Superliga Mężczyzn 2017/2018
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Prawdziwa bomba transferowa w ostatnim dniu "okna transferowego" i nieoczekiwana zamiana miejsc w lidze rosyjskiej. Już oficjalnie Georg Grozer wraca do Biełgorodu na zasadzie wymiany zawodników. W drugą stronę z Biełgorodu do Nowosybirska przechodzi Maksim Żygałow http://www.lokovolley.ru/news/command_n ... _zhigalov/
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
To w pewien sposób ułatwienie dla Polskich klubów w europejskich pucharach
Na pewno dla Resovi jeśli przejdą Ajaccio....
Na pewno dla Resovi jeśli przejdą Ajaccio....
- niepoinformowany
- Posty: 4683
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
A w pucharze CEV nie ma przypadkiem teraz rundy Challenge (dołączają zespoły z 3. miejsca LM)?
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Już nie ma. W ubiegłym roku, w związku z nowym 20-drużynowym formatem LM, z wcześniejszymi eliminacjami do tych rozgrywek, też zresztą nie było. Co do Żygałowa to w obecnym sezonie w Biełgorodzie był tylko rezerwowym atakującym i zmiennikiem Bakuna, choć jak wiemy, to siatkarz obdarzony bardzo mocną, wręcz atomową zagrywką, więc nawet jako zmiennika, czy siatkarza zadaniowego, może go "Białogorie" w pucharze CEV trochę brakować. Georg Grozer, ponieważ wcześniej występował w rozgrywkach Ligi Mistrzów w barwach Nowosybirska, w tegorocznych rozgrywkach Pucharu CEV - co zrozumiałe - nie będzie mógł już wziąć udziału.niepoinformowany pisze:A w pucharze CEV nie ma przypadkiem teraz rundy Challenge (dołączają zespoły z 3. miejsca LM)?
Z punktu widzenia "Biełogorje" bardzo ciekawa jest teraz sytuacja Bułgara Nikołaja Nikołowa. W Biełgorodzie aktualnie jest jeszcze Ukrainiec - przyjmujący Jan Jereszczenko, więc Grozer przychodzi tam teraz jako trzeci już cudzoziemiec i to najprawdopodobniej bułgarskiego środkowego klub, aby zrobić Grozerowi miejsce w składzie będzie musiał "poświęcić" i wyrejestrować (w lidze rosyjskiej obowiązuje ostry limit dwóch cudzoziemców w składzie, a nie tylko na boisku). Nikołow zapewne zostanie w klubie z uwagi na rozgrywki Pucharu CEV, ale z uwagi na transfer Grozera w superlidze rosyjskiej nie będzie mógł już zagrać.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
A w Rosji zaczęły się play-offy i doszło do pierwszej niespodzianki.
Niżej notowany Kuzbass Kemerowo pokonał na wyjeździe Biełogorie 3:0.
W Rosji gra się do 2 czy do 3 zwycięstw?
Niżej notowany Kuzbass Kemerowo pokonał na wyjeździe Biełogorie 3:0.
W Rosji gra się do 2 czy do 3 zwycięstw?
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
W ćwierćfinałach i półfinałach gra się do 2 zwycięstw, w finale do trzech Spośród potencjalnych przeciwników w ćwierćfinale to właśnie Kuzbassu Biełgorod powinien był się obawiać najbardziej - w tym sezonie podopieczni Samuelvuo mają patent na "Lwy".
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Okazało się, że faktycznie taki patent mają. Druga wygrana Kuzbassu Kemerowo 3:0 (27:25, 25:20, 25:18) i Biełgorod, wicelider tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek sensacyjnie odpada po dwóch przegranych meczach fazy play-off z 7 drużną Superligi dalszej walki o mistrzostwo.GolMar pisze:W ćwierćfinałach i półfinałach gra się do 2 zwycięstw, w finale do trzech Spośród potencjalnych przeciwników w ćwierćfinale to właśnie Kuzbassu Biełgorod powinien był się obawiać najbardziej - w tym sezonie podopieczni Samuelvuo mają patent na "Lwy".
