Przyszłość reprezentacji Włoch
Przyszłość reprezentacji Włoch
Reprezentacja Włoch to w latach 90 absolutnie najlepszy zespół świata, a obecnie coraz ciężej jest im walczyć na najważniejszych imprezach o najważniejsze laury - o tym wie każdy. Postanowiłem zatem zrobić pewien przegląd zawodniczy spośród i określić bliższą bądź dalszą przyszłość tej siatkarskiej nacji.
Najbliższa przyszłość - Mistrzostwa Europy 2011 i Igrzyska Olimpijskie 2012
Po niepowodzeniu na ostatnich mistrzostwach świata, podczas których organizatorzy turnieju, Włosi, nie zdobyli medalu, na kolejnych istotnych imprezach zapewne nie zobaczymy kilku zawodników, którzy do tej pory decydowali o sile tej reprezentacji. Reprezentacyjną karierę ponoć ostatecznie zdecydował się zakończyć Alessandro Fei, nie pewna również jest przyszłośc takich zawodników, jak Mastrangelo, Cernić czy Vermiglio. Niewiadoma jest również przyszłośc Andrei Anastasiego, który nie przedłużył (?) wygasającego po 2010 roku kontraktu. Kto może wspomnianych zawodników?
Rozgrywający
Nie wiadoma jest przyszłość Valerio Vermiglio, jednak jeżeli ten nie wyrazi ochoty na kontynuowanie kariery, wówczas stery rozegrania we włoskiej kadrze przejąć powinni bardzo solidny Dragan Travica oraz Michał Baranowicz. Nie widać dla tych dwóch zawodników konkurencji wśród zawodników młodego pokolenia, dlatego też trudno znaleźć zawodnika mogącego konkurować z nimi o miejsce w meczowej '12'. O ile Travica prawdopodobnie nigdy nie będzie prezentować poziomu Vermiglio, o tyle Baranowicz jest jednym z najbardziej utalentowanych rozgrywających młodego pokolenia na świecie. Pytanie jednak brzmi, czy ten drugi do tych dwóch imprez będzie w stanie na tyle poprawić swoją grę, by prowadzić reprezentację Włoch? Moim zdaniem nie. Dlatego też sądzę, że na ME 11 oraz IO 12 grę Włochów prowadzić będzie ktoś z duetu Vermiglio - Travica.
Atakujący
Alessandro Fei zapowiedział, jakoby nie chciał ani nie był w stanie poświęcać swojego czasu w rozgrywkach reprezentacyjnych. Jeżeli więc nie Fei, to kto będzie głównym atakującym reprezentacji Włoch? Najpoważniejszym kandydatem wydaje się Mauro Gavotto, którego pamiętać możemy z IO 08, gdzie jak najbardziej sprawdził się w roli pierwszego atakującego swojej reprezentacji. Osobiście nie uważam, jakoby Fei był lepszym zawodnikiem od Gavotto. 31-letni Mauro wydaje mi się zresztą jednym z najbardziej niedocenianych atakujących świata, o jego klasie niech świadczy fakt, że jest najlepiej punktującym zawodnikiem Serie A tej dekady. Innym kandydatem do gry na tej pozycji wydaje się Michał Łasko, jednak jeżeli tylko Gavotto zdecyduje się na grę w reprezentacji, to on powinien być numerem '1' na tej pozycji..
Środek
Na następnej ważnej imprezie najprawdopodobniej nie będziemy mogli podziwiać heroicznego Luigiego Mastrangelo. Wydaje się, że w przeszłości jeden z najlepiej blokujących na świecie, obecnie nie prezentuje dawnej formy i Włosi nie powinni mieć większych problemów z załataniem dziury po słynnym 'Gigi'. Do pierwszej 'szóstki' z pewnością powinien wskoczyć Simone Buti - 27-letni, mierzący 208 cm zawodnik Montichari, który przez wielu uważany jest właśnie za najlepszego środkowego we Włoszech. Obok niego na tej pozycji grać powinny Emmanuelle Birarelli, Giorgio De Togni z Treviso czy Rocco Barone. Interesującą postacią w kontekście gry w barwach Azzurri może być Sebastian Creus. Ten 29-letni Argentyńczyk posiadający włoskie obywatelstwo, od dłuższego czasu grający na kontynencie europejskim, w przeciągu dwóch ostatnich sezonów wzniósł się na poziom ścisłej czołówki na swojej pozycji we Włoszech, co zaowocowało jego transferem do Casy Modeny. Być może i on znajdzie sobie miejsce we włoskiej reprezentacji, jak kiedyś Matej Cernić czy Hristo Zlatanow. W porównaniu do tegorocznych Mistrzostw Świata, Włosi nie powinni być na tej pozycji słabszym zespołem.
Przyjęcie
Absolutnie koronna pozycja włoskiej reprezentacji. Grają na niej tacy zawodnicy, jak Parodi, Savani, Cernić, Zaytsev, Martino, Maruotti. Do tego grona dołączyć może również Osmany Juantorena, który w czerwcu uzyskał włoskie obywatelstwo. Pomimo i tak znakomicie obsadzonej tej pozycji, wydaje się, że wzmocnienie Kubańczykiem mogłoby przynieść niewymierne korzyści tej reprezentacji. Być może, w obliczu potęgi na przyjęciu, próbowano by przestawić go na atak. Nie wiadomo jednak czy ten zawodnik będzie w ogóle chciał grać w reprezentacji Włoch, tegóż tematu wyraźnie unikając.
Libero
Na ostatnich mistrzostwach z bardzo dobrej strony pokazał się Davide Marra i to on powinien być podstawowym libero Italii. Zagrozić mu mogę doświadczoni Loris Mania, Andrea Bari.
Reasumując - skład: Vermiglio - Gavotto, Parodi - Savani, Buti - Birarelli, Marra - wydaje się solidnym zestawieniem, jednak z pewnością nie będzie on stawiał Włochów w roli faworyta do triumfów w europejskich i światowych imprezach. Być może sytuacja ta ulegnęłaby zmianie, gdyby Osmany Juantorena oraz Alessandro Fei zdecydowaliby się na grę dla Włoch, jednak obecnie trudno taki stan rzeczy.
Dalsza przyszłość (zawodnicy z rocznika 89-93)
Rozegranie
Michał Baranowicz - to właśnie rozgrywający Rzeszowa kreowany jest na miano kolejnego wielkiego włoskiego rozgrywającego i to on, wespół z Draganem Travicą, najprawdopodobniej będzie prowadzić grę włoskiej reprezentacji po Igrzyskach w Londynie. Inny utalentowany zawodnik mogący w przyszłości stanowić o sile włoskiej reprezentacji to Davis Krumins (ur. 1990 roku, z pochodzenia Łotysz), obecnie zawodnik Monzy.
Atak
O ile wśród zawodników obecnie grających w Serie A nie widać następców Sartorettiego czy nawet Fei'ego, o tyle na zapleczu najlepszej ligii świata, w Serie A2, dwóch zawodników wydaje się mieć potencjał, by w przyszłości grać na najwyższym, światowym poziomie.
Pierwszym z nich jest Luca Vettori - ur. 1991 roku, 199 cm wzrostu, lider młodzieżowych reprezentacji włoskich, wychowanek Piacenzy, prawie 15 punktów na mecz, 46% w ataku. Gra w Club Italia Aeronautica Roma.
Drugim 21-letni Giulio Sabbi (ur. 1989 roku, 201 cm wzrostu, wychowanek Sisleya, obecnie Geotec Insernia, prawie 20 punktów na mecz na słabym procencie 42,2.
