World Tour 2023

[Redrick]

Jak to napisał śp. William Szekspir w jednej balladzie - ale zapomniałem w której: "Dwie dziurki w nosie i skończyło się".
Bo skończył się sezon plażowy, prawie.
Według mnie sezon dla polskiej pary Bryl/Łosiak nader udany. Potwierdzili zadomowienie się w ścisłej światowej czołówce i ustrzelili bezprecedensowego brąziaka na mundialu. W tej chwili są parą bardzo już ograną, doświadczoną, ale wciąż jeszcze z perspektywami.

Do rozegrania już tylko ultraelitarny turniej w Dosze, w grudniu, gdzie jednak rodaczych par nie uświadczymy. Choć osobiście ostrzę już sobie zęby na te pojedynki.

[Redrick]

Pomyliłem się - Łosiak z Brylem jednak zagrają w turnieju finałowym BPT. Przepraszam wszystkich zainteresowanych.
Cóż, byłem zagoniony i nie przyjrzałem się sprawie dokładnie.
Ale sama wiadomość, pozytywna

[sharkinator]

Początkowo ogłoszono 8 najlepszych par z rankingu, pozostałe dwa miejsca trafiły do Polaków i gospodarzy.

W tym roku odbyło się 19 turniejów rangi Elite16 i Challenge + ME + MŚ. Do zamknięcia rankingu zostanie najprawdopodobniej 7 takich turniejów, co oznacza, że 3/4 kwalifikacji za nami, zatem ranking nie będzie miał już drastycznych zmian. Poniżej przedstawiam ranking olimpijski na koniec sezonu.

* oznacza, że para rozegrała wymagane co najmniej 12 turniejów

KOBIETY



Jak widzimy panie są pierwsze pod kreską, ale:
- mają fatalną passę,
- przed nimi są Francuzki, które mają zapewnione miejsce jako gospodarz. Nie jestem pewien czy to miejsce przechodzi na 18. parę rankingu czy na kolejny duet francuski,
- bezpośrednie rywalki Polek ostatnio dobrze punktują i uciekają naszym,
- strata punktowa jest już duża i moim zdaniem jest to nie do odrobienia np. za 3 miejsce w turnieju challenge nasze dostaną 720-300 = 420 pkt, co pozwoli się zrównać z Litwinkami, tylko że one też będą dopisywać punkty. A takich występów trzeba nam kilka, tylko że turniejów zostanie tylko 7-8, z czego nasza para w Elite16 w odróżnieniu do rywalek grać nie będzie, więc się skończy pewnie na 3-4 turniejach i to zaczynanych od kwalifikacji,
- warto zerknąć kto jest za nami w rankingu. Duety z Tajlandii, Kanady i Niemiec (Ludwig/Lippmann) mają lepszą średnią punktów i w najbliższym czasie niestety wyprzedzą biało-czerwone.
Reasumując szanse naszych poprzez ranking oceniam na 10-20%.

MĘŻCZYŹNI


Pewną kwalifikację mają Bryl/Łosiak, choć wydaje się, że są tuż nad kreską, to jednak mają rozegranych tylko 8 turniejów. I to jest jedyny warunek, o który można się bać, że nie zostanie spełniony. Polacy grali wyłącznie w turniejach Elite16, ale później trafiła się kontuzja, przez co nie rozegrali wymaganej liczny zawodów. Tutaj, odpukać, tylko absencja spowodowana problemami zdrowotnymi może zabrać nam OQ.

U pary Kantor/Zdybek jest jednak gorzej niż myślałem. Jedyny plus, że mają raczej tendencję rosnącą. Sprawę skomplikowali Austriacy Seidl/Pristauz, którzy wygrali właśnie na Filipinach i dopisali dobre punkty. Polacy mają 11 turniejów rozegranych, więc jeśli dopiszemy im za ostatni turniej jeszcze ich średnią za ten sezon to będą mieć 6020 pkt. Zauważmy, że:
- Bryl/Łosiak i Cherif/Ahmed uciekną, przez co próg punktowy się podniesie, więc za kreskę można będzie uznać pozycję Holendrów (wtedy mamy 500 straty) lub co gorsza Amerykanów (wtedy 1000 straty), a przecież oni też poprawią wyniki. Najpierw trzeba będzie znów dogonić parę austriacką
- dalej w rankingu sytuacja względnie bezpieczna, chyba że namieszają Ukraińcy, ale to mało prawdopodobne.
Szanse na awans przez ranking w tej chwili oceniam już na 40-50%. Trzeba jednak robić po 600 pkt w turniejach (1/4 challenge lub wyjście z grupy Elite16, oba warunki do zrobienia), zwłaszcza że chłopaki mają dobry entry ranking i jest szansa, że nie będą musieli grać eliminacji.

[Pomocniczka]

Dzięki za ciekawą analizę.

[Redrick]

Inauguracja jedynej na turnieju polskiej pary nie wypadła okazale: Bryl i Łosiak zaliczyli wpadkę 1:2 z "farbowanymi" reprezentantami gospodarzy, Cherifem i Ahmedem (21-14, 20-22, 14-16). Rywalom Polaków trzeba oddać honor za godny podziwu upór, gdy nie zrezygnowali goniąc wynik przez większość drugiego seta, a potem przegrywając 1-4 i 2-6 w tie breaku.
Polaków czeka walka w kolejnych występach. Najbliższy - jutro, z Amerykanami Partainem i Beneshem.

[Redrick]

Krecz zniweczył szanse Bryla i Łoskaka na medalowe pozycje - ale też, umówmy się, ten mecz z Czechami, przy stanie 17:21 i 2:5, byłby już bardzo trudny do wygrania. Pozostaje pytanie czy i na ile kontuzja wpłynęła na grę Bryla w całym tym spotkaniu.
Życzę powrotu do zdrowia i zaliczam sezon jako udany. Powtórzę własną opinię - Polacy potwierdzili przynależność do ścisłej elity i wywalczyli brąz na mundialu, i to są wielkie sukcesy.

[Redrick]

Mistrz olimpijski Anders Mol złamał kostkę podczas treningu. Czeka go operacja i nie jest pewny występu na IO w Paryżu za 4 miesiące.
Wytropiłem tą informację tutaj, na stronie brazylijskiej -
https://webvolei.com.br/paris-em-risco- ... s-fratura/
Ciekawe jak będzie. O tyle ważne, że Norweg to jeden z faworytów.