PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
No i 9 do 0 w meczach z dobrymi zespołami. Żenujący występ? Nie, to występ na miarę ambicji podupadającego klubu...
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Nie, to występ na miare "siły" PL, a będzie tylko gorzej.leeon pisze: Nie, to występ na miarę ambicji podupadającego klubu...
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Też tak myślę. Poznaliśmy miejsce w szeregu.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Lisiniaca poniosło trochę w sobotę. Widać że bardzo mu zależy na sukcesach. Kolejny powód do odejścia. W Skrze takich ostanio nie lubią.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Jak pokazały KMŚ liczą się skrzydła, środek to tylko dodatek
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Ale czy ktoś liczył na więcej? Ja nie. Taka jest siła +L. Nie ma kasy, nie ma graczy formatu Leon, Leal to i nie ma wyników. I co najgorsze w najbliższej przyszłości to się nie zmieni.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Tu nie chodzi o Leona czy Leala, u nas nie ma nawet graczy tej "niższej" klasy jak Grozer, Conte, a nasi reprezentanci już nie są na poziomie top, żeby ciągnąć to w górę jak Kurek, Wlazły czy Winiarski.mac 1 pisze:Ale czy ktoś liczył na więcej? Ja nie. Taka jest siła +L. Nie ma kasy, nie ma graczy formatu Leon, Leal to i nie ma wyników. I co najgorsze w najbliższej przyszłości to się nie zmieni.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Do tego zawodnicy, którzy przychodzą do naszej ligi to raczej przeciętniacy. Odnosząc się do Skry... lata świetności już dawno za tym klubem. Obecnie jest to skład skrojony na miarę krajowego podwórka i nic więcej. Do tego Milad to tylko cień zawodnika z reprezentacji czy z poprzedniego klubu. Przyznam, że jestem zawiedziony jego grą. Miał być podporą w przyjęciu i w ataku, a tu niedługo stanie się trzecim przyjmującym w zespole. Przyjęcie kuleje u niego, a o ataku można zapomnieć bo kiwka króluje. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że póki nie będzie większego budżetu to taki marazm będzie trwać.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Trzeba sobie raczej powiedzieć, że w porównaniu z czołowymi klubami z Rosji, Włoch, czy Brazylii - a wszystko są to w końcu ligi także z punktu widzenia poziomu sportowego mocniejsze od naszej, Skra (ani żaden inny polski klub siatkarski) nigdy w klubowej siatkówce krezusem nie będzie i nie ma co liczyć na to, że uda się ściągnąć do Plusligi aktualnie najjaśniejsze gwiazdy światowej siatkówki pokroju Juantoreny, Leona, Ngapetha, Lucarelliego, Andersona, czy Leala. Z drugiej strony jak pokazywała już przeszłość sam budżet wcale nie musi być jedynym atutem naszych drużyn. Pojawiają się na rynku transferowym młodzi obiecujący siatkarze zagraniczni na których można zawsze stawiać, licząc na to że inwestycja w rozwój ich talentu, kiedyś klubowi się zwróci - vide Atanasijević, bądź Lisinac. Zdarzają się niekiedy również gwiazdy z odzysku i "po przejściach" - czyli najczęściej z większymi, lub mniejszymi problemami zdrowotnymi - vide Facundo Conte. Oczywiście nie każdy taki transfer będzie strzałem w przysłowiową "10", ale abstrahując już od samej wysokości budżetu - bo nawet kilka milionów złotych w jedną, lub drugą stronę nie ma tu większego znaczenia - to innej drogi i innych możliwości budowania w miarę mocnego składu z siatkarzy zagranicznych dla naszych czołowych klubów siatkarskich nie ma i nie będzie.Mar1977 pisze: Trzeba sobie powiedzieć jasno, że póki nie będzie większego budżetu to taki marazm będzie trwać.