Wydawało się, że zawodnicy Biełgorodu kontrolują wynik I seta, po dwóch asach Grankina wypracowali sobie w drugiej połowie tej partii zdawało się bezpieczną pięciopunktową przewagę, było nawet 24:19 i wtedy właśnie przy serii wprowadzonego na boisko przez Sammelvuo rezerwowego 20 letniego Romana Pakszina Kuzabass najpierw doprowadził do remisu, a następnie rozstrzygnął na przewagi seta na swoją korzyść. Ta wyszarpana dramatyczna końcówka zdecydowała o zwycięstwie sybiraków w całym meczu - "Lwy" straciły całą pewność siebie - w II partii goście początkowo nawet prowadzili, ale po 10 punkcie Kuzbass wypracował sobie kilkupunktową przewagę, którą dowiózł do końca seta.
W tej sytuacji Biełgorje zostały w tym sezonie jeszcze tylko do rozegrania najwyżej trzy mecze pucharu CEV, oraz rywalizacja o 5 miejsce w Superlidze.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Mimo pozytywnego bilansu Kuzbassu z Bielgorodem w tym sezonie, taki wynik i tak można rozpatrywać w kategoriach małej sensacji. W półfinale Kemerovo zmierzy się ze zwycięzca meczu Nowosybirsk-Moskwa, a potem... może powtórka z finału Pucharu Rosji? Przypomnę, że tam Zenit po dramatycznym meczu wydarł zwycięstwo w tie-breaku, ale katastrofa Kazania wisiała w powietrzu. Tu gra się do trzech zwycięstw. No i najpierw Zenit musi przejść swój półfinał, najprawdopodobniej z drugim Zenitem (choć to okaże się jutro lub za tydzień).
E: Coś wszystko pomieszałam... Z niezrozumiałych dla mnie powodów, w półfinale Kazań (zwycięzca pary 1-8) zagra jednak z Kemerovem (zwycięzcą pary 2-7). Będzie ciekawie!
E: Coś wszystko pomieszałam... Z niezrozumiałych dla mnie powodów, w półfinale Kazań (zwycięzca pary 1-8) zagra jednak z Kemerovem (zwycięzcą pary 2-7). Będzie ciekawie!
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Są statystyki - świetny mecz ex- zawodnika Lubina, Sovii i Trefla Dmytro Paszyckiego, który przyćmił na środku siatki samego Muserskiego http://kuzbass-volley.ru/upload/iblock/ ... -games.pdf
Myślę zresztą, że gdyby nie ta zupełnie frajersko przegrana końcówka pierwszej partii dzisiejszego spotkania - Biełgorod prowadził w niej 23:16, a potem 24:19 i nie wykorzystał 5 setboli!, to ta cała ćwierćfinałowa seria mogłaby się jeszcze odwrócić i mielibyśmy trzecie spotkanie w Biełgorodzie. Ale skoro nawet tak doświadczenie siatkarze jak Tietiuchin, Muserski, Grankin, Obmoczajew, czy wreszcie Grozer - czyli aż czterech mistrzów olimpijskich z 2012 roku zamiast postawić przysłowiową kropkę na i, w pięciu akacjach potyka się o własne nogi i wyciąga rękę do tonących rywali to o czym tu mówić? Biełgorod czekają prawdopodobnie ogromne zmiany kadrowe - z drużyny odejdzie na pewno Grankin, który wraca do Moskwy, także i na 99% Grozer, coraz głośniej w Rosji się mówi o tym, że do Włoch powinien wyjechać Muserski, któremu po 10 latach gry w jednym miejscu dobrze zrobiłaby zmiana otoczenia. Tyle tylko, że sam Małysz chyba nie za bardzo się do takiej przeprowadzki sam pali. Również Siergiej Tietiuchin w meczach pucharu CEV, które pozostały Biełgorodowi do rozegrania może zakończyć swoją wielką siatkarską karierę - gdyby Sovia była w stanie wygrać mecz na Podpromiu we własnej hali po "złotym secie", to kto wie, czy nie byłoby to jednocześnie pożegnanie Siergieja z siatkarskim parkietem.