Przyjęcie
Spośród zespołów Serie A, chyba najbardziej utalentowanym i najlepiej wyróżniającym się przyjmującym młodego pokolenia jest Matteo Bolla (wychowanek Cuneo, 197 cm wzrostu, rocznik 1990). Jeżeli chodzi o Serie A2, to moim zdaniem najciekawszymi zawodnikami na tej pozycji są:
- Filippo Vedovotto - ur. 1990 roku, 192 cm wzrostu, wychowanek Treviso, słabsze przyjęcie, ale lepszy atak, 16,5 punktów przy procencie około 46% na mecz w przeciągu czterech kolejek Serie A2. Filippo ma się od kogo uczyć, bo tworzy duet w przyjęciu z samym Simone Rosalbą. Gra w Gherardi Di Castello
- Ludovico Dolfo - ur. 1989 roku, 195 cm wzrostu, wychowanek Treviso, dobre przyjęcie, bardzo dobry atak, 15 punktów na 57,1% na mecz w przeciągu czterech kolejek Serie A2, 40,7% perfekcyjnego przyjęcia. Podobnie jak w poprzednim sezonie gra w Loreto.
- Michele Fedrizzi - ur. 1991, 192 cm wzrostu, wychowanek Trentino, statystyki nie powalające - 8,3 pkt, 43,1% w ataku, 31,3% przyjęcia perfekcyjnego, ale to bardzo utalentowany chłopak.
- Filippo Lanza - ur. 1991, 194 cm wzrostu, wychowanek Trentino, takie sobie statystyki - 7,5 pkt, 41% w ataku, 45% przyjęcia perfekcyjnego, ale sytuacja podobna jak z Fedrizzim - czołowy włoski junior. Podobnie jak Fedrizzi zresztą gra w zbieraninie włoskich talentów Serie A2, Club Italia Aeronautica Roma.
Środek
Obok ataku chyba najsłabiej obsadzona pozycja we włoskiej siatkówce reprezentacyjnej. Spośród zawodników młodego pokolenia, szczególną uwagę zwróciłbym na dwóch zawodników:
- Andre Rossi - ur. 1989, 204 cm wzrostu, wychowanek i zawodnik Cuneo, wprawdzie obecnie wiele przy takich zawodnikach jak Mastrangelo, Fortunato czy Wołkow nie gra, jednak o jego skali talentu niech świadczy fakt, że w dotychczasowych spotkaniach zmieniał na blok ... Aleksandra Wołkowa.
- Daniele Mazzone - ur. 1992, 207 cn wzrostu, 9,3 punktów na 58,3%, dodatkowo dwa bloki - to wszystko w pierwszych czterech spotkaniach Serie A2.
Libero
Najmniej istotna pozycja w siatkówce, najbardziej utalentowani to moim zdaniem Eduardo Ciabattini z Modeny, Federico Vanin z Treviso i wyróżniający się zawodnik Serie A2, 20-letni Marco Rizzo.
Oczywiście nie każdy z tych zawodników zrobi karierę na poziome reprezentacyjnym, a zapewne inni, spoza wymienionego przeze mnie grona, osiągną przewidywany właśnie dla tych zawodników poziom, jednak jeżeli to dziś należałoby wymienić najbardziej utalentowanych spośród najmłodszych, byliby to ci zawodnicy.
Podsumowując - jak waszym zdaniem rysuje się ta bliższa i dalsza przyszłość włoskiej siatkówki? Moim zdaniem poziom włoskiej hegemoni z lat 90 obecnie rzecz jasna dla tych zawodników jest nieosiągalny. Ba, wydaje mi się, że nieosiągalne dla tej reprezentacji będzie zdobywanie medali na priorytetowych imprezach.
Najbliższa przyszłość - Mistrzostwa Europy 2011 i Igrzyska Olimpijskie 2012
Po niepowodzeniu na ostatnich mistrzostwach świata, podczas których organizatorzy turnieju, Włosi, nie zdobyli medalu, na kolejnych istotnych imprezach zapewne nie zobaczymy kilku zawodników, którzy do tej pory decydowali o sile tej reprezentacji. Reprezentacyjną karierę ponoć ostatecznie zdecydował się zakończyć Alessandro Fei, nie pewna również jest przyszłośc takich zawodników, jak Mastrangelo, Cernić czy Vermiglio. Niewiadoma jest również przyszłośc Andrei Anastasiego, który nie przedłużył (?) wygasającego po 2010 roku kontraktu. Kto może wspomnianych zawodników?
Rozgrywający
Nie wiadoma jest przyszłość Valerio Vermiglio, jednak jeżeli ten nie wyrazi ochoty na kontynuowanie kariery, wówczas stery rozegrania we włoskiej kadrze przejąć powinni bardzo solidny Dragan Travica oraz Michał Baranowicz. Nie widać dla tych dwóch zawodników konkurencji wśród zawodników młodego pokolenia, dlatego też trudno znaleźć zawodnika mogącego konkurować z nimi o miejsce w meczowej '12'. O ile Travica prawdopodobnie nigdy nie będzie prezentować poziomu Vermiglio, o tyle Baranowicz jest jednym z najbardziej utalentowanych rozgrywających młodego pokolenia na świecie. Pytanie jednak brzmi, czy ten drugi do tych dwóch imprez będzie w stanie na tyle poprawić swoją grę, by prowadzić reprezentację Włoch? Moim zdaniem nie. Dlatego też sądzę, że na ME 11 oraz IO 12 grę Włochów prowadzić będzie ktoś z duetu Vermiglio - Travica.
Atakujący
Alessandro Fei zapowiedział, jakoby nie chciał ani nie był w stanie poświęcać swojego czasu w rozgrywkach reprezentacyjnych. Jeżeli więc nie Fei, to kto będzie głównym atakującym reprezentacji Włoch? Najpoważniejszym kandydatem wydaje się Mauro Gavotto, którego pamiętać możemy z IO 08, gdzie jak najbardziej sprawdził się w roli pierwszego atakującego swojej reprezentacji. Osobiście nie uważam, jakoby Fei był lepszym zawodnikiem od Gavotto. 31-letni Mauro wydaje mi się zresztą jednym z najbardziej niedocenianych atakujących świata, o jego klasie niech świadczy fakt, że jest najlepiej punktującym zawodnikiem Serie A tej dekady. Innym kandydatem do gry na tej pozycji wydaje się Michał Łasko, jednak jeżeli tylko Gavotto zdecyduje się na grę w reprezentacji, to on powinien być numerem '1' na tej pozycji..
Środek
Na następnej ważnej imprezie najprawdopodobniej nie będziemy mogli podziwiać heroicznego Luigiego Mastrangelo. Wydaje się, że w przeszłości jeden z najlepiej blokujących na świecie, obecnie nie prezentuje dawnej formy i Włosi nie powinni mieć większych problemów z załataniem dziury po słynnym 'Gigi'. Do pierwszej 'szóstki' z pewnością powinien wskoczyć Simone Buti - 27-letni, mierzący 208 cm zawodnik Montichari, który przez wielu uważany jest właśnie za najlepszego środkowego we Włoszech. Obok niego na tej pozycji grać powinny Emmanuelle Birarelli, Giorgio De Togni z Treviso czy Rocco Barone. Interesującą postacią w kontekście gry w barwach Azzurri może być Sebastian Creus. Ten 29-letni Argentyńczyk posiadający włoskie obywatelstwo, od dłuższego czasu grający na kontynencie europejskim, w przeciągu dwóch ostatnich sezonów wzniósł się na poziom ścisłej czołówki na swojej pozycji we Włoszech, co zaowocowało jego transferem do Casy Modeny. Być może i on znajdzie sobie miejsce we włoskiej reprezentacji, jak kiedyś Matej Cernić czy Hristo Zlatanow. W porównaniu do tegorocznych Mistrzostw Świata, Włosi nie powinni być na tej pozycji słabszym zespołem.
Przyjęcie
Absolutnie koronna pozycja włoskiej reprezentacji. Grają na niej tacy zawodnicy, jak Parodi, Savani, Cernić, Zaytsev, Martino, Maruotti. Do tego grona dołączyć może również Osmany Juantorena, który w czerwcu uzyskał włoskie obywatelstwo. Pomimo i tak znakomicie obsadzonej tej pozycji, wydaje się, że wzmocnienie Kubańczykiem mogłoby przynieść niewymierne korzyści tej reprezentacji. Być może, w obliczu potęgi na przyjęciu, próbowano by przestawić go na atak. Nie wiadomo jednak czy ten zawodnik będzie w ogóle chciał grać w reprezentacji Włoch, tegóż tematu wyraźnie unikając.
