AZS Olsztyn
Re: AZS Olsztyn
http://www.mlekpolazs.pl/nowy/?mod=page&act=show/68
A tu są statystyki z dzisiaj...Popatrzcie na skuteczność Szymańskiego...25%...Ruciak extra!
A tu są statystyki z dzisiaj...Popatrzcie na skuteczność Szymańskiego...25%...Ruciak extra!
Re: AZS Olsztyn
Extra to zagral Andrae, niekwestionowana gwiazda olsztynskiego AZSu.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 2 wrz 2007, o 11:08
- Płeć: K
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: AZS Olsztyn
Generalnie trudno kibicować tym zawodnikom, którzy mają cię w dup*e... Nie wiem jak to jest po wygranym- z Waszych wypowiedzi wynika, że nie "dziękują" kibicom- ja mogłam przekonać się o reakcji olsztyńskich zawodników po przegranym meczu. Miałam przyjemność być w Bełchatowie, mecz niestety przegrany przez drużynę Mazura 2:3, na hali była jednak głośna, może 30- osobowa grupka olsztyńskich kibiców Doping był naprawdę świetny! Zawodnicy, pomimo tego, że przegrali, powinni jakoś podziękować, chociażby za przebytą drogę, za śpiew po meczu "czy wygrasz, czy nie..."... Autografy rozdał tylko Andrae i Lambourne, ten drugi bardziej niechętnie Ale jednak pomyśleli, ile dla kibica znaczy zwykły podpis
Zagumny jest dobry, to fakt, czasami może mieć pretensje do graczy, ale nie za każdym razem! A coraz częściej ze zgrozą zauważam, że jest zupełnie innaczej... Słyszałam, że Mazur odszedł, bo zagranicznym gwiazdom nie odpowiadały jego metody szkolenia, nie wiem ile w tym prawdy, ile plotki, ale jeżeli w tej drużynie nic się nie zmieni, to w półfinałach zobaczymy zgrany Rzeszów
Szymański wczoraj się nie popisał, za to Andrae błyszczy prawie w każdym rozegranym meczu... Chwała mu za to, i za to, że tak super się uśmiecha xD
Jeszcze raz pozdrawiam!
I jak zwykle na czas: kto został wczoraj MVP? xD
Zagumny jest dobry, to fakt, czasami może mieć pretensje do graczy, ale nie za każdym razem! A coraz częściej ze zgrozą zauważam, że jest zupełnie innaczej... Słyszałam, że Mazur odszedł, bo zagranicznym gwiazdom nie odpowiadały jego metody szkolenia, nie wiem ile w tym prawdy, ile plotki, ale jeżeli w tej drużynie nic się nie zmieni, to w półfinałach zobaczymy zgrany Rzeszów
Szymański wczoraj się nie popisał, za to Andrae błyszczy prawie w każdym rozegranym meczu... Chwała mu za to, i za to, że tak super się uśmiecha xD
Jeszcze raz pozdrawiam!
I jak zwykle na czas: kto został wczoraj MVP? xD
Re: AZS Olsztyn
Wybór mógł być tylko jeden - AndreaeaeaeaeaeaeNina-najna pisze:I jak zwykle na czas: kto został wczoraj MVP? xD
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: AZS Olsztyn
Czy mógłby ktoś wkleić statystyki z drugiego meczu Resovia-AZS Olsztyn?
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: AZS Olsztyn
Link do statystyk AZS-u dałem na poprzedniej stronie, co do Resovii to nie widziałem
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: AZS Olsztyn
Nie zwróciłem uwagi na świetną grę Andrae. Rzeczywiście ten człowiek ciągnie grę Olsztyna. Prawie zawsze ma wysoki % ataku. Nawet wtedy gdy spadła na niego taka krytyka po meczu z Czewą miał wysoki % ataku - 58
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Re: AZS Olsztyn
Przed jutrzejszym meczem są dwa wyjścia:
a) Olsztyn wygrywa i jest w półfinale... to wyjście mimo wszystko lepsze
B) Olsztyn przegrywa i kończy erę dobrej siatkówki w klubie z Warmii i Mazur.
Po takiej porażce ciężko byłoby się olsztynianom podnieść...ale jutro stawiam na AZS.
Olsztyn-Rzeszów 3-1 bez Łuki lub z nie w pełni gotowym do gry Łuką pasy nie mają szans.
a) Olsztyn wygrywa i jest w półfinale... to wyjście mimo wszystko lepsze
B) Olsztyn przegrywa i kończy erę dobrej siatkówki w klubie z Warmii i Mazur.
