Niech Francja ogarnie złoto, będziemy mówić że przegraliśmy z mistrzami
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Doskonały post.rafak pisze: ↑4 sie 2021, o 19:11 Po dwóch dniach od meczu jestem jeszcze bardziej wściekły. Na Heynena, dziennikarzy, Zarząd PZPS. Ale także co po niektórych użytkowników forum, którzy zamiast rozsądnej, zbazowanej na faktach krytyki, robią ściek.
Postaram się wytłumaczyć to poniżej.
1) Heynen. Nigdy nie byłem jego fanem. Tak, robił wyniki ponad stan z Niemcami, Noliko czy Polską w 2018. Ale nie poradził sobie we Fryderykach (wygrywał puchary, ale dostawał bęcki w lidze), w Perugii i w najważniejszym momencie - 1/4 IO.
Co najgorsze, z pierwszych wypowiedzi, nie wynika aby wyciągał jakieś wnioski. Gdybyśmy grali więcej trudnych meczów, gdyby Kubiak był zdrowy etc. Głupie wytłumaczenia.
2) Selekcja. Tutaj chyba trudno się przyczepić. Choć nie lubię Kubiaka, nie wyobrażałem sobie kadry bez niego. Tak, mamy spore zaplecze na przyjęciu, tylko jakie to ma znaczenie, skoro na boisku gra 6/7 zawodników.
Dalej uważam, że Kubiak powinien jechac na igrzyska, ale a) powninien grac jako wchodzący, przy podstawowej parze Leon - Semeniuk/Śliwka; b) jak pojawiły się problemy zdrowotne, to wiadomo było że nie będzie gotowy na 1/4.
W głowie Heynena chyba nie było scenariusza a). Za chwilę do tego wrócę. Sam Michał nie był sobą, nie widziałem w nim tej energii (pozytywnej), którą zawsze wnosił do zespołu. Jakiś forumowy znawca napisał mi, że chyba oglądałem inny mecz Polska - Kanada, ale ja pozostanę przy swoim zdaniu.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że zdrowy Pit powinien pojechać. Czy jednak był w pełni zdrowy? Wolałbym Kłosa, ale nie sądze, że wiele by to zmieniło.
Trudno poważnie traktować wypowiedzi forumowiczów o braku Komendy czy Janusza. Komenda na razie zagrał kilka dobrych meczy w VNL dwa lata temu, teraz jest średnim graczem w średniaku polskiej ligi. Janusz (jestem wielkim fanem tego zawodnika), nie zagrał meczu na poziomie międzynarodowym. Pojawiło się nawet gdzieś nazwisko Kędzierskiego .....
Libero: uważam, że dużo złego zrobił Heynen robiąc cyrk z wyborem Zatora. Nie wiem, czy to się trochę nie odbiło na psychice Pawła.
3)
Popatrzmy na parę przyjmujących na VNL:
Fornal - Bednorz,
Leon - Semeniuk,
Kubiak - Sliwka,
Fornal - Semeniuk,
Sliwka - Bednorz / Semeniuk,
Leon - Kubiak,
Leon - Bednorz,
Sliwka - Fornal,
Kubiak - Semeniuk,
Leon - Kubiak,
Semeniuk - Fornal,
Leon - Kubiak,
Semeniuk - Kubiak,
Bednorz - Sliwka,
Bednorz - Sliwka,
Leon - Kubiak,
Leon - Kubiak
Celowo pogrubiłem pary z Leonem. O ile początkowe rotacje można wytłumaczyć "selekcją" (rzeczywistą czy tylko pozorowaną), to
to granie np. dwóch meczy pod koniec VNL parą Bednorz - Śliwka jest dosyć dziwne. Co najważniejsze: Leon tylko raz zagrał z Semeniukiem, w maju, potem orał tylko z Kubiakiem.
Jest to zrozumiałe, gdyby Kubiak był w szczytowej formie, ale jak wszyscy wiemy, nie byl. Tak więc zmarnowano całe VNL - nie przećwiczono wariantu Leon - Śliwka / Semeniuk.
Potem przychodzą IO i mamy:
Leon - Sliwka / Semeniuk,
Leon - Sliwka,
Kubiak - Semeniuk,
Leon - Sliwka,
Leon - Kubiak / Semeniuk
Nagle pojawia się zestawienie Leon - Śliwka (ok, problemy Michała), ale kurde ta para gra ze sobą pierwszy raz! Potem nagle na 1/4 wychodzi Kubiak, po czym Olek wchodzi w roli strażaka.
Jest pewnie w tym jakiś sens, ale głeboko ukryty.
