Mecze towarzyskie reprezentacji Polski Mężczyzn 2023

[kamil1999]

Ja kompletnie nie rozumiem tego powołania dla Lomacza.
Za zasługi, ale jakie

Zeby go pod pradem trzymac na wypadek kontuzji Firleja?
Nie wiem. Ale otwiera mecze, a konczy kto inny.
Mam nadzieje ze nie jest uwzgledniany jako powazny kandydat na 2ke.

Przecież na wypadek kontuzji Firleja może zagrać Komenda
Nie tylko lepiej rozgrywa, ale i lepiej broni, blokuje i lepiej zagrywa od Łomacza
Łomacz to trochę taki Konarski.
Gra bo ma doświadczenie a ma doświadczenie bo kiedyś na jego pozycji w kadrze brakowało niezłych rozgrywających.
Teraz nam się objawił Janusz, Firlej a Komenda czy Kozub też robią jakieś tam postępy

Łomacz nie dawał i raczej nie da dobrych zmian, więc co z tego doświadczenia nam przyjdzie?

[przemik]

Semen to skończył jakiś atak ?

[Diomedea]

Wiesz jak sie zastanowic to dlugo grajacy Komenda tez wybitnych zmian nie dawal od dluzszego czasu.
O Kozubie nie wspominajac bo jednak gral gorzej chocby od 3 mlodszych kolegow w lnvA.
Semen bardzo pod forma. A chyba juz troche wypoczal? Niepokojace, ale bogactwo na przyjeciu jest. Zobaczymy czy Grbic dlugo go bedzie odbudowywal.

[przemik]

Niepokojace, ale bogactwo na przyjeciu jest.

Tego się właśnie obawiam

[Mordimer Madderdin]

Kurek też był kiedyś długo budowany
Tylko że na ataku bogactwa to nie było (jak i teraz, jak by nie patrzeć, nie ma). Na przyjęciu mamy kim grać, aczkolwiek lepiej mieć w zdrowiu tych teoretycznie najlepszych, bo potem się będzie ich brak odbijał i w grze i w gdybaniu.

[Streeter]

Ja kompletnie nie rozumiem tego powołania dla Lomacza.
Za zasługi, ale jakie

Zeby go pod pradem trzymac na wypadek kontuzji Firleja?
Nie wiem. Ale otwiera mecze, a konczy kto inny.
Mam nadzieje ze nie jest uwzgledniany jako powazny kandydat na 2ke.

No ale trzymasz pod prądem 36-letniego chłopa, który wiadomo że jak wejdzie to zagra to Bienia, no to po co mu zgranie, by w razie czego wszedł do składu na wypadek kontuzji Firleja, któremu od 2 lat dałeś pograć jakieś ochłapy i nie dajesz mu poprowadzić meczu i zgrać się z drużyną? Brzmi jak plan

Łomacz może, nawet powinien być w szerokiej, na wypadek jak się cała reszta połamie, ale nie widzę najmniejszego sensu by zagrał chociaż jedną piłkę w takich sparingach jak ten. Po co? Ani mu nie potrzeba gry, ani doświadczenia, ani zgrania. Powinien być w razie czego i tyle, a jak najwięcej powinien rozgrywać Firlej, skoro niby ma być dwójką.

Ale coś czuję że będziemy mieć niebywałą przyjemność oglądać Grzesia w tym i kolejnym sezonie jako dwójka, a po Igrzyskach zaczniemy się dziwić, że Firlej ma prawie 30 lat i nic nie pograł na kadrze.

Streeter

[ciorny17]

Niepokojace, ale bogactwo na przyjeciu jest.

Tego się właśnie obawiam

Spokojnie. Mamy całą LN, MHW całe ME i w meczach na turnieju kwalifikacyjnego zagra 4 mecze na 50% w ataku i przyklasną wszyscy, że Grbić miał rację, że budował Kamila cały sezon, właśnie po to*
* - jak coś to ironia

[Rusticola]

Czy te towarzyskie mecze z Niemcami liczą się do rankingu FIVB?
Bo jeżeli tak to chyba stracimy pozycję lidera po tym weekendzie...

[Diomedea]

To mecze o pietruszke, dlaczego mamy cos tracic?

[Orzi]

Czy te towarzyskie mecze z Niemcami liczą się do rankingu FIVB?
Bo jeżeli tak to chyba stracimy pozycję lidera po tym weekendzie...

