Mecze towarzyskie reprezentacji Polski Mężczyzn 2023

[Arw165]

Biorąc pod uwagę jak bardzo większość ekspertów, tych zawodowych jak i tych amatorskich (takich jak my) narzekała na nasze słabe przyjęcie w poprzednim sezonie, a także na niewystarczająco dobry system blok-obrona, linia przyjęcia Bednorz-Leon-Zator to jedna z ostatnich kombinacji, którą bym rozważała. Ale chętnie bym w jednym meczu zobaczyła - na początek, a nuż się okaże strzałem w dziesiątkę - najlepiej z zespołem, który dysponuje zmienną zagrywką, żeby poczęstować ich zarówno mocnym serwisem jak i dobrym flotem/skrótem.

Nazywanie srebra MŚ dotkliwą porażką to dla mnie lekka abstrakcja, gdy kandydatów do medali jest 4-5. Nie wiem, co musiałby odwalić Grbić, żeby go ktoś zwalniał rok przed igrzyskami, ale niepowołanie Fabiana raczej się do tych rzeczy nie zalicza.

[Pomocniczka]

Przepraszam, nie widze w tym temacie mojej wypowiedzi, ktora brzmialaby tak jak sugerujesz. Moze zle szukalam?.
Mozesz zacytowac do ktorej mojej wypowiedzi z tego tematu sie odnosisz, najlepiej bez wycinania
partykul czy okreslen czasu badz trybu przypuszczajacego?

Bo ja widze cos takiego:

Diomedea » 29 maja 2023, o 17:23
...
Co do jednego zawodnika nie w formie i nie przegrywaniu imprez-nalezy to powiedziec Vitalowi i Kubiakowi. Powiedzmy lekko pod forma, a raczej w sredniej byl tez Zator. Wiec jesli to zawodnik kluczowy, brak zastepstwa (np Sliwka zszokowany gwizdaniem kiwek), to owszem na wysokim szczeblu przegrywa sie. Z Niemcami czy Holandia i tak powinnismy wygrywac.

Jak widac jest to odniesienie do przeszlosci w dyskusji ze stwierdzeniem generalnym kolego @ciorny.

"Nowe przepisy" sa mniej nowe, i jakby mniej surowo i niestety tez mniej jednolicie gwizdane. Zreszta moim zdaniem Olek u Fina czesciej uderza mocno, nie sadze by dzisiejszy Sliwka az tak dal sie wykastrowac jak mialo to miejsce w Tokio (moge sie mylic). Olek okrzepl-normalny proces.

Chetnie bym zobaczyla potwierdzenie, ze okrzepl tez Fornal, w tym celu musialby dostac podobna ilosc gry i stopien zaufania co Olek.

Jeśli tak, to przepraszam. Nieporozumienie.

[Szary Wilk]

Ciężko się patrzy na grę Łomacza. Mega czytelny, jak nie ma przyjęcia na środek, to gubi dokładność. Mega dużo czap wyłapujemy od Japończyków w tym 3 secie, bo co chwila ktoś w siatkę wrzucony, lub rozegranie na podwójny-potrójny blok. A jak w punkt przyjęcie, to idzie krótka na 100 %.

[ciorny17]

Zakładając, że mecze te mają mieć jakiś szkoleniowy wpływ bądź wskazać coś nowego trenerowi, to z pewnością można już powiedzieć, że uparte granie Szalpukiem gdziekolwiek by na boisku nie był, to nie jest najlepsze rozwiązanie na pierwszą szóstkę Japonii Grzesiu

Nie zaglądając w statystyki to:
- nie robiliśmy krzywdy Japończykom mocną zagrywką
- fantastycznie grali na wybloku i obronie przy naszej wysokiej piłce
- z pozytywów u nas to nasi przyjmujący i Łomacz świetnie wykorzystywali obecność Sekity na bloku
- Butryn widać jeszcze nie jest w zwyszkowej formie

[Streeter]

Spokojnie, młody chłopak, niech się ogrywa na tym rozegraniu. A nie, czekajcie...

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Ależ wyciągał Yamamoto w obronie Kaczmarka i Konarskiego gdy próbowali ataków po prostej, przydałby się Butryn i Dulski, brr.

