Kupowanie, sprzedawanie, oddawanie miejsc w rozgrywkach

Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Kupowanie, sprzedawanie, oddawanie miejsc w rozgrywkach

Post autor: mazia »

W tym roku do rozgrywek I ligi kobiet nie przystąpiły dwie drużyny. Obydwie drużyny miały problemy finansowe.
W związku z tym w dziale I liga rozpoczęła się dyskusja: co robić w takiej sytuacji. Czy sprzedawanie miejsca jest dobrym rozwiązaniem? A może powinno ono być oddawane bez żadnych opłat? A może kwestia to powinn zostać rozstrzygnięta na boisku? dodatkowy turniej czy miejsce zajęte w zakończonym sezonie? Osobiście jestem za tym ostatnim rozwiązaniem. Jednak jak słusznie zauważył ma_el , zorganizownie tego typu turnieju wiązałoby się z wieloma problemami, jak choćby terminem i etapem przygotowań, w którym znajdowałyby się zainteresowane drużyny. Nie twierdzę, że takie rozwiązanie jest njlepsze. W mojej ocenie jest ono jednak znacznie lepsze niz kupowanie miejsc, czy pomijanie w tej kwestii najsłabszych drużyn wyższej ligi, które nie utrzymały się w niej. Swego czasu Gwardia Wrocław, po spadku niemal zachowała tę drużynę, która nie zdołała się utrzymać w LSK. Ten sam skład po roku powrócił do najwyższej klasy rozgrywek pokazując, że najsłabsza drużyna LSK jest i tak silniejsza niż ekipy z I ligi. Przypuszczam, że tak tez mogłoby się okazać i w tej sytuacji. A jakie jest wasze zdanie?
Poniżej dyskusja, która zaczęła się na forum I ligi kobiet.

ma_el Pn sie 17, 2009 1:04 pm
gonzales napisał(a):pzps podał skład 2 lig i tam jest calisia czyżby jakaś zamiana / stawiam na legionovię gdyż nie widać ich w żadnej z grup ,nie wywalczyli na boisku to po prostu warszawka kupiła sobie 1 ligę i po temacie

"warszawka nie kupiła", I ligę kupiła Jedynka Aleksandrów Łódzki, która nie zakwalifikowała się do turnieju najlepszych drugoligowych drużyn. Legionovia była zespołem, który czekał jako pierwszy w kolejce do gry w I lidze, ponieważ w dwóch turniejach barażowych zajęła trzecie miejsce, pierwsze, które nie dawało awansu, więc logiczne jest, że tej drużynie należał się udział w wyższej lidze, po wyrzuceniu z I ligi Piasta i Calisii. Całe zamieszanie spowodował PZPS, który ogłasza jakieś idiotyczne licytacje na miejsce w poszczególnych ligach, nie patrząc na poziom sportowy. Legionovia nie miała zamiaru płacić setek tysięcy długów innego klubu, co jest logiczne. Jeżeli zorganizuje się rozgrywki zamknięte, w pełni zawodowe tak, jak np. NBA czy NHL, to wtedy podobne warianty będą miały sens. W sytuacji, kiedy jest zorganizowany system walki sportowej o grę w poszczególnych ligach, idiotyzmem jest handel awansami.
dreamer Pn sie 17, 2009 4:32 pm
ma_el napisał(a):...Legionovia była zespołem, który czekał jako pierwszy w kolejce do gry w I lidze, ponieważ w dwóch turniejach barażowych zajęła trzecie miejsce, pierwsze, które nie dawało awansu, więc logiczne jest, że tej drużynie należał się udział w wyższej lidze, po wyrzuceniu z I ligi Piasta i Calisii. Całe zamieszanie spowodował PZPS, który ogłasza jakieś idiotyczne licytacje na miejsce w poszczególnych ligach, nie patrząc na poziom sportowy. Legionovia nie miała zamiaru płacić setek tysięcy długów innego klubu, co jest logiczne. Jeżeli zorganizuje się rozgrywki zamknięte, w pełni zawodowe tak, jak np. NBA czy NHL, to wtedy podobne warianty będą miały sens. W sytuacji, kiedy jest zorganizowany system walki sportowej o grę w poszczególnych ligach, idiotyzmem jest handel awansami.