Nie, do rankingu liczą się tylko officialne rozgrywki, a i te nie wszystkie

[przemik]

Dobrze ze się Semen rozegrał. Fajna para przyjmujących z Szalpukiem

[Delont]

Firlej w pierwszej połowie 5 setastraszne śmieci rzuca. Semen kończył z bardzo słabych piłek, ale te ostatnie bardzo słabe były.

EDIT: zmieniam wydźwięk, bo za mocny i stanowczy był

PS. Szymura wizualnie fajna zmiana, dużo lepsze przyjęcie.

[dyletant]

Nie da się wygrać kiedy psuje się w końcówce tie breaka jakieś 7 zagrywek, ale i tak mocno się Niemcy postawili. Ponieważ mają beznadziejną grupę kwalifikacyjną to chyba ich docelowym turniejem powinny być ME, to może być ciekawa ekipa.

Ps. Wydawało mi się, że Szalpuk grzywką dotknął siatki.

[Szary Wilk]

Jak Semeniuk nie zdąży z formą, to trudno. Tutaj nie ma co czekać. Kiedyś budowano Kurka, bo w formie był najlepszy i nie było alternatyw. Dziś nie ma na to czasu, bo mamy bardzo szeroki wybór. Zamiast Semeniuka mogą jechać na turniej Bednorz,Kwolek czy nawet Szalpuk. Przecież jeden rok nie skreśla Kamila reprezentacyjnej kariery.

Tak czy siak, jak ktoś spodziewał się cudów, to musi poczekać. Semeniuk dopiero co zakończył sezon w Perugii i zagrał pierwszy mecz w reprezentacji, do tego o pietruszkę. Jest jeszcze sporo czasu na zbudowanie formy i jeszcze więcej na jakiekolwiek wnioski.

Mam tylko nadzieję, że jeśli jakikolwiek gracz będzie mocno pod formą całe lato, to Serb będzie miał jaja i powie "okej, stary, w tym roku muszę wybrać kogoś innego. Przepracuj dobrze sezon, za rok masz szansę na wyjazd na Igrzyska".

[Simao]

Łomacza podobnie jak Konarskiego nie powinno być już w kadrze. To jakieś nieporozumienie. W jego miejsce powinien być Kubicki. Do Japonii powinien jechać Firlej z Komendą. Rezygnuje się z Fabiana, a trzyma przeciętnego Łomacza, grającego kosztem młodszych rozgrywających, którzy nie zbierają przez to potrzebnego doświadczenia.

[Delont]

Łomacza podobnie jak Konarskiego nie powinno być już w kadrze. To jakieś nieporozumienie. W jego miejsce powinien być Kubicki. Do Japonii powinien jechać Firlej z Komendą. Rezygnuje się z Fabiana, a trzyma przeciętnego Łomacza, grającego kosztem młodszych rozgrywających, którzy nie zbierają przez to potrzebnego doświadczenia.

A tutaj pełna zgoda. Ale co począć skoro w studio po którymś meczu z ust chyba prezesa Popko padło, że Janusz to jest młody i kariera dopiero przed nim.

Czas leci i pora przestać traktować Janusza (29 lat) i Firleja (27) jako młodych juniorów. Kiedy mają grać jak nie teraz?

[Szary Wilk]

Pamiętajcie, że drugi rozgrywający najczęściej wchodząc ma jakieś zadanie. Czy Firlej byłby dobrą dwójką? Ciężko powiedzieć. Może właśnie wpuszczając Firleja na zmianę Grbić chce sprawdzić, jak Firlej wejdzie w mecz. Podobnie wczoraj z Komendą.

Rozumiem, że Serb chce mieć kogoś doświadczonego i sprawdzonego, ale z drugiej strony nie rozumiem dlaczego Łomacz miałby pasować. Dużo schematów, oranie środkiem, a przede wszystkim - fatalna współpraca z Kaczmarkiem.

Serio. Myślę, że jakby Kaczmarek miał już być tym numerem 2 w kadrze, to zdecydowanie lepiej wyglądałby pod Jankiem. Przecież jak Łukasz z Gregorem wchodzili na parkiet, to nie potrafił ataku skończyć, a ta podwójna nie dawała nam w sumie nic a nic. Nic na niej nie zyskaliśmy.

[Pomocniczka]

Nie da się wygrać kiedy psuje się w końcówce tie breaka jakieś 7 zagrywek, ale i tak mocno się Niemcy postawili. Ponieważ mają beznadziejną grupę kwalifikacyjną to chyba ich docelowym turniejem powinny być ME, to może być ciekawa ekipa.

