Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
A moze chodzi o to, ze klasa przeciwnikow obecnie jest 2X wyzsza niz Resovii?
Fakt, Bartek to bron obosieczna. Teoretycznie powinien dawac 2X wiecej niz Szalpuk i byc bliski apogeum formy. W Skrze jednak Szalupe na lawce posadzil na dobre z wyjetkiem incytdentu z Radomiem.
W praktyce widzimy zle emocje, forme daleka od optymalnej i Artur/Rafal pewnie daliby wiecej.
Ciekawe co Fefe zrobi, ma trudny wybor. Obstawiam, ze wyjdzie z Bartkiem. Drzyzdze daje 65% na wyjscie w 6.
Jak zmieni tylko Kurka to z pilek za plecy Szalupa poradzi sobie moze troche lepiej ale roznica nie bedzie ogromna a w przyjeciu moze byc roznie.
Fakt, Bartek to bron obosieczna. Teoretycznie powinien dawac 2X wiecej niz Szalpuk i byc bliski apogeum formy. W Skrze jednak Szalupe na lawce posadzil na dobre z wyjetkiem incytdentu z Radomiem.
W praktyce widzimy zle emocje, forme daleka od optymalnej i Artur/Rafal pewnie daliby wiecej.
Ciekawe co Fefe zrobi, ma trudny wybor. Obstawiam, ze wyjdzie z Bartkiem. Drzyzdze daje 65% na wyjscie w 6.
Jak zmieni tylko Kurka to z pilek za plecy Szalupa poradzi sobie moze troche lepiej ale roznica nie bedzie ogromna a w przyjeciu moze byc roznie.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Chyba jednak chodzi o to, że Kurek jest w beznadziejnej formie fizycznej.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Jak Kurek grał na ataku, to jakoś nie miał problemów, aby mocno uderzyć z lewego skrzydła nawet na potrójnym bloku. Są mecze LŚ 2015 na youtube, sezon 2015/2016 też pamiętamy. To był inny siatkarz - szybki, skoczny. A teraz jest kompletnie bez formy i na ataku grałby równie słabo, jak na przyjęciu. Zanim wykonałby atak, złożył się do uderzenia, to już potrójny blok by na niego czekał.
Kurek przyjmujący z sezonu 2014/2015 to inny zawodnik. Tamten Kurek dałby dzisiaj radę grać na przyjęciu z niezłym skutkiem. Dzisiejszy Kurek jest ciężki, jak słoń - ledwo się rusza, wolno składa się do ataku, nie potrafi uderzyć przez bark, tylko zaczyna kiwać - kiedyś tego nie było. Jest wolny, spóźniony, za mało dynamiczny, ociężały, parametry fizyczne poleciały na łeb na szyję. On chyba sam nie jest tego świadomy.
Kurek przyjmujący z sezonu 2014/2015 to inny zawodnik. Tamten Kurek dałby dzisiaj radę grać na przyjęciu z niezłym skutkiem. Dzisiejszy Kurek jest ciężki, jak słoń - ledwo się rusza, wolno składa się do ataku, nie potrafi uderzyć przez bark, tylko zaczyna kiwać - kiedyś tego nie było. Jest wolny, spóźniony, za mało dynamiczny, ociężały, parametry fizyczne poleciały na łeb na szyję. On chyba sam nie jest tego świadomy.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
StanLee pisze:Chyba jednak chodzi o to, że Kurek jest w beznadziejnej formie fizycznej.
Tak, tylko dlaczego? I kto z naszych jest w swietnej formie?
Ba, ktos nawet pisal na tym forum, ze nie w trenerze przyczyna.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Personalnie mamy skład na medal tutaj, tak jak mieliśmy w czasie LŚ - wiadomo, że trzeba poczekać do końca turnieju, ale powoli chyba można zastanawiać się, co z Fefe, bo na razie mamy powtórkę z 2013 roku i tylko trochę mniejszą wtopę niż w 2010. Kto odpowiadał za przygotowanie fizyczne w Zaksie, a kto na kadrze?
Tylko akurat Kurek od dłuższego czasu jest bardzo nieregularnym i wyjątkowo podatnym na nierówną formę fizyczną graczem, już nie wspominając, że takiej skali błędów u takiego gracza wytłumaczyć się nie da - i on potrafił grać koszmarnie gdy cała kadra (2014) wręcz latała.