Dodatkowy warunek - o którym wspomniał już Kolega @SevenUP - wszyscy polscy zawodnicy grający w "6" też muszą prezentować wtedy przynajmniej poziom reprezentacyjny, a nie tylko być uzupełnieniem składu zagranicznych gwiazd. Co prawda czasy, kiedy wyjściowa szóstka "Skry" była tożsama z wyjściową szóstką reprezentacji Polski raczej już nie wrócą - bo na krajowym podwórku od tamtego czasu przybyła równie mocna budżetowo konkurencja w postaci "ZAKS-y" czy "Resovii", ale z drugiej strony warto sobie czasem uświadomić, że aktualnie w Bełchatowie nie mamy żadnego siatkarza z nominalnego pierwszego składu reprezentacji Polski, a w ogóle jedynym kadrowiczem z obecnej Skry w reprezentacji Fefe na ostatnich ME był tylko Grzesiek Łomacz. Więc z tego punktu widzenia wygląda to rzeczywiście trochę słabo.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
To jest ta sama sytuacja, którą komentował prezes Chemika, kiedy twierdził że tną budżet bo w LM i tak nic nie osiągną przez limit polskich zawodniczek w LSK. Szkoda tylko, że zamiast Hill czy Kim kupił Havelkovą, a zamiast Boskovic czy Rahimovej- Montano Każdy by chciał wydać mniej a wyjść na tym lepiej, ale poza jedynym wyjątkiem w ostatnich latach czyli Pomi Casalmaggiore (które pewnie budżetu większego niż Police nie miało), nikomu to jeszcze się nie udało. A i tak Pomi miało w składzie Piccinini, Kozuch, Tirozzi, Siressi czy Stevanovic. Może nie te "topowe" gwiazdy ale jednak czołówka światowa.
Szkoda, że Pan Prezes nie pomyślał o inwestycji w mocniejszą "6" kosztem utrzymywania na ławce Gajgał, Maj, Jagieło, Bełcik, Kowalińskiej, czy wcześniej Malagurski, a pewnie tanie to nie było.
Szkoda, że Pan Prezes nie pomyślał o inwestycji w mocniejszą "6" kosztem utrzymywania na ławce Gajgał, Maj, Jagieło, Bełcik, Kowalińskiej, czy wcześniej Malagurski, a pewnie tanie to nie było.
Re: Odp: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
To one miały grać w Bełchatowie?
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Moim zdaniem zarówno Facu jak i Zator byli do zatrzymania w Skrze. Podjęto inne decyzje. Prowadzi to klub w przeciętność...Kiedyś prezes się nie cackał ze słabo grającymi zawodnikami. Teraz niektórzy mają kilka sezonów szans na dobre granie
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Moim zdanie nie było możliwości by grali dalej w Bełchatowie.leeon pisze:Moim zdaniem zarówno Facu jak i Zator byli do zatrzymania w Skrze.
Mimo ,że obaj by chętnie zostali
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Lisinac już chyba znalazł klub na nowy sezon... No cóż można było się tego spodziewać. W Lube będzie miał z kim grać.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Z Mariuszem czy bez i tak byłoby 0:3. Może tylko nie do 18 tak jak w pierwszych 2 setach.
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 4 lis 2012, o 20:56
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
O tym ze Skra popadla w przecietnosc swiadcza transfery Lomacza czy Czarnowskiego. W zeszlym roku gra nie byla lepsza ale na rezerwie byl Gladyr czy Kurek, z ktorych trener nie umial korzystac. Gdybysmy dostali prezesa z Zawiercia to znowu bylby top. Jedyna nadzieja na przyszly sezon to scigniecie mlodych Polakow typu Kochanowski czy Kwolek i mlodych Francuzow typu Boyer czy Clevenot. Wlazly juz teraz nie domaga a z Romaciem to my mozemy. I libero tragedia w tym sezonie razem z Iranczykiem. Tylko Bednorz trzyma poziom. Z Zawiercia mogliby tego Japomczyka wyciagnac i Piechocki nie powochalby boiska. Lisiniac odejdzie bez mistrzostwa Polski.