Libero
Na ostatnich mistrzostwach z bardzo dobrej strony pokazał się Davide Marra i to on powinien być podstawowym libero Italii. Zagrozić mu mogę doświadczoni Loris Mania, Andrea Bari.
Reasumując - skład: Vermiglio - Gavotto, Parodi - Savani, Buti - Birarelli, Marra - wydaje się solidnym zestawieniem, jednak z pewnością nie będzie on stawiał Włochów w roli faworyta do triumfów w europejskich i światowych imprezach. Być może sytuacja ta ulegnęłaby zmianie, gdyby Osmany Juantorena oraz Alessandro Fei zdecydowaliby się na grę dla Włoch, jednak obecnie trudno taki stan rzeczy.
Dalsza przyszłość (zawodnicy z rocznika 89-93)
Rozegranie
Michał Baranowicz - to właśnie rozgrywający Rzeszowa kreowany jest na miano kolejnego wielkiego włoskiego rozgrywającego i to on, wespół z Draganem Travicą, najprawdopodobniej będzie prowadzić grę włoskiej reprezentacji po Igrzyskach w Londynie. Inny utalentowany zawodnik mogący w przyszłości stanowić o sile włoskiej reprezentacji to Davis Krumins (ur. 1990 roku, z pochodzenia Łotysz), obecnie zawodnik Monzy.
Atak
O ile wśród zawodników obecnie grających w Serie A nie widać następców Sartorettiego czy nawet Fei'ego, o tyle na zapleczu najlepszej ligii świata, w Serie A2, dwóch zawodników wydaje się mieć potencjał, by w przyszłości grać na najwyższym, światowym poziomie.
Pierwszym z nich jest Luca Vettori - ur. 1991 roku, 199 cm wzrostu, lider młodzieżowych reprezentacji włoskich, wychowanek Piacenzy, prawie 15 punktów na mecz, 46% w ataku. Gra w Club Italia Aeronautica Roma.
Drugim 21-letni Giulio Sabbi (ur. 1989 roku, 201 cm wzrostu, wychowanek Sisleya, obecnie Geotec Insernia, prawie 20 punktów na mecz na słabym procencie 42,2.
Przyjęcie
Spośród zespołów Serie A, chyba najbardziej utalentowanym i najlepiej wyróżniającym się przyjmującym młodego pokolenia jest Matteo Bolla (wychowanek Cuneo, 197 cm wzrostu, rocznik 1990). Jeżeli chodzi o Serie A2, to moim zdaniem najciekawszymi zawodnikami na tej pozycji są:
- Filippo Vedovotto - ur. 1990 roku, 192 cm wzrostu, wychowanek Treviso, słabsze przyjęcie, ale lepszy atak, 16,5 punktów przy procencie około 46% na mecz w przeciągu czterech kolejek Serie A2. Filippo ma się od kogo uczyć, bo tworzy duet w przyjęciu z samym Simone Rosalbą. Gra w Gherardi Di Castello
- Ludovico Dolfo - ur. 1989 roku, 195 cm wzrostu, wychowanek Treviso, dobre przyjęcie, bardzo dobry atak, 15 punktów na 57,1% na mecz w przeciągu czterech kolejek Serie A2, 40,7% perfekcyjnego przyjęcia. Podobnie jak w poprzednim sezonie gra w Loreto.
- Michele Fedrizzi - ur. 1991, 192 cm wzrostu, wychowanek Trentino, statystyki nie powalające - 8,3 pkt, 43,1% w ataku, 31,3% przyjęcia perfekcyjnego, ale to bardzo utalentowany chłopak.
- Filippo Lanza - ur. 1991, 194 cm wzrostu, wychowanek Trentino, takie sobie statystyki - 7,5 pkt, 41% w ataku, 45% przyjęcia perfekcyjnego, ale sytuacja podobna jak z Fedrizzim - czołowy włoski junior. Podobnie jak Fedrizzi zresztą gra w zbieraninie włoskich talentów Serie A2, Club Italia Aeronautica Roma.
Środek
Obok ataku chyba najsłabiej obsadzona pozycja we włoskiej siatkówce reprezentacyjnej. Spośród zawodników młodego pokolenia, szczególną uwagę zwróciłbym na dwóch zawodników:
- Andre Rossi - ur. 1989, 204 cm wzrostu, wychowanek i zawodnik Cuneo, wprawdzie obecnie wiele przy takich zawodnikach jak Mastrangelo, Fortunato czy Wołkow nie gra, jednak o jego skali talentu niech świadczy fakt, że w dotychczasowych spotkaniach zmieniał na blok ... Aleksandra Wołkowa.
- Daniele Mazzone - ur. 1992, 207 cn wzrostu, 9,3 punktów na 58,3%, dodatkowo dwa bloki - to wszystko w pierwszych czterech spotkaniach Serie A2.
Libero
Najmniej istotna pozycja w siatkówce, najbardziej utalentowani to moim zdaniem Eduardo Ciabattini z Modeny, Federico Vanin z Treviso i wyróżniający się zawodnik Serie A2, 20-letni Marco Rizzo.
Oczywiście nie każdy z tych zawodników zrobi karierę na poziome reprezentacyjnym, a zapewne inni, spoza wymienionego przeze mnie grona, osiągną przewidywany właśnie dla tych zawodników poziom, jednak jeżeli to dziś należałoby wymienić najbardziej utalentowanych spośród najmłodszych, byliby to ci zawodnicy.
Podsumowując - jak waszym zdaniem rysuje się ta bliższa i dalsza przyszłość włoskiej siatkówki? Moim zdaniem poziom włoskiej hegemoni z lat 90 obecnie rzecz jasna dla tych zawodników jest nieosiągalny. Ba, wydaje mi się, że nieosiągalne dla tej reprezentacji będzie zdobywanie medali na priorytetowych imprezach.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Nieźle się czyta to co napisałeś. Mam kilka refleksji. Jeśli włosi nie zmienią limitu obcokrajowców w lidze, to ich przyszłość będzie w samych zawodnikach typu Baranowicz, Juantorena, Cernić, Zlatanov, Łasko czy wymieniony przez Ciebie Davis Krumins (ur. 1990 roku, z pochodzenia Łotysz). Nie podoba mi się to, ale tak już jest. Niebawem każdy rodowity Włoch w szóstce Italii będzie wzbudzał sensancję...
...
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Baranowicz, Zlatanow, Łasko, Krumins i chyba też Cernić to zawodnicy siatkarsko wychowani we Włoszech, zawodnicy, którzy również musieli przejść tą samą drogę co 'rodowici' Włosi, zawodnicy, którzy od kadeta grali we Włoszech (Co do Cernica nie do końca jestem pewien). Juantorena to właśnie inny przypadek, bo jemu właśnie nadano obywatelstwo jako ukształtowanemu siatkarzowi, ale tak w ogóle to nie wiadomo, czy zagra on w reprezentacji Włoch.Jeśli włosi nie zmienią limitu obcokrajowców w lidze, to ich przyszłość będzie w samych zawodnikach typu Baranowicz, Juantorena, Cernić, Zlatanov, Łasko czy wymieniony przez Ciebie Davis Krumins (ur. 1990 roku, z pochodzenia Łotysz). Nie podoba mi się to, ale tak już jest. Niebawem każdy rodowity Włoch w szóstce Italii będzie wzbudzał sensancję...
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Mimo wszystko nie chciałbym, aby w Polsce grali tacy zawodnicy (tj. w kadrze). Jedna Liktoras wystarczy. Chodzi mi o to, że Włosi mają więcej cudzych diamentów do własnego oszlifowania niż swoich.
...
