jaet pisze:e.
A Marko nie przedłużył czasem w Perugii? Coś mi gdzieś mignęło na ten temat niedawno...
Akurat Potke od dawna łączą z prezesem Sircim relacje przyjacielsko-towarzyskie więc jemu nie potrzebna jest żadna umowa. Będzie chciał zostać to zostanie, a jeśli sam będzie miał kiedyś wolę aby odejść, to odejdzie. We Włoszech przez te już kilkanaście lat kariery Podrascanin grał zaledwie w dwóch klubach - Lube i teraz w Perugii, więc szanse są na to pewnie równie małe, jak na to że kiedyś Wlazły zdecyduje się odejść z Bełchatowa, ale teoretycznie istnieją.
Jeżeli w miejsce De Cecco przyjdzie do Perugii włoski rozgrywający a o tym także się plotkuje - najbardziej prawdopodobna opcja to Travica, choć kontrakt Sbertoliego z Mediolanu Perugia również jest w stanie wykupić, to wielkiego problemu z cudzoziemcami w "6" Heynen w przyszłym roku mieć nie będzie, bo nawet w razie problemów zdrowotnych Lanzy z Podrascaninem wyjściowym składzie będzie mógł wprowadzić na boisko drugiego zagranicznego przyjmującego.
Co zaś do Francuzów, to w ostatnich dniach nie tylko u Pasiniego, ale innych włoskich mediach pojawiały się spekulacje, że Ngapeth może jeszcze wyciąć niezły numer Modenie i zdecydować się zamiast wracać do Włoch po tym sezonie, przedłużyć swój dotychczasowy kontrakt z Kazaniem. Przy jednoczesnym odejściu Bednorza do Zenitu Kazań, bo Leal raczej przedłuży z Civitanovą i zostanie we Włoszech, żółto-niebiescy zostaliby w takiej sytuacji jeżeli chodzi o drugiego przyjmującego do pary z Andersonem niejako na lodzie.
GolMar pisze:Jeśli Brizard odpadnie, to rzeczywiście może paść na Fabiana...
A co do Marko, to jeszcze nie przedłużył - na razie tylko Leon i Atanasijevic są ogłoszeni z nowymi kontraktami.
Lokomotiw Fabiana ma w tym momencie całkiem spore szanse wygrać regularkę superligi w Rosji, a później także namieszać w play-off, więc w tej sytuacji myślę że w Nowosybirsku, kiedy mają szanse aby znów walczyć o strefę medalową i wrócić w przyszłym roku do rozgrywek Ligi Mistrzów zrobią dużo, aby go zatrzymać. Tym bardziej, że Fabię w tym sezonem złapał wreszcie dobry timing z Bakunem - jak wszyscy w Rosji podkreślają, bardzo dobre wyniki Nowosybirska w lidze wynikają w dużej mierze właśnie z tego, że zaczęli grać w obecnym sezonie ze sobą znacznie szybciej. Z drugiej strony skoro Nowosybirsk walczy teraz z Lube o Sokołowa, to najwyraźniej w kolejarskim klubie nie tylko myślą o utrzymaniu dotychczasowego składu, ale także o zakupie całkiem nowego bułgarskiego parowozu i jego ewidentnym wzmocnieniu. Gdyby Cwetan rzeczywiście trafił na Syberię, albo Fabian, albo Ivovic musieliby zrobić w składzie mu miejsce. Do tego jednak mam wrażenie bardzo daleka droga.