- niepoinformowany
- Posty: 4627
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Odejdzie z nim czy bez niego Sam najlepiej widzi, że sportowo tutaj nie pasuje.Krystian2973 pisze:Lisiniac odejdzie bez mistrzostwa Polski.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Już kiedyś pisałem- jak kiedyś Kondzio i Wlazly tworzyli potęgę Skry to teraz będą jej grabarzami. Kiedyś tak regularnie zawodzący w ważnych meczach zawodnicy jak Wlazły i junior wylecieliby z klubu. W klubie jednak nie wynik się obecnie liczy, a sentymenty i wspieranie rodzinki. Odejście Zatora to symbol upadku ambicji w Skrze.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że po mimo poziomu i potencjału, jakim obecnie prezentuje Skra, powinna godnie reprezentować Polskę w rozgrywkach LM. ZAKSA, nie martwię się o to, za pewne z grupy wyjdzie. JW miało byc bardzo ciężko, na razie pięknie, komplet punktów, zespoły w zasięgu pokonane. Natomiast Skra nas kompromituje, podejrzewam, że będzie ostatnie miejsce w grupie z bardzo nędznym dorobkiem punktowym. Rozumiem, porażka z Rosjanami, można usprawiedliwić, ale przynajmniej seta mogliby ugrać, albo lepiej zawalczyć. Natomiast mamy deklasacje. Porażki u siebie za 3 z Francuzami nic nie usprawiedliwia, JW potrafił zwyciężyć z bardziej wymagającym rywalem z Berlina bez straty seta. Skra może jeszcze gorzej wypaść niż Resovia gdy przegrywala z przeciętniakami z Czarnogóry. Skra też miala takie porażki z drużyną z Rumunii czy Czech, nie pamiętam już dobrze. Ogólnie nasza liga się zwija, a może tylko Skra i Resovia, inne kluby będą sobie całkiem dobrze radzić, typu ZAKSA, JW.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Zwija się, zwija! Zaksa jest po za konkurencją, ale ta sama Zaksa jeszcze parę lat temu, wcale nie mogłaby być pewna złota, a może nawet finału. JW? Ten sam JW który był typowany przed sezonem przez wielu do złota, a dziś ma punkcik więcej od słabej w tym roku Resovii? O Skrze już napisano wiele, a i tak jest druga w tabeli ze sporą przewagą nad pozostałymi zespołami. Pewny kandydat do finału, pomimo aktualnego poziomu. Resovia jak Resovia - obcięto budżet przez ponad pół, trochę dziwnych ruchów z transferami, przedziwna sytuacja z trenerem... cóż, potencjał na miejsca 3 - 7 i jak na razie zgodnie z oczekiwaniami. Kilka innych drużyn podobnie. Oj zwija się ta liga bardzo ciasno, a polska młodzież jej nie poratuje, bo jest jeszcze za słaba. Trzezba poczekać aż dojrzeje pokolenie złotych juniorów, a i to nie będzie niczego gwarantowało.Simao pisze:Ogólnie nasza liga się zwija, a może tylko Skra i Resovia, inne kluby będą sobie całkiem dobrze radzić, typu ZAKSA, JW.
