Serie A mężczyzn 21/22

[WysokiPortorykanczyk]

Gioiella Prisma Taranto - Consar Ravenna 3-0 (25-19, 25-20, 29-27)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/34958

Ciekawym graczem jest Stefani (2001): te 3-4 lata temu on w swoim roczniku miał reputację wielkiego talentu, zanim pojawili się Porro czy Michieletto, potem kompletnie zatrzymał się w rozwoju, ale gość jest wielki (210 cm) i sprawny, jak gadałem z kibicami z Włoch to powoli zaczęto go nawet skreślać, bo chłopak był koszmarnie nierówny. A w tym sezonie na dłuższym dystansie:

3 sety, 18/29
3 sety, 2/11
(kontuzja)
4 sety, 15/24
3 sety, 9/15
3 sety, 12/26
3 sety, 14/29

... i z tymi warunkami coś poważnegp z niego może wyrosnąć, dla Włochów i ich systemu gry za De Giorgiego to byłoby złoto znaleźć za 2-3 lata tak świetnie blokującego atakującego (świetny ma blok). Na ten moment wygryzł z wyjściowego składu Sabbiego. Laurenzano postanowił przeskoczyć bohatersko bandę i się poturbował, ale chyba niezbyt groźnie, kontuzja Falaschiego też okazała się niegroźna i dzisiaj wystąpił. W Rawennie znowu szansę dostał Orioli, który za 2 miesiące skończy 18 lat: chłopak grał słabo na MŚK, ale ma dobrą renomę, więc tu też może wyrosnąć coś reprezentacyjnego. Dzisiaj 6/16 w ataku i nierówno w przyjęciu, ale to jeszcze dzieciak.

Vero Volley Monza - Allianz Milano 0-3 (22-25, 16-25, 22-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/34956

Dobrą formę złapał Mediolan - w krótkim odstępie czasu po covidowej przerwie na rozkładzie Civitanova, Piacenza oraz Monza. Tylko ten Patry mi nie daje spokoju i doszedłem do wniosku, że nigdy nie wejdzie na poziom ścisłej czołówki dopóki nie będzie w stanie atakować z szybkich piłek, bo gra pół tempa wolniej i mocno mu tego brakuje, co dobrze widać w ekipie jak Mediolan, gdzie na drugie skrzydło idą niemiłosierne ekspresy. Powoli trzeba zacząć traktować Mediolan jako czarnego konia całych rozgrywek, bo wszystko tam się zgadza. A Monza bez Grozera, jak to Monza bez Grozera, słabo.

[Tharaster]

Ciekawe czy ten Patry zrobi skok jakościowy w Trentino, skoro chcą go zakontraktować, a Lavie szkoda marnować jako fałszywego atakującego, bo ma zdecydowanie bardzo dobry potencjał do regularnej gry na lewym. Ciekawe kto wtedy ucierpi na rotacji Michieletto-Kazijski-Lavia. Dziwny to atakujący Patry, bo w reprezentacji wygląda bardzo dobrze, no ale tam może to kwestia już pewnego systemu grania. Inną sprawą jest fakt, który już był tu wcześniej poruszany, że nie ma na ten moment narybku na gwiazdorską przekątną i kogoś muszą zakontraktować jeśli nie chcą zjadać własnego ogona grając trójką przyjmujących. Pewnie gdyby nie przeszarżowali z budżetem rok temu, to dalej byśmy oglądali Nimira pod okiem ekipy Lorenzettiego.

[ciorny17]

W kontekście Perugii Sirci doprecyzowuje w komentarzach, że jeśli uda się zatrzymać Andersona, to nie będą chcieli ściągać Bednorza. Dodał też, że na dzisiaj Sirci na 16 planuje konferencję prasową.

[GolMar]

Andersona raczej nie uda się zatrzymać, bo on nie chce zostać w Perugii. Ale z moich informacji wynika, że jest kilku zawodników, którzy są na liście zastępców Matta w głowie Sirciego wyżej niż Bednorz - dodam, że to Polacy i dodam, że mieli styczność z trenerem Grbicem… )

[WysokiPortorykanczyk]

Pasini doprecyzowuje.*

Ciężko ocenić tego Patry'ego, dlaczego gra gorzej w klubie niż w reprezentacji, rok temu miał problemy ze zdrowiem, w tym roku świetnie serwuje i blokuje, ale w ataku jest średnio, w Latinie było całościowo bardzo dobrze, co było o tyle zaskakujące, że miał słaby sezon reprezentacyjny (i średni ligowy we Francji), a widać było duży skok jakościowy. On nie jest jakoś zależy od systemu gry, bo nie atakuje z piłek a'la Ghafour, to w Trentino powinno być dobrze, tak czy siak będzie wzmocnieniem, bo bez ataku z 1. strefy to niczego poważnego nie wygrasz.