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
a jak Grozerowi urodzi się syn, będzie miał podobny potencjał do tatusia i wybierze kadrę Polski to też nim pogardzisz mamusia byłaby Polką, więc od urodzenia byłby to Polak ;]Mimo wszystko nie chciałbym, aby w Polsce grali tacy zawodnicy (tj. w kadrze).
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- przeemekk90
- Posty: 1315
- Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
- Płeć: M
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
To odejście od tematu ale osobiście nie podoba mi się proces spolszczania Polskich zawodników w kadrze kopanej. To już ostatni chwyt ratunku. Nie chciałbym doczekać takich czasów kiedy w Polskiej kadrze w siatkę będą grały takie nazwiska, których nie będę umiał przeczytać...
Real Madrid/Jagiellonia Białystok
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
To już jest pół Polak, pół Węgro-Niemiec. A taki Travica? Z tego co wiem, żona Ljubo nie jest Włoszką, więc to jest wybitnie sztuczny Włoch.Arff pisze:a jak Grozerowi urodzi się syn, będzie miał podobny potencjał do tatusia i wybierze kadrę Polski to też nim pogardzisz mamusia byłaby Polką, więc od urodzenia byłby to Polak ;]Mimo wszystko nie chciałbym, aby w Polsce grali tacy zawodnicy (tj. w kadrze).
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Jakie to ma znaczenie w momencie, gdy Travica sam utożsamia się z Włochami i uważa się za Włocha? Bo moim zdaniem żadne.A taki Travica? Z tego co wiem, żona Ljubo nie jest Włoszką, więc to jest wybitnie sztuczny Włoch.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Sportowo żadne, ale Włochem to on dla mnie jest najwyżej naturalizowanym. A od tego zaczęliśmy: ilu Włochów z urodzenia będzie stanowiło o sile ich reprezentacji, i jakie jest nasze nastawienie do hipotetycznej bliźniaczej sytuacji w Polsce.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
No właśnie w mojej opinii jest inaczej. Bo jeżeli dajmy na to Travica wybiera grę dla Włoch ponad grę dla Serbii z powodu miłości do włoskiej ojczyzny itd to wszystko jest w porządku. Inaczej ma się sytuacja na przykład w polskiej piłce nożnej, gdzie zawodnicy chcą grać w Polsce bo w reprezentacjach Francji czy Niemiec nie maja na to szans.Guilder pisze:Sportowo żadne, ale Włochem to on dla mnie jest najwyżej naturalizowanym.
Ja mam do tego swobodne (z powodów osobistych), pewniej mniej popularne nastawienie tzn. jeżeli osobiście uważa się np. za Polaka i utożsamia się z tą ojczyzną to jak najbardziej to akceptuję, nawet jeśli 'względem krwi' nie ma nic wspólnego z polskim narodem.A od tego zaczęliśmy: ilu Włochów z urodzenia będzie stanowiło o sile ich reprezentacji, i jakie jest nasze nastawienie do hipotetycznej bliźniaczej sytuacji w Polsce.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
A skąd wiesz, że tylko dlatego wybierają polską reprezentację? Nie odpowiadaj, specjalnie zadałem to pytanie, żeby pokazać, że wychodzimy już poza dyskusję czysto sportową, a wchodzimy na teren osobistych poglądów. Nie ma sensu tego kontynuować, przynajmniej w ogólnej dyskusji.Italiano pisze:No właśnie w mojej opinii jest inaczej. Bo jeżeli dajmy na to Travica wybiera grę dla Włoch ponad grę dla Serbii z powodu miłości do włoskiej ojczyzny itd to wszystko jest w porządku. Inaczej ma się sytuacja na przykład w polskiej piłce nożnej, gdzie zawodnicy chcą grać w Polsce bo w reprezentacjach Francji czy Niemiec nie maja na to szans.Guilder pisze:Sportowo żadne, ale Włochem to on dla mnie jest najwyżej naturalizowanym.
Sytuacja Włochów jest taka, że póki są mimo wszystko światowym centrum siatkówki, to nie zabraknie im imigrantów chcących reprezentować ich barwy. Jednak brak napływu krajowych graczy może się na nich odbić, gdy siła ligi osłabnie, a że słabnie to jednak od dwóch, trzech lat widać.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
- przeemekk90
- Posty: 1315
- Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
- Płeć: M
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Tylko znowu na przykładzie kopanej przychodzi piłkarz który nie umie ani słowa po Polsku, ale mówi jakim to on jest Polakiem i zawsze czuł się dumny kiedy babcia opowiadała mu o Polsce. Dla mnie to trochę przegięcie. A tym bardziej teraz kiedy mamy napływ obcokrajowców, z powodu pewnego miejsca na Euro2012 i przy okazji możliwości wypromowania się oraz osiągnięcia jakiegoś osobistego celu sportowego. Tyle. Utożsamiania się żadnego nie dostrzegam.Italiano pisze:
Ja mam do tego swobodne (z powodów osobistych), pewniej mniej popularne nastawienie tzn. jeżeli osobiście uważa się np. za Polaka i utożsamia się z tą ojczyzną to jak najbardziej to akceptuję, nawet jeśli 'względem krwi' nie ma nic wspólnego z polskim narodem.
Real Madrid/Jagiellonia Białystok
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Hmm myślę że dla Włoch to dobry ruch. Tam potrzeba też więcej charakteru jak rozpisek.. Szkoda że nie wzięli go do nas..ale czy on lepszy od DC i w ogóle przecie nie PolakNowym szkoleniowcem reprezentacji Włoch został urodzony w Turynie 41-letni Mauro Berutto. Zastąpił on Andreę Anastasiego i ma poprowadzić kadrę narodową do igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Mauro Berutto (jako pierwszy) podał szeroką kadrę na Ligę Światową:
Marco Falaschi (Castellana), Dragan Travica (Monza), Michał Baranowicz (Resovia)
Luca Vettori (Club Italia), Gulio Sabbi (Iserina)- obaj z Serie A2, Michal Lasko (Verona)
Simone Parodi (Cuneo), Cristian Savani (Macerata), Ivan Zaytsev (Roma), Gabrielle Maurotti, Jiri Kovar (obaj Sisley Treviso),
Dore Della Lunga (Trentino), Ludvico Dolfo (Loreto), Matias Rosso (Padwa)- dwaj ostatni z A2
Simone Buti (Monza), Roco Barone (Valentina), Emanuelle Birarelli (Trentino), Enrico Cester (SanGustino), Giorgio De Togni (Sisley Treviso), Daniele Mazzone (Club Italia)
Andrea Bari (Trentino), Masimo Colaci (Trentino), Daniele De Pandis (Yoga Forli)
To może mały komentarz:
Tak jak sądziłem, nie ma Valerio więc trzeba szukać nowych rozgrywających, myślę, że ta pozycja dosyć ciekawie obsadzona, zapewne pierwszym będzie Travica, choć rywalizacja jest otwarta.
Na ataku mamy rutyniarza (o nim więcej pisac nie trzeba, rozgrywa dobry sezon) i 2 młodych zawodników (wydaje się bardzo przyszłościowych) obaj są wysoko w statystykach indywidualnych, Sabbi najlepiej pkt, i do tego mocno kąsa zagrywką (tylko Cazzaniga i Nemec mają więcej asów) zapunktował 600 razy w tym 64 asy, Vettori ma nieco gorsze statystyki.
Kolejna pozycja- przyjęcie, bardzo mocno obsadzone, choć nie ma np. Cernicia (on chyba zrezygnował), pierwsza 4 raczej może być pewana 19, notomiast kolejni już nie, ja osobiście wziąłbym Kovara i Rosso bądź Dolfo, Della Lunga to gracz zadaniowy, choć i taki może się przydać, dziwi nieco brak powołania Veddovotto (choć chyba powodem było słabe przyjęcie, to w ataku już radził sobie dosyć dobrze jak nie więcej). No i nie ma Martino, który chyba definitywnie wybrał piasek, a szkoda.