Zenit akurat grał w tym sezonie z Kuzbassem trzy mecze, jeden - ten wspomniany w pucharze Rosji był dla nich faktycznie bardzo trudny, ale dla odmiany w ostatnim styczniowym we własnej hali w dwóch setach wręcz zdemolowali rywali wygrywając gładko do 15-stu i do 12-stu, więc oni kompleksu zespołu Sammelvuo na pewno mieć nie powinni.GolMar pisze:Mimo pozytywnego bilansu Kuzbassu z Bielgorodem w tym sezonie, taki wynik i tak można rozpatrywać w kategoriach małej sensacji. W półfinale Kemerovo zmierzy się ze zwycięzca meczu Nowosybirsk-Moskwa, a potem... może powtórka z finału Pucharu Rosji? Przypomnę, że tam Zenit po dramatycznym meczu wydarł zwycięstwo w tie-breaku, ale katastrofa Kazania wisiała w powietrzu.
Myślę zresztą, że gdyby nie ta zupełnie frajersko przegrana końcówka pierwszej partii dzisiejszego spotkania - Biełgorod prowadził w niej 23:16, a potem 24:19 i nie wykorzystał 5 setboli!, to ta cała ćwierćfinałowa seria mogłaby się jeszcze odwrócić i mielibyśmy trzecie spotkanie w Biełgorodzie. Ale skoro nawet tak doświadczenie siatkarze jak Tietiuchin, Muserski, Grankin, Obmoczajew, czy wreszcie Grozer - czyli aż czterech mistrzów olimpijskich z 2012 roku zamiast postawić przysłowiową kropkę na i, w pięciu akacjach potyka się o własne nogi i wyciąga rękę do tonących rywali to o czym tu mówić? Biełgorod czekają prawdopodobnie ogromne zmiany kadrowe - z drużyny odejdzie na pewno Grankin, który wraca do Moskwy, także i na 99% Grozer, coraz głośniej w Rosji się mówi o tym, że do Włoch powinien wyjechać Muserski, któremu po 10 latach gry w jednym miejscu dobrze zrobiłaby zmiana otoczenia. Tyle tylko, że sam Małysz chyba nie za bardzo się do takiej przeprowadzki sam pali. Również Siergiej Tietiuchin w meczach pucharu CEV, które pozostały Biełgorodowi do rozegrania może zakończyć swoją wielką siatkarską karierę - gdyby Sovia była w stanie wygrać mecz na Podpromiu we własnej hali po "złotym secie", to kto wie, czy nie byłoby to jednocześnie pożegnanie Siergieja z siatkarskim parkietem.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek Superligi w sezonie 2017/2018, o składzie par półfinałowych decyduje rozstawienie zgodne z kolejnością po fazie zasadniczej, więc wszystko jest w porządkuGolMar pisze:
E: Coś wszystko pomieszałam... Z niezrozumiałych dla mnie powodów, w półfinale Kazań (zwycięzca pary 1-8) zagra jednak z Kemerovem (zwycięzcą pary 2-7). Będzie ciekawie!
"Полуфинальные пары образуются по рейтингу, составленному по итогам предварительного этапа"
cały regulamin do pobrania tutaj -> http://www.volley.ru/documents/461/p1/2547/
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
@drukjul
Co do Muserskiego to warto wspomnieć, że w trzecim secie wyszedł na przyjęciu, podobnie jak w ostatnim meczu przeciwko Resovii.
Co do Muserskiego to warto wspomnieć, że w trzecim secie wyszedł na przyjęciu, podobnie jak w ostatnim meczu przeciwko Resovii.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Zgadza się, tak było, choć tym razem skutek tych eksperymentów z przestawianiem Muserskiego na przyjęcie dla Biełgorodu był opłakany.Kamil92 pisze:@drukjul
Co do Muserskiego to warto wspomnieć, że w trzecim secie wyszedł na przyjęciu, podobnie jak w ostatnim meczu przeciwko Resovii.
Gdyby ktoś chciał ten mecz obejrzeć, to można znaleźć go nie tylko w całości, ale i w dobrej jakości tutaj http://tvstart.ru/ru/streams/kuzbass-be ... muzhchiny/
Końcówka I partii, od stanu 19:24 dla Biełgorodu to 34 minuta transmisji.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Wspomniany Paszycki dostał w tej końcówce pierwszego seta trzy piłki do ataku i z tego dwie skończył, więc może odnalazł swój wewnętrzny spokój w tej drużynie, bo pamiętamy jak grając w PlusLidze często pękał w trudnych pojedynkach.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
To sie Grankin nagrał w Biełgorodzie
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Kiedy półfinały ??