Tylko akurat Kurek od dłuższego czasu jest bardzo nieregularnym i wyjątkowo podatnym na nierówną formę fizyczną graczem, już nie wspominając, że takiej skali błędów u takiego gracza wytłumaczyć się nie da - i on potrafił grać koszmarnie gdy cała kadra (2014) wręcz latała.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Powtorze o Bartku to o czym nieswiadomie sie zapomina. Bartek tyra klub-kadra od dekady i w zasadzie nie byl tylko na MS'14. Nie kojarze zebym opuszczal jakis turniej z powodu kontuzji. No niestety przy grze na takich obciazeniach kiedys musi nadejsc powolny spadek.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Troche przesadzasz. Np turniej otwarcia LS 2012 gralismy bez Bartka bo mial problemy bodajze z plecami. Potem mial przerwe w 2014. W Rosji mial kontuzje, potem schodziL We Wloszech tez nie caly czas byl podstawowym. Aktualnie przesiedzial na lawce Skry z usmiechem na ustach pol sezonu.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Jak na dekade to faktycznie przesadzam i mial bardzo duzo przerw spowodowanych kontuzjami czy przegraniem rywalizacji
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Taka mnie myśl naszła, co sądzicie o słowach prezesa o żółtej kartce dla trenerów?
Moim zdaniem jego słowa były kretyńskie i nieprofesjonalne.
Moim zdaniem jego słowa były kretyńskie i nieprofesjonalne.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
W trakcie turnieju to lipa, ale jeśli przegramy ten turniej z kretesem i to grając ciągle tym samym składem, to ja bym poważnie rozważał pokazanie czerwonej.Ked pisze:Taka mnie myśl naszła, co sądzicie o słowach prezesa o żółtej kartce dla trenerów?
Moim zdaniem jego słowa były kretyńskie i nieprofesjonalne.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Przede wszystkim czerwona kartka dla prezesaKed pisze:Taka mnie myśl naszła, co sądzicie o słowach prezesa o żółtej kartce dla trenerów?
Moim zdaniem jego słowa były kretyńskie i nieprofesjonalne.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Prezes jak prezes. O jego pozycji świadczyć może to, iż wybory wygrał przez to iż rozszerzył liczbę klubów w lidze. I nikt specjalnie z tym się nie kryje. Przedpełski czy Biesiada byli o wiele lepsi.
Myślę, iż jego pozycja w związku tez jest związana z występem kadry. Jak nie rozkręci się koniunktury na siatkówkę to prezesa na taczkach wywiozoł.
Myślę, iż jego pozycja w związku tez jest związana z występem kadry. Jak nie rozkręci się koniunktury na siatkówkę to prezesa na taczkach wywiozoł.
Ostatnio zmieniony 27 sie 2017, o 16:23 przez Didek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
kanimo pisze:Troche przesadzasz. Np turniej otwarcia LS 2012 gralismy bez Bartka bo mial problemy bodajze z plecami. Potem mial przerwe w 2014. W Rosji mial kontuzje, potem schodziL We Wloszech tez nie caly czas byl podstawowym. Aktualnie przesiedzial na lawce Skry z usmiechem na ustach pol sezonu.
Turniej otwarcia LŚ w 2012 był w Kanadzie i Kurek tam był. Można zobaczyć nawet na YT kulisy tego pobytu W 2014 miał przerwę w tzw. ostatniej chwili w sumie. To znaczy na LŚ miewał przerwy prawda. Ale na zgrupowaniu pracował prawie do końca. Lozano pierwszy raz Kurka poeksploatował mocniej w 2007. Rok później to już tylko epizody. Ale chyba była faktycznie najłdużej i najmocniej eksploatowanym z polskich gwiazd siatkówki Przerw typu Winiarski 2009 czy Zagumny 2013 nie miał.
Some men aren't looking for anything logical, like money. They can't be bought, bullied, reasoned or negotiated with. Some men just want to watch the world burn.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Moze i byl ale nie gral. Wtedy wlasnie gralismy para Winiar Kubi i Bartmanem na ataku, w pierwszym meczu ogrywajac pierwszy raz od lat Brazyliiczykow. Wlasnie dzieki nieobecnosci Bartka gralismy bardzo szybko, obiecujaco to wygladalo.
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
"Wywiozoł"Didek pisze:. Jak nie rozkręci się koniunktury na siatkówkę to prezesa na taczkach wywiozął.