Pierwsza 3 raczej będzie spokojna o miejsce w 19, przyznam, że dużym zaskoczeniem jest dla mnie powołanie Mazzone (bo o ile o atakujących czy przyjmujących z A2 słyszałem to o nim raczej nie), spojrzałem sobie nawet teraz w staty by się upewnić i w bloku wysoko (2 pozycja jest młody zawodnik- 1990 ur.) no chyba, że Mauro gdzieś Mazzone widział.
Libero, nieco dziwi brak powołania dla Marry, Mani?, Fanuliego czy Cesariniego, patrząc na to, że jest 2 z Trento.
Myślę, że jest to ciekawa kadra, co prawda nie ma Feia, Mastranegello, Vermiglio, Cernicia i Sali, ale myślę, że będą groźni i powalczą o Final8.
Marco Falaschi (Castellana), Dragan Travica (Monza), Michał Baranowicz (Resovia)
Luca Vettori (Club Italia), Gulio Sabbi (Iserina)- obaj z Serie A2, Michal Lasko (Verona)
Simone Parodi (Cuneo), Cristian Savani (Macerata), Ivan Zaytsev (Roma), Gabrielle Maurotti, Jiri Kovar (obaj Sisley Treviso),
Dore Della Lunga (Trentino), Ludvico Dolfo (Loreto), Matias Rosso (Padwa)- dwaj ostatni z A2
Simone Buti (Monza), Roco Barone (Valentina), Emanuelle Birarelli (Trentino), Enrico Cester (SanGustino), Giorgio De Togni (Sisley Treviso), Daniele Mazzone (Club Italia)
Andrea Bari (Trentino), Masimo Colaci (Trentino), Daniele De Pandis (Yoga Forli)
To może mały komentarz:
Tak jak sądziłem, nie ma Valerio więc trzeba szukać nowych rozgrywających, myślę, że ta pozycja dosyć ciekawie obsadzona, zapewne pierwszym będzie Travica, choć rywalizacja jest otwarta.
Na ataku mamy rutyniarza (o nim więcej pisac nie trzeba, rozgrywa dobry sezon) i 2 młodych zawodników (wydaje się bardzo przyszłościowych) obaj są wysoko w statystykach indywidualnych, Sabbi najlepiej pkt, i do tego mocno kąsa zagrywką (tylko Cazzaniga i Nemec mają więcej asów) zapunktował 600 razy w tym 64 asy, Vettori ma nieco gorsze statystyki.
Kolejna pozycja- przyjęcie, bardzo mocno obsadzone, choć nie ma np. Cernicia (on chyba zrezygnował), pierwsza 4 raczej może być pewana 19, notomiast kolejni już nie, ja osobiście wziąłbym Kovara i Rosso bądź Dolfo, Della Lunga to gracz zadaniowy, choć i taki może się przydać, dziwi nieco brak powołania Veddovotto (choć chyba powodem było słabe przyjęcie, to w ataku już radził sobie dosyć dobrze jak nie więcej). No i nie ma Martino, który chyba definitywnie wybrał piasek, a szkoda.
Pierwsza 3 raczej będzie spokojna o miejsce w 19, przyznam, że dużym zaskoczeniem jest dla mnie powołanie Mazzone (bo o ile o atakujących czy przyjmujących z A2 słyszałem to o nim raczej nie), spojrzałem sobie nawet teraz w staty by się upewnić i w bloku wysoko (2 pozycja jest młody zawodnik- 1990 ur.) no chyba, że Mauro gdzieś Mazzone widział.
Libero, nieco dziwi brak powołania dla Marry, Mani?, Fanuliego czy Cesariniego, patrząc na to, że jest 2 z Trento.
Myślę, że jest to ciekawa kadra, co prawda nie ma Feia, Mastranegello, Vermiglio, Cernicia i Sali, ale myślę, że będą groźni i powalczą o Final8.
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Zapomniałeś dodać że jeszcze Dante Boninfante jest w szerokiej kadrze na rozegranie. Co do zespołu jest ciekawie, szczególnie mocno obsadzone przyjęcie, sytuacja bliźniaczo podobna do reprezentacji Polski gdzie też pewnie obejdziemy się bez najlepszych zawodników.Mateusz1993 pisze:Mauro Berutto (jako pierwszy) podał szeroką kadrę na Ligę Światową:
Marco Falaschi (Castellana), Dragan Travica (Monza), Michał Baranowicz (Resovia)
Luca Vettori (Club Italia), Gulio Sabbi (Iserina)- obaj z Serie A2, Michal Lasko (Verona)
Simone Parodi (Cuneo), Cristian Savani (Macerata), Ivan Zaytsev (Roma), Gabrielle Maurotti, Jiri Kovar (obaj Sisley Treviso),
Dore Della Lunga (Trentino), Ludvico Dolfo (Loreto), Matias Rosso (Padwa)- dwaj ostatni z A2
Simone Buti (Monza), Roco Barone (Valentina), Emanuelle Birarelli (Trentino), Enrico Cester (SanGustino), Giorgio De Togni (Sisley Treviso), Daniele Mazzone (Club Italia)
Andrea Bari (Trentino), Masimo Colaci (Trentino), Daniele De Pandis (Yoga Forli)
To może mały komentarz:
Tak jak sądziłem, nie ma Valerio więc trzeba szukać nowych rozgrywających, myślę, że ta pozycja dosyć ciekawie obsadzona, zapewne pierwszym będzie Travica, choć rywalizacja jest otwarta.
Na ataku mamy rutyniarza (o nim więcej pisac nie trzeba, rozgrywa dobry sezon) i 2 młodych zawodników (wydaje się bardzo przyszłościowych) obaj są wysoko w statystykach indywidualnych, Sabbi najlepiej pkt, i do tego mocno kąsa zagrywką (tylko Cazzaniga i Nemec mają więcej asów) zapunktował 600 razy w tym 64 asy, Vettori ma nieco gorsze statystyki.
Kolejna pozycja- przyjęcie, bardzo mocno obsadzone, choć nie ma np. Cernicia (on chyba zrezygnował), pierwsza 4 raczej może być pewana 19, notomiast kolejni już nie, ja osobiście wziąłbym Kovara i Rosso bądź Dolfo, Della Lunga to gracz zadaniowy, choć i taki może się przydać, dziwi nieco brak powołania Veddovotto (choć chyba powodem było słabe przyjęcie, to w ataku już radził sobie dosyć dobrze jak nie więcej). No i nie ma Martino, który chyba definitywnie wybrał piasek, a szkoda.
Pierwsza 3 raczej będzie spokojna o miejsce w 19, przyznam, że dużym zaskoczeniem jest dla mnie powołanie Mazzone (bo o ile o atakujących czy przyjmujących z A2 słyszałem to o nim raczej nie), spojrzałem sobie nawet teraz w staty by się upewnić i w bloku wysoko (2 pozycja jest młody zawodnik- 1990 ur.) no chyba, że Mauro gdzieś Mazzone widział.
Libero, nieco dziwi brak powołania dla Marry, Mani?, Fanuliego czy Cesariniego, patrząc na to, że jest 2 z Trento.
Myślę, że jest to ciekawa kadra, co prawda nie ma Feia, Mastranegello, Vermiglio, Cernicia i Sali, ale myślę, że będą groźni i powalczą o Final8.
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Ta, dodatkowo o dziwo nie naturalizowany.Dante Bonifante to Włoch ? /
Raczej powołania bez większych zaskoczeń, w sumie odmłodzenie kadry było rzeczą oczywistą w takich okolicznościach. Oczywiście w kadrze na mistrzostwa Europy pewnie ktoś jeszcze z tej starej gwardii się znajdzie, jednak nie zmienia to faktu, iż można to już nazwać nową epoką włoskiej siatkówki.
