Raul Lozano - za i przeciw
Raul Lozano - za i przeciw
Przeglądając forum często gęsto napotyka sie na opinie i spostrzeżenia związane z osoba Raula Lozano nawet jeśli nie jest on tematem rozważań.Chciałbym aby w tym temacie każdy mógł wypowiedzieć sie i zweryfikować swoje poglądy na jego temat.Pozdrawiam i zachęcam do ciekawej dyskusji.
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: Lozano-za i przeciw
Za Lozano przemawiają sukcesy w LŚ i w MŚ a przeciw są wszystkie występy w ME i w kwalfikacjach Olimpijskich. I tyle w tym temacie.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Lozano-za i przeciw
"..."Fakt" dowiedział się, że argentyński szkoleniowiec dostał propozycję nowego kontraktu. Gdy ją zobaczył, mocno się zdenerwował i stwierdził, że jest niepoważna. Co tak wyprowadziło z równowagi Lozano? Stwierdzenie, że kontrakt zostanie z nim przedłużony, gdy w Pekinie zdobędzie złoty medal!.."- złoto to mało nie powinni przegrać żadnego seta jeśli to okaże sie prawdą to mamy skandal.Autorzy takiej propozycji pokazali ze temat siatkówka i sportowa rywalizacja jest im całkowicie obcy.
PZPN=PZPS ?
PZPN=PZPS ?
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: Lozano-za i przeciw
pierwsze zdanie składowe, a właściwie pierwszy wyraz, mówi wszystko..."Fakt" dowiedział się
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- Urban
- Posty: 683
- Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
- Płeć: M
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Lozano-za i przeciw
hmm... Paradoks? Zeby Fakt się czegoś dowiadywał a nie wysysał z palca to pierwszę słyszę...marafut pisze:"..."Fakt" dowiedział się, że
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
Re: Lozano-za i przeciw
Fakt-faktem ale sami tego artykułu tutaj (SS) nie wlepili tylko uczynił to jakiś redaktor SS który mam nadzieje wie co robi.
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: Lozano-za i przeciw
to właśnie jest ich domeną... "Fakt" nie od dziś słynie z słabych informatorów, już nie pamiętam żeby którakolwiek z ich sportowych wróżb się sprawdziła... a było ich wiele z Borucem w Barcelonie na czele...hmm... Paradoks? Zeby Fakt się czegoś dowiadywał a nie wysysał z palca to pierwszę słyszę...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: Lozano-za i przeciw
Zgadzam się z przedmówcami. Nie wierzmy temu ''Faktowi'' Z resztą patrząc realnie, kto by wymagał wygrania IO bez straty seta. Jakże wielki jest medal, ale seta nie stracić Kto mógłby stawiać takie idiotyczn warunki I po co To jest na 100% bzdura ''Faktu''.
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Re: Lozano-za i przeciw
Spokojnie. Turniej w Portugalii pokaże wszystko, należy poczekać parę tygodni i wszystko będzie wiadomo. Raul Lozano jest jaki jest i taka informacja podana według "Faktu" to dezinformacja. Więcej złego zrobiło takie info niż dobrego. Teraz powinna być cisza wokół kadry i Lozano to tylko może pomóc, a taka nagonka medialna niczemu nie służy.
Re: Lozano-za i przeciw
FAKT jest niestety znany z tego że robi więcej złego niż dobrego...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- Karolina
- Posty: 207
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
- Płeć: K
- Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
- Kontakt:
Re: Lozano-za i przeciw
Cóż dyskusja miała się tyczyć Raula Lozano a nie wszechwiedzącej gazety.
Na "chwilę" przed Igrzyskami Olimpijskimi (no dobra, na ten moment) powiem tak:
Jest filarem zespołu. Decyduje o taktyce i technice gry, wybiera pierwszą szóstkę, ustala zasady panujące w drużynie. Bez względu na okoliczności to on odpowiada za wyniki. Zawodnicy są mu podporządkowani, darzą go zaufaniem i szacunkiem.
Jego nazwisko zna każdy kibic siatkówki, zarówno w Polsce jak i na świecie. Oczywiście na tę popularność argentyński szkoleniowiec zapracował własną ciężką pracą, uporem i nowatorskimi decyzjami dotyczącymi - składu, techniki, taktyki, godzin treningów itd.