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Pierwsze mecze półfinałowe będą 31.03., drugie - tydzień później. W razie konieczności rozegrania trzeciego meczu, odbędzie się on tydzień po tym drugim.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Petersburski Zenit przedłużył na przyszły sezon kontrakt ze swoim liderem Oreolem Camejo, czwartym w kolejności po Szkuljawiczusie, Krugłowie i Leonie najlepiej punktującym zawodnikiem rosyjskiej Superligi w obecnym sezonie. W ten sposób wiemy już na pewno, że Kubańczyk nie zastąpi Wilfredo Leona w Kazaniu, choć o takiej możliwości także się mówiło.
Założony dopiero w ubiegłym roku "z niczego" nowy klub Zenit "Bis" z Sankt Petersburga, identycznie jak Zenit "Original" z Kazania sponsorowany przez potężny państwowy koncern Gazpromu, już w tym momencie został półfinalistą Superligi, ma więc w przyszłym sezonie spore szansę zagrać i zaistnieć w Lidze Mistrzów. W drugim roku swojego istnienia!!!
A i najbliższych tygodniach na krajowym podwórku w półfinałowej konfrontacji z Dynamem Moskwa petersburski klub też wcale nie jest bez szans, więc kto wie, czy finał mistrzostw Rosji już w tym roku nie stanie się wewnętrzną sprawą dwóch Zenitów. Biorąc pod uwagę wysokość budżetów obu klubów na które idą pieniądze Gazpromu, które jak się mówi i pisze są dziś zdecydowanie największe w rosyjskiej, męskiej siatkówce, repeta takiej sytuacji w kilku następnych sezonach już teraz wydaje się bardzo prawdopodobna. Idzie nowe....
Założony dopiero w ubiegłym roku "z niczego" nowy klub Zenit "Bis" z Sankt Petersburga, identycznie jak Zenit "Original" z Kazania sponsorowany przez potężny państwowy koncern Gazpromu, już w tym momencie został półfinalistą Superligi, ma więc w przyszłym sezonie spore szansę zagrać i zaistnieć w Lidze Mistrzów. W drugim roku swojego istnienia!!!
A i najbliższych tygodniach na krajowym podwórku w półfinałowej konfrontacji z Dynamem Moskwa petersburski klub też wcale nie jest bez szans, więc kto wie, czy finał mistrzostw Rosji już w tym roku nie stanie się wewnętrzną sprawą dwóch Zenitów. Biorąc pod uwagę wysokość budżetów obu klubów na które idą pieniądze Gazpromu, które jak się mówi i pisze są dziś zdecydowanie największe w rosyjskiej, męskiej siatkówce, repeta takiej sytuacji w kilku następnych sezonach już teraz wydaje się bardzo prawdopodobna. Idzie nowe....
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Trzeba założyć trzeci Zenit. Wtedy nie tylko podium w ZSRS ale i w LM może być wewnętrzną sprawą Gazpromu.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
NIe przy CEV-owskim losowaniu drabinkiNoworoczny pisze:Trzeba założyć trzeci Zenit. Wtedy nie tylko podium w ZSRS ale i w LM może być wewnętrzną sprawą Gazpromu.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Rozpoczął się właśnie pierwszy mecz półfinałowy pary Zenit Kazań (1) - Kuzbass Kemerowo (7 po rundzie zasadniczej):
transmisja (stream rosyjski) http://tvstart.ru/ru/streams/zenit-kaza ... muzhchiny/
stream na Laoli https://www.laola1.tv/en-int/livestream ... merovo-len
PS. Pierwszy półfinał Zenit Kazań - Kuzbass Kemerowo bez historii. Drużynie Alekno godzina z prysznicem wystarczyła aby odesłać do domu niedawnych pogromców Biełgorodu.
O 18:00 naszego czasu rozpocznie się drugi półfinał - Dynama Moskwa z Zenitu Petersburg, który powinien być znacznie bardziej zacięty i interesujący.
http://tvstart.ru/ru/streams/dinamo-mos ... muzhchiny/
https://www.laola1.tv/en-int/livestream ... rsburg-len
transmisja (stream rosyjski) http://tvstart.ru/ru/streams/zenit-kaza ... muzhchiny/
stream na Laoli https://www.laola1.tv/en-int/livestream ... merovo-len
PS. Pierwszy półfinał Zenit Kazań - Kuzbass Kemerowo bez historii. Drużynie Alekno godzina z prysznicem wystarczyła aby odesłać do domu niedawnych pogromców Biełgorodu.