Co do poszczególnych pozycji. Na rozegraniu ciekawym zawodnikiem wydaje mi się Marco Falaschi, który dopiero pierwszy rok na poziomie Serie A, a mnie osobiście się bardzo podoba. Patrząc na wiek 23-letniego zawodnika, jak i na to, jaki wpływ ma doświadczenie na odpowiednie występy na tej pozycji, jest to chyba jeden z bardziej utalentowanych zawodników swojej pozycji na świecie. Baranowicza przedstawiać nie trzeba, z kolei Boninfante to mimo wszystko trochę zmarnowany gracz, który ostatnie lata swojej kariery stracił na pełnienie roli żelaznego rezerwowego, podczas gdy, co teraz pokazuje, ma potencjał na granie na naprawdę wysokim poziomie.
Jeżeli chodzi o atak, to rzecz jasna podstawowym duetem atakujących powinni być Łasko i Sabbi, Vettori nie ma imponujących statystyk, jednak to wielki talent, ledwie gracz 20-letni, który swego czasu był najwartościowszym zawodnikiem włoskich reprezentacji młodzieżowych w różnych kategoriach wiekowych. Sabbi gra już na imponującym poziomie, praktycznie jest jednym z najlepszych, być może najlepszym atakującym Serie A2, która stoi na solidnym poziomie. Z pewnością dostanie swoją szansę, chociaż chyba czeka go rola w normalnych okolicznościach rezerwowego Łaski.
Kovar to także baaaaaaaardzo duży talent, swoją drogą nie przypuszczałem, że może tak szybko się rozwinąć. Dosyć solidne przyjęcie, już teraz znakomity atak, zagrywka. Chłopak skończy w tym roku 22 lata, oczywiście jest jeszcze niedoświadczony, we Włoszech porównywany do Hristo Zlatanowa, swoją drogą znakomitego siatkarza... Co do Maruottiego, to pomimo mojej sympatii do niego, na dziś wydaje mi się trochę przereklamowanym siatkarzem, ani bardzo dobry w ataku, ani bardzo dobry w przyjęciu, dodatkowo słabe warunki fizyczne, taka sobie zagrywka. Solidny gracz, nic więcej. Czwórka jest pewna, chociaż na takie ME widziałbym w składzie Cernicia, Zaytsev po słabiutkim początku sezonu z czasem gra na bardzo dobrym poziomie.
Środek to chyba najsłabsza pozycja u Włochów, ale i tak bardzo solidnie obsadzona. Buti podobnie jak wyżej wspomniany Zaytsev początek sezonu niespecjalny, w ostatnim czasie jest czołowym środkowym Serie A, Birarelli doskonale wszystkim znany, również jeden z lepszych zawodników w lidze na swojej pozycji - to raczej oni będą podstawowymi środkowymi. Barone i Patriarca to rezerwowi z tego co kojarzę w swoich zespołach, Cester to młody i solidny zawodnik, jednak na dziś ustępujący Butiemu i Birarelliemu. Trzecim środkowym powinien być niezły De Togni.
Co do libero to powołanie zgranego duetu Bari - Colacci nie powinno dziwić, co do De Pandisa, to raczej zawodnik na poziomie Marry więc też bym się nie czepiał.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Transfery 2011
Kovar jest zawodnikiem uniwersalnym, a na przyjęciu włoskiej reprezentacji jest niezły tłok, więc prawdopodobnie czeka go to, co Bartmana.
Pozwolę sobie...BTW doki10 Drugim atakującym w kadrze Italii jest objawienie SerieA2 Sabbi - zawodnik też młody i perspektywiczny, którego nie trzeba przestawiać więc to raczej on będzie drugim, a Kovar powalczy na przyjęciu. Odpadł Parodi, nie ma Cernicia, więc ma większe szanse na grę niż jeszcze przed rokiem. Na teraz jest pewnie tym nr 3-4 po Savanim i Zaytsevie, więc swoje szanse na przyjęciu dostanie.
Co do Kovara to we Włoszech raczej nikt nie ma wobec niego planów, by przestawiać go na atak, a przynajmniej ja o takich pomysłach nie słyszałem. Prawdą jest, że Włosi mają olbrzymi problem jeżeli chodzi o atak, jednak przyszłość tej reprezentacji po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie ma zapewnić na tej pozycji wspomniany Giulio Sabbi (rocznik 89), który osiągał imponujące statystyki w bardzo solidnej przecież Serie A2. Do tego czasu pierwszym atakującym ma być Michal Lasko, niektórzy liczą, iż ostatecznie w 2012 roku na ostatni reprezentacyjny występ namówiony zostanie Alessandro Fei. Sam Jiri Kovar jest zawodnikiem, który łudząco przypomina - jeżeli chodzi o warunki fizyczne, ogólnie budowę ciała, charakterystykę siatkarską (uniwersalność), losy siatkarskie, potencjał - Ivana Zaytseva, i kto wie, czy to nie właśnie oni będą stanowić o podstawowy duet reprezentacji Włoch w niedalekiej przyszłości.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Transfery 2011
To i ja się odniosę jeśli komuś to tu nie pasuje to prosiłbym o przeniesienie tego posta do działu o reprezentacji Włoch.
Powiem szczerze, że oprócz meczów Polaków, to na mecze Włochów wyczekuje najbardziej w tegorocznej LŚ.
Według mnie przyjęcie to najmocniej obsadzona pozycja w reprezenrtacji Włoch. Co do Kovara to wyraźnie przed nim są najlepsi Simone Parodi i Cristian Savani, do tego ponad Czechem z Włoskim paszportem bez wahania postawiłbym Ivana Zaytseva, wielki potencjał, trochę jak nasz Bartman tyle, że z lepszym przyjęciem, także bomba w ataku i zagrywce, no i ukształtowany też fizycznie jest. Do tego jest przecież też niesłaby Maruotti.Co do Kovara to we Włoszech raczej nikt nie ma wobec niego planów, by przestawiać go na atak, a przynajmniej ja o takich pomysłach nie słyszałem. Prawdą jest, że Włosi mają olbrzymi problem jeżeli chodzi o atak, jednak przyszłość tej reprezentacji po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie ma zapewnić na tej pozycji wspomniany Giulio Sabbi (rocznik 89), który osiągał imponujące statystyki w bardzo solidnej przecież Serie A2. Do tego czasu pierwszym atakującym ma być Michal Lasko, niektórzy liczą, iż ostatecznie w 2012 roku na ostatni reprezentacyjny występ namówiony zostanie Alessandro Fei. Sam Jiri Kovar jest zawodnikiem, który łudząco przypomina - jeżeli chodzi o warunki fizyczne, ogólnie budowę ciała, charakterystykę siatkarską (uniwersalność), losy siatkarskie, potencjał - Ivana Zaytseva, i kto wie, czy to nie właśnie oni będą stanowić o podstawowy duet reprezentacji Włoch w niedalekiej przyszłości.
Powiem szczerze, że oprócz meczów Polaków, to na mecze Włochów wyczekuje najbardziej w tegorocznej LŚ.
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Oprócz Savaniego, Parodiego, Zaytseva, Kovara, to w kolejce jeszcze czekają przecież "włoski Michał Bąkiewicz[/b] - Dore Della Lunga, solidny i użyteczny, choć raczej niespełniony w porównaniu do tego, co mówiło się o nim jeszcze dwa, trzy lata temu, Gabriele Maruotti, a także zawodnik, którego jestem wyjątkowo ciekaw w przyszłym sezonie Serie A1, Mattia Rosso. Rosso to w ogóle ciekawy przypadek, wychowanek Cuneo, ale dopiero w wieku 26 lat, w minionym sezonie zaczął grać na naprawdę wysokim poziomie. Imponujące statystyki w A2, gdzie przecież najlepsze zespoły nie są wcale gorsze od drugiej piątki w PlusLidze.Mateusz1993 pisze:Według mnie przyjęcie to najmocniej obsadzona pozycja w reprezenrtacji Włoch. Co do Kovara to wyraźnie przed nim są najlepsi Simone Parodi i Cristian Savani, do tego ponad Czechem z Włoskim paszportem bez wahania postawiłbym Ivana Zaytseva, wielki potencjał, trochę jak nasz Bartman tyle, że z lepszym przyjęciem, także bomba w ataku i zagrywce, no i ukształtowany też fizycznie jest. Do tego jest przecież też niesłaby Maruotti.
