Myślę, że jad zaburza Ci zdroworozsądkowe myślenie. Zasadnicza różnica między taką Resovią a Skrą czy Zaksą, to nie wysokość budżetu, ale jego elastyczność. I gdy pojawia się "Promocja" w biedro.... w Stoczni, to jak myślisz, w którym klubie uda się szybciej uzyskać decyzję o dodatkowej kasie na to? W tym, który ma sponsora publicznego, czy w tym w którym sponsor jest właścicielem klubu? Bo umówmy się - w żadnym z nich Kurek finansowo nie jest poza zasięgiem.leeon pisze:No na pewno bida aż piszczy skoro w listopadzie/grudniu mają 1,5 mln na kontrakt Kurka przy dwóch równych szóstkach. Chyba że mag myśli trenerskiej tyle zarabiał.
Już nawet nie wspomnę o kwocie z sufitu w środku sezonu.
Jeśli faktycznie jest coś na rzeczy z Kurkiem w Rzeszowie, to jak dla mnie ten ruch byłby racjonalnym tylko w przypadku podpisania umowy np. na 3 lata (chociaż jakie to zabezpieczenie?). Doraźnie na pół sezonu to może co najwyżej rozwalić drużynę od środka.