Sukces ?? Srebrny medal MŚ to nie wszystko, stworzył drużynę, która ma dwie podstawowe szóstki, która całkowicie zdrowa, bez kontuzji i urazów jest w stanie walczyć z najlepszymi. Odmienił mentalność polskich zawodników, nadał im własny tor, pozwolił decydować o wierze i sile zespołu. Panuje nad swoimi emocjami, choć czasem tupnie nogą i wykrzyczy parę mocniejszych słów, by w drużynie nie zapanowała zbyt luźna atmosfera - a wszystko po to by wywrzeć pewną pozytywną presje na zawodnikach. Integruje się z drużyną, jest jej częścią. Choć to wszystko - sukcesy, temperament, zasady, wizja pracy i sposób bycia - robi wrażenie to znajdą się zwolennicy i przeciwnicy Raula Lozano. Będą tacy, którzy pomogą i zrozumieją, ale też tacy, którzy w najważniejszym momencie odwrócą się plecami.
Pojawiły się problemy, porażki które zabolały nas w wielkim stopniu. Były upadki i wzloty, choć tych pierwszych troszkę więcej to jednak jestem za - i choć trzeba czasem zamilknąć, aby zostać wysłuchanym - to w tym przypadku zarówno Polski Związek Piłki Siatkowej jak i Raul Lozano powinni rozmawiać jak najwięcej dla dobra siatkówki w naszym kraju... lepiej mieć tak wybitnego trenera po naszej stronie siatki niż stanąć z nim oko w oko do walki...
A skoro w PZPS (bo to chyba tam jest najwięcej "nie" dla Raula Lozano) mamy ryzykantów lubiących adrenalinę, proponuję skoki ze spadochronem, bądź inne bardziej ekstremalne doznania - „Pragnienie - Sprite"
Osobiście uważam, że w tej sytuacji liczy się dobro zawodników i drużyny (a przecież w szerokiej zawodniczej opinii słychać tylko jeden głos - Raul Lozano na "tak") więc to co myśli PZPS, przeciwnicy Raula i po części my kibice, powinno mieć drugorzędne znaczenie.
Na "chwilę" przed Igrzyskami Olimpijskimi (no dobra, na ten moment) powiem tak:
Jest filarem zespołu. Decyduje o taktyce i technice gry, wybiera pierwszą szóstkę, ustala zasady panujące w drużynie. Bez względu na okoliczności to on odpowiada za wyniki. Zawodnicy są mu podporządkowani, darzą go zaufaniem i szacunkiem.
Jego nazwisko zna każdy kibic siatkówki, zarówno w Polsce jak i na świecie. Oczywiście na tę popularność argentyński szkoleniowiec zapracował własną ciężką pracą, uporem i nowatorskimi decyzjami dotyczącymi - składu, techniki, taktyki, godzin treningów itd.
Sukces ?? Srebrny medal MŚ to nie wszystko, stworzył drużynę, która ma dwie podstawowe szóstki, która całkowicie zdrowa, bez kontuzji i urazów jest w stanie walczyć z najlepszymi. Odmienił mentalność polskich zawodników, nadał im własny tor, pozwolił decydować o wierze i sile zespołu. Panuje nad swoimi emocjami, choć czasem tupnie nogą i wykrzyczy parę mocniejszych słów, by w drużynie nie zapanowała zbyt luźna atmosfera - a wszystko po to by wywrzeć pewną pozytywną presje na zawodnikach. Integruje się z drużyną, jest jej częścią. Choć to wszystko - sukcesy, temperament, zasady, wizja pracy i sposób bycia - robi wrażenie to znajdą się zwolennicy i przeciwnicy Raula Lozano. Będą tacy, którzy pomogą i zrozumieją, ale też tacy, którzy w najważniejszym momencie odwrócą się plecami.
Pojawiły się problemy, porażki które zabolały nas w wielkim stopniu. Były upadki i wzloty, choć tych pierwszych troszkę więcej to jednak jestem za - i choć trzeba czasem zamilknąć, aby zostać wysłuchanym - to w tym przypadku zarówno Polski Związek Piłki Siatkowej jak i Raul Lozano powinni rozmawiać jak najwięcej dla dobra siatkówki w naszym kraju... lepiej mieć tak wybitnego trenera po naszej stronie siatki niż stanąć z nim oko w oko do walki...