1. Wedlug moich informacji Piast i Calisia nie zostaly wyrzucone z 1 ligi kobiet. Po prostu drużyny w tych klubach na tym poziomie rozgrywkowym zostaly rozwiązane. To mniej więcej chyba taka sama sytuacja jak z II-ligową Gwardią Wroclaw w lidze mężczyzn.
1. W tym aspekcie calkowita zgoda. Taka polityka centrali siatkarskiej jaka jest prowadzona w obecnej chwili, calkowicie deprecjonuje sens rywalizacji ligowej. Zamiast tracić pieniądze w kolejnym sezonie na drogie dojazdy na mecze, lepiej momnożyć je w dobrej inwestycji, a sezon poświęcić na "wyprzedzające" negocjacje z zawodniczkami (zawodnikami), którzy chętnie przeszliby do klubu w przyszlym sezonie. Potem kupić w przerwie międzysezonowej 2-4 niezle zawodniczki plus miejsce w wyższej lidze i można ruszać na podbój polskich parkietów...
To naprawdę chore i antysportowe postępowanie!.

dreamer
ma_el Pn sie 17, 2009 5:45 pm
Przecież Piast i Calisia nie zostały dopuszczone do rozgrywek, ponieważ nie opłaciły składek w PZPS. miały długi i kluby te nie miały sensownego rozwiązania na swoje kłopoty finansowe. jednym słowem, zostały wykluczone z rozgrywek pierwszoligowych.
dreamer Pn sie 17, 2009 6:04 pm
ma_el napisał(a):Przecież Piast i Calisia nie zostały dopuszczone do rozgrywek, ponieważ nie opłaciły składek w PZPS. miały długi i kluby te nie miały sensownego rozwiązania na swoje kłopoty finansowe. jednym słowem, zostały wykluczone z rozgrywek pierwszoligowych.

Nieprawda!
Tutaj masz obszerny tekst o sytuacji jaka doprowadzila do obecnego stanu Calisię:
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/200 ... lada-broni.
Sytuacja w Piaście jest tylko troszkę inna, ale żaden z tych klubów nie zosta wyrzucony z ligi - czyli de facto wykluczony ze struktur PZPS - jak to mialo miejsce np. z Orlem Międzyrzecz i Jokerem Pila.

dreamer
gonzales Pn sie 17, 2009 10:36 pm
a gdzie jest napisane w regulaminie rozgrywek prowadzonych pod egidą mieszaczy z PZPS ,że 3 zespół z turnieju barażowego o wejście do 1 ligi ma zapewniony awans w pierszej kolejności ? bo jakoś nie mogę się tego doczytaC , a może jest tak ,że o wolnym miejscu powinien być rozegrany w poł 09 2009 turniej zainteresowanycch 2 ligowców ? nie wierzę ,że nie było chętnych {murowana goślina min} a legionovia myślę po prostu bała się tego turnieju{ bo im się trochę skład przemeblował }tej konfrontacji , więc przeforsowali ,że to niby 3 miejsce z baraży :] :] :] to co robi PZPS to jakiś folwark nawet już nie zwierzęcy :(
ma_el Wt sie 18, 2009 12:23 am
Czy ja napisałem, że 3 zespół z turniejów barażowych ma zapewniony awans? Nie ma, ale w przypadku zwolnienia się miejsca w wyższej klasie rozgrywkowej, powinien na jego miejsce awansować zespół, który był najbliżej awansu. To jest logiczne i nie wymaga chyba żadnego uzasadniania. Wystarczy pomyśleć. Podam prosty przykład, ale odzwierciedlający, jak to wygląda ogólnie w sporcie. Jeżeli jakieś zawody wygrywa zawodnik, a następnie jest zdyskwalifikowany, to pierwsze miejsce zajmuje drugi w kolejności zawodnik. Nie ma żadnego losowania, nie ma żadnego przetargu na zwycięstwo. A Murowana Goślina... To fragment z jednej z informacji z kwietnia 2009: "...Na razie nowy klub nie ma jeszcze nazwy - zostanie ona ustalona w przyszłości, gdy drużyna z Murowanej Gośliny (jakkolwiek będzie się nazywać) zostanie zgłoszona do rozgrywek II ligi". Czy to nie przesada z aspiracjami na pierwszą ligę?
Co do Calisii. ten artykuł tylko potwierdza, co napisałem. Klub chciał uciec od długów i założył sobie "nibynowy" klub. Albo gra się z długami, albo tworzy nowy klub i zaczyna zabawę od najniższej ligi.
evija Wt sie 18, 2009 2:57 am
Hmmm to nie do końca tak wygląda... MKS Calisia przekazała pierwszą drużynę wraz zawodniczkami x lat temu stowarzyszeniu (SSK) a sami zajęli się młodzieżą (pan Gut), a SSK grało w ekstraklasie najpierw Augusto potem Winiary itd. teraz SSK padło, ale MKS Calisia niezależnie od nich awansowała w sportowej walce do II ligi, dlaczego karać działaczy i zawodniczki MKS Calisia winami działaczy SSK? To chyba nie fair gdyby teraz MKS miał "polecieć" i zaczynać od zera.