Odkąd piłka nożna jest w znacznie lepszym stanie, to i tak jest o to trudniej niż było. A bez wynikow to w ogóle. Skład mamy jaki mamy, bez topowych graczy ciężko o wynik na każdej imprezie.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
W lepszym stanie jest co najwyżej reprezentacja, a i tego bym nie był taki pewien, bo poza tym nasza piłka nożna przechodzi w ostatnim czasie srogie kompromitacje. I nie piszę tego jako jakiś psychofan siatkówki poirytowany skokiem popularności futbolu w naszym kraju (da się spotkać takie przypadki, szczególnie wśród nastoletnich fanek), a jako kibic reprezentacji i obserwator Ekstraklasy.VernonRoche pisze:Odkąd piłka nożna jest w znacznie lepszym stanie, to i tak jest o to trudniej niż było.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Aranger pisze:W lepszym stanie jest co najwyżej reprezentacja, a i tego bym nie był taki pewien, bo poza tym nasza piłka nożna przechodzi w ostatnim czasie srogie kompromitacje. I nie piszę tego jako jakiś psychofan siatkówki poirytowany skokiem popularności futbolu w naszym kraju (da się spotkać takie przypadki, szczególnie wśród nastoletnich fanek), a jako kibic reprezentacji i obserwator Ekstraklasy.VernonRoche pisze:Odkąd piłka nożna jest w znacznie lepszym stanie, to i tak jest o to trudniej niż było.
5 miejsce w rankingu światowym to trochę się w głowie nie mieść, no ale nie przegraliśmy meczu o punkty od chyba 3-4 lat. Zajebiste prawie nowe stadiony w ekstraklasie, też pomagają zgarniać widzów. Poza tym, jakoś dawniej gdy był mecz miedzy wielką 4 Plus ligi to sam wiem ze u mnie w domu było z tej okazji święto, a teraz nawet nie zawsze się taki mecz ogląda. Zobaczy się wynik na flashscore i tyle wystarczy.
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Piszesz o rankingu w którym jesteśmy przed Portugalią czyli Mistrzem Europy?
Taka nasza siła? Piąte miejsce w świecie?
Piłka to na razie piękna fasada na starej stodole. Jedno nazwisko. Lewandowski. Póki gra są wyniki. A reszta ....za parę lat sie okaże gdzie jesteśmy. Nasze zespoły klubowe to światowy trzeci świat.
Taka nasza siła? Piąte miejsce w świecie?
Piłka to na razie piękna fasada na starej stodole. Jedno nazwisko. Lewandowski. Póki gra są wyniki. A reszta ....za parę lat sie okaże gdzie jesteśmy. Nasze zespoły klubowe to światowy trzeci świat.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Zagumny. Jedno nazwisko. No może jeszcze Wlazły. Póki gra - są wyniki, głupie mistrzostwo świata w 2014. Za parę lat się okaże gdzie jesteśmy. Mamy rok 2017, gramy słabo, ale jesteśmy mistrzami z 2014 roku. Teraźniejszość jest bardzo niedoceniana przez wielu ludzi i pie****ą, jak potłuczeni o przyszłości - nie znając jej i nie doceniając tego, co jest dziś.Didek pisze:Jedno nazwisko. Lewandowski. Póki gra są wyniki. A reszta ....za parę lat sie okaże gdzie jesteśmy.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Tak swoją drogą, sytuacja klubowa naszych młodych siatkarzy wygląda tak, że mam nadzieję, iż za rok nadejdzie zmiana pokoleniowa, i to nie robiona na siłę. Tzn. Kwolek, Fornal, Kochanowski, Kozub, Szalpuk, Śliwka, Komenda, Muzaj, Kaczmarek, Lemański, Piechocki, Popiwczak powinni mieć pewne miejsca w szóstkach swoich zespołów, przynajmniej część z nich powinna być po tym sezonie gotowa do gry w reprezentacji na poziomie co najmniej nie gorszym niż to co prezentuje nasza drużyna narodowa w tym roku.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Wróżbita Maciej?