Po takiej porażce ciężko byłoby się olsztynianom podnieść...ale jutro stawiam na AZS.
Olsztyn-Rzeszów 3-1 bez Łuki lub z nie w pełni gotowym do gry Łuką pasy nie mają szans.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: AZS Olsztyn
Dla Olsztyna z pewnością będzie to wielka porażka, z resztą moim zdaniem z całym szacunkiem dla kibiców tego klubu, Mlekpol AZS (a nie Politechnika) jest największym rozczarowaniem tego sezonu. Jestem ciekawa czy Mlekpol przedłuży umowę, no i co ważniejsze, czy dojdzie do zmian wewnątrz, o których wspominają kibice z Warmi i Mazur?
Re: AZS Olsztyn
Porażka może przewrócić w Olsztynie kilka stołków, ale czy ta porażka nie zabije też klubu Sponsorzy kasę pompują i wszystko idzie jak krew w piach. Dziwny to klub... za prawdę powiadam wam bardzo dziwny. Dla mnie bez atmosfery na wielkie granie.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: AZS Olsztyn
Jest to klub niespełnionych nadziei, bo od lat brakuje w zespole liczą na złoty medal. Sprowadzani są bardzo dobrzy siatkarze, trenerzy, którzy mają zagwarantować sukces, jest sponsor, który wydaje się, że może zagwarantować stabilną przyszłość finansową i za każdym razem brakuje kropki nad i ...
Nawet jeśli się nie uda awansować do półfinału, zostaja walka o miejsca 5-6, które chyba też będą grały w pucharach. Chociaż to marne pocieszenie.
Nawet jeśli się nie uda awansować do półfinału, zostaja walka o miejsca 5-6, które chyba też będą grały w pucharach. Chociaż to marne pocieszenie.
Re: AZS Olsztyn
Piąte miejsce zagra w pucharach, szóste dopiero za dwa lata jeśli dobrze pójdzie. Nie jest powiedziane, że olsztynianie w walce o miejsca 5-8 będą faworytem. Po takiej porażce może zejść z nich powietrze do końca, a Mostostal... o przepraszam ZAK Kędzierzyn nie śpi. Jest też Sosnowiec i Radom, ale oni raczej zajmą się walką o siódme miejsce.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: AZS Olsztyn
Przed sezonem wiele miejsca poswiecono na dyskusję o tym, że mamy w końcu nie cztery na sześć drużyn, które będą walczyły o medale. Gdyby olszynianom nie udało się awansować i walczyliby o 5. miejsce z ZAKSĄ, wcale nie jest powiedziane, że by je zdobyli. No i psychika... ale nie zapominajmy, że w Kędzierzynie równiez powietrze uszło, tym bardziej, że Ptoki są zespołem , który leży kędzierzynianom.
Re: AZS Olsztyn
Ja bym proponował jednak, żebyśmy się przekonali jak naprawdę będzie - czy AZS poradzi sobie w walce o 5 miejsce.
A teraz plecak na plecy, do autokaru i do Olsztyna!
Pozdrawiam.
A teraz plecak na plecy, do autokaru i do Olsztyna!
Pozdrawiam.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 22:27
- Płeć: K
Re: AZS Olsztyn
Myślę, że w przypadku braku awansu do czwórki- jeszcze ten sezon nowy sponsor podaruje. Ale za rok ultimatum-albo finał, albo żegnaj siatkówko na najwyższym poziomie w Olsztynie.
przkonamy się za kilka godzin, czy tegoroczny AZS będzie największą porażką sezonu. Tymczasem tu i ówdzie słychach głosy, że Łuka zagra na środkach przeciwbólowych.
przkonamy się za kilka godzin, czy tegoroczny AZS będzie największą porażką sezonu. Tymczasem tu i ówdzie słychach głosy, że Łuka zagra na środkach przeciwbólowych.
''I z czego radość?''
Re: AZS Olsztyn
Kolega to niepoprawny optymista, wydaje mi się, że psychologicznie Olsztyn dziś będzie mocniejszy-wygrał ostatni mecz, a w głowach Resovii jest stracona szansa, to dobija-patrz casus Mosto rok temu-teraz będzie podobnie-tak się pomylę to możecie mnie krytykować do woli...banan pisze:Ja bym proponował jednak, żebyśmy się przekonali jak naprawdę będzie - czy AZS poradzi sobie w walce o 5 miejsce.
A teraz plecak na plecy, do autokaru i do Olsztyna!