O 18:00 naszego czasu rozpocznie się drugi półfinał - Dynama Moskwa z Zenitu Petersburg, który powinien być znacznie bardziej zacięty i interesujący.
http://tvstart.ru/ru/streams/dinamo-mos ... muzhchiny/
https://www.laola1.tv/en-int/livestream ... rsburg-len
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Legendarna już postać rosyjskiej i światowej siatkówki 43-letni Siergiej Tietiuchin, mistrz olimpijski z Londynu (2012) i wicemistrz IO z Sydney (2000) oświadczył dziś, że po zakończeniu sezonu kończy swoją ponad dwudziestoletnią jakże bogatą w sukcesy karierę zawodniczą. http://www.sport-express.ru/volleyball/ ... a-1391960/
Nie tylko w rosyjskiej siatkówce kończy się pewna epoka. I choć można się było znacznie wcześniej spodziewać, że Siergiej kiedyś będzie musiał podjąć taką decyzję i jest ona więcej niż zrozumiała, robi się człowiekowi dziwnie smutno, że już za chwilę będziemy mogli obejrzeć tego wielkiego siatkarza najwyżej na archiwalnych filmikach z yt https://www.youtube.com/watch?feature=y ... pp=desktop
Nie tylko w rosyjskiej siatkówce kończy się pewna epoka. I choć można się było znacznie wcześniej spodziewać, że Siergiej kiedyś będzie musiał podjąć taką decyzję i jest ona więcej niż zrozumiała, robi się człowiekowi dziwnie smutno, że już za chwilę będziemy mogli obejrzeć tego wielkiego siatkarza najwyżej na archiwalnych filmikach z yt https://www.youtube.com/watch?feature=y ... pp=desktop
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
A także srebrny medalista mistrzostw świata z Argentyny w 2002 roku. Absolutna legenda i jeden z największych w historii dyscypliny.
Trofeów uzbierał tyle, że potrzebuje na nie chyba całego pomieszczenia a nie kilku półek. I to były zwycięstwa zarówno w klubach jak i reprezentacji (widzisz, Giba, można?).
Symptomatyczne jest zwłaszcza to, że dopiero gdy złoty rosyjski rocznik 1995, dwadzieścia (!) lat młodszy od Tetyukhina, wgryzł się na dobre w seniorską siatkówkę to reprezentacja Rosji ma w ogóle perspektywy na grę bez niego (a przecież nieprzerwanie są faworytami każdej światowej imprezy, do której podchodzą na poważnie). Karierę reprezentacyjną kończył, licząc oficjalne i nieoficjalne deklaracje, trzykrotnie, z czego pierwszy raz ponad dziesięć (!!) lat temu. Dwa razy wracał na prośbę nikogo innego, a trenera Alekno - dwóch Midasów rosyjskiej siatkówki.
Co imponowało mnie to to, że w czasach gdy lwia część zawodników z tej reprezentacji cechowała się przede wszystkim walorami ofensywnymi, Tetyukhin jakby wbrew wszystkim dookoła był technicznie wyśmienicie ułożony (w zasadzie na początku XXI w. tylko Abramova można by choć trochę porównać do niego, choć to mimo wszystko nie ta półka). Pewny w przyjęciu, a przy tym bardzo użyteczny w ataku, bo oprócz sprawnie ułożonej ręki miał te swoje 197 centymetrów wzrostu i umiał je wykorzystać. I zagrywka, mało efektowna na ekranie TV, a i tak potrafiąca przytrzymać rywali w jednym ustawieniu na ładnych parę akcji - i to nawet gdy był po czterdziestce.
Prywatnie, mimo tych wszystkich sukcesów, niesamowicie spokojny i skromny człowiek.
Choć co do samej reprezentacji Rosji miałem często ambiwalentne odczucia, Tetyukhin pozostawał nieprzerwanie moim ulubionym zawodnikiem. Dlatego, choć jak Drukjul wspomniał: można się było tego spodziewać, jest mi zwyczajnie smutno, że kończy granie. Choć wygląda na to, że zakończy je kolejnym już sukcesem: właśnie w taki sposób odchodzą arcymistrzowie, a do takich ten zawodnik zdecydowanie należy.
