dyletant pisze:nie bardzo
Aj szkoda, ale warto było zaryzykować.
WysokiPortorykanczyk pisze:Malinowski to raczej nie jest poziom międzynarodowy (jak na naszą kadrę), słaby blok (jak na atakującego) i dużo błędów w ataku nawet na poziomie naszej ligi, ale nie spodziewałem się takiej gry po nim, jak chyba nikt.
Patrząc "na chłodno" trudno się nie zgodzić. Z drugiej strony nie wiadomo co z Kurkiem, Kaczmarek średni sezon zasadniczy, właśnie się skompromitował. Wszystko zależy od Heynena i jego pomysłu na obskoczenie całego sezonu międzynarodowego. Dopuszczam myśl o Malinie jako drugim atakującym na jakiś turniej kij wie gdzie, gdy inni szykują formę na zgrupowaniu.