A z tymi młodymi atakującymi (99 w dół):

Lagumdzija
Weber
Stefani
Nishida
Garcia
Mandiraci
Darlan
Keita
Nwachunkwu
Saadat
Kazemi
Meljanac
Babkiewicz
Sapożkow
Klec
Muraszko
Kapica
Dulski
Reggers

Za 2-3 lata coś poważnego się z tego urodzi, teraz faktycznie w tych rocznikach wcześniejszych szału nie ma, to Patry jest świetną opcją.

[ciorny17]

Ale z moich informacji wynika, że jest kilku zawodników, którzy są na liście zastępców Matta w głowie Sirciego wyżej niż Bednorz - dodam, że to Polacy i dodam, że mieli styczność z trenerem Grbicem… )

Pod Semeniuka to już chyba podchody były w zeszłym roku, ale odbili się od ściany.

Z resztą. Dziwne to dla mnie, bo wygląda na to, że Płotnickiego nijako spisali na straty.

[WysokiPortorykanczyk]

Płotnicki w czerwcu skończy 25 lat, to żaden z niego młody talent, a ponad ten poziom: kapitalny serwis - dobre przyjęcie - przeciętny atak, po dwóch sezonach w Perugii dalej nie przeskoczył. Max rola 3. przyjmującego.

Semeniuk to lepszy gracz od Andersona, więc to by było wzmocnienie dla Perugii.

[WysokiPortorykanczyk]

Spekuluje się, że Leon miałby zostać we Włoszech do 2025 (tzn. w Sir).

[ciorny17]

Płotnicki w czerwcu skończy 25 lat, to żaden z niego młody talent, a ponad ten poziom: kapitalny serwis - dobre przyjęcie - przeciętny atak, po dwóch sezonach w Perugii dalej nie przeskoczył. Max rola 3. przyjmującego.

W sumie, może faktycznie żyję nostalgią, bo czy on czy Dzavoronok za czasów Monzy jakoś lepiej się zapowiadali, a obaj niestety utkwili w pewnym miejscu i zero rozwoju.

[WysokiPortorykanczyk]

Płotnicki i Dzavoronok to bardzo dobrzy gracze, ale nie na top kluby. Teraz zobaczymy co będzie z trzecim top talentem z Monzy, Dawyskibą, bo on solidnie przyjmuje (lepiej niż Czech) i radzi sobie nawet jako fałszywy atakujący pod nieobecność Grozera (chociaż niekoniecznie wczoraj), ale z Monzy jest nie do wyjęcia na ten moment.

[Tharaster]

Leon oficjalnie z nowym kontraktem do 2025 roku.

[WysokiPortorykanczyk]

Zliczyłem sobie wszystkie mecze w tym sezonie z LM/KMŚ/ligi/PW - i Yant na razie: 3,5 pkt/set (tutaj zaniżone, bo pojawiał się na zmianach epizodycznych), 58.8% skuteczności ataku, 46.8% efektywności ataku, w przyjęciu (we Włoszech, bo nie da się dodać przyjęcia z różnych źródeł) ma 27% perfekcyjnego i 51% pozytywnego. Ciekawe czy wytrzyma granie pod presją w kwietniu, bo to Zibi top na razie.

[WysokiPortorykanczyk]

Kioene Padova - Gioiella Prisma Taranto 2-3 (21-25, 18-25, 25-21, 25-17, 12-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/34987

Pojedynek młodych atakujących z potencjałem na czołówkę - Weber musi poprawić atak, bo w pozostałych elementach top, a Stefani musi poprawić zagrywkę i kondycję, bo kolejny raz świetnie zaczyna, a wraz z biegiem wydarzeń gaśnie (16/34, nieźle, ale zaczął od 6/9 w I secie). Bottolo jednak jest przereklamowany (aczkolwiek wciąż duży talent), a godny odnotowania w Taranto jest Di Martino, który na środku notuje dobry sezon. Kolejną szansę na środku dostał w Padwie 19-letni Crosato, to najbardizej utalentowany włoski środkowy młodego pokolenia. Złapała zadyszkę Padwa, a Taranto zagra w środę kluczowy mecz z Vibo Valentią: jak wygra ma de facto pewne utrzymanie. Zobaczymy jak Stefaniemu pójdzie z czołówką. Pisałem na starcie sezonu, że nic ciekawego nie ma w Taranto, a z powodzeniem ogrywają młodych włoskich graczy (Stefani, Di Martino, Laurenzano, Gironi).

