym składzie przed samym wylotem wymyślić już nie było można.

[drukjul]

Azerbejdżan za Tunezję. Z automatu u buków nie jestesmy już faworytem.

Panie Mróz, skończ waść wstydu oszczędź.

Pytanie kto wtedy za ten cyrk odpowie, bo głupszej imprezy w bardziej egzotycznym składzie przed samym wylotem wymyślić już nie było można.

Ja się tam od kilku dni jaram epickim pojedynkiem z Norwegią. A teraz jeszcze Azerbejdżan doszedł, to nie wiem jak to napięcie 400 kV teraz do końca weekendu wytrzymam. Jak ta reklama z tv leciała? "Emocje ścinają z nóg"

Jedyną szczęśliwą osobą jest pewnie w tym momencie Kadziu, który odszedł z "Polsatu" nie będzie musiał robić złej miny do złej gry i zachwycać się z urzędu tym tegorocznym memoriałem żenady.

Memoriał Huberta Jerzego Wagnera Anno Domini 2021:

- Polska
- AZERBEJDŻAN
- Egipt
- Norwegia

O tym, jak "potężna" jest grupa przeciwników Polski najlepiej świadczy fakt, że najpoważniej z tego tria prezentuje się Egipt, który przecież przegrał IO z Tunezją...

Kto z naszych memoriałowych rywali okaże się najpoważniejszy, zależy jednak też i od tego, czy Egipt w środku dla nich sezonu ogórkowego przyśle na memoriał I reprezentację, a nie drużynę młodzików, czy kadetów.

W sumie skład Azerbejdżan też pozostaje zagadką, tym bardziej że w przypadku tej reprezentacji za Azerów niekiedy robią różni, wynajęci na jakiś event najemnicy. Np na Igrzyskach solidarności islamskiej w Baku w 2017 roku, gdzie Azerowie byli gospodarzami całej tej cyklicznej sportowej imprezy i zajęli III miejsce w turnieju, liderami reprezentacji Azerbejdżanu byli akurat nasi siatkarze Miłosz Hebda i Bartek Lipiński https://en.wikipedia.org/wiki/Volleybal ... rity_Games

Gdy tymczasem nasi siatkarze będą marnować swój czas w Krakowie na Wagnerze, Francuzi już aklimatyzują się i trenują w Japonii https://www.youtube.com/watch?v=d-YaO0J_Vng

[Re_soviaczka]

A czy naprawdę nie da się zrobić czegoś, żeby na Memoriale zagrały choćby dwie reprezentacje Polski, zamiast tak mocarnych rywali?... Skoro już ten Memoriał musi być.
Bo przy takich rywalach bardziej obawiam się o kontuzje wśród naszych zawodników, niż o wynik meczów i grę naszych zawodników w nich... Szkoda by było, gdyby ktoś się wysypał grając przeciwko takim tuzom siatkówki.

[lukecik]

Panie Mróz, skończ waść wstydu oszczędź.

Wybaczcie mały ot, ale jako humanistę niewiele rzeczy razi mnie bardziej, niż błędne stosowanie powyższego cytatu. Proponuję zgłębić temat i znaczenie, co by uniknąć takich wpadek w przyszłości. Podpowiem, nie chodzi o to, aby waść, który ma skończyć, sobie miał wstydu oszczędzić.


A obsada tegorocznego memoriału wygląda naprawdę przebogato. Zastanawiam się, czy ja w ogóle kiedykolwiek widziałem choćby przez sekundę siatkarską reprezentację Azerbejdżanu.

[drukjul]

A czy naprawdę nie da się zrobić czegoś, żeby na Memoriale zagrały choćby dwie reprezentacje Polski, zamiast tak mocarnych rywali?... Skoro już ten Memoriał musi być.
Bo przy takich rywalach bardziej obawiam się o kontuzje wśród naszych zawodników, niż o wynik meczów i grę naszych zawodników w nich... Szkoda by było, gdyby ktoś się wysypał grając przeciwko takim tuzom siatkówki.

