Multipozycjonisci
Re: Multipozycjonisci
Mam wrażenie, że nie do końca wszyscy tak samo pojmujemy multipozycjonizm. Gacek raz wszedł na zagrywkę za Czarnowskiego. I już jest multipozycjonistą? Bez jaj. Tak samo w ogóle nie brałbym pod uwagę tego, jak ktoś z przyjęcia idzie na libero albo atak, bo to po prostu oznacza, że w jednym z elementów był na tyle kiepski, że musiał ograniczyć sobie obowiązki boiskowe.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Multipozycjonisci
Dawid Murek gra na przyjęciu, ale również występował choćby w tym sezonie na libero. Na libero zagrał kilka meczów w Skrze Bełchatów (Padwa) a nie wiem czy w Czewie nie był zmuszony kiedyś zagrać na ataku?
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Multipozycjonisci
W ostatnich dniach we Włoszech był znacznie ciekawszy przypadek niż przestawienie zawodnika z przyjęcia na libero lub na atak bo w pierwszym meczu I rundy play-off kobiecej Serie A pomiedzy Scavolini Pesaro a Asystelem Novara (1:3) w końcówce czwartego seta ( gdzieś około 20 punktu) za kontuzjowaną atakującą K.Barun weszła rezerwowa rozgrywająca L.Camera i mimo takiego nietypowego zestawienia siatkarki z Novary wygrały tego seta i mecz.Guilder pisze:Mam wrażenie, że nie do końca wszyscy tak samo pojmujemy multipozycjonizm. Gacek raz wszedł na zagrywkę za Czarnowskiego. I już jest multipozycjonistą? Bez jaj. Tak samo w ogóle nie brałbym pod uwagę tego, jak ktoś z przyjęcia idzie na libero albo atak, bo to po prostu oznacza, że w jednym z elementów był na tyle kiepski, że musiał ograniczyć sobie obowiązki boiskowe.
Re: Multipozycjonisci
Frantz Granvorka: środek - przyjęcie - atak
Pytanie - znacie siatkarza, który, podobnie jak Granvorka, na trzech tak odległych od siebie pozycjach, grał na poziomie klasy światowej, a co najmniej, tak jak wtedy, gdy grał w Turcji, na pozycji atakującego, na poziomie europejskim?
Andrea Sartoretti: przyjmujący - atakujący
Aleksander Szadczin (doskonale znany starszym kibicom): przyjmujący - środkowy
Pytanie - znacie siatkarza, który, podobnie jak Granvorka, na trzech tak odległych od siebie pozycjach, grał na poziomie klasy światowej, a co najmniej, tak jak wtedy, gdy grał w Turcji, na pozycji atakującego, na poziomie europejskim?
Andrea Sartoretti: przyjmujący - atakujący
Aleksander Szadczin (doskonale znany starszym kibicom): przyjmujący - środkowy
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Multipozycjonisci
Nie trzeba daleko szukać:
u kobiet:
Skowrońska - środek - atak
Glinka - przyjęcie - atak
Wensink - środek - przyjęcie - atak (nawet chyba jakieś epizody na rozegraniu grała)
Okuniewska za krótko grała
Do tego masa Kubanek, które w starym systemie rozgrywały i atakowały.
u kobiet:
Skowrońska - środek - atak
Glinka - przyjęcie - atak
Wensink - środek - przyjęcie - atak (nawet chyba jakieś epizody na rozegraniu grała)
Okuniewska za krótko grała
Do tego masa Kubanek, które w starym systemie rozgrywały i atakowały.
Re: Multipozycjonisci
No na środku i przyjęciu co prawda jeden i to niepełny mecz rozegrał Luigi Masterangelo w Cueno w tym sezonie
Kłamca.
Re: Multipozycjonisci
Pisałem już kiedyś posta w tym temacie, który idealnie pasuje jako odpowiedź na to pytanie:Italiano pisze:Frantz Granvorka: środek - przyjęcie - atak
Pytanie - znacie siatkarza, który, podobnie jak Granvorka, na trzech tak odległych od siebie pozycjach, grał na poziomie klasy światowej, a co najmniej, tak jak wtedy, gdy grał w Turcji, na pozycji atakującego, na poziomie europejskim?
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 42#p123192
Od czasu tamtrgo posta minęło już kilka miesięcy, ale nie przychodzi mi do głowy nikt bardziej godny określenia "Król multipozycjonistów" jak wspomniany w moim poprzednim poście wspaniały siatkarz brazylijski Gilmar "Kid" Teixeira.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Multipozycjonisci
Chciałbym w przykładzie Teixeiry zwrócił uwagę na dwie rzeczy:dreamer pisze:Pisałem już kiedyś posta w tym temacie, który idealnie pasuje jako odpowiedź na to pytanie:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 42#p123192
Od czasu tamtrgo posta minęło już kilka miesięcy, ale nie przychodzi mi do głowy nikt bardziej godny określenia "Król multipozycjonistów" jak wspomniany w moim poprzednim poście wspaniały siatkarz brazylijski Gilmar "Kid" Teixeira.
dreamer
1. W latach 80. siatkówka była grą zdecydowanie wszechstronniejszą, mniej kładziono nacisk na wybrane elementy gry (tak jak to jest teraz, atakujący -> atak, środkowy -> blok), dlatego też trudno porównywać zawodników (mówię o Teixeirze i Granvorce) z dwóch innych epok, pomimo, że przecież dzieli ich tylko sześć czy tam siedem lat różnicy. Na przykład na przełomie lat 80-tych i 90-tych czołowy siatkarz świata, Hugo Conte, w sezonie ligowym potrafił z meczu na mecz zmieniać pozycję i grać zarówno na ataku, jak i na przyjęciu. Nie muszę dodawać, że na obu tych pozycjach radził sobie znakomicie. Obecnie takie sytuacje po prostu nie mają miejsca.
2. Wyżej doceniam jednak "osiągnięcie" Granvorki - granie na środku, przyjęciu a także na ataku na takim poziomie obecnie się po prostu nie zdarza, przyjęcie, atak, libero - te pozycje są sobie jednak wyraźnie bliższe niż te, na których w przeciągu kariery miał przyjemność grać słynny Francuz.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Multipozycjonisci
Sérgio Dutra Santos
Rozegranie ==> libero
Rozegranie ==> libero