Liga ewidentnie słabnie, ale za to najciekawsza od lat, po za kwestią mistrzostwa
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Tak oglądając wczoraj mecze Skry i Zaksy, nasuwa się jedna bardzo ważna rzecz, a za razem różnica. Jest to dla mnie taki wyróżnik bycia DRUŻYNĄ ... Mam na myśli ambicję i wolę walki. Zaksa wypruła sobie żyły i wyszła na swoje. Skrze zaś boiskowa odwaga pomyliła się z odważnikami. Tam nie ma drużyny to jest zlepek średniaków plus Lisinac. To już wina trenera, dlatego Piazza dla mnie też nie do końca jest osobą na odpowiednim miejscu w Skrze. Nie trafione transfery do tego. Nie ma team spiritu, idą jak baranki na rzeź, nie ma nic gorszego niż drużyna bez jaj bez chęci i ambicji. Można przegrać, ale po walce, a nie po położeniu się na boisku. Kółko wzajemnej adoracji i nic więcej. Prezes też już chyba nie ma tego co miał kilka lat temu... CZAS NA ZMIANY.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Nie rozdawałbym mistrzostwa Kędzierzynianom tak szybko.Bezowy pisze: Liga ewidentnie słabnie, ale za to najciekawsza od lat, po za kwestią mistrzostwa
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Zmian nie będzie bo z klubu sportowego zrobiło się korytko...Mar1977 pisze:Tak oglądając wczoraj mecze Skry i Zaksy, nasuwa się jedna bardzo ważna rzecz, a za razem różnica. Jest to dla mnie taki wyróżnik bycia DRUŻYNĄ ... Mam na myśli ambicję i wolę walki. Zaksa wypruła sobie żyły i wyszła na swoje. Skrze zaś boiskowa odwaga pomyliła się z odważnikami. Tam nie ma drużyny to jest zlepek średniaków plus Lisinac. To już wina trenera, dlatego Piazza dla mnie też nie do końca jest osobą na odpowiednim miejscu w Skrze. Nie trafione transfery do tego. Nie ma team spiritu, idą jak baranki na rzeź, nie ma nic gorszego niż drużyna bez jaj bez chęci i ambicji. Można przegrać, ale po walce, a nie po położeniu się na boisku. Kółko wzajemnej adoracji i nic więcej. Prezes też już chyba nie ma tego co miał kilka lat temu... CZAS NA ZMIANY.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Trochę to śmieszne. Skra generalnie jest ze 2 stopnie niżej w umiejętnościach. Zwalanie porażek na psychikę czy brak chęci do walki jako zamiennik niższych możliwości to kiepska wymówka.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... o-giganta/
Nic nowego. Nie mogło by Trentino juniorka podkupić ?
Co do Skry - nie ma żadnego pewnego punktu gry tego zespołu. Przyjęcie kuleje, w związku z tym i rozegranie. W ataku też nie ma pewnego zawodnika. Kto ma punktować? Lisiniac 20 pkt stukać nie będzie...
Nic nowego. Nie mogło by Trentino juniorka podkupić ?
Co do Skry - nie ma żadnego pewnego punktu gry tego zespołu. Przyjęcie kuleje, w związku z tym i rozegranie. W ataku też nie ma pewnego zawodnika. Kto ma punktować? Lisiniac 20 pkt stukać nie będzie...
-
- Posty: 2020
- Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
W sumie to juz tak jest, ze Lisinac jest najlepiej punktujacym, jakby popatrzec wstecz to Serb non stop w trojce najlepiej punktjacych..leeon pisze:http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... o-giganta/
Nic nowego. Nie mogło by Trentino juniorka podkupić ?
Co do Skry - nie ma żadnego pewnego punktu gry tego zespołu. Przyjęcie kuleje, w związku z tym i rozegranie. W ataku też nie ma pewnego zawodnika. Kto ma punktować? Lisiniac 20 pkt stukać nie będzie...
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
To znaczy ze skrzydla mamy kiepskie...
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Albo przyjęcie takie dobre, że tyle można grać środkiemleeon pisze:To znaczy ze skrzydla mamy kiepskie...
Kłamca.
Re: PGE Skra Bełchatów 2017/2018
Zę tak napisze nieco złosliwie - jestem baaardzo ciekawy, jakie byłyby opinie na forum, gdyby za obecna Skrę odpowiadali Nawrocki, Stelmach, czy chocby ... Kowal.
Choc z drugiej strony, to chyba jednak oczywiste...
Choc z drugiej strony, to chyba jednak oczywiste...