http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/200 ... dze-kobiet

Zgłoszone jest MKS Calisia Kalisz a nie SSK (zresztą rozwiązane), ani nowa spółka, która miałaby się pozbyć długów. Jeśli wierzyciele (byłe zawodniczki i reszta) chcą odzyskać należności, to tylko drogą sądową działączy SSK, bo innej rady chyba nie ma.
ma_el Wt sie 18, 2009 12:10 pm

A co to w ogóle za przekazywanie, oddawanie drużyny? To są chore kombinacje.
mazia Wt sie 18, 2009 1:31 pm
ma_el - spokojnie, weź wdech i wydech, bo widzę, że jeśli ktoś nie zgadza się z tobą, skacze ci ciśneinie.

Przekazywanie drużyn, awansowanie bez wywalczenia go na boisku, a poprzez rozmowy (czy to kupienie - jak UKS Jedynka Aleksandrów Łódzki, czy to zajęcie miejsca innej druzyny - jak Leginovia) nie są może dobrym rozwiązaniem. Jednak w takiej sytuacji jaka miała miejsce w tym roku w związku z Piastem czy dobrym rozwiazaniem byłoby zmuszenie tej druzyny do pozostania w lidze? Przecież można przypuszczać, że temu klubowi nie udałoby się skompletować drużyny, a jeśli już to składałaby się z niedoświadczonych i nieogranych juniorek. Tym samym spodziewać można by się przegranych do 10. Skazywać młode dziewczyny na coś takiego na początku kariery? Dodatkowo kosztowne wyjazdy, na które klub nie stać? Czy w takiej sytuacji nie lepiej zrobić jednego kroku w tył, żeby pozniej zrobić dwa do przodu? Jeśli klubu nie stać/nie ma takich chęci dlaczego zmuszać go do udziału? Niech ich miejsce zajmą ci, których na to stać i mają na to chęci.
Kupowanie miejsc, czy zajmowanie ich tak jak to było w tym sezonie (Aleksandrów Łódzki i Legionovia) nie jest jednak dla mnie dobrym rozwiazaniem. Dlaczego nie rozegrano turniejów kwalifikacyjnych? Przecież spadkowicze też mogli mieć ochotę na powrót do I ligi, a niekoniecznie stac było ich na kupno miejsca.
Moje zdanie jest takie - ktoś nie chce grać/nie stać go - nie zmuszać drużyny. Drużyny chcą grać w wyższej lidze - niech udowodnią to sportowo, a nie załatwią sobie to dzięki finansom.
ma_el Wt sie 18, 2009 1:53 pm
Nie skacze mi ciśnienie. Co do Jedynki, zgadzam się. Ale reszta nie trzyma sie kupy. Nikt nie chciał na siłę trzymać żadnego zespołu w I lidze. Wręcz odwrotnie. Co do Legionovii, to nie wiem, w jaki sposób załatwiła sobie grę w pierwszej lidze. Jednak logiczne wydaje się, że to jej należało się zwolnione miejsce. Spadkowicz? ok, ale spadkowicz nie wywalczył sobie prawa do gry w turnieju barażowym. I miał takie samo prawo moralne do gry w I lidze, jak Jedynka Aleksandrów łódzki. Tzn. kupienie sobie I ligi, co jest idiotyzmem. Drugim w kolejności zespołem, który powinien zagrać w pierwszej lidze, jest Szóstka Biłgoraj, a nie klub z Aleksandrowa, który nie wygrał swojej grupy w drugiej lidze. W pierwszej kolejności właśnie kluby wygrywające grupy w drugiej lidze powinny mieć prawo wejścia na wolne miejsce, a jeżeli one nie są zainteresowane, to dopiero wtedy powinien w I lidze zagrać spadkowicz. To jest logiczne i nie widzę uzasadnienia dla Twojej teorii z dodatkowym turniejem barażowym. Tak samo, jak nie widzę uzasadnienia dla idiotycznego zamieszania z całą sprawą, która wywołały władze PZPS ogłaszając jakieś licytacje.
mazia Wt sie 18, 2009 4:08 pm
Nie ma sensu rozgrywania turnieju o grę w takiej sytuacji? Dlaczego?
Na tej samej zasadzie rozgrywany jest turniej barażowy - najsłabsi z wyższej ligi z najsilniejszymi z niższej. Najlepsi - awansuja.
Dlaczego w sytuacji takiej jak ta, kiedy są druzyny, które chcą grać w lidze wyższej niż wywalczyły to w ubiegłym sezonie, prawo to otrzymują te najbogatsze, najszybsze?
Dlaczego rozgrywać taki turniej? Zeby najlepsze z tych druzyn grały w wyższej klasie rozgrywek. Z jakiegoś powodu z II ligi awansuje się do I, a nie odwrotnie. Zawsze wydawało mi się, że to dlatego, że I liga to wyższy poziom niż II liga. Wyższy poziom - sportowy, a nie finansowy, czy jeszcze jakiś inny, który zapewnił tym drużynom prawo gry w wyższej klasie rozgrywek.
Spadkowicz nie wywalczył sobie prawa gry w I lidze i dlatego ma nie grać w I lidze - ok. A jakim prawem ma grać drużyna, która w identycznym turnieju także nie wywalczyła awansu? Albo nawet nie wygrała swojej grupy i nie miała nawet prawa gry w tym turnieju? Dlaczego te drużyny z II ligi mają większe prawo gry w I lidze niż spadkowicze? Ja uważam, że klub I ligowy jest teoretycznie lepszy (patrz chociażby turniej barażowy do LSK), ty że II ligowy - niech udowodnią to na boisku zawodniczki, a nie działacze.
ma_el Wt sie 18, 2009 6:29 pm