Z powodu wykrycia przypadków zakażenia koronawirusem reprezentacja Tunezji była zmuszona odwołać swój przyjazd na XVIII Memoriał

To w końcu prestiżowy turniej międzynarodowy, więc reprezentacje innych krajów muszą w obsadzie znaleźć się koniecznie - nawet jeżeli byłaby to kadra narodowa San Escobar.

Ale spokojnie, jeżeli Azerbejdżan i Egipt podobnie jak Tunezja też się z powodu koronawirusa wysypią i nie przyjadą do Krakowa, to organizatorzy memoriału mają już plan B i zamierzają w ich miejsce doprosić jeszcze dwie inne reprezentacje - jedną legitymującą się paszportami covidowymi, a drugą paszportami Polsatu.

[rafak]

Memoriał uratowany! Jakie szczęscie, że bedziemy mogli podziwiać (jeśli przyjadą) takich tuzów jak Tural Hasanli (epizod w drugiej lidze polskiej, w Chrobrym) czy Vugar Bayramov:

https://leader-volleyball-agency.com/vugar-bayramov


Piszę serio: nie może sztab reprezentacji wysłać komunikatu, że jakiś podawacz ręczników ma podejrzenie covida i dlatego Polska rezygnuje z udziału w MW? Wstawić zamiast reprezentację juniorów czy kadetów, żeby sobie chłopaki pograli.

Dawno takiego cyrku nie było.

[ciorny17]

Panie Mróz, skończ waść wstydu oszczędź.

Wybaczcie mały ot, ale jako humanistę niewiele rzeczy razi mnie bardziej, niż błędne stosowanie powyższego cytatu. Proponuję zgłębić temat i znaczenie, co by uniknąć takich wpadek w przyszłości. Podpowiem, nie chodzi o to, aby waść, który ma skończyć, sobie miał wstydu oszczędzić.

Dzięki za uwagę Coś mi się właśnie wydawało, że błędnie faktycznie go używam, no i moje przeczucia okazały się prawdziwe

[jaet]

A może Azerbejdżan przyśle kobitki? One akurat coś tam grają...
A tak poważnie, to widzimy właśnie jak wokół kadry rozgrywają się prywatne interesy działaczy. Pewna rodzina, która w siatkówce odgrywa istotną rolę na Warmii i Mazurach, rozsiadła się równocześnie okrakiem na fundacji im. HJW i od lat ciągnie z tego profity. A ponieważ jak słusznie zauważył drukjul zbliża się w PZPS czas wyborów, to nikt nie powie tym ludziom prosto w oczy, że pomysł tegorocznego MHJW jest tak zwyczajnie po ludzku i pod każdym kątem głupi. Nie powie, bo nie będzie ryzykował potencjalnego konfliktu. No i dzięki temu i nam i siatkarzom zafundowany zostanie kabaret.
Żeby nie było - doceniam wkład Mrozów w rozpropagowanie i rozkręcenie tej imprezy, ale warto jednak znać jakieś proporcje.

[Diomedea]

A moze rzeczywiscie juniorow?
Maja MS, a chyba nie maja sparingpartnerow.
Choc nie sa w treningu i szkoda by bylo znowu miec plage kontuzji.
Ale idea kuszaca, a przeciwnicy w zasiegu U21.

Niestety nie tylko po MHW widac, ze dzialacze zajeci tancem wokol podzialu stolkow.
Wstyd.

[ciorny17]

Wstyd.

Pazerność. Wiedzą, że na biletach na ME nie zarobią, bo pewnie trafią w fale covidu i pozamyka się hale i stadiony, więc kibic wyposzczony to i na Azerbejdżan przyjedzie. Jednak wydaje mi się, że srogo mogą się przeliczyć. Chciałbym tego.

[lukecik]

A nie sądzicie, że pomimo tego, że przeciwnicy tacy są, jacy są, to Vital może i tak chcieć zagrać te sparingi? Vital robil juz awantury o takie pierdoły, że gdyby uważał ten memoriał za zbędny, to może byśmy go nie rozgrywali albo przynajmniej słyszelibyśmy o jego niezadowoleniu?