Pozdrawiam.
Re: AZS Olsztyn
chwala Olsztynowi za wygrana ja jednak nie daje im duzych szans w grze ze Skra. Ta jesli bedzie w top formie poprostu sie przejedzie po Olsztynie.
Zgodze sie jednak z jedna teza Olsztyn to druzyna nieobliczalna(po wygranej z Resovia moga grac na wiekszym luzie), na papierze to nawet lepiej sie prezentuje od Skry. Rzecz w tym ze wielu zawodnikow jest bez formy.
Resovia grala wczoraj z Kvasnicka ktory widac ze nie byl mocnym punktem zespolu Resovii. O ile na poczatku dobrze przyjmowal to z czasem nawet i ten element mu poprostu siadl. Zauwazcie jednak jedna rzecz pomimo tego ze wszyscy wiedzieli ze nie moze on za czesto atakowac to i tak blok Olsztyna pozostawial wiele do zyczenia.
Przykro mi to mowic ale ja Waszego zespolu nie widze w finale.
Zgodze sie jednak z jedna teza Olsztyn to druzyna nieobliczalna(po wygranej z Resovia moga grac na wiekszym luzie), na papierze to nawet lepiej sie prezentuje od Skry. Rzecz w tym ze wielu zawodnikow jest bez formy.
Resovia grala wczoraj z Kvasnicka ktory widac ze nie byl mocnym punktem zespolu Resovii. O ile na poczatku dobrze przyjmowal to z czasem nawet i ten element mu poprostu siadl. Zauwazcie jednak jedna rzecz pomimo tego ze wszyscy wiedzieli ze nie moze on za czesto atakowac to i tak blok Olsztyna pozostawial wiele do zyczenia.
Przykro mi to mowic ale ja Waszego zespolu nie widze w finale.
Re: AZS Olsztyn
Ja tam liczę, że Olsztyn zostanie mistrzem. W końcu będziemy mogli powiedzieć, że przegraliśmy z mistrzem!
Pzdr.
Pzdr.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 22:27
- Płeć: K
Re: AZS Olsztyn
Wczoraj zdarzyły się dwa cudy. Pierwszy, kiedy Resovia prowadziła 2:0. Olsztyn przycisnął i wyszedł z naprawdę wielkich opresji. Zapewne nie gra się super z myślą- 'nie doprowadzisz do tie-breaka mówisz 'papa' Wielka Czwórko.' Tym większe brawa, że z takim ciśnieniem wyrównali.
Gdy było 10:5 dla Rzeszowa, dam sobie rękę uciąć, że mało kto z olsztyńskich kibiców wierzył, że to jeszcze nie koniec. Takie szalone tiebreaki zdarzają się bardzo rzadko przy dwóch wyrównanych ekipach. Tymczasem, akademicy pokazali jak się walczy! (co w tym sezonie zdarzło się nie często). Swoim uporem, zdeterminowaniem i wiarą w sukces osiągneli go!
Teraz mam nadzieję, że forma będzie zwyżkować. A po takim zastrzyku emocjonalnym przed meczem z Bełchatowem- 'niech się dzieje wola nieba!'
szanse: 50/50
Gdy było 10:5 dla Rzeszowa, dam sobie rękę uciąć, że mało kto z olsztyńskich kibiców wierzył, że to jeszcze nie koniec. Takie szalone tiebreaki zdarzają się bardzo rzadko przy dwóch wyrównanych ekipach. Tymczasem, akademicy pokazali jak się walczy! (co w tym sezonie zdarzło się nie często). Swoim uporem, zdeterminowaniem i wiarą w sukces osiągneli go!
Teraz mam nadzieję, że forma będzie zwyżkować. A po takim zastrzyku emocjonalnym przed meczem z Bełchatowem- 'niech się dzieje wola nieba!'
szanse: 50/50
''I z czego radość?''
Re: AZS Olsztyn
Olac te teksty innych zakompleksionych kibicow o tym niezasluzonym awansie do czworki, gramy o medale i tylko to sie liczy. Za rok nikt nie bedzie pamietam o szczegolach, liczy sie to co jest w klubowej gablotce bo to zostaje na zawsze.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: AZS Olsztyn
Ale dreszczowiec! Dobrze, że Olsztyn awansował, bo porażka byłaby tragedią. Z takim składem Olsztyn po prostu musiał awansować do czwórki i na szczęście się to udało, choć łatwo nie było. Wrócić ze stanu 2:0,a potem wygrać tie-breaka, przegrywając już 10:5, to wielki wyczyn. teraz półfinał ze Skrą, ale wcale nie jest powiedziane, że AZS jest skazany na porażkę, bo po wczorajszym spotkaniu mogą się przełamać, a przynajmniej ja na to mam nadzieję...