Ps. Wydawało mi się, że Szalpuk grzywką dotknął siatki.

Dotknięcie siatki włosami nie jest błędem. Nie wiem, jak u Vadeleux, ale normalnie nie jest.

[Orzi]

Pamiętajcie, że drugi rozgrywający najczęściej wchodząc ma jakieś zadanie. Czy Firlej byłby dobrą dwójką? Ciężko powiedzieć. Może właśnie wpuszczając Firleja na zmianę Grbić chce sprawdzić, jak Firlej wejdzie w mecz. Podobnie wczoraj z Komendą.

Rozumiem, że Serb chce mieć kogoś doświadczonego i sprawdzonego, ale z drugiej strony nie rozumiem dlaczego Łomacz miałby pasować. Dużo schematów, oranie środkiem, a przede wszystkim - fatalna współpraca z Kaczmarkiem.

Serio. Myślę, że jakby Kaczmarek miał już być tym numerem 2 w kadrze, to zdecydowanie lepiej wyglądałby pod Jankiem. Przecież jak Łukasz z Gregorem wchodzili na parkiet, to nie potrafił ataku skończyć, a ta podwójna nie dawała nam w sumie nic a nic. Nic na niej nie zyskaliśmy.

Też o tym pomyślałem po prawdzie. Pierwsze sety miały na celu przetestować Firleja i Komendę na podwójnej, a potem dał im grać.

[Streeter]

Serio. Myślę, że jakby Kaczmarek miał już być tym numerem 2 w kadrze, to zdecydowanie lepiej wyglądałby pod Jankiem. Przecież jak Łukasz z Gregorem wchodzili na parkiet, to nie potrafił ataku skończyć, a ta podwójna nie dawała nam w sumie nic a nic. Nic na niej nie zyskaliśmy.

No tak, pół sezonu było narzekań, że Kaczmarek bez formy na kadrze, a pamiętam jak w jakimś meczu wyszedł z Januszem, to był zupełnie inny człowiek. Ewidentnie coś nie leży między Kaczmarkiem a Łomaczem.

Co do pytania, czy Firlej nadaje się na podwójną zmianę? Tego póki co nie umiem ocenić, ale umiem ocenić, że Łomacz się nie nadaje. Jak już wspomniałeś, totalnie nie rozumie się z drugim atakującym, więc co z tego, że mamy atakującego pod siatką, jak na przestrzeni zmian wykręci 2/9? Ponadto tuż po wejściu Łomacza idzie potrójny blok na środek i albo czapa, albo podbita, ewentualnie gdzieś cudem Bieniek przepchnie tą piłkę. Ciężko uznać to za dobrą zmianę podwójną. Chociaż z drugiej strony, wyobraźcie sobie że te zmiany są ten rok, następny, jedziemy na IO, docieramy do finału, tam 24:24, wychodzi Łomacz, potrójny do Bienia, a gość gra lewe do Śliwki na czysto

Streeter

[Nuriel]

Jak serio ktoś wierzy, że te mecze cokolwiek sprawdzały to XD.
Nijak się nie da ocenić po takim meczu jak będzie grał na podwójnej ten, czy tamten. Po prostu się nie da i nie ma to żadnego sensu.

[WysokiPortorykanczyk]

Jej, pięknie jest obserwować takie mecze tylko z perspektywy tego jaką głębię w posiadaniu w porównaniu do rywali mamy. Czeka nas ok. 30 oficjalnych meczów w te wakacje, więc ''zawsze znajdzie się granie'' w kontekście tego lata ma jakieś uzasadnienie. Z drugiej, poznawcza wartość z tego samego powodu tych spotkań jest niemal zerowa, i mniejsza niż takie mecze u rywali, coś za coś.

[Szary Wilk]

Jak serio ktoś wierzy, że te mecze cokolwiek sprawdzały to XD.
Nijak się nie da ocenić po takim meczu jak będzie grał na podwójnej ten, czy tamten. Po prostu się nie da i nie ma to żadnego sensu.

A co myślisz, że gdyby Szalpuk zagrał 2x słabo zamiast tak jak zagrał to nie byłoby różnicy? I że jemu nie zależało dać z siebie 100 % ?