Trofeów uzbierał tyle, że potrzebuje na nie chyba całego pomieszczenia a nie kilku półek. I to były zwycięstwa zarówno w klubach jak i reprezentacji (widzisz, Giba, można?).
Symptomatyczne jest zwłaszcza to, że dopiero gdy złoty rosyjski rocznik 1995, dwadzieścia (!) lat młodszy od Tetyukhina, wgryzł się na dobre w seniorską siatkówkę to reprezentacja Rosji ma w ogóle perspektywy na grę bez niego (a przecież nieprzerwanie są faworytami każdej światowej imprezy, do której podchodzą na poważnie). Karierę reprezentacyjną kończył, licząc oficjalne i nieoficjalne deklaracje, trzykrotnie, z czego pierwszy raz ponad dziesięć (!!) lat temu. Dwa razy wracał na prośbę nikogo innego, a trenera Alekno - dwóch Midasów rosyjskiej siatkówki.
Co imponowało mnie to to, że w czasach gdy lwia część zawodników z tej reprezentacji cechowała się przede wszystkim walorami ofensywnymi, Tetyukhin jakby wbrew wszystkim dookoła był technicznie wyśmienicie ułożony (w zasadzie na początku XXI w. tylko Abramova można by choć trochę porównać do niego, choć to mimo wszystko nie ta półka). Pewny w przyjęciu, a przy tym bardzo użyteczny w ataku, bo oprócz sprawnie ułożonej ręki miał te swoje 197 centymetrów wzrostu i umiał je wykorzystać. I zagrywka, mało efektowna na ekranie TV, a i tak potrafiąca przytrzymać rywali w jednym ustawieniu na ładnych parę akcji - i to nawet gdy był po czterdziestce.
Prywatnie, mimo tych wszystkich sukcesów, niesamowicie spokojny i skromny człowiek.
Choć co do samej reprezentacji Rosji miałem często ambiwalentne odczucia, Tetyukhin pozostawał nieprzerwanie moim ulubionym zawodnikiem. Dlatego, choć jak Drukjul wspomniał: można się było tego spodziewać, jest mi zwyczajnie smutno, że kończy granie. Choć wygląda na to, że zakończy je kolejnym już sukcesem: właśnie w taki sposób odchodzą arcymistrzowie, a do takich ten zawodnik zdecydowanie należy.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
A co to za wycieczka do Giby? Myślę, że nie zamieniłby żadnego ze swoich reprezentacyjnych trofeów na żaden medal klubowy. Poza tym ma na koncie m.in. mistrzostwa BrazyliiI to były zwycięstwa zarówno w klubach jak i reprezentacji (widzisz, Giba, można?)
Nazwisko Tetyukhin być może nie zniknie z wielkiej siatkówki
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Leon zaserwował 10 (słownie: DZIESIĘĆ) asów we wczorajszym półfinale. Co za potwór.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Gratulacje dla Zenitów. Szczerze mówiąc jak 2 lata temu Rosjanie coś wspominali o Zenitowym finale LM w 2020 to brałem to za bajkę bo raz nie sądziłem, że możliwe jest zbudowanie dwóch tak silnych drużyn a dwa, że wówczas przepisy CEV na to nie pozwalały. Teraz zasady się zmieniły a i drugi silny Zenit powstał. Znając rozpęd Rosjan to może już w 2019 do takiego finału dojdzie
W Rosji za chwilę poznamy mistrza a u nas jeszcze ponad tydzień do końca sezonu zasadniczego
W Rosji za chwilę poznamy mistrza a u nas jeszcze ponad tydzień do końca sezonu zasadniczego
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Nie będzie Leona nie będzie finału.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Póki co nic oficjalnie nie wiadomo na temat odejścia Leona więc bajki o super ofercie z Włoch mogły być tylko szumem stworzonym po to aby działacze z Kazania sięgnęli głębiej do kieszeni. Poza tym nawet jak odejdzie z Kazania to zawsze może trafić do drugiego Zenitu
Zresztą bez Leona i Andersona Zenit LM też wygrał
Zresztą bez Leona i Andersona Zenit LM też wygrał
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Akurat jego odejście z Kazania jest pewne, sam to przecież potwierdził.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Uwierzę jak Perugia oficjalnie go ogłosi. Tak jak pisałem, nawet jak odejdzie z Kazania to możliwe, że do Sankt Petersburga.