Re: AZS Olsztyn
Kolega by się ze słownikiem ortograficznym zapoznał W półfinale nie ma już słabych drużyn. Olsztyn widocznie musiał być mocniejszy, skoro pokonał wczoraj Resovię, a w półfinale... Cóż, Skra jest faworytem, ale wszytsko zweryfikuje boisko, a żeby było więcej smaczku, powszechnie wiadomo, że AZS Olsztyn nie jest jej (Skry) "ulubionym" rywalem.
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 7 gru 2007, o 18:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: KrainaTysiącaJezior
- Kontakt:
Re: AZS Olsztyn
nie jesteśmy bez szans choć to Skra jest faworytem.gramy do 3 wygranych meczów wiec wszystko się może zdarzyć.po wczorajszym spotkaniu uwierzyłem w naszych akademików.atmosfera na Uranii była fantastyczna.! pierwszy raz,choć bywam na meczach olsztyniaków od 5 lat,widziałem taką radość na twarzach kibiców i ich entuzjazm przy dopingu.chylę czoła przed Andrzejem Kowalem i Pawłem Papke,który uczynił piękny gest w strone Mariusza Sordyla-oddał mu statuetke MVP meczu..Papkin potwierdził że jest człowiekiem z klasą nie wspominając jakim zawodnikiem..Pokazał olsztyńskim działaczom jaki błąd popełnili.Panie Pawle z taką formą Espinho stoi otworem!
nie siłą lecz rozumem
Re: AZS Olsztyn
Właśnie, a Sordyl żalił się wczoraj w TV Skra Sport, na to, że kibice z Olsztyna nie sa z zespołem na dobre i na złe. Atmosfera owszem była fantastyczna, tylko szkoda, że nie pamiętasz mniej więcej do stanu 10:5 dla Resovii w hali panowała grobowa cisza Dopiero później, kiedy Mleczarze zaczęli odrabiać straty, towarzystwo podniosło swoje pośladki z krzesełek. Nie chcę w tym miejscu nikogo urazić, ale można w tym miejscu parafrazować pewne słowa z Biblii dotyczące Tomasza Apostoła - Uwierzyłeś, bo wygrali ... A gdyby to jednak Rzeszów był górą, to co w wiarą w swój zespół?GrindkamiL pisze:po wczorajszym spotkaniu uwierzyłem w naszych akademików.atmosfera na Uranii była fantastyczna.! pierwszy raz,choć bywam na meczach olsztyniaków od 5 lat,widziałem taką radość na twarzach kibiców i ich entuzjazm przy dopingu.
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 7 gru 2007, o 18:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: KrainaTysiącaJezior
- Kontakt:
Re: AZS Olsztyn
od stanu 6:10 kibice byli świetni.no coż wcześniej się nie dziw bo to był ze strony ekipy Kowala knock-out..
nie siłą lecz rozumem
Re: AZS Olsztyn
troche odchodząc od tematu... a czy nie powinno być tak, że kibice są z zespołem do końca? Przykładem mogą być moi ulubieni kibice z sektora B w Medalikolandii. Mimo, że kilkakrotnie na tym forum wyrażałam swoją miłość do tej grupki ludzi, w tym przypadku są kapitalnym przykładem, bo doping po ich stronie cichnie dopiero po zakończonym meczu.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 27 lut 2008, o 23:11
- Płeć: K
Re: AZS Olsztyn
Brawo Olsztyn, za nie załamanie dłoni po 2 secie i nie poprzestanie w tie breaku przy 5-10 i odrobienie tych strat , co do kibiców to się nie odzywam bo też czasem zasłaniam twarz dłońmi jak ktoś mi tak nokautuje moją ukochaną drużynę... wczoraj z racji tego, że dojechać do Olsztyna (jestem z Wawy) nie mogłam to oglądałam mecz w tv, przy stanie 5-10 w tie breaku popijając melisę na uspokojenie, opuściłam głowę złożyłam ręce jak do modlitwy i powiedziałam błagam... i nagle zrobiło się 10-10
Bóg mnie czasem kocha :D:D
mam nadzieje, ze ze Skrą też tak łatwo skóry nie sprzedadzą
Bóg mnie czasem kocha :D:D
mam nadzieje, ze ze Skrą też tak łatwo skóry nie sprzedadzą
Re: AZS Olsztyn
Szyderco droga, nasz KK wcale gorszy pod tym względem od kolegów po fachu dopingujących naszego imiennika nie był, bo nawet przy 5:10 doping cały czas z naszej strony był, gorzej z resztą hali, ale taka już specyfika olsztyńskiej publiczności, i tak widać rozwój pod względem kibicowania i wygląda na to, że ta sprawa wreszcie zmierza ku dobremu A czegoś takiego, jak w kilku ostatnich piłkach to jeszcze na własne oczy nie widziałem, nawet na finale LŚ w Katowicach nie było aż takiej ekstazy na trybunach, jak wczoraj w Uranii (inna sprawa, że w Spodku byłem na dwóch ostatnich dniach imprezy, a więc nie było dane mi odczuć atmosfera, jaka panuje po zwycięstwiem naszej reprezentacji...)
