szarlej pisze:Brawo dla Skry za decyzje, Dan za Milczarka bedzie grał na pozycji libero...
To była przewpsaniała decyzja. Dziś był bardzo mocnym punktem Skry, sprawiał dużo lespze wrażenie, niż Milczarek dotychczas. Chłopaki pokazali dziś troche chrakteru, po złym, nawet bardzo, początku (czytaj po 2 setach) potrafili pokazać kawał dobrej siatkówki. Zaczęła funkcjonować mocna i agresywna zagrywka, a za nią już wszystko poszło. Jeśli chodzi o indywidualności, to oprócz Lewisa z dobrej strony pokazał się Bąkiewicz, dużo obron, dobrych przyjęć no i serwis. Swoje zrobił również Mariuszek, w Panathinaikosie chwilami popisowo grał jego vis a vi, czyli Agamez. Szkoda porażki, ale ciągle szansa na awans jest bardzo duża. A potem, to najprawdopodobniej prosto do Final Four, choć gdyby nie przyszło nam go zorganizować, to może być ciężko. Ale o tym, że FF będzie w Łodzi mówi się już dość głośno.
To jest sprawa na nieco inny temat, ale, jako że stało to się w czasie tego meczu to powiem co o niej myśle. Pan Drzyzga stwierdził, że na tym poziomie zawodników, przy błędzie ustawienia, się upomina a nie przyznaje od razu punkt rywalom, tłumacząc to niepsanymi umowami. Ale czemu ma tak być, jeśli te spisane mówią głośne nie? Może pan Drzyzga nie minął się z prawdą, może i tak jest, ale czy to jest dobre? Nie sądze.
„Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” - Albert Einstein