4) Jesteśmy wprawdzie dwa dni po meczu, ale już zaczyna się cyrk ze strony dziennikarzy i PZPS. Całe środowisko to kólko wzajemnej adoracji. Nie twierdzę, że Kasprzyk powinien wyjść na boisko i rozgrywac, ale co innego jest powiedzieć
"wszystko zrobiliśmy dobrze, nie wiemy co się stało, jedziemy dalej" a co innego uderzyć się w piersi, przeanalizowac, wyciągnąć wnioski. Rysio nagle schował się, pewnie znowu zobaczymy jego fizjonomię, jak będzie jakiś sukces.
To nie tylko problem PZPS, widzieliśmy tłumaczenia idiotów z PZP.
Obawiam się, że wszystko pozostanie po staremu. Heynen będzie dalej trenerem, pewnie pojedziemy pierwszysm składem na ME, Leon i Kurek wciągną nas na pudło i sezon będzie uratowany. Przecież IIm w VNL, medal na ME, czołowa 8-ka na IO. Wszystko jest ok. Nie zapominajmy też o zwycięstwie w Memoriale Wagnera.
Sezon udany.
Na solidne analizy dziennikarskie też nie liczę. Kurcze, drukjul czy Wysoki potrafią przeanalizować statystyki szukając plusów i minusów, a profesjonalni dzinnikarze piszą nic nie wnoszące eseje.
5) Staram się unikać awantur słownych na forum. Są ciekawsze rzeczy do robienia w zyciu.
Ale trudno być obojętnym na bluzgi w kierunku Olka, Kubiaka czy Vitala. Nie lubię Michała jako człowieka, wiele razy pokazał swoje chamstwo, ale jest to siatkarz, który zostawił serducho na boisku.
Należy mu się za to jakiś szacunek. Tak samo z Vitalem. Jak pisałem powyżej, nie byłem i nie jestem jego fanem, ale kurcze facet coś w życiu osiągnął. I trochę szacunku mu się należy. Olek jest dla mnie wzorem sportowca, nie poradził sobie na tych IO, ale jak pisałem w 3), nie jestem pewien czy to do końca jego wina.
Można krytykować tak jak grzegorzg czy Szary, ale trudno być obojętnym na bluzgi
kilku zjebów (sorry, inaczej się tego nie da określić), którzy nagle się pojawili, zrobili ściek, po czym znikną do następnej porażki. [OK, ten paragraf moderator może usunąć].
1) Tak, bardziej chodzi mi o wypracowanie systemu obronnegoHeimlock pisze: ↑4 sie 2021, o 20:39 Systemy obronne to dwa elementy: blok i obrona w polu. Rzeczywiście jest to czasem loteria ale dzięki taktyce i rozpisaniu rywali można osiągnąć dobry poziom tych elementów. Zasłaniać odpowiednie strefy i dobrze ustawiać się w polu. Może też to być wypadkowa formy fizycznej i szybkości dochodzenia do bloku środkowych. W każdym razie z Francją nie działało.
W Zaksie działało, adaptowali się pod przeciwnika i cały czas trzymali wysoki poziom tej formacji.
Styl gry to opisałem ale chyba miałeś bardziej na myśli kwestie wypracowania systemu obronnego.
Z mojego punktu widzenia:
Zgoda. Z małą poprawką: "nikt nie odważy się robić gównoburzy przed wyborami"Doskonały post.
I tylko dwie uwagi - mylą się wszyscy Ci, którzy uważają że w PZPS podeszli do tego blamażu na lajcie. Nie podeszli, ale nikt nie odważy się robić gównoburzy przed ME, które praktycznie organizujemy. Heynen po ME żegna się z naszą kadrą.
Znowu zgoda. Jeśli już przed IO Michał nie był sprawny, to jest to kryminał. Chciałbym usłyszeć/zobaczyć konkretny raport nt. przygotowań i stanu zdrowia poszczególnych zawodników. Jakoś na 99% wiem, że się nie odczekam, ale może zawodnicy coś chlapną.A uwaga druga - ciągnięcie za uszy w stronę formy Kubiaka jestem w stanie zrozumieć, ale brania go na IO wiedząc o kontuzji, która uniemożliwia grę na poziomie koniecznym do stanowienia pewnego punktu zespołu, to już kryminał.
20-13, był błąd w wyniku i stąd Maroszek chodził tam do stolika sędziowskiego.
Tak od lat się zastanawiam co ten człowiek w dzieciństwie jadł i pił, czy go czasem niedźwiedzie nie wychowały gdzieś pośród petersbursko-leningradzkich lasów, polując na inną zwierzynę. 20/33 w ataku. 2 bloki. Maszyna.