Allianz Milano - Sir Safety Conad Perugia 1-3 (21-25, 19-25, 25-23, 20-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/34982

Widziałem tylko fragmenty, słaby mecz duetu Porro-Patry i pomimo średniej dyspozycji Perugii, ostatecznie Mediolan w plecy. Patry (8/28 w ataku) to naprawdę zagadka, którą ciężko zrozumieć, że gra tak średnio w klubie, za to w Perugii fantastyczny Anderson (20 punktów, 47% ataku, 47% perfekcyjnego przyjęcia), który chwiliwo zamknął mi usta.

Consar RCM Ravenna - Tonno Callipo Vibo Valentia 1-3 (21-25, 19-25, 25-23, 22-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/34985

Nie widziałem. Do wyjściowego składu Rawenny wrócił Biernat, w meczu-musiku Vibo Valentia ratuje honor i wygrywa, Nishida 28 punktów na 60% ataku.

Vero Volley Monza - Itas Trentino 1-3 (25-23, 13-25, 21-25, 20-25)
Statystyki: https://pl.volleyballworld.com/volleyba ... #reception

Męczy się na prawym ataku Lavia, zwłaszcza z sytuacyjnych piłek, ale ma genialny timing w bloku i dobrze przyjmuje, więc radzi sobie w tej roli fałszywego atakującego, co pokazują takie mecze jak ten z Monzą, gdzie mimo powyzszego (5 błędów/bloków z prawego) wciąż zdarza się, że dostaje zdecydowanie najwięcej piłek do ataku. Nie wiem czy mam rację, ale nie da się lepszych statystyk na bloku robić od Lavii, może to kwestia wąsko trzymanych rąk na bloku, nie wiem. Michieletto w końcu w formie z ME. Monza stabilnie bez Grozera, czyli w plecy.

ps

Taranto zagra w środę kluczowy mecz z Vibo Valentią: jak wygra ma de facto pewne utrzymanie.

Za 1,5 tygodnia, w środę zobaczymy co warta jest tarantyjska młodzież z Perugią.

[Tharaster]

To ja jeszcze dopisze, że Werona wygrywa 3:1 z Cisterną. Jak w tamtym sezonie Cisterna miała źle zbilansowany skład, z brakiem dobrego atakującego na czele i niepasującym lewym skrzydłem, tak po wypadnięciu Szwarca sytuacja się powtarza i mogą być problemy z wejściem do playoffów. Za to odkąd gra Raphael w Weronie, w wyjściowym składzie, to gra ich nabiera rumieńców i jest bardziej zbilansowana. Najlepszy jak zwykle Mozic, ale i Asparuchow z Jensenem mu wydatnie pomogli.

Widziałem tylko fragmenty, słaby mecz duetu Porro-Patry i pomimo średniej dyspozycji Perugii, ostatecznie Mediolan w plecy. Patry (8/28 w ataku) to naprawdę zagadka, którą ciężko zrozumieć, że gra tak średnio w klubie, za to w Perugii fantastyczny Anderson (20 punktów, 47% ataku, 47% perfekcyjnego przyjęcia), który chwiliwo zamknął mi usta.

Mediolan w pierwszym secie miał wynik 17-12. Wszedł Płotnicki, zrobił się wynik 20-17 dla Perugii, bach bach i koniec seta. W czwartym secie Perugia zrobiła run ponownie przy jego zagrywkach. Nie ma na ten moment lepszego rezerwowego na przyjęciu, który zimny z kwadratu zrobi różnice. Zardzewiała Perugia po covidzie i gdyby Mediolan był skuteczniejszy w ataku, lepiej serwował, to i urwali by tu punkty, bo w obronie ciężko im się dobić, a Perugia męczyła w ataku bułe.

[WysokiPortorykanczyk]

O miejsca 7-8 generalnie będzie niezła walka, bo niby Cisterna i Vibo Valentia tracą 8-10 punktów do 7. Monzy, ale mają dwa mecze mniej. Grozer chyba wrócił do treningów, a Monza ma najłatwiejszy terminarz w lidze do końca sezonu, więc powinni utrzymać się w playoffach, ale zobaczymy jak będzie gdy powinie im się noga z jakąś Weroną czy Cysterną, bo bez walki lub/i w średnim stylu oddali parę ostatnich meczów (z dobrymi rywalami).