[Arw165]

Jasne, że byłaby różnica i nikt nie wątpi, że mu zależało, ale to jest mecz z kategorii "niewiele można zyskać, można tylko przegrać" (no chyba ze jesteś debiutantem i o nic tak naprawdę nie walczysz). Nie sądzę, żebyś odrobinę zmienił postrzeganie np. Kaczmarka, jakby on tak zagrał te dwa mecze.

[Nuriel]

Jak serio ktoś wierzy, że te mecze cokolwiek sprawdzały to XD.
Nijak się nie da ocenić po takim meczu jak będzie grał na podwójnej ten, czy tamten. Po prostu się nie da i nie ma to żadnego sensu.

A co myślisz, że gdyby Szalpuk zagrał 2x słabo zamiast tak jak zagrał to nie byłoby różnicy? I że jemu nie zależało dać z siebie 100 % ?

Ale dlaczego miałoby mu nie zależeć? Nigdzie takiej tezy nie stawiam.
Ale nikt nie bierze na ten moment Artura na poważnie w kontekście reprezentacji. Mógłby zagrać na 100% w ataku i do tego lądować telemarkiem po atakach, a nie zmieniłoby to niczego.

[kibic_siatki]

Ale nikt nie bierze na ten moment Artura na poważnie w kontekście reprezentacji. Mógłby zagrać na 100% w ataku i do tego lądować telemarkiem po atakach, a nie zmieniłoby to niczego.

Nie rozumiem takiej tezy...
Artur z reprezentacją osiągnął więcej niż większość siatkarzy w niej jeszcze grających: Śliwka, Kaczmarek, Bednorz itd.
Grał w podstawie, która wygrała MŚ, a nie jako zmiennik na poprawę przyjęcia czy podwójną. To, że nie gra w Zaksie, nie stawia go na pozycji straconej.

[Nuriel]

XD
Co ma do rzeczy ZAKSA?
Nie odbieram mu zasług, szacunek za to, co osiągnął i niewątpliwie 5 lat temu przyczynił się do obrony tytułu. Ale to było 5 lat temu.
Jedna dobra runda zasadnicza nic nie zmienia i Artur jest co najwyżej 6 (raczej Kwolo na starcie jest wyżej, więc 7) w kolejce do gry. Jakieś wybitne mecze w LN może mogą cokolwiek zmienić (z naciskiem na może, no bo kogo miałby niby wygryźć?), ale nie taki ogórkowy mecz. Bez żartów.

[granvorka]

Co do Niemców, to dla mnie jakimś tam wyznacznikiem jakości tej drużyny jest progres jaki wykonali od 2019, gdzie grając w całkiem mocnym składzie na VNL-u dostali bęcki od potężnego Piotrka Łukasika. http://www.fivb.org/vis2009/getdocument ... =256212153

Abstrahując od personaliów/wagi meczu/momentu przygotowawczego, to nie da się nie zauważyć, że tam gra się klei, co roku dochodzą im pojedynczy gracze z papierami na większe granie, a ci, którzy już coś pograli (Reichert, Zenger, Weber) wchodzą na wyższy poziom.

[Arw165]

Ej, to był Piotr Łukasik, który właśnie zdobył srebro plusligi i poszedł do Zaksy.

[WysokiPortorykanczyk]

Co do Niemców, to dla mnie jakimś tam wyznacznikiem jakości tej drużyny jest progres jaki wykonali od 2019, gdzie grając w całkiem mocnym składzie na VNL-u dostali bęcki od potężnego Piotrka Łukasika. http://www.fivb.org/vis2009/getdocument ... =256212153

Abstrahując od personaliów/wagi meczu/momentu przygotowawczego, to nie da się nie zauważyć, że tam gra się klei, co roku dochodzą im pojedynczy gracze z papierami na większe granie, a ci, którzy już coś pograli (Reichert, Zenger, Weber) wchodzą na wyższy poziom.

Niemcy już rok temu mieli dobry skład, ale mieli katastrofalny sezon reprezentacyjny pod względem kontuzji i skończyło się ugranym setem ze Słowenią na MŚ. Kampa/Zimmermman, Weber/może Grozer, Brehme na środku, Zenger po świetnym sezonie, Karlitzek, Reichert po świetnym sezonie e Francji, kilku młodzych przyjmujących, Tille i Schott po świetnych sezonach w Berlinie (tzn. podobali mi się w LM, nie wiem w sumie co tam grali w Bundes) - powinni być groźni w kontekście kwalifikacji olimpijskich i raczej szybko wrócili do poziomu potencjalnie "medalowej" ekipy na poziomie ME w następnych sezonach.