A skoro w PZPS (bo to chyba tam jest najwięcej "nie" dla Raula Lozano) mamy ryzykantów lubiących adrenalinę, proponuję skoki ze spadochronem, bądź inne bardziej ekstremalne doznania - „Pragnienie - Sprite"
Osobiście uważam, że w tej sytuacji liczy się dobro zawodników i drużyny (a przecież w szerokiej zawodniczej opinii słychać tylko jeden głos - Raul Lozano na "tak") więc to co myśli PZPS, przeciwnicy Raula i po części my kibice, powinno mieć drugorzędne znaczenie.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Re: Lozano-za i przeciw
O ile artykuł w Fakcie mogla pisać jaks pani redaktor która na co dzień zajmuje sie poradami sercowymi i horoskopem to za wklejanie czegoś takiego w Strefie Siatkowki odpowiada (mam nadzieje) ktoś kto siedzi w temacie i jest po to aby rzetelnie informować czytelników.Tak wiec albo prawda albo sabotaż
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: Lozano-za i przeciw
Nie dziwcie się, że Raul Lozano jest nie w smak polskim działaczom. Można mieć pewne zastrzeżenia odnośnie jego decyzji personalnych, ale jednego nie sposób mu odmówić. Mianowicie tego, że mówi, co myśli na temat krajowego środowiska siatkarskiego. Ot, choćby jego ocena systemu szkolenia młodzieży wypowiedziana w czasie ostatnich MP Juniorów w wywiadzie dla portalu GetSetGo.pl:
http://getsetgo.pl/index.php?option=com ... &Itemid=32
Jasno wynika z tego, że wiele błędów odnośnie techniki nie jest odpowiednio wcześnie skorygowanych już na poziomie juniorskim. A przecież za to odpowiada wydział szkolenia a nie trener pierwszej reprezentacji. On ma za zadanie pracę z ukształtowanymi zawodnikami, a nie poprawianie ich niedoskonałości, które można było łatwo wcześniej wyeliminować. Tyle, że dla niektórych osób jest to zniewaga nie do przełknięcia. I stąd takie a nie inne postawienie sprawy.
http://getsetgo.pl/index.php?option=com ... &Itemid=32
Jasno wynika z tego, że wiele błędów odnośnie techniki nie jest odpowiednio wcześnie skorygowanych już na poziomie juniorskim. A przecież za to odpowiada wydział szkolenia a nie trener pierwszej reprezentacji. On ma za zadanie pracę z ukształtowanymi zawodnikami, a nie poprawianie ich niedoskonałości, które można było łatwo wcześniej wyeliminować. Tyle, że dla niektórych osób jest to zniewaga nie do przełknięcia. I stąd takie a nie inne postawienie sprawy.
Re: Lozano-za i przeciw
nie rozumiem co jest złego w tym że Lozano dzieli się swoimi uwagami, zresztą trafionymi, na temat szkolenia młodzieży... podejście Polaków do pouczania ich, nie jest zbyt ciepłe... ale jak na mnie PZPN powinien się tylko cieszyć że jest w Polsce ktoś kto jest w stanie w tej sferze coś doradzić... i wątpię żeby było inaczej
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- Ted
- Redaktor naczelny
- Posty: 2099
- Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Re: Lozano-za i przeciw
Będzie dwa lata jak Lozano apelował o utworzenie w zespołach grających na co dzień w PLS-ie zespołów juniorskich, które miałyby grać ze sobą przed meczem seniorów. Mało to realny pomysł, tym bardziej, że nie wszytskich stać na prowadzenie szkółek, a co za tym idzie ponoszenie dodatkowych kosztów związanych z wyjazdami, zakwaterowaniem itp.
Po zdobyciu srebrnego medalu mistrzostw Świata inwestować siatkarsko w młodzież miał Polkomtel wraz z PZPS-em. MIały być pieniądze na SKS-y, sprzęt, wynajem sali, czy dodatkowe wynagrodzenie na nauczycieli WF. Ale czy coś w tym kierunku ruszyło... nie mam pojęcia.
Po zdobyciu srebrnego medalu mistrzostw Świata inwestować siatkarsko w młodzież miał Polkomtel wraz z PZPS-em. MIały być pieniądze na SKS-y, sprzęt, wynajem sali, czy dodatkowe wynagrodzenie na nauczycieli WF. Ale czy coś w tym kierunku ruszyło... nie mam pojęcia.
