Mysle, ze koledzy Wysoki Portorykanczyk i repres1 napisali wszystko, co mozna o turnieju olimpijskim.
Co do wypowiedzi na temat trenerow z lapanki- mozna by tak napisac, gdyby Bakiewicz nie mial za soba stazu trenerskiego w Plus Ilidze.Jak to wygladalo, to jeszcze pamietamy.
Rozumiem, ze zostal zaangazowany jako asystent w Spale. Mial dobra technike, choc nie jest pewne, ze potrafi to przekazac, to sie jednak nie przeklada tak 1:1. Ale jako I trener sie nie sprawdzil.
Odejscia Sordyla chyba mozna bylo sie spodziewac, po sukcesie w Turcji. Powinni w PZPS troche wiecej antycypacji pokazac i skontakowac sie z nim w sprawie repry mlodziezowej odpowiednio wczesnie, tzn po zdobyciu zlota, przy okazji gratulacji.
Pamietam jak obejmowal repre Kuba Bednaruk. Tez to bylo ze sporym opoznieniem w stosunku do odejscia Nawrockiego do reprezentacji kobiet, i nieduzo przed impreza docelowa (MS w Meksyku). I nic nie bylo przygotowane do kwalifikacji i samych MS (obozy, sparingparterzy). Kuba ewidentnie rzezbil na zywo, szukajac miejsc na obozy i parterow do gry, a same rezultaty (tylko 2 przegrane, ale za to w grupie, z mistrzem i wicemistrzem swiata) w mojej ocenie, wplynely negatywnie na jego kariere i otrzymywane propozycje. Dodatkowo splynela na niego niesamowita krytyka za selekcje, juz przed MS (np za wziecie Popiwczaka)
Nic wiec dziwnego, ze nie mial ochoty na powtorzenie akcji, rowniez w ostatnim momencie.