hubert pisze:Niech jadą !
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Też się dziwię że Porębe w tym towarzystwie umieściłeś.On do nich nie pasuje.
hubert pisze:Niech jadą !
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Sorry za szczerość, ale robicie takie transfery że wylądują u was trzej pozostali, oprócz Poręby:) Chociaż chyba wszyscy w Rzeszowie już mają dość tego cyrku i coś się w końcu u was ułoży.Hehehe, dziękuję za waszą hojność, ale gdyby ode mnie to zależało, to jedynie Porębę bym chętnie u nas widział.
Szanse na to są bardzo małe.Adamde pisze:Poręby to bym akurat nie oddawał, robi co może i jest przyszłościowy. Nad Miką bym się zastanowił, jak w końcu kiedyś będzie naprawdę zdrowy i przepracuje uczciwie sezon przygotowawczy, to może być petarda:)Niech jadą !
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Oj chyba trochę fantazja cię poniosła. Janusz to już pisałem, moim zdaniem poza zasięgiem. Może przed sezonem był do wyciągnięcia, ale po dobrej robocie jaką robi ostatnio w Gdańsku, znajdzie się godniejszy pracodawca niż azs, a napewno bogatszy. To samo Ferreira, gość jak się wczytać to ma bogatą przeszłość i aż dziwne, że wylądował w Zawierciu. Też zakładam że jak zdrowie dopisze, to trafi do lepszego klubu. Ja bym zainteresował się takimi graczami jak: Pająk, Firlej (rozegranie), Kwasowski, Sobański, Protopsaltis (przyjęcie)+ Szymura z dużym znakiem zapytania bo może być poza zasięgiem, Potera (libero), Filip, Teppan atak, Ardo Kreek, Dryja środekJak się bawimy to się bawimy (w ramach niezbyt wysokiego budżetu):
Rozegranie: Janusz
Atak: Kapica
Przyjęcie: Żaliński, Ferreira
Środek: Poręba, Anton Brehme
Libero: Gruszczyński
Nie powiedział bym, np. Zawiercie jest teraz bez dobrego sypacza, w Skrze kiedyś też zrobią pokoleniową zmianę na tej pozycji, jw może chcieć ograniczyć liczbę cudzoziemców kosztem rozegrania, już nie mówiąc o tym, że są bogate kluby w Turcji czy Włoszech (skoro Kędzierski tam trafił to czemu nie Janusz), a tak poza tym to po kiego grzyba miałby zmieniać Gdańska na Olsztyn, przy podobnych możliwościach finansowych obu klubów.Jeśli chodzi o Janusza to jedyne zagrożenie jest z Warszawy jeśli odejdzie Brizard. Na drugiego Janusz raczej nie będzie chciał iść.
Młodzieniaszkiem nie jest ale kto wie, Seyed całe życie grał w Iranie i dopiero w wieku 32 lat trafił na warmińską wieś:). A Kreeka zawsze jak widzę to pozostawia bardzo dobre wrażenie - kopnie zagrywką, skończy co ma skończyć, poblokuje - taki trochę Gladyr, tylko mniejszego kalibru. Tavares pewnie że dałby radę, tylku cuprum jak znajdzie sponsora (a przecież tamtejsze regiony są bardzo bogate) to takiego zawodnika nie wypuści.Kreek raczej już na tyle zadomowiony w Paryżu, że chyba się z niego nie ruszy. No i młodzieniaszkiem to on już nie jest.
Janusz też mi się wydaje, że będzie nie do wyciągnięcia z Gdańska, a może dobrym rozwiązaniem dla Was byłby Tavares?
Ferreira też mi się wydaje, że może znowu pójść gdzieś za kasą.
Mamy już dość po tych ostatnich sezonach, ale nie odwrócę się od swojego klubu. Pozostaje kibicować i mieć nadzieję, że nareszcie wróci normalność. Z resztą Wam też życzę jak najwyższych lotów.Adamde pisze:Sorry za szczerość, ale robicie takie transfery że wylądują u was trzej pozostali, oprócz Poręby:) Chociaż chyba wszyscy w Rzeszowie już mają dość tego cyrku i coś się w końcu u was ułoży.Hehehe, dziękuję za waszą hojność, ale gdyby ode mnie to zależało, to jedynie Porębę bym chętnie u nas widział.
Wydaje mi się również, że mniej męczy się w ataku, mimo wzrostu potrafi skończyć nawet cięższą piłkę. Malinowski zeszły sezon miał super, pamiętam jak rozstrzelał nas zagrywką:) W tym mu trochę słabiej idzie, więc może jest nadzieja.Jeśli mamy stracić Hadravę, to ratunkiem może być tylko Malinowski. Tak samo dobry, podobna charakterystyka i może chcieć zmienić środowisko. Otwiera się też miejsce na zagraniczną sypę.
Za Andringę też bym widział Protopsaltisa, bardzo podobni do siebie zawodnicy, z tym, że Grek ma lepszą zagrywkę.
