Dokładnie tak jest. Zawodnicy drużyny przeciwnej starają się trafiać w Bednorza, przez to on przyjmuje dużo (w poprzednim poście mało = mała powierzchnia). Nawet w meczu 1/4 PP na czasie trener gdańszczan mówił "Jak macie tak lekko (chyba powiedział na 70%) serwować w Bednorza to lepiej żebyście serwowali mocno w Śliwkę". Podobny tekst wykłaszał Grbić do zawodników Zaksy na meczu przeciwko Lube: "Jak macie tak słabo serwować w Leala to lepiej, żebyście swoją mocną zagrywkę kierowali gdzie indziej".ciorny17 pisze: ↑5 lut 2023, o 07:02Dlatego w 3 meczach których zagrali, Bendorz ma 78 a Śliwka 66 przyjęć. Ależ ci serwujący Trefla, Resovii i Trentino mają mega precyzyjną zagrywkę, bo trafić w półtora metra Bartka dużo ciężej jak w 4.5 metra Olka.Pomocniczka pisze: ↑5 lut 2023, o 06:49 Porównywanie przyjęcia jest całkowicie niemiarodajne. Szalpuk ma wysoki procent bo obok niego stoi Tillie, który jest od przyjmowania. Śliwka ma niski bo to on jest od przyjmowania - np. przyjmuje ze 3 razy tyle szerokości boiska co Bednorz.
Zresztą wystarczy, że popatrzysz z kamery statystyka na jakikolwiek mecz Zaksy z Bednorzem. On bierze metr-półtora.
Mało = mały wycinek boiska. Patrz wpis wyżej.x-man pisze: ↑5 lut 2023, o 09:52Gierżot przyjmuje mało …to kto przyjmuje dużo ??Pomocniczka pisze: ↑5 lut 2023, o 06:49
Gierżot przyjmuje nie dość, że mało, to jeszcze tragicznie, dlatego słuszne były głosy o przestawieniu.
Jest oczywiste, że ten co mniej przyjmuje lepiej atakuje i na odwrót.
Przyjęcia na mecz:
Kwolek - 20,26
Śliwka - 17,26
Szalpuk - 22,88
Gierzot - 24,18