Śmieszny mecz: Japonia to czołowa reprezentacja w tym momencie, z tymi zawodnikami, więc chyba powinni wygrywać takie mecze, ale na tym etapie sezonu nie mają zagrywki, więc bardzo się męczyli gdy nie siedziała im zagrywka (a przez połowę meczu nie siedziała, tam w pierwszym secie chyba 11 błędów), a my w sumie gramy to co ekipa grająca składem, którym nie wyjdzie nigdy poza Ligę Narodową. Granie Łomaczem śmieszne, ale zobaczymy jak to dalej będzie. Szymura słaby. Reszta tak se.

[jaet]

Ale Grześ to jest mimo wszystko gagatek. Gra z tym Kłosem ze 150 lat, a i tak potrafią się na środku przy perfekcyjnie dogranej piłce minąć

[ciorny17]

35 vs 30 w błędach własnych. Widać pracę nad formą. My 2 asy przy 22 błędach, Japonia 4 asy przy 26 błędach.

Kapitalny był Yamamoto.

[Klugenhammer]

(od @PolskaSiatkowka)

[Streeter]

W ogóle to czemu gramy tym gówniarzem Łomaczem zamiast zamiast powołać Żygadłę? Gdzieś tam jeszcze chyba dogorywa w Iranie, a ile doświadczenia by było. A na drugiego Piotrka Lipińskiego albo Jarka Maciończyka. Grzesiek ma jeszcze czas, niech się ogrywa i ogląda bardziej doświadczonych od siebie w TV.

Streeter

[granvorka]

Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale w sumie to dobrze trochę poprzegrywać na tym etapie, pojawi się głód zwycięstw Szczerze mówiąc, przed meczem zakładałem, że Japończycy, którzy na pewno dosyć serio traktują te mecze u siebie na VNL-u zrobią mały peak już teraz i grając najmocniejszym składem zmiotą nas z planszy - pewnie tak by było, gdyby nie ta zagrywka, może za tydzień już wróci.

Fajnie Poręba w bloku, Kłos w ataku, generalnie wyblokiem graliśmy nieźle, ale do jakości gry Japonii na kontrze to nie mamy startu (tzn. praktycznie nikt nie ma). Cały czas się głowię, co to by była za ekipa, gdyby mieli gościa na sypie takiego jak Sekita, ale z normalnym blokiem takiego przeciętnego rozgrywającego i normalną zagrywką. Jutro my pewnie z Bieńkiem i Firlejem, tzn. docelowo na Nagoyę.

[jeep]

Ja też nie rozumiem, dlaczego Grbić uparcie "testuje" Łomacza. Został przetestowany sto razy od kilkunastu lat i wiadomo, że może wejść jako rezerwowy z powodu braku lepszych rozgrywających, których nie było. Dziś są: Janusz, Firlej, Komenda, których trzeba by wmontować do drużyny. Nie bardzo mi się podoba taka selekcja na oślep. Co reprezentują poszczególni zwodnicy wiadomo, nie wiadomo, co reprezentują poszczególne składy, zwłaszcza zgranie rozgrywających z atakującymi.

[Arw165]

Pytanie do tych co oglądali z komentarzem podpowiedzą, czy było coś mówione o jakimś problemie Firleja? Wiem, że miesiąc temu w podcaście Wrony chyba mówił, że miał coś z palcem, ale może to już dawne dzieje są?

[Szary Wilk]

Pytanie do tych co oglądali z komentarzem podpowiedzą, czy było coś mówione o jakimś problemie Firleja? Wiem, że miesiąc temu w podcaście Wrony chyba mówił, że miał coś z palcem, ale może to już dawne dzieje są?

Podobno miał problem z dostosowaniem się do innej strefy czasowej i narzekał na złe samopoczucie, tak samo Bieniek, który nie grał z tego powodu, a Firlej wchodził tylko na podwójną.

[hunter]

35 vs 30 w błędach własnych. Widać pracę nad formą. My 2 asy przy 22 błędach, Japonia 4 asy przy 26 błędach.

Kapitalny był Yamamoto.

Ciorny Ty ogarniasz tych Azjatów. Jak to jest z Kogą? U nas jak dla mnie top przez ten okres, gdy grał. Podobnie wcześniej we Francji. Po czym wraca do domu i co? On się nie łapie do kadry?

[ciorny17]

Oj, nadużyciem jest stwierdzenie, że ogarniam Azjatów. Tylko na potrzeby śledzenia ligi chińskiej ogarnąłem co tam się działo przez ostatni sezon, oraz głównie statystki z Japonii, ale dla obcokrajowców, więc tu nie będę udawał, że cokolwiek ja na temat tego libero wiem.