Płotnicki na 3. przyjmującego w klubie z topu jest faktycznie idealny, wejdzie na przyjęcie, wejdzie na serwis, zagra ze słabszym rywalem - full package.

[Tharaster]

Co do Lavii skrzydłowego blokującego, to warto docenić od lat tak niedocenianego Konarskiego, który w tym sezonie ma o 1 punktowy blok więcej na swoim koncie od niego. A konkretnie z przyjmujących blokujących to mi zawsze NGapeth imponował w układaniu rąk, no i jego genialna czutka 1 vs 1 której się nie da wytrenować, to trzeba mieć. Tomek Fornal mimo wszystko też warty odnotowania, który ma również potężny blok.

[skysplif]

Co się dzieje z Andersonem? Jest nadal zawodnikiem Perugi?

[Arw165]

Co się dzieje z Andersonem? Jest nadal zawodnikiem Perugi?

Tak, nawet został MVP dzisiaj.

[Tharaster]

Zapomniałem jeszcze nadmienić, że dzisiaj Colaci pod koniec trzeciego seta został poturbowany i nie zagrał do końca spotkania. Zabawny miał miejsce fakt, że na chwilę pojawił się Russo jako libero, ale szybko sytuacja została rozwiązana i minutę później już grał nominalnie na tej pozycji Piccinelli.

[GolMar]

Pasini donosi, że Nimir nie wypełni swojego kontraktu w Modenie i zostanie wykupiony (ma w kontrakcie klauzulę 150 tys. euro wykupu) prawdopodobnie przez Zenit jr. Do dziś musi poinformować swój aktualny klub o skorzystaniu z opcji odejścia.

W tym wszystkim dziwi mnie jedynie tak niska kwota wykupu Nimira. W Modenie mogli przewidzieć, ze ktoś połasi się na holenderskiego atakującego, a dla Rosjan czy włodarzy z krajów azjatyckich 150 tys. euro jest śmieszną kwotą, którą bez problemu mogą uiścić.

[ciorny17]

Pasini donosi, że Nimir nie wypełni swojego kontraktu w Modenie i zostanie wykupiony (ma w kontrakcie klauzulę 150 tys. euro wykupu) prawdopodobnie przez Zenit jr. Do dziś musi poinformować swój aktualny klub o skorzystaniu z opcji odejścia.

Też coś o Ngapecie w Piacenzie wspomina. Nie wiem jak tam myślą, ale mi to na oko by nie przyszło do głowy, aby kopiować tegoroczny duet przyjmujących Modeny, jeśli myśli się o walce na wszystkich frontach o same złota.

[WysokiPortorykanczyk]

Dzisiaj o 20.30 - Trentino-Civitanova i Perugia-Taranto.

[dyletant]

Przeciągnęło to Cucine, chociaż zarówno w ataku jak i w bloku lepsze było Trentino

4 bloki takiego zespołu (w tym tylko 1 Simona) w 5 setach to już kompletna aberracja.

https://www.legavolley.it/match/34961

[WysokiPortorykanczyk]

Zenger. A szkoda, fajne by było Trydentino z naprawdę porządnym libero. Typ robi 22% perfekcyjnego, 12% efektywności i 48% pozytywnego, Lavia robi 30% perfekcynego, 23% efektywności i 53% pozytywnego - pierwszy team gdzie atakujący lepiej przyjmuje od libero. A najlepsze, że to tylko troszkę manipulacja.

Ładnie odbudował się Zaytsev (w pewnym momencie miał 6% efektywności) oraz Yant (miał chyba 6/20 w ataku), Trentino cały sezon nie serwuje na miarę potencjału i zabrakło im na koniec 1 break pointa, kolejny mecz na styku przegrany z Civitanovą.

Zaytsev jeszcze nie zjechał poniżej 50% w ataku odkąd wrócił do gry we włoskich rozgrywkach: https://www.legavolley.it/statistiche/? ... ZAY-IVA-88, to największy pozytyw na tym etapie sezonu dla Civitanovy.

Fantastycznym graczem będzie Yant biorąc pod uwagę jak dobry na ofensywnego przyjmującego jest w drugiej linii, w takim wieku.