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 2 wrz 2007, o 11:08
- Płeć: K
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: AZS Olsztyn
Po prostu jakieś wielkie święto! Kocham mój Olsztyn, niestety nie mogłam wczoraj oglądać meczu, śledziłam tylko wynik do 2 pierwszych setów i szczerze powiem, że wtedy "zwątpiłam", ale czułam, że jeszcze coś się wydarzy xD Dzisiaj o 6 wchodzę na internet, czytam tytuł artykułu "dramat Rzeszowa, Mlekpol w półfinale" i prawie ze szczęścia się popłakałam xD Zdziwiło mnie to, że MVP został Papke, bo nie widziałam jeszcze meczu, w którym "najlepszym" został ktoś z drużyny, która przegrała A później jak jeszcze przeczytałam, że było 5:10, potem 10:10, to już euforia na całego <lol2> Do tego wszystkiego udało mi się dzisiaj kupić bilet na mecz nożnej Polska:USA, jeszcze mi Olsztyn wygra w piątek i to będzie chyba szczyt szczęścia jak na jeden tydzień <lol>
Ile ta piłka (w jakimkolwiek wydaniu i sporcie) może przynieść emocji, łez, ale przede wszystkim: szczęścia!
Pozdrawiam serdecznie tych kibiców, którzy całym sercem są za drużyną z Olsztyna!
Ile ta piłka (w jakimkolwiek wydaniu i sporcie) może przynieść emocji, łez, ale przede wszystkim: szczęścia!
Pozdrawiam serdecznie tych kibiców, którzy całym sercem są za drużyną z Olsztyna!
Re: AZS Olsztyn
http://www.mlekpolazs.pl/nowy/?mod=page&act=show/70
Jeszcze nikt nie dyskutował na temat olsztyńskich statystyk Naprawił się Tanik, świetne serwy, skuteczny atak. Mam nadzieję że to nie jest pojedyńczy przebłysk Słaby mecz Grzyba, to niepokoi Szymański- świetny atak i zagrywka, pocięgnął zaspół. Brawo dla niego Ruciak nie zaliczy tego meczu do udanych w ataku. Możdżonek w końcu zasłużył na pochwałę, wreszcie zobaczyliśmy porządne ataki, nienaganna praca w bloku Andrae nie może wiecznie ciągnąć gry, na szczęście zrobił to Gelu
Chciałbym zwrócić uwagę na cyfry w przyjęciu. Andrae przyjął tylko dwie zagrywki i miał 60%. Czyżby cyferka uciekła Świetny Lamburn 100% 23 przyjęcia Bardzo dobry Tanik 80%. 20 przyjęć.
Jeszcze nikt nie dyskutował na temat olsztyńskich statystyk Naprawił się Tanik, świetne serwy, skuteczny atak. Mam nadzieję że to nie jest pojedyńczy przebłysk Słaby mecz Grzyba, to niepokoi Szymański- świetny atak i zagrywka, pocięgnął zaspół. Brawo dla niego Ruciak nie zaliczy tego meczu do udanych w ataku. Możdżonek w końcu zasłużył na pochwałę, wreszcie zobaczyliśmy porządne ataki, nienaganna praca w bloku Andrae nie może wiecznie ciągnąć gry, na szczęście zrobił to Gelu
Chciałbym zwrócić uwagę na cyfry w przyjęciu. Andrae przyjął tylko dwie zagrywki i miał 60%. Czyżby cyferka uciekła Świetny Lamburn 100% 23 przyjęcia Bardzo dobry Tanik 80%. 20 przyjęć.
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!