Trochę dobrej roboty też zrobili, no nie dajmy się zwariować. Przed sezonem sprowadzenie Miki, Żalińskiego czy Seyeda większość obtrąbiła jako duży sukces. Finanse się zgadzają, a to ważne. Mam wrażenie, że przydalaby się osoba z głową na karku odpowiedzialna za transfery. Co do trenera, to chyba już zrozumieli że nie warto stawiać na wynalazki.Olsztyńską siatkówką kierują dyletanci.Jedyne czego można im pogratulować to brak zaległości i niepodpisywanie kontraktów na które nie ma się pokrycia. Reszta to dno. Raz na ileś tam lat czysty przypadek sprawi, że wszystko połączy się jak należy i będzie sezon jak dwa lata temu. Nikt nie wymaga aby zespół bił się o medale, ale mógłby jak każdy inny zespół (poza Visłą) sprawić w sezonie kilka niespodzianek i w super emocjonujących meczach wygrać coś. Zawiercie potrafiło po serii zagrać super meczycho z Jastrzębiem. Olsztyn tymczasem dostaje wp... od beniaminka. Na boisku widzę tymczasem uśmiechnięte twarze. Brak formy zniosę, porażki za zero także, ale braku zaangażowania i tumiwisizmu nie. Dlatego przestałem (i kilku znajomych także) chodzić na mecze.
Z Zawiercia może jeszcze Bociek może być do wyciągnięcia.Tylko czy on gwarantuje taki poziom przez cały sezon jak Hadrava?dyletant pisze:Jeśli mamy stracić Hadravę, to ratunkiem może być tylko Malinowski. Tak samo dobry, podobna charakterystyka i może chcieć zmienić środowisko. Otwiera się też miejsce na zagraniczną sypę.
Za Andringę też bym widział Protopsaltisa, bardzo podobni do siebie zawodnicy, z tym, że Grek ma lepszą zagrywkę.
Imho, jeżeli poleci Bydgoszcz, a chyba poleci, to Filip jest dobrą opcją na pierwszego/drugiego. Młody niech ma konkurencje i wsparcie jakby co:) Poza tym z zagranicznych Teppan, kiedyś w Skrze kiepsko zaczął, ale później grał całkiem przyzwoicie. Obecnie w Belgii w Noliko, więc myślę że do wyciągnięcia. Druga opcja to może Gjorgiev chciałby wrócić do Polski (obecnie vfb w Niemcach, więc chyba też do wyciągnięcia). A co do działaczy to chyba liczyli na to że jeden z dwójki Andringa/Mika będzie sprawny, budżet nie z gumy więc trzeba było gdzieś podjąć ryzyko.Zaryzykowali Seyedem, bo pewnie myśleli że to będzie szło jak z Kochanowskim 2-3 sezony temu (ten sam Woicki robił wtedy dobrą robotę grając z Kubą). Na ten sezon się przeliczyli, trudno.W takim razie po co kontraktowany był Kapica ? Aby 3 lata na klaskaczu przesiedzieć ? Moim zdaniem on powinien być pierwszym i ktoś przyzwoity na zmianę, np. Król. Nie wierzę, że Król dostanie super oferty jako pierwszy atakujący bo jednak inaczej gra się przy Brizardzie, Nowakowskim, Kwolku, Wojtaszku i Tillie a inaczej gdzieś w dole tabeli. Kapica przy pierwszym sezonie z dużą ilością grania pewnie będzie się przycinał więc drugi atakujący ma szansę na większe granie niż jakby gdzie indziej wchodził tylko na podwójną.
Co do działaczy to dla mnie sprowadzenie Seyeda (czy też koncepcja mocnego środkowego) było właśnie dowodem na indolencję.
1) 36 letni rozgrywający
2) wzrost 182
3) słaby sezon 2018/2019, kondycja, dużo niedokładności
4) kontuzjogenny Mika
5) Andringa po kontuzjach
6) bardzo dobry środkowy, lubiący kombinacje
No co może pójść nie tak ?
Naprawdę działacze wierzyli, że Mika nagle ozdrowieje (z wywiadu z trenejro wynika, że nie był zdrowy jak go podpisywali), Andringa nie złapie kontuzji (mocno ryzykowne założenie u kogoś kto ma drugi raz coś podobnego) a Woicki będzie jak wino ?
Wiele razy próbowałem to sobie wytłumaczyć i nie potrafię.