Odpowiadam jeszcze raz. TAKI TURNIEJ JUŻ SIĘ ODBYŁ w Ostrowie Świętokrzyskim! Prawo gry w nim wywalczyły dwie drużyny ze strefy barażowej I ligi i dwie drużyny z miejsc 3 i 4 turnieju mistrzów grup drugiej ligi. To właśnie te cztery kluby wywalczyły sobie prawo gry o uczestnictwo w rozgrywkach pierwszoligowych w sezonie 2009/2010. Ani Jedynka Aleksandrów, ani spadkowicze bezpośredni z I ligi takiego prawa nie mieli. Z tego wynika jasno, że w pierwszej kolejności, do wyższej ligi powinny awansować kluby, które były najbliżej pierwszej ligi po zakończeniu rozgrywek pierwszej i drugiej ligi. A teraz weźmy pod uwagę Twój wniosek rozegrania dodatkowego turnieju. To dość... powiedzmy, oryginalny pomysł. Sezon siatkarski zakończył się dla wszystkich na początku czerwca. Nowy sezon zaczyna się w październiku (I liga) lub we wrześniu (II liga). Decyzja o wykluczeniu z rozgrywek pierwszoligowych Calisii i Piasta zapadła na długo po zakończeniu sezonu, kiedy wszystkie zespoły miały urlopy. Zwykle siatkarki rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu na początku sierpnia. To kiedy zorganizować turniej? Może w lipcu? gdzieś na plaży? Kluby planują budżety, transfery i przygotowania w zależności od tego w jakiej lidze i kiedy rozpoczną rozgrywki ligowe. A Ty nagle proponujesz "może zagramy tu, a może tu..." Na zakończenie napiszę jeszcze raz dużymi literami: W PIERWSZEJ LIDZE, W MIEJSCE CALISII I PIASTA POWINNY ZAGRAĆ SZÓSTKA BIŁGORAJ I LEGIONOVIA.
gonzales Wt sie 18, 2009 7:32 pm

a ja może dodam ,że ten start legionovi w 1 lidze nie jest jeszcze przesądzony ponoć jakieś jeszcze warunki trzeba spełnić ,i jest jakieś odwołanie ,zresztą mówi o tym prezes innego klubu z legionowa solosu , może ktoś kto zna te szczegóły coś niecoś napisze o co dokładnie chodzi
Zapraszam do dyskusji
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy ogólno-siatkarskie”