http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... -siatkowki
Nie jest łatwo wprawić mnie w dobry humor, ale Redakcji się udało
NAJLEPSZY DZIAŁACZ 2012 ROKU: Marian Kmita
Inne kandydatury też "ciekawe" zwłaszcza uzasadnienia, ale tej nie przebiją.
Chociaż SIATKARSKIE OBJAWIENIE 2012 ROKU: Mariusz Wlazły też robi wrażenie.
Ciekawe czy da rady z Koletą albo Popiwczakiem?
Chciałby zobaczyć minę Mariusza, gdy odpowiada na pytanie:
Co Pan czuje, po nominacji na objawienie roku?
Ostatnio zmieniony 25 gru 2012, o 20:26 przez madlark, łącznie zmieniany 2 razy.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Mimo wszystko uważam, że dołączenie do listy kandydatów na najlepszego polskiego siatkarza roku zawodnika reprezentującego Włochy to kiepski pomysł.
Tak samo nie wiem, czemu w głosowaniu na najlepszą parę na plaży brakuje zawodników, którzy na Igrzyskach Olimpijskich otarli się o medal.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Ten plebiscyt był chyba robiony na świątecznym kacu! Wlazły objawieniem? Kmita najlepszym działaczem? Gdzie jest para Prudel/Fijałek? Bez komentarza...
Co trzeba zrobić, żeby być nominowaną w kategorii NAJLEPSZA ZAGRANICZNA SIATKARKA GRAJĄCA W POLSCE W 2012 ROKU?
Odp: wystarczy zagrać jeden mecz i zdobyć 12 pkt.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Guilder pisze:Mimo wszystko uważam, że dołączenie do listy kandydatów na najlepszego polskiego siatkarza roku zawodnika reprezentującego Włochy to kiepski pomysł.
Za to, Małgorzata Kożuch jest już zagraniczna
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Ignaczak, really?
Nowosielska? może jako objawienie roku, ale działacz??
Wlazły objawienie, Łasko Polak, Kmita? i brak Fijałka z Prudlem.
gdzie Panas!?
Zalosne nominacje! chyba nie zagłosuję, choć w większości kategorii mam na kogo. ;]
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Nowosielska powinna za nominację podziękować Contrerasowi
O Elvisie chyba zapomnieli?
Wideoweryfikacja dostała nominacje, a show Skry już nie
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
W stawianiu na Kmitę jest jakaś filozofia, którą jestem w stanie zrozumieć - wszak to sportowy Polsat w dużej mierze pilnuje aby naszej reprezentacji na międzynarodowej arenie nie stała się krzywda. Inna sprawa, że Marian Kmita akurat w tym roku od siatkówki się niebezpiecznie dla nas wszystkich odsunął (zniknęły nawet jego "siatkarskie" felietony w sportowym dodatku do Wyborczej, w której zawsze się wypowiadał). Moim zdaniem należy docenić też prezes Nowosielską bo moim zdaniem marketingowo ZAKSA zrobiła ogromny krok do przodu niestety kompromitacja w sprawie Elvi'ego Contreras'a (który ostatnio w Europie grał w reprezentacji pod nazwiskiem Contrera...) rzuca słuszny cień na całą działalność.
Objawieniem roku jest dla mnie Fabian Drzyzga - nawet nie za grę bo ta mnie absolutnie nie zachwyca ale wydawało mi się, że dołek, w którym się ten chłopak znalazł całkiem mu odpowiada a na pewno nie przeszkadza. A tu proszę - zamiast bawić się dalej w amatorkę z Ryszardem Boskiem i Konradem Pakoszem zdobył się na odwagę i przeniósł się pod skrzydła drugiego w kolejności chyba najbardziej nieudolnego prezesa w Pluslidze pani Doleckiej. Poza tym schudł a to nie łatwe bo patrząc na posturę ojca mam wrażenie, że Fabian niekorzystną przemianę materii odziedziczył w genach.
W plebiscytach Strefy brakuje mi zdecydowanie czegoś w rodzaju filmowych "Złotych Malin" - z chęcią zobaczyłbym kategorię "najbardziej nieudolny działacz" bądź "siatkarski szkodnik" i z satysfakcją oglądał jak zostaje przyznana panom Ryszardowi Boskowi i Konradowi Pakoszowi, którzy z godną podziwu cierpliwością zniszczyli wszystko co w polskiej klubowej siatkówce najpiękniejsze. Drugie miejsce powinna dumnie obsadzić prezes Dolecka za całokształt twórczości oraz zadziwiającą nieudolność w przekuwaniu sukcesów sportowych na finansowe. W kategorii najgorszy trener przoduje bezdyskusyjnie w tym momencie Andrzej Kowal, który mając tak naprawdę najsilniejszy na papierze skład obnaża nam całkowicie swoją nieporadność w tym fachu ale ma godnego rywala - trener Bernardi także udowodnił już, że "trenerem" jest tylko dzięki dziwnej fascynacji swoją osobą prezesa Grodeckiego.