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Jestem tutaj nowy, ale patrzę, że rozgorzała rozmowa na temat ligi piłki nożnej i siatkówki. Ja jestem wielkim fanem siatkówki, chociaż nie powiem, że zdarza mi się oglądać piłkę nożną, ale raczej zagranicznych lig niż tych polskich. To, że polska reprezentacja jest tak wysoko w rankingu to powiem szczerze, że tego nie rozumiem. Mamy tylko kilku dobrych zawodników, a reszta jest na średnim poziomie. Wracając do siatkówki to nasza liga jest naprawdę na wysokim poziomie, czego nie można powiedzieć o piłce nożnej. Moim zdaniem siatkówka nie jest dalej doceniana, a szkoda bo to właśnie w tej dyscyplinie mamy większe osiągnięcia. Co do naszej reprezentacji... Nie jest ona może w najlepszej formie, ale wiem, że są w stanie dojść przynajmniej do ćwierćfinału. Najbardziej w naszej drużynie brakuje mi konkretnego atakującego. Mamy młody skład i coraz częściej pojawiają się nowi zawodnicy. Dlatego mam nadzieję, że kolejne lata doświadczeń zaowocują kolejnymi osiągnięciami:)
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Zacytuję Tomasza Hajte. Na boisku nie ma pozycji " fajny chłopak" ,a piłka młodzieżowa to nie jest poważne granie. To samo tyczy się siatkówki więc dajcie już wszyscy spokój z tymi naszymi"talentami" bo to zakrawa o śmieszność.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Dobre!
Mogło też być: "To zwalniamy trenera, czy nie?"
Mogło też być: "To zwalniamy trenera, czy nie?"
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
temat do zamknięcia
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Odkopię trochę temat, bo to co z poniżej wkleję nie ma nic wspólnego z przyszłością a bardziej z tym, co było w obecnym roku.
Pranie brudów czas start. Trochę mnie irytuje takie typowe, nasze czemu nie wyszło, czemu tak a nie inaczej, ale kilka ciejawych kwestii poruszyli.
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... ?ref=kafle
Pranie brudów czas start. Trochę mnie irytuje takie typowe, nasze czemu nie wyszło, czemu tak a nie inaczej, ale kilka ciejawych kwestii poruszyli.
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... ?ref=kafle
Kłamca.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Dobrze rozumiem, że zdaniem polsatowskich ekspertów nie wyszło głownie dlatego, że zły Fefe nie pozwalał naszym orłom jeść fast foody, a już pewnie Fabianowi to "dziecięcą radość" po cichu wykradał z głębi szafki w szatni i kiedy nikt nie widział pałaszował w swoim pokoju sam?ciorny17 pisze: http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... ?ref=kafle
Swoją drogą to ciekawe, że kiedy w tym samym czasie "polska myśl trenerska" w osobie Jacka Nawrockiego rzuca pomysł, aby wrócić do metod Wagnera, na przykład do zgrupowań w górach, bo jego zdaniem włoska szkoła pracy w hali w naszych warunkach się do końca się nie sprawdza, ponieważ nie gwarantuje odpowiedniej integracji grupy - to ludzie ze środowiska takim słowom bardzo chętnie przyklaskują. A gdy z kolei Włoch próbuje zrobić choćby malutki krok w tym samym kierunku i nakazuje wyłączyć zawodnikom komórki podczas posiłków, albo zabrania jeść żywnościowe śmiecie, to już "olaboga, gwałtu rety!". Za chwilę jeszcze w studio "Polsatu" któryś mądry ekspert powie, że już starym koniom jakimi są Drzyzga junior, Kurek, Kubiak, Buszek, czy Zator zły, brzydki i "fe fe" de Giorgi odebrał jakąś cześć dzieciństwa.
Mam dla polsatowskich ekspertów naprawdę bardzo złą wiadomość - nowy selekcjoner może nie tylko, tak jak do tej pory Fefe nakazywać zawodnikom wyłączenie komórek podczas posiłków, czy też jedzenia słodyczy w trakcie zgrupowania, ale nawet przez cały tydzień zabronić siatkarzom używania telefonu i internetu w ogóle, dać szlaban na dostęp do TV, a nawet wprowadzić nakaz całkowitego milczenia podczas niektórych treningów. Jak wszyscy wiemy Vital Heynen sięgał chętnie właśnie po tego typu proste, ale skuteczne metody integracji grupy podczas pracy z reprezentacją Niemiec i ponieważ z reguły jakoś się sprawdzały, jest poważne "niebezpieczeństwo", że także w pracy z reprezentacją Polski Belg będzie chciał je teraz powtórzyć.