Re: Lozano-za i przeciw
Zobacz ted pomysł nie był głupi z tymi juniorami. Wiadomo, ze to są koszty i temu nie przeczę, ale mozna zrobić podział juniorów na Polskę Północ i Polskę Południe. Wszystkiemu da się zaradzić. Potem zwycięzcy grup niech grają ze sobą finał. wiadomo każdy tłumaczy się brakiem pieniędzy, ale musi być szkolona młodzież, gdyżjeśli tego nie będzie to kto będzie grał w kadrze. Najważniejsze cele przed Raulem Lozanio to zjednoczyć i scemetować drużynę przed turniejem w Portugalii, jak to mu się uda to będzie w porządku.
Re: Lozano-za i przeciw
Tyle że Raul wymyślił żeby każdy klub PLSu miał swoją drużynę w tej ekstraklasie juniorów i mecze będą rozgrywane przed meczem drużyny seniorskiej... a co z zespołami takimi jak Norwid, MOS Wola... czy inne zespoły juniorskie z którymi już nikt nie chciałby grać... wtedy MP juniorów ograniczyłyby się do tego że graliby Ci którzy mają seniorów w PLSie, a reszta albo by upadła albo byłaby dostarczycielem młodych talentów... ale jakby pomyśleć i jakoś to inaczej zorganizować, żeby liga juniorów była tak popularna jak w USA liga uniwersytecka w kosza, no może bez przesady, bo tamta liga jest bardziej popularna niż NBA...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: Lozano-za i przeciw
Pewien zawodnik w niedawnym play off zdobyl nagrode MVP trzy razy pod rzad a nie ma go w kadrze. To kolejny maly kamyczek do ogrodka Lozano
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: Lozano-za i przeciw
Liga i kadra to dwie różne rzeczy.
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Re: Lozano-za i przeciw
Dajcie już spokój temu Szymańskiemu... facet do Olimpiady włącznie nie zagra już w kadrze i sprawa załatwiona... i nie chodzi tutaj o jego umiejętności...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: Lozano-za i przeciw
Te mecze juniorów przed spotkaniem PLS to dobry pomysł. Jeszcze jakiś punkt bonusowy dla zespołu PLS za wygraną juniorów. A w juniorach jakiś regulamin, zeby nie można sobie kupić całego Norwida czy MOS Wola
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Lozano-za i przeciw
Nie czaisz Jesteśmy przeciwni takim meczom, gdyż silne młodzieżowe kluby, które nie mają przedstawiciele w PLS nie mogłyby grać, a grałyby tak słabe jak Sosnowiec, czy średnie JastrzębiePele pisze:Te mecze juniorów przed spotkaniem PLS to dobry pomysł. Jeszcze jakiś punkt bonusowy dla zespołu PLS za wygraną juniorów. A w juniorach jakiś regulamin, zeby nie można sobie kupić całego Norwida czy MOS Wola
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Re: Lozano-za i przeciw
najlepiej powiedzieć "przeciwni", myślę że jakby to ładnie zorganizować, to mogłoby się udać... to jest bardzo dobry pomysł, tyle że wszystko zależy od organizacji, tylko polskie nastawianie jest takie... że to się nie uda, że nie ma sensu itd...
Pawkens... to co napisałeś ( i ja wcześniej) to jeden z minusów tego przedsięwzięcia... plusów jest o wiele wiele więcej... a jakby jakaś madra głowa wymyśliła sposób jakby to ładnie poukładać żeby wszyscy byli zadowoleni to można z tym pomysłem iść do PZPNu... a raczej PLPSu
myślę że pomysły na organizację są bardzo dobrym tematem na dyskusję... może zacznijmy taki temat w zakładce PLS, zaczynając od tego jakie zespoły młodzieżowe straciłyby najwięcej... mógłby się ktoś tym zająć ?? potem każdy dodałby jakiś pomysł... efekt końcowy organizacji takich rozgrywek wyślemy do PZPSu...
Więc... kto jest wystarczająco kompetentny i rozpocznie temat od wypisania najlepszych klubów młodzieżowych, które coś na tym stracą... a które zyskają...