Nie ma już w nas tej mocy, która za dawnych lat;
umiała wstrząsnąć niebem, poruszyć cały świat.
Jesteśmy tym, czym jesteśmy (...)
Streeter pisze:W rozczarowaniu brakuje mi "Transfer Elviego Contrerasa" - jestem niemal pewien, że gdyby był, to by wygrał.
Nie zgadzam się. Dla Kędzierzynian może i jest to jedno z większych rozczarowań (ale w sumie powinni już być przyzwyczajeni), ale dla ogółu Polaków brak medalu panów na IO, czy brak w ogóle występu nań Polek jest chyba większym zawodem. Dla mnie osobiście sprawę Contrerasa przebijają też zarówno popisy sędziów z setem zakończonym po 24. punkcie, i niejasności z wideo weryfikacją.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Nominacje Wlazłego jako objawienie i Kmity jako działacza siatkarskiego to chyba jakaś kpina, dodatkowo Strefa wprowadza czytelników w błąd, pisząc w opisie kandydatury "skrócony mecz pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle":
Pierwszy raz w historii profesjonalnych rozgrywek do wygrania w secie nie będącym tie-breakiem wystarczyły 24 punkty.
Szczerze mówiąc wątpię, żeby wcześniej w innym kraju nie zdarzył się nigdy taki przypadek, ale nawet jeśli, to nie był to pierwszy raz ani w historii w ogóle, ani w historii polskiej siatkówki, ani nawet w historii hali Podpromie czy sezonu 2011/12 PlusLigi. W 1. kolejce poprzedniego sezonu, również w Rzeszowie, sędziowie skompromitowali się w identyczny sposób, wtedy pokrzywdzony był AZS Olsztyn.
Streeter pisze:W rozczarowaniu brakuje mi "Transfer Elviego Contrerasa" - jestem niemal pewien, że gdyby był, to by wygrał.
Nie wiem jak w ogóle można stawiać wyżej jakiś transfer klubowy ponad fatalny występ na IO Polaków, którzy w dodatku jechali tam jako niemal pewniak do medalu, nawet złotego. Zresztą rozwiązanie kontraktów z Calą i Vinciciem po paru tygodniach sezonu jest wydarzeniem podobnego kalibru co wtopa z Contrerasem.
Nominacja dla Wlazłego jest chyba największą bzdurą tego plebiscytu, bo nawet abstrahując od tego, że zmiana pozycji nie powinna być w taki sposób traktowana, to zwyczajnie Wlazły żadnym odkryciem nie jest - gra na tej pozycji po prostu słabo.
zawodnik nie tylko utrzymuje wysoki poziom przyjęcia, ale w najmniejszym stopniu dodatkowe obciążenie nie ma wpływu na efektywność ataku prezentowaną przez zawodnika.
To chyba ja i redakcja Strefy oglądamy jakieś równoległe ligi
Z tego co mi wiadomo, to plebiscyt nie był tworzony przez jedną osobę.
Wszyscy (?) pracujący w strefie siatkówki pisali swoje nominacje, które potem były wybierane do plebiscytu.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale tak się dowiedziałem.
Streeter pisze:W rozczarowaniu brakuje mi "Transfer Elviego Contrerasa" - jestem niemal pewien, że gdyby był, to by wygrał.
Nie wiem jak w ogóle można stawiać wyżej jakiś transfer klubowy ponad fatalny występ na IO Polaków, którzy w dodatku jechali tam jako niemal pewniak do medalu, nawet złotego
A czy ja gdzieś porównuję transfer Contrerasa do braku medalu na IO? Skoro można było do rozczarowań wcisnąć jakieś durne niedokończenie meczu i po raz kolejny wideoweryfikację, to tym bardziej dla Elvisa by się miejsce znalazło...
Streeter pisze:...A czy ja gdzieś porównuję transfer Contrerasa do braku medalu na IO? Skoro można było do rozczarowań wcisnąć jakieś durne niedokończenie meczu i po raz kolejny wideoweryfikację, to tym bardziej dla Elvisa by się miejsce znalazło...
Dokładnie tak. Zgadzam się w 100%. Casus Contrerasa powinien być jednym z najważniejszych punktów w tej kategorii. Wydaje mi się, że po prostu twórcom poszczególnych kategorii tegorocznego Plebiscytu zabrakło w tym konkretnym miejscu wiedzy o Contrerasie jako zawodniku, co uniemożliwiło właściwą ocenę tego, ile PlusLiga i polscy kibice stracili w wyniku braku finalizacji jego kontraktu z ZAKSĄ.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
