Zgodzę się mnie osobiście Savaniego w kadrze będzie brakować, swoją drogą odchodzi w dość dziwnym momencie, nie w blasku sukcesu, a kończy karierę w dziwnym momencie, w grudniu, gdzie wcześniej nie został powołany na PWM. Nie wiem czy to decyzja nieprzedwczesna, bo przecież do MŚ 2014 cały czas byłby w stanie być w dobrej formie, a odejść po MŚ (zwłaszcza gdzie kadra ma spore szanse na sukces) byłoby idealnym momentem. Zawodnik, który zdobył dwa medale olimpijskie, cztery medale mistrzostw Europy, a także trzy w rozgrywkach Ligi Światowej. W kolejki widać, że brakuje medalu MŚ. Wiadomo kiedyś taka chwila musiała nadejść, ale jak napisałem wcześniej można z nią było poczekać te 10 miesięcy. Zawsze lubiłem oglądać w akcji tego gracza, biorąc pod uwagę nie tylko styl gry, ale i zachowanie, cóż nadchodzi czas dla innych.Lineczka pisze:Rozumiem decyzję Savaniego, ale ciężko mi się z tym pogodzić. To już nie chodzi o poziom sportowy reprezentacji Włoch, bo sobie poradzą, ale Italia bez Savy to już nie to samo
Lanza, Parodi Kovar teraz to na nich spocznie ciężar odpowiedzialności grania na tej pozycji, kto wie czy nie dołączy do nich Randazzo (pewnie prędzej w roku 2015, ale kto wie Berutto lubi czasem zaskoczyć).