pk+ pisze:...na Śliwkę nie mieliśmy żadnego pomysłu, wypożyczenie, ławka... poszedł do ZAKSY a zanim zaczęła się liga super sezon reprezentacyjny.
Jeden klub zrobił 3 błędy, drugi 3 świetne transfery, sport jest nieprzewidywalny, ale tu ciężko mówić o przypadku.
To, że polityka transferowa Resovii w ostatnich latach to klapa, to rzecz oczywista. Krytykujmy, ale bądźmy w tej krytyce rzetelni.
Smith musiał odejść, bo mając zagranicznych libero i rozgrywającego z ważnymi kontraktami, Resovia musiała zrobić choć odrobinę porządku z limitami. A wiadomo było, że przyjęcie nie będzie polskie.
Śliwka w ostatnim sezonie gry w Resovii był jej liderem. To bzdura, że klub nie miał pomysłu na niego. Dostał propozycję nowego kontraktu, dużo mówił o tym Górski w wywiadzie. Dostał jednak ofertę od Mistrza Polski, uczestnika LM i nie było go jak zatrzymać.
Największy problem Resovii od kilku lat to rozgrywający. Od czasu sfochowanego Drzyzgi, klub nie jest w stanie zatrudnić przyzwoitego rozgrywającego. Każdy atakujący zgaśnie na przestrzeni sezonu, gdy połowa piłek jaką dostaje to śmieci. Największy kozak straci pewność siebie.
W większości meczów w ostatnich 2 latach, to na tej pozycji było widać największą różnicę. Z kimkolwiek by Resovia nie grała.