Jeżeli piszesz o mnie to podaj mi jeden przykład gdzie napisałem że trener jest amatorem bo przegrał jakiś konkretny mecz. Pisałem że jest beznadziejny jeszcze przed MŚ. Na MŚ napisałem że to się potwierdza. Nie powiesz mi chyba, choćby z brzegu - brak umiejętności liczenia zmian, czy notoryczna zmiana najlepszej zawodniczki w końcówce w meczy który są spokojnie do wygrania o tym świadczy. Jedna porażka nie świadczy o amatorstwie, tak jak jedna wygrana nie świadczy o profesjonalizmie. Czy pisałem coś o nim po porażce z Serbią? Nie, bo ta porażka niczego mu nie umniejsza.Nuriel pisze: ↑6 paź 2022, o 16:18 *Polki przegrywają*
Trener amator, gwiazdeczki, nie ma żadnej poprawy i w ogóle wszystko źle.
*Polki wygrają*
Poczekajmy, przecież jeden mecz nic nie znaczy. A w ogóle to trener dalej amator.
Żeby nie było, zgadzam się z tym, żeby poczekać. Ale to działa w dwie strony. Również jak idzie źle.
Gwiazdeczki? Jest jedna gwiazdeczka Wołosz, o której również pisałem już w czerwcu. Bynajmniej nie z powodu porażek.
Pisałem już, że poprzedniego roku to nie traktuje poważnie bo to był sabotaż, za który powinni odpowiedzieć zarówno trener jak i niektóre zawodniczki. W normalnym, szanującym się kraju nie miały/miała by już czego szukać w reprezentacji.
W porównaniu do np. lat 2019/2020 wybacz ale nie widzę "wyraźniej" poprawy jak napisał 2 posty wyżej @efratello.
EDIT:
Myślę, że ten co pisze powyższe "stwierdzenia" sam nie jest kibicem.efratello pisze: ↑6 paź 2022, o 15:47 Widzę, że niektórzy "kibice" woleliby, żeby Polki przegrały z Kanadą i Niemcami - byleby tylko wypisywane przez nich głupoty o tym, jak słabym trenerem jest Lavarini pozostały w mocy.
Osoby negujące wartość pracy nowego trenera i dziewczyn jakoś nie czekały z "podsumowaniami" do końca mistrzostw.
A nie znają się ci, którzy nie widzą poprawy jakości w grze Polek, bo ta jest wyraźna - czego historyczne zwycięstwo z USA było jednym z dobitnych potwierdzeń.
Jeżeli przegramy z Kanadą i Niemcami to wybacz, ale to tylko potwierdzi jakim jest trenerem reprezentacji.
Żeby było jasne - bardzo chcę żebyśmy wygrali i awansowali. W 1/4 również.
Wygrana z USA oczywiście historyczna. Ale nie porównuj USA sprzed IO (i porażek z nią) do obecnej reprezentacji, gdzie o jej sile stanowi taka choćby taka Frantii.