Odejście Leona z Kazania wcale nie musi osłabić tej drużyny tylko może zmienić jej styl gry. Trzeba pamiętać, że jakby nie było Anderson to też typowo ofensywny przyjmujący (w kadrze USA nawet atakujący) i pewnie w duecie z N'Gapethem to Amerykanin będzie dostawał więcej piłek w ataku. Za to Francuz może dać zdecydowanie lepszą jakość przyjęcia niż Kubańczyk i Butko będzie miał więcej możliwości na grę kombinacyjną.
Odejście Leona z Kazania wcale nie musi osłabić tej drużyny tylko może zmienić jej styl gry. Trzeba pamiętać, że jakby nie było Anderson to też typowo ofensywny przyjmujący (w kadrze USA nawet atakujący) i pewnie w duecie z N'Gapethem to Amerykanin będzie dostawał więcej piłek w ataku. Za to Francuz może dać zdecydowanie lepszą jakość przyjęcia niż Kubańczyk i Butko będzie miał więcej możliwości na grę kombinacyjną.
-
- Posty: 8352
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Leon jest zaklepany w Perugii.
Problemem Kazania nie jest nawet zamiana Leona na Ngapetha a fakt że Civitanova i Perugia będą miały bardzo podobne skrzydła z Lealem i Leonem odpowiednio ale dzięki większym limitom na rozegraniu nie będzie tam grał Butko a De Cecco i być może Bruno a nawet Christenson czyli półka-dwie wyżej.
Więc zanosi się na to że pierwszy raz od przyjścia Leona do Kazania na papierze Zenit nie będzie miał najlepszej kadry w Europie i na świecie ale to nie wynika z samej zamiany Kuby na Francję ale ze wzmocnienia rywali. Zwłaszcza że możliwe jest zostanie Zajcego w Perugii i powszechnie pisze się o odejściu Bruna do Civitanovy.
Problemem Kazania nie jest nawet zamiana Leona na Ngapetha a fakt że Civitanova i Perugia będą miały bardzo podobne skrzydła z Lealem i Leonem odpowiednio ale dzięki większym limitom na rozegraniu nie będzie tam grał Butko a De Cecco i być może Bruno a nawet Christenson czyli półka-dwie wyżej.
Więc zanosi się na to że pierwszy raz od przyjścia Leona do Kazania na papierze Zenit nie będzie miał najlepszej kadry w Europie i na świecie ale to nie wynika z samej zamiany Kuby na Francję ale ze wzmocnienia rywali. Zwłaszcza że możliwe jest zostanie Zajcego w Perugii i powszechnie pisze się o odejściu Bruna do Civitanovy.
Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018
Na konkurencyjnym portalu wisi wywiad z Ivanem(z dnia 6. kwietnia), w którym potwierdził swoje odejście z Perugii. Mówi w nim o rozczarowaniu prezesem, który obiecał mu, że przez pierwsze dwa sezony zagra na przyjęciu na następnie wróci na swoją docelową pozycję czyli atak. Jak się okazało po tych dwóch latach gry odnowiono kontrakt z Atanasijeviciem, zaś Zajcewowi nikt nie zaproponował powrotu na swoją pozycję.WysokiPortorykanczyk pisze:Zwłaszcza że możliwe jest zostanie Zajcego w Perugii.
Ivan Zajcew pisze:Dla wszystkich jest jasne, że czuję się atakującym i chcę grać jako atakujący. Wiedział o tym prezydent Sirci, kiedy związałem się z Perugią. Umowa była taka, że przez dwa lata będę przyjmującym, a później powrócę do swojej roli. Kontrakt z nim został jednak odnowiony, z uwagi na doskonałe wyniki, natomiast ja nigdy nie zostałem nawet wezwany na rozmowy. To Perugia dokonała wyboru. Sirci mówił wszystkim, że muszę zostać, ale nie przedstawił żadnej propozycji. Mam oferty zarówno z Włoch i za granicy, jednak nie chciałbym wyjechać bez słowa - powiedział Iwan Zajcew