Cucine Lube Civitanova - Itas Trentino 3-2 (20-25, 25-20, 17-25, 25-22, 15-13)

[Tharaster]

No już dawno zwracałem uwagę, że Zenger w ogóle się nie kalkuje Trentino. Może jest ofiarą tego, że mu niewygodnie jest stawać do przyjęcia w 4, mając mniej pola do przyjęcia, choć i tak już coraz częściej widać, że odchodzą od tego i chowany jest Matej, kiedy jest w drugiej linii. Czasem tak jest, że dla jednych takie granie bez klasycznego atakującego jest szkodliwe, a drugim pomaga. W obronie też niczego nie daje ekstra.

[WysokiPortorykanczyk]

Zenger to chyba dostał kontrakt, bo dobrze wyglądał w VNL-u (i faktycznie, dobrze w przyjęciu, czołówka w obronie), a Trentino późno szukało sobie zawodnika - tutaj gość jest 8. wśród libero w przyjęciu i 11 w obronie, no dajcie spokój. W obronie to mógłby być nawet ostatni, ale Colaciego czasem zmienia Piccinelli, a Federiciego - Gaggini.

[Tharaster]

Dlatego jako sympatyk tego klubu liczę, że przyjdzie ktoś lepszy, może być i nawet ten Laurenzano. A z drugiej strony jak czytam głosy, że chcą ten skład i to zestawienie z trójką przyjmujących zostawić, to ciekawe jaki libero by im się w takim formacie kalkulował. Nie zmienia to jednak faktu, że mało kto dopuszczał taki stan rzeczy przed sezonem, a Trentino może realnie bić się o Scudetto. Pewnie przegrają na takich detalach jak dzisiaj, ale Lorenzetti fajnie to poukładał.

[WysokiPortorykanczyk]

Nie jestem tak pozytywnie nastawiony do pracy Lorenzettiego, przeciętnie serwuje Trentino jak na ten skład (6. pod względem asów na set w lidze), tym przegrali KMŚ i tym przegrywają takie mecze jak dzisiaj, a Lisinac, Podrascanin czy Michieletto serwują sporo poniżej możliwości w tym sezonie. A może ich tu przeceniam, bo Lisinac dłuższy czas szuka punktowej zagrywki, nie wiem. Walka o drugie miejsce z Civitanovą bez Juantoreny i pół sezonu bez Zaytseva czy z dołującą Modeną to też nie jest jakoś bardzo wysoko zawieszona poprzeczka. Nie jest źle, więc jakoś nie krytykuję, ale wciąż spore rezerwy ma Trentino, bo z tym graniem na 3 przyjmujących to ja (szaraczek z odmętów internetu) zastanawiałem się czy tak nie będą grali przed sezonem, więc nie dość, że potrzeba matką wynalazków, to i ten wynalazek bardzo trudny do wynalezienia raczej nie był.

Z Zengerem, to znalezienie kogoś lepszego nie będzie trudnym wyzwaniem, zobaczymy czy będą chcieli i co tam wykombinują.

[Tharaster]

To, że tak będą grali w trójkę przyjmujących, to każdy raczej przypuszczał . Ale efektów już niekoniecznie każdy mógł przewidzieć, a te są pozytywne, bo wypracowali sobie mocno system bloku z obroną (najlepszy w lidze). Michieletto względem poprzedniego sezonu faktycznie słabiej, Podrascanin od dłuższego czasu nie robi w tym elemencie wrażenia, Srecko kombinuje z tym serwisem ale przez większość sezonu też przynosiło to dobre rezultaty, bo potrafił uprzykrzyć życie tą zmiennością i tu też myśle, że to sprawka Lorenzettiego. No a że kontuzje wypaczają wyniki to cóż... populistycznie - taki jest sport . Tu wystarczy, że taki Kazijski czy Michieletto dostaną poważnej kontuzji i to się odbije znacząco. Mi jedynie czego brakuje, to tego libero no i nie mam pewności, że brak dobrego regularnego ataku z pierwszej strefy idzie utrzymać w taki sposób na dłuższą mete. Backup za "staruszka" Kazijskiego też by się przydał, jeśli będą chcieli utrzymać ten format.

[Streeter]

Nie chce mi się (i nie bardzo wiem jak mógłbym to zrobić) sprawdzać, ale mam podejrzenia, że Michieletto może być zawodnikiem, który w tamtym roku kalendarzowym rozegrał najwięcej meczów / setów. A jeżeli komuś udało się więcej, to na pewno będzie w czołówce. Przecież on w tamtym roku jeszcze na MŚJ pojechał. Nic dziwnego, że gra słabiej niż w poprzednim sezonie, jak ma w nogach z milion meczów oby się to tylko nie odbiło jakimś urazem z przeciążenia i problemami w dalszej części kariery.

Streeter