Co do tych przyjmujących, to z młodszego pokolenia mamy jeszcze - drugiego Savaniego, Filippo Vedovotto, niegdyś uważanego za przyszłość włoskiej siatkówki, może nieco zawodzącego Ludovico Dolfo czy Filippo Lanze. Każdy z wymienionych przez nas zawodników jest poniżej 30 roku życia, Della Lunga i Savani to roczniki 84 i 82 odpowiednio, reszta to 85 (Rosso) albo mniej.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
A no właśnie. Teraz wymieńcie atakujących. Dużo ich nie ma, prawda? PS. jeśli chodzi o Kovara, to jest on rozchwiany pomiędzy atakiem i przyjęciem, więc nie ma tu mowy o klasycznej zmianie pozycji.
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
O tym rozchwianiu Kovara pomiędzy atakiem i przyjęciem piszesz na podstawie tego sezonu, gdzie, to prawda, Czech zaliczył jakieś epizody na ataku, ale to tylko dlatego, że Alessandro Fei nie miał praktycznie zmiennika i tą rolę często musieli pełnić Robert Horstink bądź bardziej incydentalnie Kovar? Odkąd pamiętam to Czech grał na pozycji przyjmującego, więc ciężko tutaj mówić o rozchwianiu tego siatkarza na pozycji atakującego i przyjmującego. Kovar to siatkarz o sporym potencjale jeżeli chodzi o przyjęcie, ale pod tym względem rzeczywiście nieustabilizowany...A no właśnie. Teraz wymieńcie atakujących. Dużo ich nie ma, prawda? PS. jeśli chodzi o Kovara, to jest on rozchwiany pomiędzy atakiem i przyjęciem, więc nie ma tu mowy o klasycznej zmianie pozycji.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Czy ja wiem? Cenię Zaytseva, wiele jego meczów z tego sezonu widziałem i prezentował się dobrze lub w niektórych bardzo dobrze, według mnie lepiej niż to wyglądało w statach.Italiano pisze: Swoją drogą oglądając spotkania Włochów z Francuzami, dochodzę do wniosku, iż jeżeli Ivan Zaytsev nadal będzie grać na takim poziomie i nadal będzie robić tak piorunujące postępy, to właśnie ten siatkarz, a nie Cristian Savani, będzie partnerem Simone Parodiego na przyjęciu podczas londyńskiej Olimpiady. Zakładając, że Włosi się tam w ogóle znajdą...
W każdym razie jeśli Simone wróci do fomy to Włosi będą mieć 3 bardzo dobrych przyjmujących i grać w jakiejkolwiek konfiguracji (dwóch z tej trójki) tylko zapragną.
Czekałem na pierwsze mecze w LŚ, ale one tylko powtwierdziły moją tezę, Włosi są w stanie awanoswać do Gdańska z pierwszego miejsca i coś tam ugrać- medal.
NIe mniej co do twojej tezy, to nie wiem czy stanie się to już na Olimpiadzie, sądzę, że Włosi tam bez problemu się znajdą, to na Mistrzostwach w Polsce myślę, że już będziemy mieć parę Zaytsev- Parodi na przyjęciu.
Co do atakującyh to ciekaw jestem postawy Sabbiego, liczę, że jakieś szansę od Berutto dostanie, choć oglądając mecze Maceraty widać było, że zmieniać to on za dużo nie lubi.
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Jako, że jest jednym z najlepszych siatkarzy młodego pokolenia na świecie, to myślę, że warto bliżej spojrzeć na postać Ivana Zaytseva. Na samym początku chciałbym podkreślić, iż Zaytsev na swojej obecnie nominalnej pozycji zaczął grać w sezonie ... 2008-09, wcześniej grał na pozycji rozgrywającego. I na początku tak anormalna młodemu siatkarzowi zmiana sprawiała sporo problemów - w pierwszym sezonie na nowej pozycji, we wspomnianych latach, Zaytsev grający we właśnie rozpadającej się Romie grał na nienadzwyczajnym poziomie, był wprawdzie podstawowym, "szóstkowym" graczem swojego zespołu, jednak pod żadnym względem się nie wybijał. Następny rok, który dla Rzymu skończył się awansem do A1, Zaytsev zagrał na dużo lepszym poziomie i był jednym z wyróżniających się siatkarzy A2, choć trzeba przyznać, iż pomimo tego, że czołowe drużyny grają na bardzo solidnej półce, to cała liga jest raczej przeciętna. W minionym sezonie Zaytsev był w mojej opinii już jednym z najlepszych przyjmujących siatkarzy A1.Mateusz1993 pisze:Czy ja wiem? Cenię Zaytseva, wiele jego meczów z tego sezonu widziałem i prezentował się dobrze lub w niektórych bardzo dobrze, według mnie lepiej niż to wyglądało w statach.
W każdym razie jeśli Simone wróci do fomy to Włosi będą mieć 3 bardzo dobrych przyjmujących i grać w jakiejkolwiek konfiguracji (dwóch z tej trójki) tylko zapragną.
Czekałem na pierwsze mecze w LŚ, ale one tylko powtwierdziły moją tezę, Włosi są w stanie awanoswać do Gdańska z pierwszego miejsca i coś tam ugrać- medal.
NIe mniej co do twojej tezy, to nie wiem czy stanie się to już na Olimpiadzie, sądzę, że Włosi tam bez problemu się znajdą, to na Mistrzostwach w Polsce myślę, że już będziemy mieć parę Zaytsev- Parodi na przyjęciu.
Co do atakującyh to ciekaw jestem postawy Sabbiego, liczę, że jakieś szansę od Berutto dostanie, choć oglądając mecze Maceraty widać było, że zmieniać to on za dużo nie lubi.
Na podstawie tych trzech sezonów na pozycji przyjmującego Zaytseva widać, iż Włoch z roku na rok jest coraz lepszy, dlatego też należy spodziewać się, iż jeżeli u Zaytseva będzie wszystko w porządku ze zdrowiem, to ten siatkarz będzie jeszcze bardziej ukształtowanym jeżeli chodzi o umiejętności. Również muszę się zgodzić, iż statystyki nie oddają prawdy o grze Zaytseva. Przede wszystkim, to 22-letni Włoch był najważniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Był zdecydowanie najczęściej przyjmującym zawodnikiem (najczęściej przyjmujący w całej lidze, ponad 33 przyjęć na mecz bodajże), dodatkowo Włoch dostawał bardzo dużo piłek w ataku, z reguły te najważniejsze piłki kierowane były właśnie do niego. Bardzo rzadko zdarza się, by jeden siatkarz w tak dużym stopniu odpowiadał za te dwa elementy w tak solidnej drużynie... Na marginesie mówiąc przyszły sezon powinien być łatwiejszy dla Zaytseva, bo wszystko wskazuje na to, że Rzym w przyszłym roku będzie lepszą drużyną...