Pawkens... to co napisałeś ( i ja wcześniej) to jeden z minusów tego przedsięwzięcia... plusów jest o wiele wiele więcej... a jakby jakaś madra głowa wymyśliła sposób jakby to ładnie poukładać żeby wszyscy byli zadowoleni to można z tym pomysłem iść do PZPNu... a raczej PLPSu
myślę że pomysły na organizację są bardzo dobrym tematem na dyskusję... może zacznijmy taki temat w zakładce PLS, zaczynając od tego jakie zespoły młodzieżowe straciłyby najwięcej... mógłby się ktoś tym zająć ?? potem każdy dodałby jakiś pomysł... efekt końcowy organizacji takich rozgrywek wyślemy do PZPSu...
Więc... kto jest wystarczająco kompetentny i rozpocznie temat od wypisania najlepszych klubów młodzieżowych, które coś na tym stracą... a które zyskają...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: Lozano-za i przeciw
Widziałem gdzieś niedawno rankingi najlepszych polskich klubów młodzieżowych z ostatnich dziesięciu lat Niestety nie wiem gdzie Myślę, że mogłyby nam pomóc w ustalaniu najlepszych młodzieżowych drużyn w PolsceArff pisze:Więc... kto jest wystarczająco kompetentny i rozpocznie temat od wypisania najlepszych klubów młodzieżowych, które coś na tym stracą... a które zyskają...
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Pawkens 24.05.2008.
Za rok będzie lepiej!
Re: Lozano-za i przeciw
Za :
zdobył vice mistrzostwo świata
przeciw:
przegrał każdy możliwy turniej
do tego robi fatalne zmiany
zdobył vice mistrzostwo świata
przeciw:
przegrał każdy możliwy turniej
do tego robi fatalne zmiany
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Lozano-za i przeciw
Racja. Jeszcze początki Lś były niezłe, ale reszta-katastrofa.kevinpsb pisze:Za :
zdobył vice mistrzostwo świata
przeciw:
przegrał każdy możliwy turniej
do tego robi fatalne zmiany
"Entre la gente es más la copia que los originales"
Re: Lozano-za i przeciw
rozumiem że Lozano przyszedł przed samymi MŚ do naszej kadry ?? Bo o ile się orientuje do sukcesów dochodzą jeszcze 2, nieosiągalne wcześniej, 4-te miejsca w LŚ...kevinpsb pisze:Za :
zdobył vice mistrzostwo świata
przeciw:
przegrał każdy możliwy turniej
do tego robi fatalne zmiany
Od czasu, kiedy przyszedł Lozano, w naszym zespole można zauważyć zdecydowany progress, juz nie formy, a umiejętności poszczególnych zawodników... i to nie tylko Wlazłego czy Winiarskiego, bo u nich rozwój jest raczej naturalny... ale bardziej doświadczonych takich jak Zagumny, Świderski czy Ignaczak... oczywiście co nam po tym co było skoro teraz tego nie ma I naturalne jest że jeśli polski zespół dalej będzie tak grał to nie ma mowy o pozostaniu Raula w Polsce... jeżeli jednak wrócimy na pewną drogę którą Argentyńczyk, przez te 3 lata, wypracował w naszym zespole, wg. mnie Lozano powinien pozostać z zespołem...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- Urban
- Posty: 683
- Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
- Płeć: M
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Lozano-za i przeciw
dajmy spokój. Będziemy sądzić Raula za tydzień. Jednak nic nie zmieni faktu że te baraże to chyba gorszy blamaż od 11 miejsca w ME.
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
Re: Lozano-za i przeciw
Do LŚ było super, ale później to zostało jedno wielkie dno. Dlaczego? Odpowiedzi nie zna sam Lozano. Jeżeli nie poprawią natychmiast swojej gry to mam nadzieję że się pożegnamy z nim.
Re: Lozano-za i przeciw
A pracy jest bardzo dużo. Trzeba poprawić wszystkie elementy. Zniknęła reprezentacja za czasów Mś 2006.Diego pisze:Do LŚ było super, ale później to zostało jedno wielkie dno. Dlaczego? Odpowiedzi nie zna sam Lozano. Jeżeli nie poprawią natychmiast swojej gry to mam nadzieję że się pożegnamy z nim.
"Entre la gente es más la copia que los originales"