Aczkolwiek nawet jeśli Heynen wymyślił sobie, ze ten memoriał się przyda choćbyśmy mieli grać z reprezentacją Wąchocka, to macie rację, że nie wygląda to za poważnie i pewnie względami finansowymi też jest to podyktowane.

[drukjul]

A nie sądzicie, że pomimo tego, że przeciwnicy tacy są, jacy są, to Vital może i tak chcieć zagrać te sparingi? Vital robil juz awantury o takie pierdoły, że gdyby uważał ten memoriał za zbędny, to może byśmy go nie rozgrywali albo przynajmniej słyszelibyśmy o jego niezadowoleniu?

Aczkolwiek nawet jeśli Heynen wymyślił sobie, ze ten memoriał się przyda choćbyśmy mieli grać z reprezentacją Wąchocka, to macie rację, że nie wygląda to za poważnie i pewnie względami finansowymi też jest to podyktowane.

A skąd wiesz, że ich nie robi? Jeżeli nawet Vital się teraz wścieka, to nie dowiemy się tego, bo dziennikarze piszący w Polsce o siatkówce zgodnie nagle nabrali wody w usta i udają, że żadnego problemu że tegoroczny memoriał zapowiada się na jedną wielką żenadę i skandal w ogóle nie ma.

Zamiast tego mamy nie tyle ściemę, co już jawne łgarstwa, że w Krakowie odbędzie się "prestiżowy międzynarodowy siatkarski turniej towarzyski". I to jest w tej całej sprawie w sumie kolejny skandal.

Dziennikarzy z Polsatu można jeszcze zrozumieć - mydlą ludziom oczy, bo najwyraźniej takie dostali polecenie służbowe, a chcą zachować etaty w TV Mariana Kmity. Ale w pozostałych wypadkach to zwykły koniunkturalizm. Taki Kadziewicz zdanie "to nie jest amerykański film, tylko polska rzeczywistość" w felietonie dla PS potrafi napisać o polskim środowisku piłkarskim, żeby napisać kilka słów prawdy o własnym środowisku na kanwie całej historii z tegorocznym MW prawdopodobnie zabraknie mu odwagi. Choć oczywiście bardzo chciałbym się mylić.

A wracając do oceny wartości sportowej meczów z Egiptem, Azerbejdżanem, czy Norwegią podczas Memoriału, to jednak warto przypomnieć, co powiedział z dwa tygodnie temu na temat wartości meczu kontrolnego Włochów (kadry Gianlorenzo Blengini poza bańką w Rimini) z Tunezyjczykami nasz reprezentacyjny statystyk Robert Kaźmierczak - w którymś z wywiadów wspomniał, że opisywał video z tego spotkania w trakcie ostatnich 24h i uważa, że dla Włochów tacy sparringpartnerzy są niewiele warci i znacznie lepiej by zrobili, gdyby zdecydowali się swoją pierwszą reprezentacją wziąć udział w rozgrywkach VNL. A powiedział to nie o żadnym Egipcie, Norwegii, czy Azerbejdżanie, tylko akurat o Tunezji, czyli potencjalnie i też realnie najlepszej reprezentacji (obok Polski ma się rozumieć) która miała wziąć udział w Memoriale i jedynej poza Polska, która przygotowuje się do startu olimpijskiego.

Nawiasem mówiąc wcale bym się nie zdziwił, gdyby wszyscy Tunezyjczycy byli zdrowi jak rydze, tylko sami zrezygnowali z przyjazdu do Krakowa, bo w ostatniej chwili zwyczajnie się wystraszyli perspektywy gry tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi w niedorzecznym turnieju towarzyskim, przy pełnych, czy też półpełnych trybunach. Dla nich również wzięcie udziału w IO, to jak dla większości sportowców, pewnie jeden z najważniejszych momentów całej sportowej kariery i na pewno nie uśmiechało im się, że może ich w tej imprezie w Japonii zabraknąć przez przypadek, czy czyjąś zwyczajną głupotę. Mam nadzieję, że nikt z naszych reprezentantów na tym turnieju żadnej korony tuż przed startem IO nie przytuli, bo wtedy to naprawdę będzie już całkowita kompromitacja nie tylko PZPS i organizatorów, ale także panów z "Polsatu".