A tak nawiasem mówiąc, to Aleksander Butko już po zdobyciu w tym roku przez sborną złota ME w Krakowie opowiadał w rosyjskich mediach, że tak potwornie ciężko jak podczas tego ostatniego zgrupowania reprezentacji u Szlapnikowa to on i jego koledzy nie pracowali jeszcze nigdy za kadencji Alekny, nawet przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie w 2012. I kiedy wieczorem zarówno on, jak i kilku innych starszych kolegów w kadrze po takich morderczych treningach kładło się do łóżek tak wyplutych, że dosłownie nie mieli już sił ruszyć ani ręką, czy nogą - mieli być autentycznie przerażeni i poważnie obawiali się tego, że ten cały występ sbornej w najważniejszej imprezie sezonu może skończyć się jedną wielką katastrofą. A jednak koniec końców okazało się, że te mordercze treningi (w ocenie bynajmniej nie mojej, tylko samego Butki) przyniosły Rosjanom zamierzone efekty. Na antypodach tej filozofii i podejścia do treningów mieliśmy na tej samej imprezie Francuzów, którym najwyraźniej się przed ME zdawało się już, że wcześniejsze zwycięstwo w LŚ i osiągnięty przez ich reprezentację podczas tej imprezy poziom gry, zagwarantuje im po krótkich wakacjach zawodników przynajmniej przyzwoity występ na mistrzostwach Starego Kontynentu właściwie bez "napinki", bez specjalnych przygotować i niejako nawet z marszu. Jak się w praniu okazało byli w błędzie.
Jaki stąd wniosek? Laurent Tillie miał w tym roku do swojej dyspozycji nawet więcej siatkarskich megatalentów i klasowych siatkarzy niż Siergiej Szlapnikow, ale zapomniał jednak o jednym; najlepsze zespoły powstają tylko dzięki bardzo ciężkim, niekiedy wręcz - o czym otwarcie opowiadał Butko - katorżniczym przygotowaniom, oraz rzecz równie ważna dzięki dyscyplinie. Brak sukcesu, a nawet powiem więcej osiągnięte mniejsze, lub większe sukcesy - jeżeli nie chcemy spocząć na laurach powinny motywować ludzi do jeszcze cięższej pracy - a nie odwrotnie w kierunku pomysłów, jakby tu zacząć trenować mniej. Tego typu droga może prowadzić tylko na manowce.
- niepoinformowany
- Posty: 4623
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Też dodam tylko w kontekście tej dyskusji w studiu Polsatu znamienne słowa Giby: "do następnej imprezy będziemy musieli trenować po 2h dłużej". U nas chyba by chciano krócej.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
-
- Posty: 2601
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn na rok 2017
Każda reprezentacja jest inna: Francuzi pokazują miłą dla oka techniczną siatkówkę, gdzie istotna jest dla wyniku sportowego technika użytkowa, a nie siła fizyczna. Zawodnicy grają w rzadko zmienianym składzie (zwykle spowodowanym kontuzją) i dzięki temu jest duża powtarzalność zagrań. Nie muszą wskutek tego tracić czasu na zgrywanie. Ciężkie przygotowanie fizyczne powodowałoby w takiej drużynie brak precyzji i mimo dobrej kondycji zawodników efekty sportowe byłyby kiepskie. Wadą takiego podejścia do zespołu jest to, że dobre wyniki występują na pierwszej imprezie, a potem jest zmęczenie materiału.drukjul pisze: Jaki stąd wniosek? Laurent Tillie miał w tym roku do swojej dyspozycji nawet więcej siatkarskich megatalentów i klasowych siatkarzy niż Siergiej Szlapnikow, ale zapomniał jdnak o jednym; najlepsze zespoły powstają tylko dzięki bardzo ciężkim, niekiedy wręcz - o czym otwarcie opowiadał Butko - katorżniczym przygotowaniom, oraz rzecz równie ważna dzięki dyscyplinie. Brak sukcesu, a nawet powiem więcej osiągnięte mniejsze, lub większe sukcesy - jeżeli nie chcemy spocząć na laurach powinny motywować ludzi do jeszcze cięższej pracy - a nie odwrotnie w kierunku pomysłów, jakby tu zacząć trenować mniej. Tego typu droga może prowadzić tylko na manowce.
Rosyjski zespół jest nowy (przyjmujący) i ciężkie przygotowanie fizyczne miało sens, bo młodsi zawodnicy są mniej podatni na zmęczenie i wyczerpanie. Styl zespołu jest bardziej atletyczny (choć w ostatnich latach sporo się zmieniło) i ciężki trening niewiele wpływa na jakość zagrań.
Co w takim razie robił nasz trener w tym sezonie: orał cały czas jednym składem: choć wielu zawodników np. Kubiak gra w reprezentacji wiele lat i ogrywanie nie było im potrzebne. O ile gra w LŚ jeszcze w miarę wyglądała, to ME były kompletnym niewypałem i jedynym sukcesem było wygranie MHW, gdzie trochę eksperymentował ze składem, bo była to impreza przygotowawcza.