Dlaczego stawiam Ivana Zaytseva ponad Cristiana Savaniego? Bo Zaytsev najnormalniej w świecie, w mojej opinii to wartościowszy zawodnik od swojego starszego o sześć lat rodaka, a należy pamiętać, co powtórzę, że w dniu Olimpiady Zaytsev będzie jeszcze lepszym, bardziej ogranym siatkarzem, niż ma to miejsce teraz. Duet Zaytsev - Parodi gwarantuje znakomite przyjęcie, bardzo trudną zagrywkę, a także bardzo dobry atak ze skrzydeł. Savani w porównaniu do Zaytseva daje mniej regularną zagrywkę, jest prawdziwą "dziurą" w przyjęciu i jedynie pod względem ataku jest lepszym siatkarzem. Zaytsev i Parodi wspólnie na boisku wspólnie gwarantują wysoki poziom pod każdym aspektem siatkarskiego rzemiosła, a taki komfort wśród trenerów reprezentacji na dziś ma tylko Bernardo Rezende. Jak zadecyduje ostatecznie Berutto? Częściowo na pewno odpowiedź uzyskalibyśmy podczas tegorocznych ME, ale Parodi na wskutek kontuzji w nich prawdopodobnie nie weźmie udziału. Pozostaje czekać
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Szeroka kadra reprezentacji Włoch na Mistrzostwa Europy:
Rozgrywający: Dragan Travica, Dante Boninfante
Atakujący: Michal Lasko, Giulio Sabbi
Środkowi: Luigi Mastrangelo, Rocco Barone, Emanuele Birarelli, Giorgio De Togni
Przyjmujący: Cristian Savani, Ivan Zaytsev, Simone Parodi, Jiri Kovar, Gabrielle Maruotti, Dore Della Lunga
Libero: Andrea Bari, Daniele De Pandis, Andrea Giovi
Podkreśleni zawodnicy, którzy nie byli w składzie na tegoroczną Ligę Światową.
Cieszy powrót niezniszczalnego "Gigi" Mastrangelo, który pomimo niespełna 36 lat na karku wciąż jest znakomitym środkowym. Mastrangelo z miejsca powinien wskoczyć do pierwszej szóstki z Włochów, wydaje mi się, iż będzie podczas Mistrzostw Europy tworzyć podstawowy duet środkowych z Simone Butim. Osobiście bardzo liczyłem na powrót Alessandro Feia, który pomimo 33 lat nadal jest najlepszym włoskim atakującym, jednak wszystko wskazuje na to, iż to Michał Łasko będzie podstawowym atakującym na europejskim czempionacie.
Jestem zaskoczony obecnością Simone Parodiego, który przecież według wstępnych diagnoz miał powrócić najszybciej w październiku. Rzeczywistość okazała się inna, a Parodi, od dłuższego czasu przebywający na zgrupowaniach z reprezentacją, odbudowuje formę po ciężkiej kontuzji kolana. Nie wiem, jakie są szanse, by Parodi powrócił do pełni formy przed mistrzostwami, jednak jeżeli tak by się stało, Simone byłby potężnym wzmocnieniem dla Włochów.
Moim zdaniem, przy takich powołaniach, optymalna kadra Włochów to Travica i Boninfante na rozegraniu, Lasko i Sabbi na ataku, Mastrangelo, Buti i Birarelli (bądź Barone, bardzo porównywalni siatkarze) na środku, na przyjęciu Savani, Zaytsev, Parodi (w odpowiedniej dyspozycji) i Maruotti, na libero De Pandis. Berutto jednak zapewne postawi na pozycji libero na Bariego, a jak rozmawiałem z kolegą z Włoch, nikt takiej decyzji znakomitego przecież szkoleniowca, na Półwyspie Apenińskim nie jest w stanie zrozumieć.
Rozgrywający: Dragan Travica, Dante Boninfante
Atakujący: Michal Lasko, Giulio Sabbi
Środkowi: Luigi Mastrangelo, Rocco Barone, Emanuele Birarelli, Giorgio De Togni
Przyjmujący: Cristian Savani, Ivan Zaytsev, Simone Parodi, Jiri Kovar, Gabrielle Maruotti, Dore Della Lunga
Libero: Andrea Bari, Daniele De Pandis, Andrea Giovi
Podkreśleni zawodnicy, którzy nie byli w składzie na tegoroczną Ligę Światową.
Cieszy powrót niezniszczalnego "Gigi" Mastrangelo, który pomimo niespełna 36 lat na karku wciąż jest znakomitym środkowym. Mastrangelo z miejsca powinien wskoczyć do pierwszej szóstki z Włochów, wydaje mi się, iż będzie podczas Mistrzostw Europy tworzyć podstawowy duet środkowych z Simone Butim. Osobiście bardzo liczyłem na powrót Alessandro Feia, który pomimo 33 lat nadal jest najlepszym włoskim atakującym, jednak wszystko wskazuje na to, iż to Michał Łasko będzie podstawowym atakującym na europejskim czempionacie.
Jestem zaskoczony obecnością Simone Parodiego, który przecież według wstępnych diagnoz miał powrócić najszybciej w październiku. Rzeczywistość okazała się inna, a Parodi, od dłuższego czasu przebywający na zgrupowaniach z reprezentacją, odbudowuje formę po ciężkiej kontuzji kolana. Nie wiem, jakie są szanse, by Parodi powrócił do pełni formy przed mistrzostwami, jednak jeżeli tak by się stało, Simone byłby potężnym wzmocnieniem dla Włochów.
Moim zdaniem, przy takich powołaniach, optymalna kadra Włochów to Travica i Boninfante na rozegraniu, Lasko i Sabbi na ataku, Mastrangelo, Buti i Birarelli (bądź Barone, bardzo porównywalni siatkarze) na środku, na przyjęciu Savani, Zaytsev, Parodi (w odpowiedniej dyspozycji) i Maruotti, na libero De Pandis. Berutto jednak zapewne postawi na pozycji libero na Bariego, a jak rozmawiałem z kolegą z Włoch, nikt takiej decyzji znakomitego przecież szkoleniowca, na Półwyspie Apenińskim nie jest w stanie zrozumieć.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
-
- Moderator
- Posty: 5931
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Piszesz o Butim, ale w szerokiej kadrze, którą podałeś go nie ma. Jak to jest w końcu? Może po prostu zapomniałeś o nim napisac.
Oglądając mecze LŚ zastanawiałem się jak słabo musi grac Travica, żeby Berutto wpuścił Baranowicza. Wniosek? Travica nie umie grac tak słabo. Dlatego Bonifante w składzie mnie nie dziwi.
Oglądając mecze LŚ zastanawiałem się jak słabo musi grac Travica, żeby Berutto wpuścił Baranowicza. Wniosek? Travica nie umie grac tak słabo. Dlatego Bonifante w składzie mnie nie dziwi.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Tak, zapomniałem go wpisać.
Sugerujesz, iż Dragan Travica w czasie Ligi Światowej grał słabo czy może nad interpretuję?
Sugerujesz, iż Dragan Travica w czasie Ligi Światowej grał słabo czy może nad interpretuję?
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
-
- Moderator
- Posty: 5931
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Nie, grał dobrze. Sugeruję, że miewał słabsze momenty, w których lekko się gubił i pomocna wydawała się zmiana, która pozwoliłaby popatrzyc na mecz z boku.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Całkowicie się zgadzam. Travica miał w czasie tegorocznej Ligi Światowej tendencję do nierównej gry, jednak jeżeli już taka się pojawiała, to nigdy w przeciągu całego pojedynku, a jedynie pojedynczych fragmentów seta. O ile Baranowicz nie dawał możliwości solidnej zmiany, o tyle już Dante Boninfante, który jest bardzo dobrym rozgrywającym, jak zasugerowałeś, będzie odpowiednim zmiennikiem dla Travicy. Bardzo cieszę się z jego obecności, gdyż Dante, zawsze w cieniu Tofoliego, Vermiglio czy w klubowej siatkówce Grbica czy Meoniego, w końcu stanie przed szansą na wywalczenie sukcesu z własną reprezentacją.weary_skier pisze:Nie, grał dobrze. Sugeruję, że miewał słabsze momenty, w których lekko się gubił i pomocna wydawała się zmiana, która pozwoliłaby popatrzyc na mecz z boku.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Przyszłość reprezentacji Włoch
Juantorena wyraził chec gry dla reprezentacji Włoch. Jesli Mauro Berutto wysle mu w przyszlym sezonie powołanie, to przyjecie Włochów bedzie po prostu kosmicznie niewyobrazalnie mocne. Savani, Parodi, Zajcew, Juantorena, a w kolejce Kovar, Maruotii. Gdy do siatkarzy pochodzenia chorwackiego, polskiego, rosyjskiego, brazylijskiego, czeskiego dołączy Kubańczyk to reprezentacja Włoch stanie sie juz naprawde FC Internazionale.