[Pomocniczka]

Dulski wrzucony przez Grbicia na głęboką wodę w pierwszym secie na razie nie za dobrze. Za to Firlej pokazuje Łomaczowi jak się gra.

E. Dulski wypływa na powierzchnię!

E2: Dulski do kadry!!!

E3: Fajny meczyk. Po pierwszym się otrząsnęli a potem już przewaga siły i wzrostu zrobiła swoje. Dulski naprawdę świetnie. Przyda się Polsce atakujący.

[hottakesbot]

Dulski wrzucony przez Grbicia na głęboką wodę w pierwszym secie na razie nie za dobrze. Za to Firlej pokazuje Łomaczowi jak się gra.

E. Dulski wypływa na powierzchnię!

E2: Dulski do kadry!!!

E3: Fajny meczyk. Po pierwszym się otrząsnęli a potem już przewaga siły i wzrostu zrobiła swoje. Dulski naprawdę świetnie. Przyda się Polsce atakujący.

Nic się nie martw, Winiarski (z)robi wszystko, żeby zniszczyć mu karierę.

Odnośnie rozgrywających to mianowanie Lomacza na kapitana i dawanie mu tyle czasu na boisku jest IMO jasnym sygnalem, że będzie drugim. A szkoda, bo ten sezon reprezentacyjny to idealny moment, żeby ogrywać Firleja na IO.
Finał LS u siebie, łatwe kwalifikacje na IO i potem ME o pietruszkę.

[Streeter]

Odnośnie rozgrywających to mianowanie Lomacza na kapitana i dawanie mu tyle czasu na boisku jest IMO jasnym sygnalem, że będzie drugim. A szkoda, bo ten sezon reprezentacyjny to idealny moment, żeby ogrywać Firleja na IO.
Finał LS u siebie, łatwe kwalifikacje na IO i potem ME o pietruszkę.

Już w tamtym mógł jechać Firlej (Grzesiu dał gdzieś jakąś znaczącą zmianę, gdzie Firlej by zapewne poległ? Nie wydaje mi się). Po tym sezonie miałby dwa sezony kadrowe w nogach a tak popykał sobie z Szymańskim i Dulskim i pojadą w cholerę. Mądre to. Zwłaszcza, że Łomacz od x lat jest takim samym Łomaczem, gdyby się ten Firlej rzeczywiście jakimś cudem nie sprawdził, to wyjęty Grzesiek z wakacji wyglądałby i tak tak samo jak zawsze, więc opcją "na wypadek gdyby" mógłby być.

Jeszcze zobaczymy jak VNL i ten sezon będzie wyglądać, ale marnie widzę ten nasz medal IO z takim podejściem szkoleniowym

Streeter

[polskikrul]

ME są przed kwalifikacjami olimpijskimi.

[ciorny17]

Wiemy kiedy Grbić poda, kto w piątek zagra z Argentyną?

[Pomocniczka]

Od tego są insajderzy.

[ciorny17]

Łomacz, Kurek, Leon, Fornal, Huber, Kochanowski, Zatorski na Argentynę.

[Pawel9221]

Czy tylko mnie to drazni, ze mecz ma byc o 18, a o 18 to Oni schodza z rozfrzewki, pozniej jakies ceremonie, hymny, prezentacje i mecz realnie sie zaczyna 18:16-20 ? Nie mozna momo wszystko tych rzeczy zaczac chwile wczesniej zeby zaczac grac o 18 albo chwile po ?

[Riad69]

Narazie oczy krwawią jak patrzę na ten mecz.

[ciorny17]

Bednorz jednak dzisiaj nie zagra.

[przemik]

Co jest z Bednorzem ? Nawet go nie ma w kwadracie. Wydawało mi się ze był na rozgrzewce

[Streeter]

Co jest z Bednorzem ? Nawet go nie ma w kwadracie. Wydawało mi się ze był na rozgrzewce

Nikola zobaczył go na rozgrzewce i stwierdził że nie ma sensu, wpisał już na finały Semeniuka

Chłop dowalił sparingów żeby ogrywać Łomacza xD

Streeter

[Bodyathle]

Co ten Huber tak klepie te piłki? Znaczy zauważyłem to już w sezonie, ale czy po kontuzji nogi można, aż tak stracić siłę w ataku?

[Szary Wilk]

Mecz grany na stojaka, ale Gregor jest tak irytujący, że szkoda gadać. Ciągle ora środkiem na podwójny, a jak nie ma przyjęcia, to do skrzydła bez tempa zupełnie