Czyli trafiłem:) Trochę dziwne to info, bo Michał ma, lekko mówiąc nie najlepszy sezon. Ale znając posty użytkownika azs_oln, myślę że prawdziwe.Chodzi o Michała Żurka,dostał ofertę z Rzeszowa ale narazie nic nie jest dogadane.szkoda bo Michał to jednak dobry libero jak na nasze możliwości,w tym sezonie co prawda nie idzie ale szkoda go oddawać.Z drugiej strony jeśli do nas miałby dołączyć mariański to nie będzie aż takiej różnicy w jakości
Protopsaltis to akurat na przyjęciu śmiga i z przekwalifikowaniem go na atak mogłyby być problemy (1,85 wzrostu:). Dziwi mnie, że Hadravy nie ciągnie do pogrania w lepszym klubie, za lepsze pieniądze, jakąś tam markę sobie przez te kilka lat w Olsztynie wyrobił...Mateusz Poręba ma ważny kontrakt na następny sezon i nigdzie się nie wybiera,z Jankiem hadrava trwają już rozmowy.narazie tyle wiadomo wiec nie ma co układać składu narazie z protoplastisa czy innych
Żurek za Mariańskiego. Tuż to dla Olsztyna złoty interes. Żurek nawet w tych niezłych sezonach miał problem z przyjęciem. Wyglądał tylko efektownie dzięki swym obronom. A propo tematu Piechockiego, który ostatnio często jest wałkowany to myślę, że właśnie Żurek jest tym jednym z niewielu słabszych. Mariański ustabilizowałby przyjęcie. A tym zapewniłby większy komfort Żalińskiemu.azs_oln pisze:Chodzi o Michała Żurka,dostał ofertę z Rzeszowa ale narazie nic nie jest dogadane.szkoda bo Michał to jednak dobry libero jak na nasze możliwości,w tym sezonie co prawda nie idzie ale szkoda go oddawać.Z drugiej strony jeśli do nas miałby dołączyć mariański to nie będzie aż takiej różnicy w jakości
Adamde pisze:Sorry za szczerość, ale robicie takie transfery że wylądują u was trzej pozostali, oprócz Poręby:) Chociaż chyba wszyscy w Rzeszowie już mają dość tego cyrku i coś się w końcu u was ułoży.Hehehe, dziękuję za waszą hojność, ale gdyby ode mnie to zależało, to jedynie Porębę bym chętnie u nas widział.
Z roku na rok coraz trudniej było go zatrzymać. 2(?) lata temu urodziło mu się dziecko więc nie bardzo była mu na rękę przeprowadzka. Teraz może się to zmienić, chociaż z drugiej strony sezon niezbyt udany. Jeśli Castellani zostanie to z punktu widzenia Hadravy warto by było zostać. Hadrava mimo gry na piasku jest dość kiepski technicznie i tutaj ma duże pole do popisu. Wszyscy trenujący kiedyś u Castellaniego mówili, że zwraca uwagę na elementy technicznie i jest dużo pracy nad tym. Hadrava w ogóle nie ma w "ofercie" nabicia na blok w celu ponowienia oraz dość słabo broni. Te elementy zrobiłyby z niego jeszcze lepszego zawodnika. W sumie to samo można powiedzieć o Żalińskim - atak w jednym tempie, bez plasów, bez nabicia. Jak jest fizyka i pułap wystawy to daje radę. Inaczej jest problem.Adamde pisze: Dziwi mnie, że Hadravy nie ciągnie do pogrania w lepszym klubie, za lepsze pieniądze, jakąś tam markę sobie przez te kilka lat w Olsztynie wyrobił...
Haha czyli w tym przypadku gratis to uczciwa cena:))) Jakoś średnio mi się widzi interes dla Rzeszowa przy takiej wymianie. Z libero Potera robi na mnie dobre wrażenie, no i grał już u nas, więc byłby powrót na stare śmieci.Żurek w Resovi Jestem na TAK !
A jaką niby decyzję miał podjąć prezes?mily66 pisze:Rozpoczął się nowy tydzień. Czy prezes podjął już decyzję?
Myślę, że Resovii interes jest taki, aby uwolnić limit obcokrajowców na pozycji libero. Jeśli chodzi o polskich libero, to chyba nikt z tych doświadczonych i w miarę ogranych nie jest dostępny.Adamde pisze:Haha czyli w tym przypadku gratis to uczciwa cena:))) Jakoś średnio mi się widzi interes dla Rzeszowa przy takiej wymianie. Z libero Potera robi na mnie dobre wrażenie, no i grał już u nas, więc byłby powrót na stare śmieci.Żurek w Resovi Jestem na TAK !
Igłagregy69 pisze:Myślę, że Resovii interes jest taki, aby uwolnić limit obcokrajowców na pozycji libero. Jeśli chodzi o polskich libero, to chyba nikt z tych doświadczonych i w miarę ogranych nie jest dostępny.Adamde pisze:Haha czyli w tym przypadku gratis to uczciwa cena:))) Jakoś średnio mi się widzi interes dla Rzeszowa przy takiej wymianie. Z libero Potera robi na mnie dobre wrażenie, no i grał już u nas, więc byłby powrót na stare śmieci.Żurek w Resovi Jestem na TAK !
Jedyną słuszną. Ewentualnie poczekajmy do końca sezonu.pigula pisze:A jaką niby decyzję miał podjąć prezes?mily66 pisze:Rozpoczął się nowy tydzień. Czy prezes podjął już decyzję?