Semeniuk wygląda bardzo dobrze w praktycznie każdym elemencie... Nie wiem czy jest ktoś u nas w lidze, który nabija tyle piłek na powtórzenie i zdobycie pewnego punktu. Baroti też pewniejszy ostatnimi czasami, może bardziej z Toniuttim zgrali się, bo piłkę wydają się lepsze do niego niż na początku jak grali.
Śliwka wszedł, ale było widać że nie za bardzo chciało mu się grać z takim rywalem w wygranym meczu, więc sobie pykał chyba nawet nie zaatakował żadnej piłki mocniej w 4 secie. Rezerwowi jak Parodi strasznie elektryczny w przyjęciu, a w ataku słabo wypadł to Łukasik też źle przyjmował, ale czyścił w jakimś stopniu swoje błędy.
Co do Olsztyna, chyba tylko Andringa i Seyed zagrali na jakimś poziomie. Ciężko Żalińskiego też czymś obwiniać, ale jednak chyba ta drużyna też dobrze działającego Hadravy na ataku nie ma atutów, żeby nawet powalczyć z drużynami z TOP8. Dla AZS kalendarz ułożył się tak, że musieli by nagle zacząć od następnego meczu grać tak jak Czarni i orać do końca co jest raczej niemożliwe. Muszę dodać jeszcze, że Żurek to chyba jeden z najgorszych libero w naszej lidze przy dogrywaniu piłek, które przelatują za darmo, taki kryminał dzisiaj wyprawiał że szkoda gadać... Ale chyba w AZS-ie postawa Żurka i Woickiego nikogo już nie zaskakuje.,
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)